Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
ODPOWIEDZ
evilmg
Majtek
Majtek
Posty: 78
Rejestracja: sobota, 13 grudnia 2008, 13:45
Numer GG: 0

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: evilmg »

CoB pisze: Raczej nie, bo my musimy się dostosować do świata, w którym żyjemy. Nikt nie może zrezygnować z jedzenia i picia, bo ma takie widzimisie.
Tu bym radził sie zastanowic - MOZESZ zrezygnowac z zarcia i chlania, ale nie ma to wiekszego sensu bo albo umrzesz z glodu albo zostaniesz prorokiem dla jakiejs sekty i wtedy umrzesz z glodu...
CoB pisze: Aha. I nie nazywajmy leni humanistami ;) Humanizm też jest sensowny. A powołując się na Greene'a sugerowałem zapoznanie się z jego książką ;)
Patrz, a ja zawsze myslalem, ze leniwi ida na przedmioty scisle - malo kombinowania, wszystko wedlug wzoru...

Co do magii - nadal nie dowierzam poczytałem swego czasu sporo o zjawiskach paranormalnych i takich, które tylko na upartego można upchnąć po tą etykietkę i tylko świadomy sen wydaje się sensowny...
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: CoB »

evilmg pisze:
CoB pisze: Raczej nie, bo my musimy się dostosować do świata, w którym żyjemy. Nikt nie może zrezygnować z jedzenia i picia, bo ma takie widzimisie.
Tu bym radził sie zastanowic - MOZESZ zrezygnowac z zarcia i chlania, ale nie ma to wiekszego sensu bo albo umrzesz z glodu albo zostaniesz prorokiem dla jakiejs sekty i wtedy umrzesz z glodu...
Czy to, że umiera się z głodu (nie jedząc i nie pijąc) nie oznacza czasem, że umysł nie jest wcale taki wspaniały, jak o ciało się nie zadba? Innymi słowy: możemy przeciwstawiać się podstawowym prawom natury, ale do niczego nas to raczej nie doprowadzi. A jeszcze częściej ulegamy przyrodzie. Nie trzeba powodzi, wystarczy choćby głód. I nie twierdzę w ten sposób, jakimi marnymi jesteśmy istotami - bo tacy nie jesteśmy, dzięki pracy naszych umysłów i rąk - ale w obrębie naszych możliwości nie ma niestety umiejętności, które pozwalałyby zmieniać strukturę rzeczywistości od podstaw (czyli łamać prawa naturalne).

Wyobraźmy sobie, że słodzimy kawę (nie sobie, może komuś bliskiemu). Nagle okazuje się, że ta osoba nie może pić kawy z cukrem. Co wtedy robimy? Wypijamy ją sami albo wylewamy (lub udajemy, że nie słodziliśmy). Niestety, nie możemy już oddzielić cukru od kawy. Żaden demon też nam w tym nie pomoże.
evilmg pisze:
CoB pisze: Aha. I nie nazywajmy leni humanistami ;) Humanizm też jest sensowny. A powołując się na Greene'a sugerowałem zapoznanie się z jego książką ;)
Patrz, a ja zawsze myslalem, ze leniwi ida na przedmioty scisle - malo kombinowania, wszystko wedlug wzoru...
Przepraszam, ale nie postawiłem znaku równości między leniami a humanistami. Sam uważam siebie za humanistę :> Lenie to osoby, które potrafią tylko "pieprzyć od rzeczy" by ukryć "nicnierobienie" i myślę, że nie tylko humaniści zaliczają się do tej kategorii.

Tak swoją drogą staram się zrozumieć ten mechanizm, który pociąga ludzi w stronę magii. Czy to jakaś tajemniczość? Siła i potęga? A jakie wydatki ponosi taka osoba, która zajmuje się ezoteryką? Bo te wszystkie wróżki chyba takie tanie nie są...
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: Thurs »

tylko świadomy sen wydaje się sensowny...
Niezbyt sensowny. Kiedyś czytałem zwierzenia kobiety która była tym zafascynowana. Na początku wszystko było super, sen zawsze taki jak się chce, ale przesuwała sobie granicę za każdym razem, wybierała sny w których było dużo seksu, potem zaczęła "eksperymentować" z różnymi dziwadłami, skończyło się na tym, że umysł nasuwał jej takie wizje, że każde piekło przy nich wysiada, po prostu nasuwały jej się same i coraz trudniej było nad nimi zapanować. Zjechała sobie tym psychę, budziła się zmęczona i cały dzień miała to przed oczami, radziła się nawet psychologów. Aha i nie polecam eksperymentować z pewnymi programami wprowadzającymi do takiego snu, bo dla niektórych kończy się to tym, że nie mogą w nocy zasnąć ze strachu, chyba że przy świetle i włączonym radiu. :lol:
Czy to jakaś tajemniczość? Siła i potęga?
Wyobraż sobie że pstrykasz palcami i błyska piorun, rozlega się grzmot, pstrykasz drugi raz i dzieje się to samo. Jeśli przez myśl przejdzie ci, że to ty to sprawiasz, to będzie to tzw zależność magiczna. Magia to nie potęga tylko ułuda potęgi.

