Blask fantastyczny – audiobook

blask-fantastyczny_cover

Przyznam szczerze, że po Kolorze magii bardzo się ucieszyłem, że będę mógł odsłuchać także drugiej części tej historii, wydanej w formie audiobooku przez Bibliotekę Akustyczną. Pierwsza część mi się bardzo podobała i byłem pewien, że o ile nie zdarzy się jakaś katastrofa, druga także spełni moje oczekiwania.

Blask fantastyczny niewiele się różni od poprzedniej części. Znów mamy do czynienia z przekładem Piotra W. Cholewy, znów w aranżacji Krzysztofa Tyńca, a nawet fizycznie oba wydania niewiele się różnią. Znów otrzymujemy kopertę z ilustracją Josha Kirby’ego, a w środku płytę z książką podzieloną na kilkadziesiąt, trwających około dziesięciu minut, plików MP3.

I w tym miejscu muszę zaznaczyć, że niezmiernie ciężko powiedzieć mi coś więcej na ten temat bez powtarzania tego, o czym wspominałem przy okazji recenzji Koloru magii. Samo to jest jednak zaletą — Biblioteka Akustyczna podjęła słuszną decyzję nie wprowadzania żadnych zmian, dzięki czemu obu książek można słuchać po kolei i nawet nie zauważy się momentu przejścia.

Ponownie mamy do czynienia z bardzo dobrze przygotowaną pozycją, którą można polecić nie tylko miłośnikom twórczości Terry’ego Pratchetta, ale wszystkim koneserom potrafiącym docenić sposób, w jaki Krzysztof Tyniec czyta tekst. A jest co podziwiać — aktor do tego stopnia umiejętnie wywiązał się ze swojego zadania, że nawet postać Cohena Barbarzyńcy mówi tym samym głosem, bez względu na to, czy staruszek ma w ustach sztuczną szczękę, czy nie. Tym samym nie oznacza jednak takiego samego — wyraźnie wybrzmiewa inny akcent, ale mimo to bez problemu można poznać tę postać po głosie.

Dlatego nie mam złudzeń, że Blask fantastyczny jest kolejnym audiobookiem, obok którego nie można przejść obojętnie. Tak ze względu na treść, jak i samo wydanie. Polecam!

Tytuł: Blask fantastyczny [The Light Fantasic]
Seria: Świat Dysku, tom 2
Autor: Terry Pratchett
Lektor: Krzysztof Tyniec
Wydawca: Biblioteka Akustyczna
Rok wydania: 2009
Czas: 9 godzin, 47 minut, 40 sekund
Ocena: 5
BAZYL Opublikowane przez:

Zaczął od tekstowego Hobbita na Commodore 64, a potem poszło już z górki. O tamtej pory przebił się przez wszystkie chyba rodzaje fantastyki – i nie przestaje drążyć tematu dalej.

Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.