Świat Pasem:Zarkanah

-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Fink:
-Nisko cenisz swe życie...- odburknął trup. -jesli liczysz, że Wielka Pani będzie cię wskrzeszać w nieskończonosc, to się mylisz.- dodał. -Fetreth zajmuje się pirotechniką.- wskazał palcem drowa dwa stoliki dalej, po czym zabrał sie za kończenie działka samopowtarzalnego leżącego przed nim w rozsypce.
-Nisko cenisz swe życie...- odburknął trup. -jesli liczysz, że Wielka Pani będzie cię wskrzeszać w nieskończonosc, to się mylisz.- dodał. -Fetreth zajmuje się pirotechniką.- wskazał palcem drowa dwa stoliki dalej, po czym zabrał sie za kończenie działka samopowtarzalnego leżącego przed nim w rozsypce.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Marynarz
- Posty: 332
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek
uzywam Skory Kameleona, wtapiajac sie w otoczenie i biegne w strone dwoch pozostalych kusznikow...
gincie scierwa... najpierw ty.. podchodze do kusznika w prawym gornym rogu...
wychylam sie z zza drzewa i Bialym Uderzeniem celuje w kark pierwszego kusznika, tak by go zlamac...
jesli mi sie udalo to szarzuje na drugiego kusznika by i jemu przetracic kark Bialym Uderzeniem...
jesli nie to dobijam tamtego i czekam za drzewem obserwujac drugiego...
gincie scierwa... najpierw ty.. podchodze do kusznika w prawym gornym rogu...
wychylam sie z zza drzewa i Bialym Uderzeniem celuje w kark pierwszego kusznika, tak by go zlamac...
jesli mi sie udalo to szarzuje na drugiego kusznika by i jemu przetracic kark Bialym Uderzeniem...
jesli nie to dobijam tamtego i czekam za drzewem obserwujac drugiego...
they said that bunnies didn't fly... but Bunny didn't care...

-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:


-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Fink:
Drow podniósł głowe znad stolika, słysząc kroki. Wdziwił, gdy ujzał Archona, jednak widząc znak Zarkanah na twoim czole jedynie uniósł brew i zapytał się tonem na tyle uprzejmym, na ile mógł się zdobyć. -Słucham?-
Notragath:
Przeniknięcie przez drzwi moze byc możliwe w świecie astralnym. Wszelkie próby w zwykłym spaliły na panewce. Drzwi nie reagowaly na twą magię ni zdolności mentalne. Na ciosy laską tym bardziej.
Kotomi:
Dobiegłas do kusznika i zabiłaś go na miejscu. Twój cios literalnie przebił go na wylot. Spojżałas na swą rękę, an której wisiało jakieś jelito... cała umazana koboldzią krwią... Drugi kusznik został spopielony przez Perseusza.
Sebastnianus:
Gdy skoczyłes w stronę kusznika stwierdziłe, ze poczułeś siłę nie tylko w konczynach górnych, ale i dolnych. Moc uniosła twe ostrze, a ciebie wraz z nim (-5 EP), po czym udetzyłes między kuszników ogłuszajac wszystkichj na raz (-2 EP). Poznałeś nowy glif "Oth", który w połączeniu z Tra (TraOth -Uniesiony Przez Ostrze) wywołuje taki efekt. Oprócz ogłuszenia cios wywłała nieznaczne obrażenia (-2HP) u wszystkich w zasięgu (oprócz ciebie i goblina (-jest niewrażliwiy na ogłuszenie)). Twój atak zrównał z ziemią wzgórze.
Pavelius:
Zadałeś trzykrotnie cios techniką "szponu". Trafiłeś jedynie raz (-13 HP). Goblin odwrócił się i zaatakował nadbiegającego Knossosa. Cios potężnej pięści odrzucił go daleko i nieźle uszkodził (-3 HP).
Knossos jest w stanie krytycznym!
Sytuacja wygląda tak:

Drow podniósł głowe znad stolika, słysząc kroki. Wdziwił, gdy ujzał Archona, jednak widząc znak Zarkanah na twoim czole jedynie uniósł brew i zapytał się tonem na tyle uprzejmym, na ile mógł się zdobyć. -Słucham?-
Notragath:
Przeniknięcie przez drzwi moze byc możliwe w świecie astralnym. Wszelkie próby w zwykłym spaliły na panewce. Drzwi nie reagowaly na twą magię ni zdolności mentalne. Na ciosy laską tym bardziej.
Kotomi:
Dobiegłas do kusznika i zabiłaś go na miejscu. Twój cios literalnie przebił go na wylot. Spojżałas na swą rękę, an której wisiało jakieś jelito... cała umazana koboldzią krwią... Drugi kusznik został spopielony przez Perseusza.
Sebastnianus:
Gdy skoczyłes w stronę kusznika stwierdziłe, ze poczułeś siłę nie tylko w konczynach górnych, ale i dolnych. Moc uniosła twe ostrze, a ciebie wraz z nim (-5 EP), po czym udetzyłes między kuszników ogłuszajac wszystkichj na raz (-2 EP). Poznałeś nowy glif "Oth", który w połączeniu z Tra (TraOth -Uniesiony Przez Ostrze) wywołuje taki efekt. Oprócz ogłuszenia cios wywłała nieznaczne obrażenia (-2HP) u wszystkich w zasięgu (oprócz ciebie i goblina (-jest niewrażliwiy na ogłuszenie)). Twój atak zrównał z ziemią wzgórze.
Pavelius:
Zadałeś trzykrotnie cios techniką "szponu". Trafiłeś jedynie raz (-13 HP). Goblin odwrócił się i zaatakował nadbiegającego Knossosa. Cios potężnej pięści odrzucił go daleko i nieźle uszkodził (-3 HP).
Knossos jest w stanie krytycznym!
Sytuacja wygląda tak:

UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!


-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek
otrzepuje sie z resztek koboldzich wnetrznosci
jeszcze tego mi brakowalo... fuu...
biegne do Knossosa
kryjcie mnie! Mitsu prosze chron mnie...
kiedy jestem blisko puszczam Blask w strone goblina...
troszke Cie oswiece...mrucze do siebie z usmieszkiem...
podbiegam do Knossosa i na tyle, zeby nie oslabic siebie uleczam Knossosa Energia...
jeszcze tego mi brakowalo... fuu...
biegne do Knossosa
kryjcie mnie! Mitsu prosze chron mnie...
kiedy jestem blisko puszczam Blask w strone goblina...
troszke Cie oswiece...mrucze do siebie z usmieszkiem...
podbiegam do Knossosa i na tyle, zeby nie oslabic siebie uleczam Knossosa Energia...
they said that bunnies didn't fly... but Bunny didn't care...

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Asmondeusz
Ale tu śmierdzi... Jeszcze te gnijące książki i inne śmiecie. Upiór pewno trafił do lepszego miejsca - uśmiecham się do siebie. Po pierwsze, otwieram skrzynię, jeśli znajdę tam coś ciekawego to to starannie oglądam.
Następnie - czy da się coś zrobić z tą płytą? Odsunąć, otworzyć, itp. Jak tak to robię to.
Ostatnią z czynności będzie odsunięcie dywanu. Może coś ciekawego się pod nim znajduje.
Mamy szukać grobowca, a ja w jakichś ruinach siedzę - myślę.
Ale tu śmierdzi... Jeszcze te gnijące książki i inne śmiecie. Upiór pewno trafił do lepszego miejsca - uśmiecham się do siebie. Po pierwsze, otwieram skrzynię, jeśli znajdę tam coś ciekawego to to starannie oglądam.
Następnie - czy da się coś zrobić z tą płytą? Odsunąć, otworzyć, itp. Jak tak to robię to.
Ostatnią z czynności będzie odsunięcie dywanu. Może coś ciekawego się pod nim znajduje.
Mamy szukać grobowca, a ja w jakichś ruinach siedzę - myślę.

