W co teraz gracie?

-
- Pomywacz
- Posty: 50
- Rejestracja: środa, 18 stycznia 2006, 08:24
Elo.
Walsnie gram w Icewinda I...moze jednak dalo by sie utowrzyc ten temat....bo to moj 2 raz...i znowu mnie mloca....cos mi nie idzie....a BG2 przeszedlem bez problemu.....Arcanum kupilem sobie tez tak jak i Sage BG/IWD....i zastanawiam sie serio czy warto w to grac....cos mam jakies opory.(dobrze ze ktos wpadl na pomysl extra klasyki)
Pozdro.
Walsnie gram w Icewinda I...moze jednak dalo by sie utowrzyc ten temat....bo to moj 2 raz...i znowu mnie mloca....cos mi nie idzie....a BG2 przeszedlem bez problemu.....Arcanum kupilem sobie tez tak jak i Sage BG/IWD....i zastanawiam sie serio czy warto w to grac....cos mam jakies opory.(dobrze ze ktos wpadl na pomysl extra klasyki)
Pozdro.
...............Tonight I hear you whisper
Deep inside within my head
Tonight I see familiar faces
Voices of the dead calling me...............
Deep inside within my head
Tonight I see familiar faces
Voices of the dead calling me...............


-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:




-
- Bombardier
- Posty: 729
- Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
- Numer GG: 4464308
- Lokalizacja: Free City Vratislavia
- Kontakt:

-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:

-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: poniedziałek, 14 listopada 2005, 10:50
- Numer GG: 12017892
- Lokalizacja: Zimny dołek zwany Jelenią Górą

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
Ja zacząłem grać w Iron Storma (tak, wiem że to nie cRPG, ale gra jest naprawdę warta żeby ją tu wymienić)
[Czy wy "odrobinkę" nie przeginacie? Z ostatnich 3 postów (jak i w wielu innych, które pojawiły się ostatnio na tym forum) nie wynika kompletnie NIC, poza wybitną ortografią - dop. MAd Phantom]
[Czy wy "odrobinkę" nie przeginacie? Z ostatnich 3 postów (jak i w wielu innych, które pojawiły się ostatnio na tym forum) nie wynika kompletnie NIC, poza wybitną ortografią - dop. MAd Phantom]
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów

-
- Pomywacz
- Posty: 29
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 19:08
- Lokalizacja: z Babilonu
Price of Persia Warrior Within to gra, którą przeszedłem 2 tygodnie temu. Trzeci raz ukończyłem te gre i o dziwo znalazłem miecz, kóry z początku wydał mi się bananem. Żółte ostrze w kształcie półksiężyca, każdy mógłby się pomylić z właszcza, że poprzednią bonusową bronią jaką znalazłem był pluszowy miś.
Obecnie gram w Strongholda Krucjatę i z każdą kolejną misją gra jest coraz gorsza. Jeden na sześciu to nielada wyzwanie, ale to się z czasem nudzi.
Obecnie gram w Strongholda Krucjatę i z każdą kolejną misją gra jest coraz gorsza. Jeden na sześciu to nielada wyzwanie, ale to się z czasem nudzi.

-
- Mat
- Posty: 452
- Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 17:08
- Lokalizacja: Żywiec
- Kontakt:

