Hades... nie zabiłeś swojego wroga! You will suffer great pain! Blahahaha!Nadir pisze:4 czechów kontra 4 rycerzy ratujących księcia.


Wszyscy
Wszyscy przeciwnicy leżeli. Spokojnie siedliście obok więźnia i rozwiązaliście sznury. Varius mocno krwawiąc przysiadł obok księcia. Zmartwieni zaczęliście dyskutować gdzie się udać i co robić. Zostały tylko 3 rumaki, a was była 5. Za wami cicho jeden z husytów, najwyraźniej tylko ogłuszony podniósł się i wyjął sztylet z cholewy buta. Po cichu podszedł was od tyłu i już miał wbić nóż w plecy księcia. gdy bełt przeszył powietrze i powalił napastnika. Zza krzewów wyjechało 6 zbrojnych, wszyscy z kuszami przygotowanymi co strzału.
Stać! Odsunąć się od księcia! Jesteście aresztowani za napad i porwanie, oraz usiłowanie zabójstwa! Zostaniecie powieszeni na placu targowym w Ziębicach. Wstawać, tylko spokojnie! I rzućcie broń, bo niedoczekacie procesu![/url]