Kościół, Religia, Wiara...

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
ODPOWIEDZ
Cyprian
Pomywacz
Posty: 59
Rejestracja: środa, 6 maja 2009, 20:32
Numer GG: 0

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Cyprian »

W przytoczonym fragmencie istotne są głownie te dane statystyczne, wiec nie ma znaczenia skąd pochodzi reszta tekstu.
Aha, to patrz na to:

Według danych statystycznych 99% Polaków wierzy w Boga, a pozostały 1% jest chory psychicznie.
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sihamaah »

Cyprian, de...., nauczże się czytać ze zrozumieniem. Nie widzisz, co on napisał? Że źródło jest WIARYGODNE!
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Thurs »

Statystyki nie określają dokładnie rzeczywistości. Przestańcie się sprzeczać o liczby, bo to nie o nie chodzi. :)
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

Praktykowanie obrzędów to jedno, wiara to całkiem co innego.
HELOOOO MY MÓWIMY O KRZYŻYKACH NA ŚCIANAAAAACH KRZYŻYKI NA SCIANACH TO PRAKTYKOWANIEEEE. z resztą Praktykowanie wg. kościoła jest ważniejsze od czystej wiary. Bo to pomaga wierzyć i wytrwać w wierze.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sihamaah »

z resztą Praktykowanie wg. kościoła jest ważniejsze od czystej wiary. Bo to pomaga wierzyć i wytrwać w wierze.
Praktykowanie jest ważniejsze od wiary, bo pomaga w wierze...? Nie ma to jak logika :D
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

zaraz ale kto powiedział, że praktykowanie to samo praktykowanie?
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sir_herrbatka
Mat
Mat
Posty: 518
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sir_herrbatka »

Oh już ci przypominam:
MY MÓWIMY O KRZYŻYKACH NA ŚCIANAAAAACH KRZYŻYKI NA SCIANACH TO PRAKTYKOWANIEEEE
Skoro twierdzisz że praktykowanie to nie to samo praktykowanie to wybacz ale musisz pisać jaśniej a nie mieć pretensje że nikt nie wie o co ci chodzi. Mniejsza o to:
Praktykowanie wg. kościoła jest ważniejsze od czystej wiary.

Tu się zgadzam. Tyle że mam wrażenie że zupełnie inaczej interpretuję to zdanie ;]

Dla kościoła bardziej zależy na pustych gestach niż na autentycznych faktach. Zresztą większość działania kościoła jest wykonywana "na pokaz". Dlaczego? Dla tego że bardziej liczy się demonstrowanie władzy nad duszami 90% obywateli naszego pięknego kraju niż cokolwiek innego. Proste działania a później podsumowanie typu: wygraliśmy mecz, możemy iść do domu. Matka Kościół to zombi które chodzi nie wiadomo jak i dlaczego ale kierują nim instynkty każące atakować wszystko co żywe i jadalne - choć nie wiadomo po co skoro jest już martwe ;)
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

Dla kościoła bardziej zależy na pustych gestach niż na autentycznych faktach. Zresztą większość działania kościoła jest wykonywana "na pokaz". Dlaczego? Dla tego że bardziej liczy się demonstrowanie władzy nad duszami 90% obywateli naszego pięknego kraju niż cokolwiek innego. Proste działania a później podsumowanie typu: wygraliśmy mecz, możemy iść do domu. Matka Kościół to zombi które chodzi nie wiadomo jak i dlaczego ale kierują nim instynkty każące atakować wszystko co żywe i jadalne - choć nie wiadomo po co skoro jest już martwe
jezu, jaki bullshit. Przepraszam, ale nie. niezgadzam się.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sir_herrbatka
Mat
Mat
Posty: 518
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sir_herrbatka »

jezu, jaki bullshit
Jezus naprawdę nie wiele ma tu do rzeczy ;]
Przepraszam, ale nie. niezgadzam się.
Nikt cię do tego nie zmusza - twój wybór. Oczywiście mógłbyś wysłuchać moich argumentów ale do tego też nie zmuszam:

Jaka ma być funkcja kościoła? Dunno. Z całą pewnością jednak funckją kościoła nie jest teologia - w seminariach naucza się według podręcznika autora który nie jest już (sic!) katolikiem, nikt jakoś do tej pory nie zainteresował się tym na tyle by napisać coś w zastępstwie. Teologia nie jest tematem zainteresowania kościoła i nie ma woli by to zmienić. lol?

Co dalej? Proszę bardzo: problem celibatu. Biskupi wolą sytuację w której ksiądz ma kochankę albo nawet dziecko ale nie opuszcza kościoła. Zresztą co taki ksiądz ma robić po opuszczeniu kościoła? A więc lepiej dla wszystkich by został. To że duża część księży to geje - a więc zwyrodniali sodomici to już nawet mniej ważne. Ważne jest to że kościół nie przestrzega własnych zasad - one nikogo nie obchodzą.

No i jest jeszcze symbioza religii oraz polityki która jest przykładem rozgrywek typu: "musimy pokazać kto tu rządzi". Pewnie niektórzy będą się upierać że "o, nie! nasi biskupi bronią zasad moralnych bez których polskie społeczeństwo się rozpadnie!", ta jasne. Tyle że ciężko mi uwierzyć że mogliby dbać tak bardzo o abstrakcyjne problemy i jednocześnie zaniedbywać własne podwórko. IMO to przykład demonstracji siły. Nie mam pojęcia po co to wszystko: jakieś zaklinanie rzeczywistości czy co? Tak czy inaczej wątpie by z perspektywy biskupów był jakiś realny powód by organizować te wszystkie szopki. Dla instytucji religijnej utrata sensu istnienia to śmierć - a że kościół jeszcze nie padł trupem porównanie do zombi wydaje mi się trafne.

