Ostatnie słowa graczy, część 2

  1. Masz stępiony topór tępy przyjacielu.
  2. Cha, cha – nie masz już kul poddaj się! (miał drugi pistolet)
  3. Wyciągam zawleczkę, wkładam mu granat do spodni i szybko uciekam.
  4. Chowam kielich do plecaka i szybkim krokiem wychodzę ze świątyni.
  5. Która godzina? To ile czasu nam jeszcze zostało!?
  6. On nie jest zły tylko nerwowy.
  7. Ustawiam głowę na wysokości jego kuszy, żeby mógł łatwiej trafić.
  8. To w takim razie jesteśmy gdzieś w okolicach strzelnicy.
  9. To nie może mieć skutków ubocznych!
  10. Pokazuję mu język.
  11. To prawda, że kobiety krasnoludów mają brody?
  12. Osłaniaj nas!
  13. Będę was osłaniał.
  14. Chowam jego głowę do worka i udaję, że nic się nie stało.
  15. Nie wierzę w bogów.
  16. On już nie żyje, prawda?
  17. Kładę się na ziemi i udaję trupa.
  18. Czy wy też słyszeliście: Soolkaaaan!?
  19. Uciekam na najbliższe drzewo.
  20. Będą kolejne uszy elfa do kolekcji!
  21. Z drogi baranie, bo cię butem potraktuje!
  22. To na pewno strażnicy miejscy?
  23. Który z was gwizdnął?
  24. Ups! to dynamit, a nie świeczka…
  25. Patrzę w stronę przeciwną do tej, w którą ucieka wojsko.
Caras Opublikowane przez:

70 komentarzy

  1. BAZYL
    24 października 2004
    Reply

    Ad. 6

    BAZYLe są i złe i nerwowe… ;P

  2. Runiq
    10 listopada 2004
    Reply

    Moje ulubione punkty to…

    1, 2, 11 i 15, które doprowadziły mnie do szczerego śmiechu.

  3. misticdrone
    10 listopada 2004
    Reply

    buhahah

    ludzie jesteśie normalnie rutalni ………….z 10niemoglemsie ze śmiechu pozbierać 😀 😀 😀 naprawde wielkie brawa a najlepsze tio chyba 21 :DDD

  4. misticdrone
    10 listopada 2004
    Reply

    ehh

    sorki za pisownie ale klawiaturka mi zaszwankowała troszkę 😀

  5. placin
    10 listopada 2004
    Reply

    fajne

    lubie tawerne bo dzięki niej zapoznałem się ze wspaniałym światem RPG

  6. Baal
    10 listopada 2004
    Reply

    W sumie…

    …fajne ale to nic w porównaniu z 5 ostatnimi minutami okienka kiedy przed kolosem wszyscy uczą się z 1 ksera 😀

  7. genzy
    14 listopada 2004
    Reply

    hahahahahahehehe

    ale zlewa, 13. jest najlepszy! Ale tu z kumplami zlewe mielismy. Ale trza przyznac ze gracz odwazny byl… 😀

  8. Dead Can Dance
    18 listopada 2004
    Reply

    ;D

    „To prawda, że kobiety krasnoludów mają brody?”
    U mnie skończyło sie tylko na braku 4 przednich zębów (uwielbiam wkurzać graczy krasnoludów)
    😀

  9. misticdrone
    4 grudnia 2004
    Reply

    ThE ArT OF ThE DrONe

    ja mam troszke woja i kumpel też ona patrzy na moją drużynę (hero i jego armia) i z baaaardzo słodkim uśmiechem mówii weisz co przerób ich na kołczany do strzał, niech się do czegoś przydadzą

  10. dikim
    8 grudnia 2004
    Reply

    Ja też mam swoje

    1. Otwórz drzwi
    2. spadaj grubasie
    3. Wyglądasz jak byś był kupą ogra a nie ogrem
    4. Dlaczego te dziecko mialoby klamac

  11. dikim
    8 grudnia 2004
    Reply

    Jeszcze

    1. Co to za czarna rzeczka? Moge po niej chodzic.
    (bęc samochód go rypnął)
    2. Miły piesek
    3. uzycz swojej glowy bo musze jakos klodke rozwalic
    4.A wiedzieliscie, że wy ogry macie takei male móżdzczki?

