Nie wiem dlaczego, ale jeśli ktoś jest współodpowiedzialny za redakcję jakiegoś wielkiego dzieła, od razu jest postrzegany jako autor o dużym potencjale. Bo tak naprawdę nie potrafię zrozumieć dlaczego miałbym kupić książkę, tylko dlatego, że jej autor współredagował Silmarillion Tolkiena. A tak, między innymi, zachęcano do kupna Pieśni dla Arbonne Guya Gavriela Kaya.
Tag: J. R. R. Tolkien
Akt stworzenia w aktach wielu czyli sztuki komiczne, acz niekoniecznie… CZĘŚĆ III czyli pełnowartościowa – powiedzmy – sztuka szowinistyczna z feministycznym akcentem o stworzeniu kobiet, czyli historia pewnej miłości. (72)
Ten utwór to taka tawerniana ciekawostka, bowiem pochodzi jeszcze z czasów, gdy 90% pojawiających się u nas utworów inspirowana była prozą Tolkiena. (22)
Profesor Tolkien, jak sam wspominał, napisał Hobbita dlatego, że poza Jasiem i ziarnem fasoli Brytyjczycy nie mają własnych oryginalnych baśni. Miał on jednak pecha o tyle, o ile Neil Gaiman urodził się kilkadziesiąt lat później. (100)
Żyją ze sobą jak pies z kotem, nie potrafią, bez rzucania się na siebie nawzajem, wymienić nawet dwóch słów pozdrowienia, wyglądają obok siebie niemal jak Flip i Flap. … O kim mowa? O dwóch ukochanych rasach większości światów fantasy, o elfach i krasnoludach. (10)
Drugi rozdział przygód Władcy Ciemności, który w rzeczywistości nie jest taki straszny jak opisywał to Tolkien. Zapraszamy do lektury! (45)
Dramat kosmogeniczny na podstwie tolkienowskiego Silmarilliona. Iluwatar z braku towarzystwa i lepszego zajęcia tworzy sobie majarów… (37)