Generalnie bez urazy: nie chcę tu wojny. Nie atakuję tu nikogo tylko pokazuję to jak JA widzę całą sytuację. Nie obchodzi mnie czy Bóg istnieje i czy jest katolikiem - to naprawdę ma nie wiele wspólnego ze stanem kościoła.
Nhunter
Marynarz
Marynarz
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 9 grudnia 2008, 20:24
Lokalizacja: Lidköping

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Nhunter »

Co dalej? Proszę bardzo: problem celibatu. Biskupi wolą sytuację w której ksiądz ma kochankę albo nawet dziecko ale nie opuszcza kościoła. Zresztą co taki ksiądz ma robić po opuszczeniu kościoła? A więc lepiej dla wszystkich by został. To że duża część księży to geje - a więc zwyrodniali sodomici to już nawet mniej ważne. Ważne jest to że kościół nie przestrzega własnych zasad - one nikogo nie obchodzą.
Łaskaw podać przykład? Najlepiej sporo tych przykładów.
Bo piszesz zupełnie tak, jakby to cały kosciół był zły. Każdy jeden ksiądz, co do jednego był jakims cholera wie jakim skur...kowańcem.
Nie można oceniać ludzi jako grup. Jesli już, to jako jednostki.
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

Nie obchodzi mnie czy Bóg istnieje i czy jest katolikiem
Parsk.

Wiesz. Nie mam czasu, ani sił na pisanie esejów. Ale im dalej w las tym więcej drzew. Mam wrażenie że czytasz "Fakty i Mity"(do niedawna sądziłem że ten szmatławiec czytaja tylko pojebańcy, ale widząc wielu ludzi w pociągach, którzy trzymali tą szmate w rękach, odechciewało mi się życ srsly).
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sir_herrbatka
Mat
Mat
Posty: 518
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sir_herrbatka »

Wiesz. Nie mam czasu, ani sił na pisanie esejów. Ale im dalej w las tym więcej drzew. Mam wrażenie że czytasz "Fakty i Mity"(do niedawna sądziłem że ten szmatławiec czytaja tylko pojebańcy, ale widząc wielu ludzi w pociągach, którzy trzymali tą szmate w rękach, odechciewało mi się życ srsly).
Pisz brzoza z sensem. Gazet nie czytam a ty jak do tej pory nie napisałeś dlaczego się ze mną nie zgadzasz i dlaczego to że

Kod: Zaznacz cały

Nie obchodzi mnie czy Bóg istnieje i czy jest katolikiem
jest
Parsk.
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

Obiecuję Ci że odpiszę Ci na to wszystko. Ale nie dziś, nie w tym tygodniu.
Ale za to odpowiem Ci dlaczego parsknąłem. Rozbawiło mnie to, że nazywasz Boga katolikiem, katolikiem katolikiem katolikiem KATOLIKIEM. Chodzi Ci o to że nie obchodzi Cię jaki bóg jest 'tym prawdziwym'. Tak to odebrałem. A Bóg nie może być 'katolikiem' ani 'Protestantem' ani 'prawosławnym', tylko bóg jest prawosławny, protestatncki, katolicki. kapiszi?
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sir_herrbatka
Mat
Mat
Posty: 518
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sir_herrbatka »

Bo to był dowcip :P
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

tosmy się uśmieli.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Szarpik
Szczur Lądowy
Posty: 15
Rejestracja: środa, 3 czerwca 2009, 19:02
Numer GG: 0
Lokalizacja: Wildeast

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Szarpik »

Brzozo na innym forum pisze: o naprawde fakty i mity są dla jakiś zboczeńców kurwa. Skoro ktoś jest jebanym ateistą to niech w dupie ma czyjąś religię i jej struktury, skoro w nic nie wierzy. Większąć ateistów zachowuje się jakby nalezeli do jednej wielkiej jebanej sekty ATEIZM ANTYKLERYKALNY. Dlatego kurwa nie nazwe sie nigdy jakimś jebanym ateistą.
Chuj że z innego forum ale dyskusję wolał zacząć tutaj.

Taki ateizm nie bierze się z dupy i z tego że wszyscy ateiści mają alergię na kościół. Antyklerykalizm rodzi się z czegoś innego. Z błędów kościoła i jego grzechów. A ten antyklerykalizm nie jest wcale czymś wziętym z dupy, on jest dosyć uzasadniony. Oczywiście nie liczmy skrajnych przypadków
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

Ja sie przeciwstawiam jedynie faszyzowaniu kościoła, oczernianiu go, opluwaniu go. Nie przeczę że duzo złego kościół zrobił ale imho niewspółmiernie do rzeczy dobrych. Sir herrbatka mówi o kościele jako o siedzibie zepsucia świata, co jest własnie tym czemu sie przeciwstawiam. poznałem naprawdę wielu wartościowych ludzi wśród duchownych, sam bedąc tfu ateistą.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ODPOWIEDZ