  12. Ktos z XXL
    10 grudnia 2004
    Reply

    Hmm

    to ma do czegos slozyc, czy tylko oglupic…
    szkoda, ze to nawet nie jest smieszne.
    moja babcia mowila smieszniej gdy zyla

  13. Baal
    11 grudnia 2004
    Reply

    Hmm… coś w tym jest…

    Tylko zauważ, że Twoja babcia wiedziała co mówi a tu jest „rial-stupid” czyli walenie byków (bez skojarzeń 🙂 za żywca. Nie mniej jednak widywałem już o wiele lepsze odzywki.

  14. Daycrawler
    13 grudnia 2004
    Reply

    Gdzieś to było

    To ze wsadzaniem granatu w spodnie już słyszałem nażywo. Tylko tamto było z gaciami.

  15. MisticDrone
    30 grudnia 2004
    Reply

    :P…czy ktoś tu jeszcze zagląda 😀

    przypadkiem natrafiłem na stronkę http://www.darkinn.w3.pl/ w dziale RPG jest 920 ostatnichsłów geaczy ..po angielsku 😀 ( dobze że znam trochęten język) :D..polewa niesamowita 😀

  16. SSSSSSSiara
    2 stycznia 2005
    Reply

    Pechowy rzut na uzdrawianie (bez umiejętności uzdrawianie)!!!!!!!!!

    Pewien marcin w grze zabił postąc drugoplanową. Chciał ją uzdroiwć bez tej umiejętnoiści i na dodatek rzucił pechowo. Tak się tłumaczył przed inną postacią: „nie wiedziałem co zrobić”.

  17. SSSSSSSSSiara
    2 stycznia 2005
    Reply

    Zbytnie myślenie

    Postać Marcina miała wiele zadań. Od myślenia się jej coś popieprzyło. Mówiąc mu , że widzi motyle zapytał: „co to są te motyle”.
    Chyba widział w tym jakiś podstęp

  18. SSSSSSSSiara
    2 stycznia 2005
    Reply

    Kolejne świetne pomysły gracza o imieniu Marcin

    Walcząc zapytał się mnie: „czy technicznie uzdolniony coś pomoże”. Debilen pytanie ale wszystko możliwe.

  19. Pyza
    17 stycznia 2005
    Reply

    panie smoku

    druzyna miała zdobyć jakąś starą księge której pilnował gadający smok.NIe potrafili go zabic więc prubowli namówić smoka by oddał im księge:
    Panie Smokuuuu !!!
    zeeesraaałeeem się w gaacie!!!!
    I nie mam Papieru
    Moge wziąść z tamtąt????

  20. Slauer
    20 stycznia 2005
    Reply

    No i co z tego?

    -Ty! Debil! – Ale to chyba nie goblin…
    -Co to było?
    -Wiesz co? Zdaje mi się, że nie powinieneś był wyciągać sztyletu…
    -Nie da się ich pokonać? No to macham białą flagą!
    -Strzelam do niego z kuszy.

  21. Jajko
    21 stycznia 2005
    Reply

    a to pech……

    tekscik numer 2 jest wypasiony maxymalnie 🙂

  22. Kot_Behemot
    27 stycznia 2005
    Reply

    Txty z jednej z z sesji w których brałem udział

    Behemot – ” Co to znaczy bariera antymagiczna w celi już nie działa ?!” – patrząc na Demonologa zmierzającego w jego kierunku.

    Sir Gregor – ” Dawaj przechtrzymy tego głupiego krasnoluda”

    Ruhrick – ” Ale frajerska czerwona broda BUHAHAHA….”

    Ruhrick – ” Jak to nie ta świątynia !?!…”

    I na koniec nasz wspaniały mistrz gry ( co prawda nie są to ostatnie słowa gracza, aczkolwiek poprzedziły nasz zgon….)

    MG- ” W takim razie ja rzucę za Was….”

  23. zundurugulu
    1 lutego 2005
    Reply

    last…

    -rozwale go, mój stuff waży więcej…
    -masz ognia? -a co? palisz? nie, trolle…
    -biegnij za tym goblinem on jest jeden ( w nowopoznanej jaskini)
    -słyszysz tykanie… czyszczwe uszy…
    -kicikici (do małego deathclawa)
    -ja znim pogadam jestem ghoulem a on też kiedyś nim był… (chodzi o deathclawa)
    deathclaw biegnie na ciebie…. spokojnie one nie umią chodzić i co z tego…?
    ale 13 jest najlepsza….

  24. CUBONE
    1 lutego 2005
    Reply

    Herk

    Był kiedyś człowiek o imieniu Herk który grał podpiłowanymi kaśćmi k6 i smoka niszczył jednym ciosem.

