Kościół, Religia, Wiara...

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
Sir_herrbatka
Mat
Mat
Posty: 518
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sir_herrbatka »

Za pomocą słów? przecież te słowa mają bardzo duże znaczenie. Odległe w czasie? k**wa rozmawiam tutaj o bardzo poważnych wydarzeniach które kształtowały o losie ludzkości.... To jest nieważne?
Wszystko jest ważne a to po prostu mało kogo obchodzi. Chyba nie zrywasz z tego powodu nocy? ;)

Tak po za tym uprasza się o nie przeklinanie. Wszystkich.
I tak nie mają wyboru.
Chodziło mi o to że śmierć jest przerażająca jak wszystkie rzeczy ostateczne i nieodwracalne - być może strach przed śmiercią a nie miłość do życia jest przyczyną marzeń o życiu wiecznym ;)
Moim zdaniem życie wieczne nie ma sensu.
Ten link wyjasnia, czemu.
Tak między nami to nie wypowiedzianie irytuje (dla wszystkich rzucających mięsem w tym temacie: "wkurwia") mnie to ględzenie o wolnej woli, które jest też popularne w retoryce chrześcijańskiej ostatnimi czasy :|
Ostatnio zmieniony środa, 3 czerwca 2009, 22:06 przez Sir_herrbatka, łącznie zmieniany 1 raz.
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

Sihamaah pisze:Rejtan akurat to był świetny gość...

@gaudat: a Ty byś chciał żyć wiecznie?
nie przeczę że był spoko ziomem (podobno był psychiczny ale to tylko podobno) chodzi tylko o przysłowiowego rejtana.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Szarpik
Szczur Lądowy
Posty: 15
Rejestracja: środa, 3 czerwca 2009, 19:02
Numer GG: 0
Lokalizacja: Wildeast

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Szarpik »

Sir_herrbatka pisze:Wszystko jest ważne a to po prostu mało kogo obchodzi. Chyba nie zrywasz z tego powodu nocy? ;)
Nie ale jak rozmawiamy o kościele to rozmawiajmy i o tym. A raczej głównie o tym.

To że to mało kogo obchodzi to zwyrodnienie naszych czasów niestety...

Brzozuś odpowiesz na mój post w pełni? ;f
Sir_herrbatka
Mat
Mat
Posty: 518
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sir_herrbatka »

A raczej głównie o tym.
Ważniejsze jest to co jest tu i teraz. Równie dobrze mógłbyś wypominać Szwedom potop :P

PS
I gwarantuję ci że nie obchodziło to mocniej ani mojego pradziadka ani prapradziadka ;)
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

Odpowiem jak będe miał na to czas Sharp, sprawa polega na tym że mam zaliczenia i zapieprzam.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sir_herrbatka
Mat
Mat
Posty: 518
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sir_herrbatka »

Brzoz i ja jedziemy na jednym wózku jak się to mówi :]

Kto powiedział że ludzie potrzebują snu? :P
gaudat
Marynarz
Marynarz
Posty: 361
Rejestracja: poniedziałek, 21 lipca 2008, 21:44
Numer GG: 12362182

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: gaudat »

gaudat napisał(a):
Widzisz Brzoza, to zabawne, bo z jednej strony kłócisz się z antyklerykałami, a z drugiej twoja motywacja do tego zachowania jest prawie taka sama jak ich do opluwania kościoła.
Niby czemu? Chcesz powiedzieć że wyglądam tu jak jakis jebany rejtan?
wyjąłeś mi to z ust.
@gaudat: a Ty byś chciał żyć wiecznie?
Zależy jaką nieśmiertelność masz na myśli. Tak czy tak życie wieczne to spora pokusa, bo prymitywne instynkty pchają nas ku temu pragnieniu. dlatego w prawie wszystkich religiach świata mamy życie po śmierci itp.
Kto powiedział że ludzie potrzebują snu? :P
Ja ?
"Umysł rozkazuje ciału i ono jest posłuszne. Umysł rozkazuje sobie samemu i natrafia na opór."
- Lady Jessika Atryda, "Diuna" Herbert
Szarpik
Szczur Lądowy
Posty: 15
Rejestracja: środa, 3 czerwca 2009, 19:02
Numer GG: 0
Lokalizacja: Wildeast

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Szarpik »

Sir_herrbatka pisze:
A raczej głównie o tym.
Ważniejsze jest to co jest tu i teraz. Równie dobrze mógłbyś wypominać Szwedom potop :P

Nadal nie zauważasz różnicy. Nie jak o tym nie pamiętamy to tak samo jakbyśmy nie pamiętali o auschwitz i takich tam

nie chcesz chyba żebyśmy zapominali o auschwitz? [/dem]
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sihamaah »

Zależy jaką nieśmiertelność masz na myśli. Tak czy tak życie wieczne to spora pokusa, bo prymitywne instynkty pchają nas ku temu pragnieniu. dlatego w prawie wszystkich religiach świata mamy życie po śmierci itp.
W buddyzmie chyba wręcz przeciwnie. Życie w buddyzmie (reinkarnacja, życie, śmierć, reinkarnacja, życie, śmierć...), to ciągłe cierpienie.
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Nhunter
Marynarz
Marynarz
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 9 grudnia 2008, 20:24
Lokalizacja: Lidköping

