Smutna prawda jest taka, że jak nie piszesz over 9000 postów dziennie, to ludzie zapominają, że istniejesz i że masz tego samego avatara od latBlindKitty pisze:Czyżbyśmy tylko ja, WW, Sih i Seth trzymali się twardo tego samego avka?Fakt że czasem mam ochotę jakiegoś sobie zmienić, ale wszędzie tam gdzie się udzielam na w miarę poważnie zawsze mam tego samego (i po tym mnie można rozpoznać niezależnie od nicka)
Nasze Avatary...

-
Nyano
- Mat

- Posty: 589
- Rejestracja: poniedziałek, 6 lutego 2006, 11:51
- Numer GG: 3030068
- Lokalizacja: Z ukrycia i cienia
Re: Nasze Avatary...
Bóg na Krzyżu był tylko kolejną religią, która uczyła że miłość i morderstwo są nierozłącznie związane - że w końcu Bóg zawsze pije krew

-
No Name
- Bombardier

- Posty: 676
- Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)
Re: Nasze Avatary...

Avatar + sygnaturka. Tak się kiedyś jarałem tym komiksem że sam zeskanowałem i przerobiłem
Teraz jednak używam, tylko na forach o M&A, czyli właściwie to jednym forum. Uznałem że przeciętny tawerniak pomyśli sobie "Kolejny kiepas od anime? Więcej ich matka nie miała?"
Miałem rację??
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"
May the Phone be with you!
May the Phone be with you!

-
Brzoza
- Bosman

- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Nasze Avatary...
Nie, raczej nieprzeciętny uzytkownik tawerny. Cechą charakterystyczną większości tawerniaków to długie włosy, bycie fajnym, manga i anime.





-
Craw
- Bosman

- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
Re: Nasze Avatary...
Oooo, jestem charakterystycznym Tawerniakiem. A Brzoza próbuje się dowartościować, bo:
a) jest łysy
b) woli komiksy amerykańskie

a) jest łysy
b) woli komiksy amerykańskie

-
BlindKitty
- Bosman

- Posty: 2482
- Rejestracja: środa, 26 lipca 2006, 22:20
- Numer GG: 1223257
- Lokalizacja: Free City Vratislavia/Sigil
- Kontakt:
Re: Nasze Avatary...
Hm, ale czy 'od lat' znaczy 'od początku'?
Jeśli tak to wybacz faktycznie zapomnaiłem - ale wydawało mi się że na początku miałeś innego avka, choć mogę się mylić 
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.

-
Brzoza
- Bosman

- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Nasze Avatary...
a) ostatnio zostawiłem se na głowie taki puszek, ;[ nie jestem łysy (jeszcze, zauwazyłem tak btw, że mam mniej włosów tam nie gdzie miałem przedziałek jak miałem długie włosy ;o)Craw pisze:Oooo, jestem charakterystycznym Tawerniakiem. A Brzoza próbuje się dowartościować, bo:
a) jest łysy
b) woli komiksy amerykańskie
b) darzę sympatią nie cały rynek amerykańskich komiksów, ale pewnych scenarzystów i w ogóle mam sentyment do trykociarstwa. A są też tytułe w M&A któe sa fajne (jak znajde troche czasu to se przejrzę pierwszy tomik trzeciej serii Code Geass, bo wyczaiłem)





-
Wujek Norbi
- Szczur Lądowy
- Posty: 9
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2009, 14:41
- Numer GG: 0
Re: Nasze Avatary...
A mój avatar?
Chyba każdy zna tą postać
Chyba każdy zna tą postać

-
Deep
- Chorąży

- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Nasze Avatary...
Ta... Brzoza Cię zaraz pewnie zjedzie za to, że Dżony Dep nie jest trendi i dżejzi w pewnych kręgach 
.

-
Tori
- Bosman

- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Nasze Avatary...
Że niby chodzi o to, że piraci nie mieli w trakcie rejsów kobiet, i to przeszło na tego aktorzynę? W tym wypadku "Klątwa czarnej perły" nabiera zupełnie nowego znaczenia 
Od dziś płacę Eurogąbkami.

-
Zaknafein
- Bombardier

- Posty: 729
- Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
- Numer GG: 4464308
- Lokalizacja: Free City Vratislavia
- Kontakt:
Re: Nasze Avatary...
No Name, przyznaj się - po prostu nie chciało Ci się resize'ować avatara do forumowych wymagań? 