  25. Thrall Silversword
    17 lutego 2005
    Reply

    Hehehe

    Ostatnie słowa graczy przed śmiercią to chyba najlepsza część RPG (i Taferny PGR równierz)

  26. Dara
    17 lutego 2005
    Reply

    naiwnosci..

    to ja mam jeszcze jedno, przeczytane w jakims fanzinie ..-Hurraaaa!!!Udalo nam sie!!!! Zabilismy wielkiego Cthulhu!!!!

  27. Bergho
    19 lutego 2005
    Reply

    krasnoludy

    świetne są te zgony które poprzedzają słowa typu: ”masz stępiony topór przyjacielu” albo dobrze znane ”czy kobiety krasnoludów mają brody?”

  28. Bergho
    19 lutego 2005
    Reply

    Drzwi

    To może nie jest na temat ale raz zdarzyła mi sie na sesji taka sytuacja:MG”przed tobą stoją otwarte wrota” Gracz”otwieram je”

  29. Elviz
    14 marca 2005
    Reply

    Kilka moich

    1. I to ma być smok?!
    2. gdybym miał takiego ryja jak ty to bym się wykastrował żeby moje dzieci nie musiały się wstydzić ojca.
    3. Spoko, stary. On jest nieszkodliwy.
    4. Jesteś krasnoludem?! Cholera myślałem że to niziołek na sterydach…
    5. Przyszliśmy po zapłatę.
    6. Zaufajmy mu, co mamy do stracenia?
    7. Wchodzimy na „trzy”. Raz…
    8. Nie zrobimy ci krzywdy
    9. Czy my czasami nie pomyliliśmy jaskiń?
    10. Nie wiedziałem że to twoja siostra…

  30. Czarek
    20 marca 2005
    Reply

    Śmierć ogrodnicza i motoryzacyjna

    – To ja jem nasionka, może powstrzymają truciznę…
    – To ja szarżuję czołowo na ten skuter…(200km/h)

  31. Tekwo
    9 kwietnia 2005
    Reply

    Głuchy gracz

    MG-dobra,G1,zagłusz się!
    G2-Ej!G1 wszystko słyszy!
    G1-Nieprawda!

  32. Atak centaurów
    9 kwietnia 2005
    Reply

    Atak centaurów

    G2-Szukam centaurów!
    MG-Atakują was centaury!
    G1-No to rozbijam obóz!

  33. Tekwo
    9 kwietnia 2005
    Reply

    Chleb

    Krasnolud-Daję wam misję.Musicie mi przynieść chleb ze sklepu!
    G2-Dobra dam ci moje dwie racje podróżne.
    Krasnolud-Ale ja chcę chleb ze sklepu!Dam wam za niego 15 srebrników na spółę!
    G2-Nie będziemy ganiać za jakimś chlebkiem za 15 srebrników!

  34. wojna z niziołkami
    25 kwietnia 2005
    Reply

    Pywkoooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    G1:do ataku
    MG:dostajesz w łep i tracisz przytomnoość
    MG: Budzisz się
    G1: Uch !!! Gdzie jestem ????
    G2: WITAMY W PIEKLEEEEE !!!!!!!!!!!!!!!

  35. Zundurugulu
    5 maja 2005
    Reply

    nowe

    halfling stanął na skale i zaczął gestykulować żeby wywołać meteor. Był ubrany w różową sukienkę. Celem była grupa ludzi uciekająca z miasta.
    Ludzie o halfingu:
    -Ty patrz, kto to?
    -Jakaś mała dzieczynka!
    -Macha nam… heejj( z usmiechem machają)
    Hlafling też z uśmiechem machał.

  36. Drozd
    30 maja 2005
    Reply

    Psy

    9 jest jak wyjęta z mojej ostatniej sesji. Dobrze, że to ja jestem alchemikiem, bo drużynowy łucznik zamienił się w gumową kaczkę (tylko na chwilę) a wojak od kilku sesji jest bernardynem. Najgorsze, że nie wiem jak to cofnąć…

  37. Dregor
    21 czerwca 2005
    Reply

    Sam nie wiem…..

    może daj im rumianku??????

  38. vifon
    25 czerwca 2005
    Reply

    moje trzy grosze

    G1- skacze w ta przepasc
    MG: jakiego boga wyznajesz
    G1: Heironeousa. A co?
    MG(ze zlosliwym usmiechem): przywitaj sie z nim

  39. Nimrodel Liadon
    28 czerwca 2005
    Reply

    Drozd, masz bardzo pomysłowego MG…

    …albo masz wyjątkowy talent w przyrządzaniu mikstur ;-P.

