Gry z serii The Elder Scroll's

cRPG Corner
ODPOWIEDZ

Czy grałeś w grę z serii TES?

Tak
92
85%
Nie
16
15%
 
Liczba głosów: 108
Kurak
Pomywacz
Posty: 67
Rejestracja: piątek, 9 lutego 2007, 16:10
Numer GG: 0
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kurak »

Ravandil pisze:A w Morrowindzie ktoś się władował do wody i za Chińską Republikę Ludową nie szło go z tamtąd wyciągnąć :D
To się akurat mi często zdarzało - radziłem sobie rzucaniem Lewitacji na niezbyt inteligentnego towarzysza podróży :)
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Post autor: Tevery Best »

Ravandil pisze:"Idź do Mallapi. To na wschód od Gnaar Mok."
Akurat z Mallapi to nie miałem aż tak wielkich problemów. Za to strasznie użerałem się z szukaniem kogokolwiek w Vivek, dopóki nie wykobinowałem, jak się przemieszczać pomiędzy piętrami dzielnic. :lol: Po prostu nie zauważałem tych zejść w dół, dopóki nie przyjrzałem się, jak wygląda sąsiednia dzielnica po upgradzie kompa (wcześniej nie miałem dostatecznego zasięgu wzroku) :D
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

Jak miałem starego kompa to Vivek też było dla mnie utrapieniem. Wczytywanie otoczenia pomiedzy każdą dzielnicą było strasznie irytujące, zawsze wkurzałem się, że plac nie jest połączony z resztą dzielnicy, bo przy wychodzeniu na zewnątrz gra niemiłosiernie długo się wczytywała. Ale teraz, na nowym kompie, nawet polubiłem to miasto, choć i tak zawsze tym jedynym miastem, w którym spędzam najwięcej czasu będzie... Sadrith Mora. A to dlatego, że tam ma siedzibę Ród Telvanni no i ze względu na świetną architekturę.
Ravandil pisze:"Idź do Mallapi. To na wschód od Gnaar Mok."
Hm, przed chwilą musiałem znaleźć jakąś jaskinię na południowy wschód od Gnaar Mok, i też się trochę naszukałem. Aż w końcu się wkurzyłem i rzuciłem okiem na mapę. Ta mapa jest w stanie ochronć komputer przed zniszczeniem :wink: .
...
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Tevery Best pisze: dopóki nie wykobinowałem, jak się przemieszczać pomiędzy piętrami dzielnic. :lol: Po prostu nie zauważałem tych zejść w dół, dopóki nie przyjrzałem się, jak wygląda sąsiednia dzielnica po upgradzie kompa
Miałem to samo :P Trzeba było zobaczyć moją frustrację, jak miałem znaleźć w tym mieście Gildię Wojowników, a ona jest na rynku na samej górze :) To jest właśnie w Morrku denerwujące - niby wiesz, gdzie masz iść, ale się okazuje, że i tak masz problemy ze znalezieniem tego. Paskudne jest też, że na mapce (tej świata) jakieś drzwi czy przejście zostają zaznaczone dopiero po tym jak staniemy od nich 2cm :) Niby realistyczne (nie wiemy o drzwiach, których nie widzimy), ale potrafi zirytować. :)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

Ravandil pisze:To jest właśnie w Morrku denerwujące - niby wiesz, gdzie masz iść, ale się okazuje, że i tak masz problemy ze znalezieniem tego.
A ile radości ze znalezienia jaskini, którą się szuka pół roku :wink: . Ja na przykład bardzo się ucieszyłem, gdy zadanie z Kirysem Bogów dla Legionu Cesarskiego zrobiłem w max 15min od otrzymania. W ogóle wykonanie jakiegoś trudnego zadania samemu bez pomocy poradników daje dużo więcej radości niż wykonanie tego samego zadania z czyjąś pomocą. Ja np. zrobiłem zadanie "zniknięcie krasnoludów" od Trebioniusa, ale sam nie wpadłem na to, jak to zrobić, tylko wyczytałem na stronce i wcale się z tego powodu nie cieszę.
Ravandil pisze:Niby realistyczne (nie wiemy o drzwiach, których nie widzimy), ale potrafi zirytować.
Czasami nawet drzwi, które widać nie zostają zaznaczone na mapie, trzeba podejść dość blisko, żeby zostały zaznaczone, co bardzo irytuje, gdy np. chcę zobaczyć co tam jest, ale nie chce mi się tam podchodzić.
...
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Heimdall pisze:
Ravandil pisze:Niby realistyczne (nie wiemy o drzwiach, których nie widzimy), ale potrafi zirytować.
Czasami nawet drzwi, które widać nie zostają zaznaczone na mapie, trzeba podejść dość blisko, żeby zostały zaznaczone, co bardzo irytuje, gdy np. chcę zobaczyć co tam jest, ale nie chce mi się tam podchodzić.
Jakież było moje zdziwienie, gdy podchodząc do drzwi jakieś byle jakiej jaskini zorientowałem się, że to moje wytęsknione Mallapi. Tej nazwy nie zapomnę już chyba nigdy. A co do używania poradnika to racja - w Morrowindzie musiałem się już kilka razy podeprzeć solucją, bo zadania były nieco pokręcone. I też jakoś z tego powodu satysfakcji nie czuję. W Gothicu nie miałem takich problemów :)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Midnight
Marynarz
Marynarz
Posty: 225
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 17:49

