Alkohole

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
ODPOWIEDZ
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: Alkohole

Post autor: Alucard »

Szelmon pisze:
Alucard pisze:Wino lubię, ale takie gdzie nie czuć siarki. Niech kosztuje nawet 20 groszy, byle tego posmaku nie było.
Masz 19 lat tak? Siarki w procesie przyspieszania fermentacji polskich tanich win zaprzestano uzywac w latach 80tych albo na poczatku 90tych (nie mam pewnosci, w kazdym razie na pewno zanim poszedles do zerowki). Nie sciemniaj wiec prosze, ze wiesz co to smak siarki w jabolu. Teraz NIE MA juz siarki w jabolach.
Może i masz rację, nie znam się na wyrobie win. Faktem jest (i to musisz przyznać), że naprawdę tanie wina mają ten charakterystyczny ohydny podobny do siebie posmak. A co do ściemniania, to nie wiedziałem, że juz sie jej nie dodaje. Nie wiem w takim razie co tworzy tak beznadziejny posmak. :D
Szelmon pisze: Co do mojej wczesniejszej wypowiedzi, po prostu smiesza mnie 19latkowie, ktorzy kreuja sie na dojrzalych mezczyzn, co najmniej 30+.
Czy to, że ktoś pije tworzy z niego meżczyznę? Kiedy sie na takiego kreowałem? Dorośli mężczyźni jak juz, to nie chleją wódy i piją winiaków pod bramami, dlatego nie rozumiem do czego pijesz. Wypowiadam sie po prostu na dany temat...
Szelmon pisze:I jeszcze jak wala teksty typu: "jak bylem mlody"... LOL....
czyli kiedy jak miales 6 lat???
Jak byłem MŁODSZY. O to mi chodziło. Wiem, że mój wiek to szczyt gówniarstwa, niedojrzałości i pokazuje to w każdym poście ukazuje swój regres intelektualny oraz emocjonalny et cetera, ale skoro miałem wcześniej do czynienia z alkoholem (nie, moja zerówka wyglądała nieco inaczej) i cos sie pozmieniało, to czemu to ukrywać?
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Kruk
Majtek
Majtek
Posty: 126
Rejestracja: sobota, 17 lutego 2007, 23:28
Numer GG: 5250226
Lokalizacja: Trochę tu, więcej tam

Re: Alkohole

Post autor: Kruk »

Na niemal każdej etykietce jabola w składzie odnaleźć można dwutlenek siarki lub podobne.
Sex, Drogen und Industrial
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Re: Alkohole

Post autor: Szelmon »

Nie obruszaj sie tak Alucard. Po prostu z niektorych Twoich wypowiedzi mozna by wyciagnac wnioski ze pijesz co najmniej od 10 lat... Przypadkiem znam twoj wiek, dlatego pozwolilem sobie na mala uszczypliwosc. Ja sam zaczalem pijac sporadycznie w wieku ok. 16 lat, wiec zdaje sobie sprawe ze mozesz byc doswiadczonym pijaczem. Czasami nie moge sie powstrzymac od drobnych zlosliwosci... Jesli Cie wkurzylem, to sorry. Nie zyw urazy. ;)
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Mekow
Bosman
Bosman
Posty: 1784
Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P

Re: Alkohole

Post autor: Mekow »

Swego czasu całkiem się piło - oczywiście okazyjnie, ale w sporych ilościach. Ech te klasowe osiemnastki - to był czas :D

Obecnie nie przepadam za alkoholem. Po pierwsze wyznaję zasadę: "Nie pić w pojedynkę" - jeśli już to w towarzystwie, a że ponad 99% wolnego czasu tak spędzam, to efekt jest oczywisty - ja nie piję.

Wódki wcale nie dotykam - jest po prosu paskudna i nie rozumiem dlaczego ludzie ją piją i co dziwniejsze kupują (chyba, że zaraz po jej wypiciu ktoś się krzywi dla przyjemności, a dłużej po jej wypiciu wymiotuje dla przyjemności).
Smakuje mi likier (sam, z lodami lub mlekiem), słodkie piwo (najbardziej "karmi poema") i szampan pół na pół z sokiem z winogron.
Edit: Ale zimą lodów nie polecam. Można sobie tylko załatwić gardło. Chyba, że się poprawi herbatą, ale to się mija z celem
Ostatnio zmieniony środa, 28 listopada 2007, 20:27 przez Mekow, łącznie zmieniany 1 raz.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera :?





Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Re: Alkohole

Post autor: Szelmon »

Mekow, lubisz to co moja mama i pewnie 90% kobiet. ;)
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: Alkohole

Post autor: Alucard »

Szelmon pisze:Nie obruszaj sie tak Alucard. Po prostu z niektorych Twoich wypowiedzi mozna by wyciagnac wnioski ze pijesz co najmniej od 10 lat...
Aż tak źle nie ma ;D Raczej staram się nie upijać i nie przesadzać
Szelmon pisze:Ja sam zaczalem pijac sporadycznie w wieku ok. 16 lat, wiec zdaje sobie sprawe ze mozesz byc doswiadczonym pijaczem.
Ale nie jestem ;) Nie piłem wielu trunków które warto, a to o czym mówię mozna kupic za grosze w Tesco. Po prostu lubie próbować różnych rzeczy. :D
Szelmon pisze:Czasami nie moge sie powstrzymac od drobnych zlosliwosci... Jesli Cie wkurzylem, to sorry. Nie zyw urazy. ;)
Nie zywie i nie masz za co przepraszać. Zresztą wiesz jak to jest jak się czyta z ekranu literki. Nie zna się intencji autora i sarkazm z ironia mozna odebrać jako kpinę i atak. Zreszta przewrażliwiony chyba jestem ;)


Co do Mekowa, to faktycznie podejrzane :D O ile niechęć do wódy zrozumieć mogę, to już awers do zwykłego piwa u faceta mnie dziwi ;) (nie złosc sie, uszczypliwosć)
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Mekow
Bosman
Bosman
Posty: 1784
Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P

Re: Alkohole

Post autor: Mekow »

Mama?... No dobra, przyjmuje to jako komplement - dla mnie oznacza to, że mam w tej kwestii dobry gust :D

A "zwykłego" piwa za bardzo nie lubię, bo jest po prostu gorzkie. Chyba, że z sokiem - to OK.
Edit: Ale zimą (niekoniecznie w kalendarzu - wystarczy za oknem) piwo musi być grzane. Bo tak, to można sobie tylko gardło załatwić.
Ostatnio zmieniony środa, 28 listopada 2007, 20:19 przez Mekow, łącznie zmieniany 1 raz.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera :?





Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Re: Alkohole

Post autor: LOD »

Alucard pisze:
Szelmon pisze:
Alucard pisze:Wino lubię, ale takie gdzie nie czuć siarki. Niech kosztuje nawet 20 groszy, byle tego posmaku nie było.
Masz 19 lat tak? Siarki w procesie przyspieszania fermentacji polskich tanich win zaprzestano uzywac w latach 80tych albo na poczatku 90tych (nie mam pewnosci, w kazdym razie na pewno zanim poszedles do zerowki). Nie sciemniaj wiec prosze, ze wiesz co to smak siarki w jabolu. Teraz NIE MA juz siarki w jabolach.
Może i masz rację, nie znam się na wyrobie win. Faktem jest (i to musisz przyznać), że naprawdę tanie wina mają ten charakterystyczny ohydny podobny do siebie posmak. A co do ściemniania, to nie wiedziałem, że juz sie jej nie dodaje. Nie wiem w takim razie co tworzy tak beznadziejny posmak. :D
Nie ma Siarki, bo jest tlenek Siarki. 8)
wikipedia pisze:Mieszaninę po fermentacji poddaje się zwykle filtracji. W przypadku win masowych, szczególnie białych, filtrację przeprowadza się kilkakrotnie, aby uzyskać maksymalnie klarowne i trwałe wina, ale bez głębszego smaku. W przypadku niektórych win dla koneserów nie stosuje się filtrowania w ogóle, tylko przeprowadza się ostrożne klarowanie wina przez powolny proces samorzutnego opadania osadu i zbieranie mniej więcej klarownej cieczy znad osadu. Innym sposobem klarowania jest przepuszczanie przez nastaw dwutlenku siarki, który powoduje śmierć wszystkich drobnoustrojów w winie i szybsze wypadanie z niego osadu.
Zwróćcie uwagę szczególnie na ostatnie zdanie. 8) Tak więc używa się jeszcze tej techniki jak i w jabolach, tak i w prawdziwych winach. Tylko oczywiście w tych lepszych winach jest to zrobione w sposób specjalistyczny i staranny tak, aby to nie było szkodliwe i osiągało jak najlepszy smak. W jabolach zaś jest to robione nie w ciągu lat a 3 dni i jest robione byle jak.
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: Alkohole

Post autor: scorez »

Jezu, wy to macie kłopoty.

A czy nielepsza jest wódka?

2lub3x 0,7 Starogardu na czterech kumpli?

Albo konkurs kto najszybciej obali 0,5 innej taniej wódki.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: Alkohole

Post autor: Alucard »

Scorez, nie na moja woątrobę. Możesz to uznać za przechwałki, ale wypiłem juz wódki swoje i nie mam juz ani sił ani ochoty na konkursy :D Owszem, na imprezie wypije się ze 3 0,7 na pięciu, ale juz takie akcje jak powyżej to nie na me zdrowie :D

A najlepsze jest piwo i vermuty :D
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Alkohole

Post autor: Eglarest »

2lub3x 0,7 Starogardu na czterech kumpli?
to jakas tragedia koszmar bu co tak mało !

