Aha, to patrz na to:W przytoczonym fragmencie istotne są głownie te dane statystyczne, wiec nie ma znaczenia skąd pochodzi reszta tekstu.
Według danych statystycznych 99% Polaków wierzy w Boga, a pozostały 1% jest chory psychicznie.
Aha, to patrz na to:W przytoczonym fragmencie istotne są głownie te dane statystyczne, wiec nie ma znaczenia skąd pochodzi reszta tekstu.
HELOOOO MY MÓWIMY O KRZYŻYKACH NA ŚCIANAAAAACH KRZYŻYKI NA SCIANACH TO PRAKTYKOWANIEEEE. z resztą Praktykowanie wg. kościoła jest ważniejsze od czystej wiary. Bo to pomaga wierzyć i wytrwać w wierze.Praktykowanie obrzędów to jedno, wiara to całkiem co innego.
Praktykowanie jest ważniejsze od wiary, bo pomaga w wierze...? Nie ma to jak logikaz resztą Praktykowanie wg. kościoła jest ważniejsze od czystej wiary. Bo to pomaga wierzyć i wytrwać w wierze.
Skoro twierdzisz że praktykowanie to nie to samo praktykowanie to wybacz ale musisz pisać jaśniej a nie mieć pretensje że nikt nie wie o co ci chodzi. Mniejsza o to:MY MÓWIMY O KRZYŻYKACH NA ŚCIANAAAAACH KRZYŻYKI NA SCIANACH TO PRAKTYKOWANIEEEE
Praktykowanie wg. kościoła jest ważniejsze od czystej wiary.
jezu, jaki bullshit. Przepraszam, ale nie. niezgadzam się.Dla kościoła bardziej zależy na pustych gestach niż na autentycznych faktach. Zresztą większość działania kościoła jest wykonywana "na pokaz". Dlaczego? Dla tego że bardziej liczy się demonstrowanie władzy nad duszami 90% obywateli naszego pięknego kraju niż cokolwiek innego. Proste działania a później podsumowanie typu: wygraliśmy mecz, możemy iść do domu. Matka Kościół to zombi które chodzi nie wiadomo jak i dlaczego ale kierują nim instynkty każące atakować wszystko co żywe i jadalne - choć nie wiadomo po co skoro jest już martwe
Jezus naprawdę nie wiele ma tu do rzeczy ;]jezu, jaki bullshit
Nikt cię do tego nie zmusza - twój wybór. Oczywiście mógłbyś wysłuchać moich argumentów ale do tego też nie zmuszam:Przepraszam, ale nie. niezgadzam się.
Łaskaw podać przykład? Najlepiej sporo tych przykładów.Co dalej? Proszę bardzo: problem celibatu. Biskupi wolą sytuację w której ksiądz ma kochankę albo nawet dziecko ale nie opuszcza kościoła. Zresztą co taki ksiądz ma robić po opuszczeniu kościoła? A więc lepiej dla wszystkich by został. To że duża część księży to geje - a więc zwyrodniali sodomici to już nawet mniej ważne. Ważne jest to że kościół nie przestrzega własnych zasad - one nikogo nie obchodzą.
Parsk.Nie obchodzi mnie czy Bóg istnieje i czy jest katolikiem
Pisz brzoza z sensem. Gazet nie czytam a ty jak do tej pory nie napisałeś dlaczego się ze mną nie zgadzasz i dlaczego to żeWiesz. Nie mam czasu, ani sił na pisanie esejów. Ale im dalej w las tym więcej drzew. Mam wrażenie że czytasz "Fakty i Mity"(do niedawna sądziłem że ten szmatławiec czytaja tylko pojebańcy, ale widząc wielu ludzi w pociągach, którzy trzymali tą szmate w rękach, odechciewało mi się życ srsly).
Kod: Zaznacz cały
Nie obchodzi mnie czy Bóg istnieje i czy jest katolikiem
Parsk.
Chuj że z innego forum ale dyskusję wolał zacząć tutaj.Brzozo na innym forum pisze: o naprawde fakty i mity są dla jakiś zboczeńców kurwa. Skoro ktoś jest jebanym ateistą to niech w dupie ma czyjąś religię i jej struktury, skoro w nic nie wierzy. Większąć ateistów zachowuje się jakby nalezeli do jednej wielkiej jebanej sekty ATEIZM ANTYKLERYKALNY. Dlatego kurwa nie nazwe sie nigdy jakimś jebanym ateistą.