Szachistka z talizmanem
Danai
Tawerniana Smoczyca
Tawerniana Smoczyca
Posty: 318
Rejestracja: sobota, 14 sierpnia 2004, 23:00
Kontakt:

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: Danai »

Byc moze uznacie, ze ponizsza wypowiedz stoi w sprzecznosci z tym, co mowilam wczesniej, choc w mojej opinii jedno z dugim sie nie kloci...Niemniej, mozna w pewnym stopniu wplywac na swiat za pomoca energii na ten przyklad. Sama mam kretynska tendencje do zabierania energii, jezeli ktos sie nie pilnuje --; Ale zmienienie czegokolwiek uzywajac jedynie energii/magii/sily umyslu/whatever jest czyms, co wymaga niezwyklej sily i z cala pewnoscia nie jest to cos, co moze zrobic kazdy. I z cala pewnoscia nie przylewitujesz sobie pilota od telewizora, czy odcukrzysz kawe :P Tak bardziej w strone Babci Weatherwax niz Mustruma Ridcullego.
Szczerze mowiac, nie jestem pewna, czy w ogole istnieje czlowiek, ktory potrafi wplynac na cokolwiek poza soba, chociaz przyjmuje, ze moglby (istniec).

Thurs - czy to byla jakas katolicka strona?
I'm not a bitch. I just have low bullshit tollerance.
''Μῆνιν ἄειδε, θεά...''
www.smoczej.blogspot.com
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: Thurs »

Thurs - czy to byla jakas katolicka strona?
Hahaha niestety nie. Wiedziałem, że ktoś o to spyta. To był topik na forum o świadomym śnieniu. Pare innych osób miało podobnie ale ta osoba była bardzo szczególna, u niej rozwineło się to w złym kierunku, nie każdy powinien się tym zajmować jak widać. :)
Danai
Tawerniana Smoczyca
Tawerniana Smoczyca
Posty: 318
Rejestracja: sobota, 14 sierpnia 2004, 23:00
Kontakt:

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: Danai »

Wiesz, katolicyzm to jedna z tych religii, ktora kazda poza wlasna uznaje za sekte/dzielo szatana/etc ;)

Stad moje podejrzenia.
I'm not a bitch. I just have low bullshit tollerance.
''Μῆνιν ἄειδε, θεά...''
www.smoczej.blogspot.com
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: Thurs »

Danai pisze:Wiesz, katolicyzm to jedna z tych religii, ktora kazda poza wlasna uznaje za sekte/dzielo szatana/etc ;)

Stad moje podejrzenia.
Uprawiała też w tych snach seks z "szatanem" jak go określała, więc to raczej nie była zbyt pobożna chrześcijanka. :lol:
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: Sihamaah »

Thurs - czy to byla jakas katolicka strona?
Wiesz, katolicyzm to jedna z tych religii, ktora kazda poza wlasna uznaje za sekte/dzielo szatana/etc ;)
Ostro ci zaszli za skórę :D Chociaż faktycznie, w ich przypadku wszystko możliwe. Czasem, jak zaglądam na Opokę... :roll:

Co do jakiejś energii - nie mam pojęcia, o co wam może chodzić, ale jeśli chodzi o sumę czynników wewnętrznych powodujących u osoby pęd do działania, to jak najbardziej jest przydatny. Może chodzi o jakieś pozytywne nastawienie do życia (pozytywna energia?). Bo inaczej to dla mnie jakaś :lol:
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
6banan9
Szczur Lądowy
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 6 czerwca 2009, 13:46
Numer GG: 5297169

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: 6banan9 »

Danai pisze:Wiesz, katolicyzm to jedna z tych religii, ktora kazda poza wlasna uznaje za sekte/dzielo szatana/etc ;)
Niee, to ściema, ja od przedszkola słyszę, że muzułmanizm, judaizm i katolicyzm to w gruncie rzeczy jedno i to samo ;)
Szkoda tylko, że tego na co dzień nie widać.