  40. ja
    3 lipca 2005
    Reply

    hahahahah

    ja niemoge rozbrajacie mnie, ale tak już jest ze najlepsze z taferny są klafki
    a teraz ostatnieslowa z moich sesji
    -G1:chodźcie ten most jest bardziej solidny niz wyglada

    -To ja sie podkradam pod łeb tego smaka i tne go prosto w łeb
    -powiedz ze to burza idze (Przyokazji przeprawy przez góry)
    -to ja przetestuje te mikstury
    Dwa gnomy kombinowały jakis zart:
    G1:nasikajmy do ponczu
    G2;a niby jak chczes to zrobic, wszedzie pelno ludzi
    G1:Do G2 Chodźby tak, Do MP biorę krzesło wchodzę na stół i sikam do pończu…. potem prubowal pobic straznika a tango zarombał

  41. Awo
    24 lipca 2005
    Reply

    i jeszcze jeden 😉

    jeden z moich ulubionych ost. słów gracza
    NUDZE SIĘ! 😉

  42. cos
    25 lipca 2005
    Reply

    aha

    MG:minotaur rozplatal ci glowe w pol
    BG:czyli nie zyje ?

  43. Drozd
    27 lipca 2005
    Reply

    Znowu Drozd

    Ostatnio jak przyrządzałem jakąś nową miksturę (wyszedł mi jakiś kwas co po podpaleniu wybucha) to mi spaliło pół twarzy, bo najpierw chciałem to wypić. Swoją drogą reszta drużyny jakośszybko zniechęciła się do moich „wynalazków” nie wiem czemu…

  44. Złotka
    2 sierpnia 2005
    Reply

    Ej… ja to znam

    Hmmm. już myślałam że prowadząc sesje z 10 latkami mozna się uśmiać…
    MG:Ziemia rozstępuje się pod tobą i giniesz w męczarniach
    G1:Dlaczego ja? To ona mnie molestuje!! (G1 dostał w głowe lalka barbie G2)

  45. Drako
    2 września 2005
    Reply

    Niezłe

    Drozd niezłe ci miksturki wychodzą, hehe. Jesem MG, raz gracz przyżądził trucizne, a po pewnym czse zapomniał ze to trucizna i się jej napił, jego ostatnie slowo:
    „Pychotka, Jagodowa”
    Drugi gracz powiedział: „Chyba z wilczych jagud”

  46. F.Krueger
    3 września 2005
    Reply

    To moje 3 grosze

    Na sesji, gdzie grala pewna dziewczyna:
    MG: Jestem poteznym czarodziejem i moge wszystko.
    G1 – A co mozesz nam dac?
    G2 (dziewczyna) – Wlasnie?
    MG – Uczynie z was poteznych wojownikow i zrobie z was
    prawdziwych mezczyzn!!

  47. Mi Raaz
    9 września 2005
    Reply

    W pulapce

    MG: Otaczaja was straznicy w zbrojach plytowych.
    BG1: Ilu ich jest?
    MG: 12
    BG2: atakuje 2 najchudszych, zeby sie przebic

  48. Alfons
    3 października 2005
    Reply

    ostatnie 3 słowa

    Ło jezuuuuuuuu!!!! Nieeeeeee!!!

  49. Pacio
    14 października 2005
    Reply

    The best (WFRP)

    Bohaterowie walczą z hydrą chaosu. G1 (czyli ja) zginął. G2 (szlachcic) żyje. G3 (kłusownik) leży pod ścianą z wbitą włócznią tresera hydry.
    Ostatnie słowa G2: Ej ale ja mówiłem że zostaję w karczmie!

  50. Dragomok
    28 października 2005
    Reply

    Co MOŻE się zdarzyć

    Wyobraźcie sobie taką sytuację: Alchemik zrobił
    miksturę, która jest niezwykle delikatna i tworzy jądro wybuchające kilka razy.
    …a on nią wstrząsa w pomieszczeniu z niskim sufitem. 😀

  51. BochN
    8 listopada 2005
    Reply

    Do dziś pamiętam moje:
    -Co to znaczy, że dom sę wali?
    -Piorun nigdy nie trafia 2 razy w to samo miejsce.
    -Spadaj dziadu! (powiedział 4 poziomowy woj do króla z 30 osobową obstawą).
    -Wampiry to samotnicy to pewne.