Albo konkurs kto najszybciej obali 0,5 innej taniej wódki.
no miła rozgrzewka :)

ja tam z Wilczycą u Artosa na sylwestra robilem zawsze takie akcje z tym 0,5 :D. my wodke szkalnkami:D
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Re: Alkohole

Post autor: Force »

2lub3x 0,7 Starogardu na czterech kumpli?
XZ:LFIXZ frrrr Starogardzka niesie za sobą pożogę, jedyna wódka której nie tknę do konca zycia.
Albo konkurs kto najszybciej obali 0,5 innej taniej wódki.
Zawsze zajmuje 2 miejsce bo nie wytrzymuje. Za to jestem mistrzem w kupowaniu taniej wódeczki. Zawsze wchodzę i mówie: "Dzien Dobry! Poprosimy coś bluźnierczo taniego !"
Albo konkurs kto najszybciej obali 0,5 innej taniej wódki.
Poderwałem tak dziewczyne :P
Tuż po tym jak ulałem jej wódki za dekolt.
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: Alkohole

Post autor: Alucard »

Force ray pisze:
Albo konkurs kto najszybciej obali 0,5 innej taniej wódki.
Poderwałem tak dziewczyne :P
Tuż po tym jak ulałem jej wódki za dekolt.
Force... kolejny który poderwał dziewczynę po alkoholowej libacji :D Moją już byłą urzekło jak się po 2 butelce wińska marki bliżej nieznanej zataczałem próbując dojśc do Stalingradu ;)
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
olympiaa
Marynarz
Marynarz
Posty: 203
Rejestracja: sobota, 20 stycznia 2007, 21:21
Numer GG: 2894983
Lokalizacja: z przypadku
Kontakt:

Re: Alkohole

Post autor: olympiaa »

Force ray pisze:Starogardzka niesie za sobą pożogę, jedyna wódka której nie tknę do konca zycia.
Ty też? :D
Z wódki to muszę pochwalić ostatnio testowaną Sieradzką gorzką, która była pyszna i słodka. Natomiast moim zdecydowanie ulubionym alkoholem jest miód pitny, a wśród nich dwójniaczek Kasztelański rządzi :) I jeszcze mój ulubiony drink, niestety w Polsce niedostępny to WKD Irn Bru... mniaaam :D
fds
Tawerniany Che Wiewióra
Tawerniany Che Wiewióra
Posty: 1529
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa

Re: Alkohole

Post autor: fds »

- Ja piję tylko wódkę!
- A ja 0,5 litra szklankami!
- A ja 0,5 litra na hejnał!
- A dla mnie to i tak mało!
- Ja podrywam dziewczyny oblewając je wódką!
....
Banda dzieciaków ...

A wracając do tematu, ostatnio uczę się pić wina. Nigdy ich nie lubiłem, ciągle ich nie lubię, ale niestety kobieta tak, więc trzeba się przemóc. W sobotę kupiłem jakieś bułgarskie pół-słodkie. Paskudne jak diabli. Cierpkie i rozwodnione w smaku ... Jednak to samo wino, leżąc w lodówce (ta otwarta butelka) w niedzielę już było nawet nawet :) Głupie wina

PS: Nazwy wina nie pamiętam, a butelka już dawno w śmieciach, więc nie podam.
Obrazek
Podręczniki za darmo:
Shadowrun 2ed
DnD v3.5
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: Alkohole

Post autor: Alucard »

fds, daj sie jeszcze pocieszyc choć trochę młodością "chmurna i durną". :D Póki mnie nie dorwali i jeszcze nie studiuje mam chyba prawo do kapki dziecinady ;)

A WRACAJAC DO TEMATU to nie wiem czemu Ci wina nie smakuja. Jeżeli chodzi o smak to napewno jest on najbardziej wyrazisty i szlachetny ze sławetnej trójki WódaWinoPiwo :D
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Re: Alkohole

Post autor: Force »

Alucard pisze:ze sławetnej trójki WódaWinoPiwo :D
E tam nie o takie wina chodzi.
fds pisze:- Ja piję tylko wódkę!
- A ja 0,5 litra szklankami!
- A ja 0,5 litra na hejnał!
- A dla mnie to i tak mało!
- Ja podrywam dziewczyny oblewając je wódką!
-jestem Piwoszem
-nie
-chyba bym zdechł :P
-no to już bardziej
-to nie było tak do końca :P

A co do prawdziwego wina, to piłem trzy razy w życiu ( tylko wytrawne; białe i czarne) Co do półsłodkich i słodkich sie nie wypowiem ale wina wytrawne to syf. Odpychające opary spirytusu i goszki smak. Wino białe jest troche słabsze i zarazem nieco lepsze. Przynajmniej w moim odczuciu. Naprawde niewiem czym ci koneserzy sie tak podniecają...

Fds, mam podobny problem i tak zauważam że kobiety rwą sie do wina i nawet im smakuje (babcia mama, masa koleżanaek) niewiem czy to dlatego że nei naogladały romanytcznych filmów czy to jakieś uwarunkowanie biologiczne ;)
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