Co do energii jak najbardziej się zgadzam, też coś z tym mmam... Nie wiem tylko czy to dobrze :?
Mająca Zawsze Zielone Światło
Powierniczka Tajemnic Wielkiego Banana
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: Sihamaah »

Niee, to ściema, ja od przedszkola słyszę, że muzułmanizm, judaizm i katolicyzm to w gruncie rzeczy jedno i to samo ;)
No nie zalewaj. To cię pewnie jacyś ateiści nauczali, bo przecież wg KK tylko KK jest prawdziwy... I w zasadzie, ich religia, ich sprawa, co sobie mówią.
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: Thurs »

Co do energii jak najbardziej się zgadzam, też coś z tym mmam
Kaman... a oksytocyna, dopamina, testosteron to co? Czarna magia? :D
Sir_herrbatka
Mat
Mat
Posty: 518
Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: Sir_herrbatka »

Thurs - ty też się wstydź xD

http://pl.wikipedia.org/wiki/Oksytocyna
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: MAd Phantom »


To ja się wtrącę:

- Termodynamika dotyczy nie tylko entropii i z tego co wiem działa zawsze i wszędzie, poza może Anomalią (Bonus: Liczba Pi jest zmienna i zależy od lokalnej grawitacji i być może pola magnetycznego ;p )
- Dynamika Newtona przestaje działać dla prędkości relatywistycznych, fakt. W tym jednak miejscu pojawia się Wzór Lorentza, który działa bezproblemowo dla każdej sytuacji ;p
- "Teza, której nie można obalić, nie jest podmiotem nauki" taka jest definicja rozróżniająca wiedzę od wiary ;p
- a tak bardziej w temacie: http://www.randi.org/encyclopedia/ - macie Randiego ;p
6banan9
Szczur Lądowy
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 6 czerwca 2009, 13:46
Numer GG: 5297169

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: 6banan9 »

Thurs pisze:Kaman... a oksytocyna, dopamina, testosteron to co? Czarna magia? :D
Jasne, że nie :smile: tzn odkąd uczę się trochę bardziej zaawansowanej biologii wiele rzeczy się wyjaśniło :D Ale nadal są takie, których pojąć nie mogę i podobno nie dają się wytłumaczyć.
Sihamaah pisze:
Niee, to ściema, ja od przedszkola słyszę, że muzułmanizm, judaizm i katolicyzm to w gruncie rzeczy jedno i to samo ;)
No nie zalewaj. To cię pewnie jacyś ateiści nauczali, bo przecież wg KK tylko KK jest prawdziwy... I w zasadzie, ich religia, ich sprawa, co sobie mówią.
No ateiści to to nie byli ;) Może akurat miałam szczęście do katechetów i nie zrobili ze mnie fanatyczki.
Mająca Zawsze Zielone Światło
Powierniczka Tajemnic Wielkiego Banana
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: Sihamaah »

No ateiści to to nie byli ;) Może akurat miałam szczęście do katechetów i nie zrobili ze mnie fanatyczki.
Jeśli mówili to, co Ty napisałaś, to nauczali niezgodnie z nauką Kościoła. Pewnie im chodziło o to, że żydzi, mahometanie i chrześcijanie wyznają to samo bóstwo.
"Teza, której nie można obalić, nie jest podmiotem nauki"
No chyba, jak dojdzie się do czegoś, czego nie można obalić, to już jest właśnie podmiot nauki - bo to jest pewne. Sam zresztą nie wiem, mam mętlik w głowie :P Chodzi pewnie o weryfikowalność, ale to chyba powinno to prawo brzmieć "Teza, której nie można potwierdzić ani obalić, nie jest podmiotem nauki".
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: MAd Phantom »


W zacytowanej zasadzie chodzi właśnie o weryfikowalność - że tezy które mają wbudowaną niepodważalność permanentną (np. Bóg) lub obecną (Czajniczek ;p ) nie są podmiotem nauki. Co do zaś zaprzeczenia, a nie potwierdzania: jak zgłosisz mi się na GG to mogę Ci zademonstrować eksperyment psychologiczny obrazujący dlaczego w ten sposób jest to sformułowane ;p
6banan9
Szczur Lądowy
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 6 czerwca 2009, 13:46
Numer GG: 5297169

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

Post autor: 6banan9 »

Sihamaah pisze: Jeśli mówili to, co Ty napisałaś, to nauczali niezgodnie z nauką Kościoła. Pewnie im chodziło o to, że żydzi, mahometanie i chrześcijanie wyznają to samo bóstwo
Tak, prawdopodobnie ;) Ale chodziło głównie o to, że należy ludzi szanować bez względu na ich światopogląd, wyznawaną religię etc.
Mająca Zawsze Zielone Światło
Powierniczka Tajemnic Wielkiego Banana
ODPOWIEDZ