  52. Petrrus
    19 grudnia 2005
    Reply

    To dopiero fart

    Penetrujemy podziemia. Moją postać wygenerowałem losowo w Warhammerze – gruby, niski i beznadziejny łotrzyk. Przez pomieszczenie przepływa porywisty strumyk (1m. szerokości)
    MG-No to każdy rzuca…
    BG1(ja)-Ale przecierz to tylko 1 m. Każdy przejdzie!!! (byłem zły i chiciałem jak najszybciej zabić postać)
    MG-No, macie racje. Właściwie to tylko pow. 95 chciałem kombinować…(system rzutów k100)
    BG1-No to dawaj!(wydarłem kości miszczuniowi i rzucam)
    BG1 BG2 BG3- 97!!!(MG załamany, przez dobre 2 min sie śmieliśmy)
    MG-No to wpadasz do wody i zaczynasz tonąć!
    BG2-Ej, ale ten strumyk ma tylko 1 m. szerokości! Przecież to bez sensu…
    MG-No dobra, jakoś wychodzisz, ale tracisz sakiewkę. (Jako złodziej mam sakiewkę schowaną głęboko pod ubraniem………..)
    No cóż…. Jaki mistrz, taka gra…

  53. Winter
    1 stycznia 2006
    Reply

    Rydzyk rules;)

    Zew Cthulhu. Gracz grający księdzem:
    -Wracam do kościoła i przybijam do drzwi tabliczkę z napisem: „Gabinet ginekologiczny”

  54. Winter
    1 stycznia 2006
    Reply

    sprostowanie

    MG tak wkurzyl sie na gracza za psucie mrocznego klimatu ze ten niedlugo chodzil po tym swiecie (grzyby z Yuggoth czy jak im tam)

  55. mg...
    24 stycznia 2006
    Reply

    wampir

    Po pogawędce o silnym podtekście erotycznym w czasie nalotu policji na przedszkole w którym doszło do masakry, gracze chcąc się schować:
    g1:Biorę g2, i chowamy się w schowku na szczotki
    g3: Sorry ale g2 jest zaszeroka w pewnym miejscu…
    g2:Odczepcie się wreszcie od mojej dupy!
    mg:A kto tu mówi o dupie?…

  56. Wit
    28 marca 2006
    Reply

    .

    grałem kiedyś w warhammera postacią- kfiatkem.
    Rasa: wilkołak…
    zawód :kapłan morra(eks-druid, eks-ochroniarz,eks-pomiot chaosu!)
    charakter: szalony
    Imię: miał ich kilka, Pumex(nadane w bandzie mutantów) KIr Ulfdeheim( nadał je sobie sam) i Kastor Lieberung(!)
    Jednooki schizofrenik-introwertyk o wyglądzie bandyty(tatuaże, sznyty itp.) popadający od skrajnosci w skrajność, od zapału i bohaterskiego idealizmu po tchórzostwo i apatie od altruizmu po okrucieństwo.wiele razy oberwał( ponad 8 trafien krytycznych, w tym utrata oka) co dosyć mocno odbiło się na jego psyche.postac bardzo ciekawa i klimatyczna. umarł mówiąc: Morr mit uns…

  57. Ja
    25 kwietnia 2006
    Reply

    sorki

    Sorki ludzie ale ja słyszałem lepsze:(

  58. Gall(a) Anonim
    5 czerwca 2006
    Reply

    A ja powiedziałam…

    A ja powiedziałam „To tylko trzy trolle, dam se radę” =)

  59. Feld,arshall(a teraz nie śmiejcie się)
    26 lipca 2006
    Reply

    Moje ostatne słowa na jednej z sesji…

    – Bawicie się beze mnie?!!!( poległem śmiercią bochatera walcząc z około 200-osobowym oddziałem orków)A teraz błagam… nie śmiejcie się!!! byłem na drugim poziomie i za cholerę nie wiedziałem ile tego tatałajstwa tam było!