Post autor: Midnight »

a ja mam ciekawostke dotyczaca ..............ceny Morowinda. otoz panie i panowie ja swoja gre w pieknej oprawie z mapka i wszystkimi dodatkami kupilam za.....UWAGA..... funta :lol:
Now this is not the end. It is not even the beginning of the end. But it is, perhaps, the end of the beginning.
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Midnight pisze:a ja mam ciekawostke dotyczaca ..............ceny Morowinda. otoz panie i panowie ja swoja gre w pieknej oprawie z mapka i wszystkimi dodatkami kupilam za.....UWAGA..... funta :lol:
Funta czego?? :P Ale faktycznie tanio, szczególnie, że za granicą ceny gier potrafią być zaporowe. W sumie i tak trzeba CD-Projekt pochwalić, że Morrowinda z dwoma dodatkami można kupić za 20 zł. Tylko nie rozumiem, czemu ostatnio w tej samej serii wznowiono "czystego" Morrowinda. Ale i tak jest dobrze :D
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Bel esprit
Szczur Lądowy
Posty: 14
Rejestracja: środa, 21 lutego 2007, 13:43
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Bel esprit »

Ciekawostka - w Tribunalu, w dzielncy świątynnej stał taki leśny elf, i jak się tylko podeszło a blisko niego, to już koniec - prosił o coraz większe sumy złota, ale nie to było najgorsze - nasza reakcja nie miała znaczenia, on i tak wracał po kilku dniach cały w ebonie i z jakimś magicznym amuletem, z zamiarem ukatrupienia bohatera za to, że ten mu nie dał upragnionej sumy (na końcu prosił już o MILION septimów). Jako że miałem buga, doszło do tego, że wściekły elf gonił mnie po całym Morrowind, nawet jak przeniosłem się z powrotem do Ebonheart. W końcu wpadł do rzeki (!) i do końca gry tam pływał. Biedak.
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Ja go po prostu zabilem :D Z reszta czy to nia pewno byl elf? Nie wydaje mi sie...
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Bel esprit
Szczur Lądowy
Posty: 14
Rejestracja: środa, 21 lutego 2007, 13:43
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Bel esprit »

A kto tm był, Twoim zdaniem? Mnie wyglądał na Leśnego Elfa.
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

Glowy nie dam, bo gralem dawno temu, ale wydaje mi sie ze to byl niziolek. Taki pokurcz maly, moge sie oczywiscie mylic. Co pwawda to prawda jednak, nie majac prawie boskiej postaci, lepiej przed nim po prostu uciec.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Bel esprit
Szczur Lądowy
Posty: 14
Rejestracja: środa, 21 lutego 2007, 13:43
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Bel esprit »

Obawiam się, że w Morrowindzie nie ma niziołków. A Leśne Elfy były najniższą rasą, to zresztą zależy od tego, jaką rasą się samemu grało - Nordem czy na ten przykład Bretonem.
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Post autor: Szelmon »

No prosze, tyle lat zylem w bledzie... :wink: Morrowind, Tribunal, Bloodmoon, Oblivion, caly ten czas myslalem o nich jak o niziolkach, traktowalem ich jak niziolkow, nie gnebilem, nie rabowalem, nie mordowalem... I co sie okazuje? Podle elfy!!! AAAGGRRRR!!! Oni sa wszedzie, wszedzie!!!! :wink: :wink: :wink:
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Szelmon pisze:I co sie okazuje? Podle elfy!!! AAAGGRRRR!!! Oni sa wszedzie, wszedzie!!!! :wink: :wink: :wink:
Wiadomo, że to elfy rządzą światem. Prawie jak pewna nacja w prawdziwym świecie :wink: Poza tym jeśli wierzyć instrukcji do Morrowinda, połowa postaci zamieszkujących obszar gry do Dunmerowie. Dodajmy do tego jeszcze leśne elfy i już wiadomo, kto ma przewagę :) Nawet ci, co nie wyglądają na elfy tez mogą nimi być, tylko zakamuflowani :)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Heimdall
Bosman
Bosman
Posty: 1898
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 20:11
Lokalizacja: Asgard

Post autor: Heimdall »

Ravandil pisze:
Szelmon pisze:I co sie okazuje? Podle elfy!!! AAAGGRRRR!!! Oni sa wszedzie, wszedzie!!!! :wink: :wink: :wink:
Wiadomo, że to elfy rządzą światem. Prawie jak pewna nacja w prawdziwym świecie :wink: Poza tym jeśli wierzyć instrukcji do Morrowinda, połowa postaci zamieszkujących obszar gry do Dunmerowie. Dodajmy do tego jeszcze leśne elfy i już wiadomo, kto ma przewagę :) Nawet ci, co nie wyglądają na elfy tez mogą nimi być, tylko zakamuflowani :)
Popłyń sobie na Solstheim lub Dagon Fel to zobaczysz kto rządzi światem :wink: . Nordowie ponad wszystko, to oni są prawowitymi władcami Morrowind, a podli Dunmerowie ich stamtąd wygnali :wink: , poza tym mroczne elfy czczą słabych bogów, bo niby co to za bogowie, których zwykły człowiek/ elf/ zwierzoludź/ ork (no, nie do końca zwykły :wink: ) kładzie na parę strzałów?
...
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Heimdall pisze:bo niby co to za bogowie, których zwykły człowiek/ elf/ zwierzoludź/ ork (no, nie do końca zwykły :wink: ) kładzie na parę strzałów?
Jak się ma wypakowaną postać, to można każdego rozwalić :wink: Całkiem możliwe, że przed postacią z końcówki Gothica to mógłby się sam Innos ukorzyć :wink: A ja tam elfy lubię, bo są zwinne, dobrze strzelają i mają spiczaste uszy :P I w walce mają trochę więcej finezji od Nordów^_^ Ale tak sobie myślę, że jakbym kiedyś drugi raz zaczął Morrowinda, to właśnie Nordem albo Bretonem, bo ile można elfami grać? :)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
ODPOWIEDZ