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Notragath: ma kłopoty z netem i nei moze wysłać, dostałem post na gg
szukam czegos co nadaje sie na kotwcię, dokładnie przeszukuje ten chram, zagladam w każde nisze itp jeżeli cos znajde to robie kotwcie, zmieniam płaszczyznę na spektralną i przenikam przez te drzwi po lewej
Notragath:
Odnalazłes posag, ale ta kotwica przetrwa tylko 30 minut... będziesz musiła się spieszyc. Zatrzymałes sie na chwile rzed podjęciem decyzji i odmierzyłeś drogę miedzy pomnikiem a drzwiami. 1 minuta. Tylko czy warto spróbować?
Asmondeusz:
Wieko skrzyni pękło po ciosie twej pięści. W środku było pełno robactwa. Zakląłes strząsając czerwie z ręki. Kula ogna oczyściła dostęp do dna skrzyni, na którym leży niewielki emblemat w kształie czaszki z pajęczymi odnóżami. znalazłeś taki kształ t na płycie za gobelinem, ale brakuje jeszcze 2 emblematów.
Odsunąłes się i pociagnąłes dywan. na pierwszy rzut oka niczego nei było, ale zastanoiwiło cie to miejsce, które zostało wypalone. Był to ogien magiczny....
Pavelius i tak więcej nisz Sebastianus
Knossos ma max 9 HP, ale jest w stanie krytycznym z powodu wstrząsu mózgu.)
Zionąłes błekitnym ogniem w napastnika. Przymroziłeś mu lekko prawe ramię sm uchyliłes się przed atakiem mieczem wprowadzonym dość niemrawo. Goblin zachowuje sie, jakby dalej machał maczugą. "Szpon" chybił.
Sebastianus.
Szerokie ciecie załatwiło sprawę. Koboldy poczuly na własnej skórze co to znaczy "musieć się pozbierać".
Kotomi:
Blask osłabił celnosć goblina. Mitsu waruje przy Knossosie, szybko odciagnęłaś go na bok i uleczyas utracone przez neigo HP, ale coś dalje jest nie tak. Knoosos ma dość cieżki wstrząs mózgu. Za szybko się nie pozbiera.
W pewnym momencie wszyscy zostaliscie odrzuceni od goblina, spod stóp potwora uderzył filar płomieni sięgajacy niebios. -SKWIERCZ!- warknął Perseusz. To jednak nie wystarczyło. Goblin jest poparzony, ale dalej żyje. Zaatakowal Sebastianusa (-5 HP)
Daruj sobie mapkę, macie jz tylko 1 przeciwnika
Fink:
-Jestem najlepszy!- drow dumnie wypiął pierś i zarzucił białymi włosami opadajacymi mu na czoło.
szukam czegos co nadaje sie na kotwcię, dokładnie przeszukuje ten chram, zagladam w każde nisze itp jeżeli cos znajde to robie kotwcie, zmieniam płaszczyznę na spektralną i przenikam przez te drzwi po lewej
Notragath:
Odnalazłes posag, ale ta kotwica przetrwa tylko 30 minut... będziesz musiła się spieszyc. Zatrzymałes sie na chwile rzed podjęciem decyzji i odmierzyłeś drogę miedzy pomnikiem a drzwiami. 1 minuta. Tylko czy warto spróbować?
Asmondeusz:
Wieko skrzyni pękło po ciosie twej pięści. W środku było pełno robactwa. Zakląłes strząsając czerwie z ręki. Kula ogna oczyściła dostęp do dna skrzyni, na którym leży niewielki emblemat w kształie czaszki z pajęczymi odnóżami. znalazłeś taki kształ t na płycie za gobelinem, ale brakuje jeszcze 2 emblematów.
Odsunąłes się i pociagnąłes dywan. na pierwszy rzut oka niczego nei było, ale zastanoiwiło cie to miejsce, które zostało wypalone. Był to ogien magiczny....
Pavelius i tak więcej nisz Sebastianus

Zionąłes błekitnym ogniem w napastnika. Przymroziłeś mu lekko prawe ramię sm uchyliłes się przed atakiem mieczem wprowadzonym dość niemrawo. Goblin zachowuje sie, jakby dalej machał maczugą. "Szpon" chybił.
Sebastianus.
Szerokie ciecie załatwiło sprawę. Koboldy poczuly na własnej skórze co to znaczy "musieć się pozbierać".
Kotomi:
Blask osłabił celnosć goblina. Mitsu waruje przy Knossosie, szybko odciagnęłaś go na bok i uleczyas utracone przez neigo HP, ale coś dalje jest nie tak. Knoosos ma dość cieżki wstrząs mózgu. Za szybko się nie pozbiera.
W pewnym momencie wszyscy zostaliscie odrzuceni od goblina, spod stóp potwora uderzył filar płomieni sięgajacy niebios. -SKWIERCZ!- warknął Perseusz. To jednak nie wystarczyło. Goblin jest poparzony, ale dalej żyje. Zaatakowal Sebastianusa (-5 HP)
Daruj sobie mapkę, macie jz tylko 1 przeciwnika
Fink:
-Jestem najlepszy!- drow dumnie wypiął pierś i zarzucił białymi włosami opadajacymi mu na czoło.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!


-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Asmondeusz:
Podłoga rozleciała się odsłaniajac małą drabinkę prowadzącą w ół do jeszcze duszniejszego korytarza o klaustrofobicznych rozmiarach. Zauważyłeś, że materia, z której wykonano podłogę "zrasta się", więc za chwilę przejście zniknie. Kiwnąłeś głową w uznaniu dla zakamuflowania miejsca oraz głupoty ostatniej istoty korzystajacej z tego pasażu.
Podłoga rozleciała się odsłaniajac małą drabinkę prowadzącą w ół do jeszcze duszniejszego korytarza o klaustrofobicznych rozmiarach. Zauważyłeś, że materia, z której wykonano podłogę "zrasta się", więc za chwilę przejście zniknie. Kiwnąłeś głową w uznaniu dla zakamuflowania miejsca oraz głupoty ostatniej istoty korzystajacej z tego pasażu.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