  60. Feldmarshall
    26 lipca 2006
    Reply

    Sprostowanie…

    I tto bylo NAPRAWDĘ dawno temu- miałem z dziesieć lat i nasz klasowy kolega prowadził nam improwizowane sesje RPG… do dziś nie zapomnę jak moja koleżanka( w grze- gnom złodziej) załatwiła przywódcę bandy orków…wdrapała się na niego i … ugryzła go w nos. Ten chcąc strącićją z twarzy zamachął się toporem i walnął się prosto w twarz i rozwalił sobie łeb(nasz gnom zdążył zeskoczyć) i kto powiedział, że walki nie urozmaicają rozgrywki?(sorry za pisownię w poprzednim texcie, ale zapomniałem sprawdzić przed puszczeniem tego w obieg)

  61. (Towarzysz) Feldmarshall
    26 lipca 2006
    Reply

    Rada dla Drozda:

    Zamieniłeś drużynowego łucznika w gumową kaczkę???!!! w IV Rzeczpospolitej??!!! czy ty, nędznikun wiesz co zrobiłeś?!!

  62. Drozd
    5 sierpnia 2006
    Reply

    Od Drozda….

    Hehehe…. Spokojnie to z kaczką było jeszcze za „starych dobrych czasów” III RP.

    A tu moje PRAWIE ostatnie słowa:
    Jesteśmy pod ziemią(jakaś kopalnia)…
    MG:Widzicie wózek na szynach.
    G1(ja) i G2: Wsiadamy!
    MG: OK. Jedziecie i jedziecie coraz szybciej!
    G1:…
    MG:I przed wami widzicie ścianę!
    G1:Wyskakuję!
    I wyskoczyłem… głową walnąłem o jedną z belek podtrzymujących strop. 3 tygodnie leczenia (tylko dzięki magicznym leczeniu)

    Na szczęście G2 spotkał podobny los 🙂

  63. firs
    21 sierpnia 2006
    Reply

    Rzucanie

    Nigdy nie zapomne tej sytuacji:

    Poczatek walki,napakowana drużyna i tchórzliwy bard(ja)

    Mag 1 : rzucam kule ognia!
    Mad 2 : rzucam błyskawicę!
    Bard : rzucam… się do ucieczki!

  64. Tekwoj
    5 września 2006
    Reply

    😉

    G1 trafił gangera w glowę ze spluwy..
    G1-Już nie żyje???
    MG-nie,jeszcze sie turla.. ^^

    G1 wchodzi do bunkra..
    G1 Z czego on jest zrobiony?
    MG-Jak to z czego??? z kartofli 🙂

    Ganger dostał z obrzyna w brzuch i upadl na ziemię z wielką dziurą…
    G1-skacze mu po brzuchu!!

  65. k
    6 września 2006
    Reply

    do Neuroshimy

    MG: Brałeś dzisiaj leki?
    G: Ups…

  66. Xardas
    12 września 2006
    Reply

    W.o.W (world of warcraft) BENY HILL

    Mój kumpel grał w wow’a był orkiem.wszed do jakiegoś portalu.wylondował w jakiejś komnacie,tam wszed do innego portalu.Wylondował w komnacie króla ludzi!!!ODRAZU Żucił się do ucieczki potem całe miasto go goniłó.Mieliśmy strasznom radoche.Wyobraśćie se to benediktus + WSZYSCY strażnicy z miasta za jednym orkiem!!!!!!!!

  67. Deep
    16 września 2006
    Reply

    Ostatnie słowa zanotowane przed cjhwilą

    G1: Chowam nóż

  68. Thorinbur
    2 października 2006
    Reply

    Dnd

    MG:Rzucam na trafienie:20
    na krytyk:20
    Gracz:Wiesz jaka jest szansa na wyrzucenie 3×20 pod rzad?
    MG:na natychmiastowa smierc:20
    Sorka ale niezyjesz:]

    a teraz my personal favourite, ale nie moj:
    MG:Wiec giniecie :ty, ty ,ty i jeszcze ty.
    Gracz:Ale opisz to jakos.
    MG:Rozje**ło was :]

  69. pies
    27 stycznia 2007
    Reply

    Wiedźmin

    Gracz do księcia:
    -Otwieraj łachu!

  70. Poland
    26 grudnia 2007
    Reply

    Geralt z Rivii. „na pohybel, sk*rwysynom!”

    A to moi gracze przed smiercia:
    -to ja jej zagladam pod kiecke
    -ej no co ty myslalem ze mnie lubisz… (do MG)
    -to biegne tam i wyrzynam te demony (barb. 1 lvl)
    -nuuuuudzisz.
    -ej ty! do ciebie mówie ty chu*u! (do króla Redanii)
    – 1.przeciez to tylko 2 kolesi…
    2. moga miec obstawe…
    3. no nie wiem…
    NPC. A ku ku…
    – PRZECIEZ I TAK NAS NIE USLYSZA!
    – Ok, teraz gwalce ta elfke.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.