-
- Marynarz
- Posty: 201
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Domek bez Klamek
- Kontakt:
Czytam tak sobie i czytam ten thread, i coś mi się widzi że gry RPG na kompie po prostu zdychają. Wszyscy tłuczemy n-ty raz z rosnącym znudzeniem w Baldura, Arcanum, Fallouta i jeszcze parę tytułów, z których żaden nie ma mniej niż 4 lata! Co od tamtego czasu? Kilka rzeźni spod znaku Dungeon Siege? Gry diablowate? Pomijając oczywiście nieszczęsny WoW, który sam jeden obniżył wpływy ze sprzedaży gier nie-MMORPG w zeszłym roku o 1/4. W tym i przyszłym roku ilość beznadziejnie uzależnionych od WoW jeszcze wzrośnie, więc nie spodziewajmy się że ktoś wyda jakieś dobre cRPG - zwłaszcza że wzbogacony o setki milionów dolków Blizzard stanie się niekwestionowanym dominatorem tej sceny. Być może Morrowind i Baldur reprezentują ostatnią generację tego rodzaju gier. Więc ze znudzeniem jeszcze raz skończyć Tormenta? Osobiście znalazłem na to sposób - odwróciłem kierunek czasu, odkrywam zapomniany świat lat '90, takie super giery jak Darksun czy Ravenloft. Okazuje się że Torment nie był jedyną grą w historii z dobrym scenariuszem, a Fallout 2 z dobrymi dialogami.

-
- Mat
- Posty: 589
- Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
- Numer GG: 3030068
- Lokalizacja: Z ukrycia i cienia
Max Smirnov pisze:nie spodziewajmy się że ktoś wyda jakieś dobre cRPG
Ja się spodziewam że ktoś wyda dobre cRPG, ponieważ Morrowind nie jest ostatni.Max Smirnov pisze:Być może Morrowind i Baldur reprezentują ostatnią generację tego rodzaju gier
Przecież już 20 marca wychodzi wielki i wspaniały TES IV: OBLIVION
(Dla słabo kojarzących: Morrowind = TES III)
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew

-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Czasami fajnie jest, po graniu w same nowości, powrócić do starszych gierek, które pomimo upływu lat są wciąż wciągające.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"

-
- Bombardier
- Posty: 729
- Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
- Numer GG: 4464308
- Lokalizacja: Free City Vratislavia
- Kontakt:
Ja, mimo iż gram w WoW'a, gram czasem, gdy najdzie mnie ochota, po raz n-ty w oba Baldury, Icewind Dale'e, Gothik'i, Fallout'y(oba- bo tacticsa nie trawię), Kotory, Neverwintera oraz czaje się na Morrowinda(trzebaby od kogoś porzyczyć
).
Przyznaję, że są ludzie "beznadziejnie uzależnieni od WoW'a", ale dla wiedzy ludzi tu obecnych(czytających), chcę zaznaczyć, że do owych nie należę, gdyż gram tylko z pewnym przyjacielem, ponieważ ta gra jest nudna, gdy gra się samemu...

Przyznaję, że są ludzie "beznadziejnie uzależnieni od WoW'a", ale dla wiedzy ludzi tu obecnych(czytających), chcę zaznaczyć, że do owych nie należę, gdyż gram tylko z pewnym przyjacielem, ponieważ ta gra jest nudna, gdy gra się samemu...

-
- Marynarz
- Posty: 201
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Domek bez Klamek
- Kontakt:
Dobra, Nyano, racja - jest jeszcze nadzieja a na imię jej Oblivion. Byle byśmy nie wymawiali za rok tej nazwy z zawodem 
Sam, przyznaję, może bym zagrał w WoW, tyle że dla mnie to by było z raz na tydzień, z przyjacielem, jak Zaknafein. A to zupełnie się nie opyla - zagrać cztery razy po 8-10h za kilkadziesiąt zeta??? No i grając tak mało do niczego się tam nie dojdzie. To już wolę Diablo - płacisz raz i grasz kiedy chcesz i ile chcesz.
Fallouta Tacticsa też nie trawię - wcisnęli nam przeciętną gierę sygnowaną marką giganta.

Sam, przyznaję, może bym zagrał w WoW, tyle że dla mnie to by było z raz na tydzień, z przyjacielem, jak Zaknafein. A to zupełnie się nie opyla - zagrać cztery razy po 8-10h za kilkadziesiąt zeta??? No i grając tak mało do niczego się tam nie dojdzie. To już wolę Diablo - płacisz raz i grasz kiedy chcesz i ile chcesz.
Fallouta Tacticsa też nie trawię - wcisnęli nam przeciętną gierę sygnowaną marką giganta.
