Choć z drugiej strony - była raz walka, którą prowadziłem - kapłan z pałą po "zejściu do" - walka trwała chyba z godzinę, bo sie chłopaki nie mogli trafić

Kiedys dawno temu urzadzilismy z kumplem bitwe: 12 postaci do MERP-a kontra 12 orkow. Bitwa trwala 13 godzin bez przerwy...BAZYL pisze:Rolemaster faktycznie - przeraza nawet mnie, ale z tą długością walki to chyba trochę przesada. Niejednokrotnie walczyliśmy ekipą po 5 graczy z całymi tabunami równorzdnych i lepszych przeciwników i wcale nie trwało to tak długo.
Moi gracze by nie wytrzymali ZC bez walki, by sie poplakali albo mnie pobiliServer Revres pisze:Czy mi się nie wydaje że Call of Cthulhu jest grą polegającą głównie na mysleniu (przynajmniej na sesjach w które grałem)? A granie orkiem-mordoklepką to... profanacja*?^_-
*Cisną mi się znacznie inne słowa na jezyk lecz zbanowany za wulgaryzmy nie zamierzam być
Gralem w wfrp jednym czlowiekiem posrod klanu orkow, to granie jednym Toreadorem pomiedzy Malkavami nie bedzie sie znacznie rozniloServer Revres pisze:BLACKSouL, to był ironiaCałej hordy Malkavów nawet ja nie przeżyje