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Nhunter »

To na co czekasz ? Nóż w brzuch i koniec wszelkich zmartwień.
Nie chciałbym żyć wiecznie. Bo praktycznie nic nie musiałbym robić. Miałbym na wszystko czas (nie podaję tych zdań w cudzysłowie, bo w tym filmie są wypowiedziane nieco inaczej, ale sens ten sam). Ale mając swiadomosć, że mam tylko to jedno życie i że nie będę miał po nim następnego, staram się przeżyć je najlepiej, jak tylko mogę.
I uwierz mi. Jak większosć ludzi nie mam ochoty umierać. Ale wiem, że to kiedys przyjdzie i tak. I nie będę miał na to wpływu. Więc traktuję to na tej samej zasadzie, jak kolejny wschód czy zachód słońca. Jako nieodzowną częsć życia.

(No i zacząłem z pseudo-filozofiami... Ech...)
Sihamaah pisze:W buddyzmie chyba wręcz przeciwnie. Życie w buddyzmie (reinkarnacja, życie, śmierć, reinkarnacja, życie, śmierć...), to ciągłe cierpienie
Cierpienie? No... Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że jesli będziesz żył godnie, to w następnym wcieleniu będziesz lepszym stworzeniem. Postawionym wyżej, więc będzie to raczej nagroda, aniżeli cierpienie. Na tym chyba polega cała ta jazda z odradzaniem się itd.
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sihamaah »

Cierpienie? No... Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że jesli będziesz żył godnie, to w następnym wcieleniu będziesz lepszym stworzeniem. Postawionym wyżej, więc będzie to raczej nagroda, aniżeli cierpienie. Na tym chyba polega cała ta jazda z odradzaniem się itd.
Mniej więcej. Jednak prawdziwym celem jest właśnie osiągnięcie Nirwany, bo życie, lepsze czy gorsze, jest zawsze zgodnie z nauką Buddy cierpieniem.
Cztery szlachetne prawy: 1. Istnieje cierpienie 2. Jego przyczyną jest pragnienie 3. Ustanie cierpienia to całkowite zaniknięcie i ustanie, wyrzeczenie się, zaniechanie, wyzwolenie, puszczenie pragnienia. 4. Drogą do ustania cierpienia jest Szlachetna Ośmiostopniowa Ścieżka - właściwy pogląd, właściwe postanowienie, właściwa mowa, właściwe działanie, właściwy żywot, właściwe dążenie, właściwe skupienie, właściwa medytacja.
PS. Nie, nie jestem buddystą! Wyjaśniam, żeby pokazać, jak inne spojrzenie na rzeczywistość głoszą inne systemy światopoglądowe.
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

Jako osoba wychowana w naszej europejskiej kulturze, w naszej religii, mam świadomość że to cierpienie i świadomośc jego istnienia jest siłą napędową człowieka. A może inaczej - jedną z głównych sił napędowych człowieka.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Danai
Tawerniana Smoczyca
Tawerniana Smoczyca
Posty: 318
Rejestracja: sobota, 14 sierpnia 2004, 23:00
Kontakt:

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Danai »

O jakiej "naszej" religii mówisz, Brzózko? :]

Cierpienie nie jest motorem dla ludzi. Chęć uniknięcia go - owszem ;)
No i lenistwo ^^
I'm not a bitch. I just have low bullshit tollerance.
''Μῆνιν ἄειδε, θεά...''
www.smoczej.blogspot.com
Szarpik
Szczur Lądowy
Posty: 15
Rejestracja: środa, 3 czerwca 2009, 19:02
Numer GG: 0
Lokalizacja: Wildeast

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Szarpik »

A ja ze smutkiem zauważam że zostałem olany...

Tak samo zresztą jak główne problemy tego tematu. Kościół i Religia. Wiara to prywatna sprawa każdego człowieka o której raczej kiepsko dyskutować na wysokim poziomie można. Dlatego teraz są tu same pseudofilozoficzne rozkiminy :cry:
Sir_herrbatka
Mat
Mat
Posty: 518
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sir_herrbatka »

A ja ze smutkiem zauważam że zostałem olany...
A ja się cieszę gdy widzę że nikt nie zdecydował się toczyć flame'a :D
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

Danai pisze:O jakiej "naszej" religii mówisz, Brzózko? :]
O tej z której między innymi wyrasta nasza kultura (Dla ułatwienia dodam, że nie chodzi mi o religie politeistyczne, jak zgadniesz, dostaniesz lizaka).
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Szarpik
Szczur Lądowy
Posty: 15
Rejestracja: środa, 3 czerwca 2009, 19:02
Numer GG: 0
Lokalizacja: Wildeast

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Szarpik »

Sir_herrbatka pisze:
A ja ze smutkiem zauważam że zostałem olany...
A ja się cieszę gdy widzę że nikt nie zdecydował się toczyć flame'a :D
Czemu dyskusję nazywasz od razu flamem? Podałem dość ważne argumenty a nie pisałem o byle czym byle kogoś zacząć obrażać
ODPOWIEDZ