Nie było mnie tydzień i ciekawych rzeczy się w tym temacie naczytałam. Czy do nikogo nie dociera to, co powtarzałam i będę powtarzać że nikt dzieciaka nie wpuści na pole bitwy dopóki nie pokaże dowodu? No może nie dosłownie, ale niepełnoletni tam nie wchodzą i już. A wy tu od razu że zginie jak się na polu pojawi O_o zachwalając kajtkowi Grunwald miałam na myśli właśnie obóz złożony z medievalnych namiotów, ognisko, nocne warty a podczas nich sesje. I to by było na tyle mojego udziału w tym temacie, bo pewnie zaraz znów mnie zlinczujecie że biedny 11- lub 12- lub <18-latek zginie w bitwie .
A co do samego obozu RPG jedź kajtku i baw się dobrze. Taka zabawa jest w sam raz dla Ciebie. Ale to że takie coś odpowiada jemu to nie oznacza że musi odpowiadać wszystkim