-
No Name
- Bombardier

- Posty: 676
- Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)
Re: Nasze Avatary...
heh, skoro resizowałem moją tapetę z pulpitu, to z tym też by nie było większych problemów 
Teraz nie dam se tego avatara bo robię przerwę w kupowaniu tego komiksu (Inu-Yasha, jakby kto się pytał)
Stało się tak gdy zorientowałem się że koszty tych tomików poszły w setki i żeby dalej kupować zrezygnowałem nawet z biletów na autobus
. To się musiało skończyć.
Obecny jest z Samurai Champloo, jednego z moich ulubionych anime.
A co do tych piratów, to panowie, przecie to fantastyka, baba na pokładzie to nic nowego
Dżony zagrał b. fajnie, właśnie tak sobie wyobrażam łotrzyka w rpgach.
Teraz nie dam se tego avatara bo robię przerwę w kupowaniu tego komiksu (Inu-Yasha, jakby kto się pytał)
Stało się tak gdy zorientowałem się że koszty tych tomików poszły w setki i żeby dalej kupować zrezygnowałem nawet z biletów na autobus
Obecny jest z Samurai Champloo, jednego z moich ulubionych anime.
A co do tych piratów, to panowie, przecie to fantastyka, baba na pokładzie to nic nowego
Dżony zagrał b. fajnie, właśnie tak sobie wyobrażam łotrzyka w rpgach.
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"
May the Phone be with you!
May the Phone be with you!

-
Brzoza
- Bosman

- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Nasze Avatary...
Niby dlaczego, Piraci z Deepem(którego bardzo lubie jako aktora, a z rolą poradził sobie wyśmienicie, momentami Ledger w Mrocznym Rycerzu go przypominał), Bloomem(ktorego nielubie, ktory grał znów zakochanego kowala, no kurwa, ale poradził se z rolą i nie przeszkadzał mi jak to zwykle bywa) i Panną "klata gimnazjalisty" Knightley(której też nie lubię, za ową klatę i za wystającą szczękę i w ogóle za grę aktorską, czyli zawsze tak samo). Wogole brakuje na rynku filmowym filmów w klimatach "YARRR MOJA DREWNIANA NOGA POSZERZY CI DZIURE W DUPIE ALBO YARR ODDASZ NAM SKARB, DO STU FUR BECZEK, ZAGLE NA MASZT!, CEGŁOWAĆ POKŁAD! I w ogóle ZWROT PRZEZ GROTMASZT SZCZURY LĄDOWE "Deep pisze:Ta... Brzoza Cię zaraz pewnie zjedzie za to, że Dżony Dep nie jest trendi i dżejzi w pewnych kręgach





-
Wujek Norbi
- Szczur Lądowy
- Posty: 9
- Rejestracja: poniedziałek, 2 lutego 2009, 14:41
- Numer GG: 0
Re: Nasze Avatary...
No blooma i Knightley to ja też nie lubię ale filmy są fajne

-
Deep
- Chorąży

- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Nasze Avatary...
Nie no film jest spoko, tak tylko sobie zazartowałem 
Ale swoją drogą to mi najbardziej podobała się pierwsza część. Druga była taka sobie a w trzeciej to już w ogóle nie wiem o co chodziło o.O
Ale swoją drogą to mi najbardziej podobała się pierwsza część. Druga była taka sobie a w trzeciej to już w ogóle nie wiem o co chodziło o.O
.

-
Tori
- Bosman

- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Nasze Avatary...
Jak to o co? O trzepanie kasiory!
Swoją drogą, nie sądzicie, iż częsta zmiana avatarów świadczy o dynamicznych zmianach w gustach danego użytkownika?
Swoją drogą, nie sądzicie, iż częsta zmiana avatarów świadczy o dynamicznych zmianach w gustach danego użytkownika?
Od dziś płacę Eurogąbkami.

-
Bussumarus
- Marynarz

- Posty: 336
- Rejestracja: piątek, 25 lipca 2008, 21:12
- Numer GG: 2565250
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Nasze Avatary...
Tak, masz rację. Dajmy na przykładzie "japońskie paszczki". Gdy ktoś wkręci się w jakieś anime bądź mangę zmienia od razu avatar aby kojarzono go właśnie z postacią pochodzącą z danego komiksu lub bajki. Taką osobą jestem ja, szukam właśnie jakiegoś dobrego anime które by mi się tak bardzo spodobało, że nie byłbym już w stanie znieść mojego KON'a na profilu
.
OLDSCHOOL!

-
No Name
- Bombardier

- Posty: 676
- Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)
Re: Nasze Avatary...
Ja też tak mam, jeśli sobie przypomnę ile razy zmieniałem avatar, bo coś mnie zachwyciło...
Alucard z Hellsinga -> Ichitaka z mangi I"s -> Etykietka z taniego wina "KOMANDOS" (heh) -> Jakiś elf -> Fanart z Ciri (tą od Sapkowskiego) -> Inu-Yasha -> no i w końcu obecny, z głównym bohaterem Samrai Champloo
Nie wiem czy można to nazwać "dynamiczne gusta" gdyż bilans wskazuje głównie na M&A, a później fantastykę
Alucard z Hellsinga -> Ichitaka z mangi I"s -> Etykietka z taniego wina "KOMANDOS" (heh) -> Jakiś elf -> Fanart z Ciri (tą od Sapkowskiego) -> Inu-Yasha -> no i w końcu obecny, z głównym bohaterem Samrai Champloo
Nie wiem czy można to nazwać "dynamiczne gusta" gdyż bilans wskazuje głównie na M&A, a później fantastykę
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"
May the Phone be with you!
May the Phone be with you!




