Inny punkt widzenia - Buddyzm

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: MAd Phantom »


"Nie spanie" jest podstawowym wymogiem uznania czegoś za hipnagogię lub paraliż senny ;) są to zjawiska występujące w stanach pokrewnych do snu, ale nigdy podczas snu - a medytacja się jako takowy łapie.
Damian907
Szczur Lądowy
Posty: 13
Rejestracja: sobota, 20 grudnia 2008, 16:27
Numer GG: 123456

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Damian907 »

Deep pisze:Chrześcijaństwo akurat nawołuje do miłości i pokoju. Pokaż mi gdzie w Biblii napisane jest cokolwiek o nienawiści i nietolerancji.
http://strona0biblii.republika.pl/bezkom_d.html

http://strona0biblii.republika.pl/bezkom_f.html
Deep pisze:O buddyzmie w ogóle trudno stwierdzić, że jest religią. Własciwie nie wiadomo co to jest. Religia - nie za bardzo bo nie wyznają żadnego boga, filozofia też nie. Najbardziej pasuje "styl życia". Cytując Pratchetta - "Nie jest to prawda ale za to bardzo, bardzo dobre kłamstwo",
http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=27
Deep pisze:No więc właśnie - nie mają żadnego konkretnego boga/bóstw. Z tą naturą to zdaje się też nie tak do końca. Najlepiej by było, jakby się znalazł jakiś buddysta i nam wszystko wytłumaczył :P
W Buddyzmie bogowie nie mają znaczenia (niezależnie czy w nich wierzysz czy nie), jest umysł i naszym celem jest oczyszczenie go z iluzji i rozwinięcie aktywnego wspólczucia do wszystkich istot czujących, co nazywane jest nirwaną.

To tak bardzo uproszczone, nirwany z definicji nie powinno się opisywać ponieważ wykracza ona poza wszelkie pojęcia.


[Proszę stosować zasadę wszechjedności do napisanych przez siebie kilku kolejnych postów - dop. MP]
Damian907
Szczur Lądowy
Posty: 13
Rejestracja: sobota, 20 grudnia 2008, 16:27
Numer GG: 123456

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Damian907 »

Dream pisze:Bo jak udowodnisz np. buddyście że jego bóg jest nieprawdziwy?
Buddyści nie wierzą w boga takiego jak chrześcijanie, nie można udowodnić że "buddyjski bóg" nie istnieje, bo to tak jakby chcieć udowodnić że świat nie istnieje ;)
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Brzoza »

idąc tym rozumowaniem:
nie można udowodnić że Bóg nie istnieje, bo to tak jakby chcieć udowodnić że świat nie istnieje
fixed
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Damian907
Szczur Lądowy
Posty: 13
Rejestracja: sobota, 20 grudnia 2008, 16:27
Numer GG: 123456

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Damian907 »

Sihamaah pisze:Ponawiam pytanie do założyciela wątku - czemu buddyzm?
Buddyzm nie jest dla każdego, jeśli chcesz sprawdzić czy to coś co spełnia Twoje oczekiwania to radziłbym obejrzeć wykład z pierwszego postu i ew. wtedy zadać jakieś konkretne pytania ;)
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: MAd Phantom »


Teza, której z założenia nie można obalić, nie jest domeną logiki, ani nauki - w efekcie nie ma sensu dyskutować o niej w kategoriach innych niż wiara/niewiara (na czym to epic fail zaliczają zarówno wierzący, jak i ateiści).
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Deep »

Damian907 pisze:
Deep pisze:Chrześcijaństwo akurat nawołuje do miłości i pokoju. Pokaż mi gdzie w Biblii napisane jest cokolwiek o nienawiści i nietolerancji.
http://strona0biblii.republika.pl/bezkom_d.html

http://strona0biblii.republika.pl/bezkom_f.html
Znowu zrobiłem skrót myślowy - Chrześcijaństwo a więc chodziło mi o Nowy Testament. W Starym Testamencie pełno tego jest (ale zwróć uwagę również na to, że najpierw nawołuje do pokoju).

Co do tego buddyzmu:
Nie ma boga/nie przywiązują do niego uwagi - co za różnica, z tego co pamiętam to i tak ich bogowie nie byli wszechmocni albo nie interesowali się światem jako takim - ale tutaj akurat moge się mylić bo się nie znam na tym za bardzo.

A na koniec zacytuje jeszcze Brzozę:
istnieje opcja edtytowania postów, u know?
.
Damian907
Szczur Lądowy
Posty: 13
Rejestracja: sobota, 20 grudnia 2008, 16:27
Numer GG: 123456

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Damian907 »

Ravandil pisze:taki ze mnie skrajny racjonalista, że dla mnie te religie nie różnią się wiele od siebie ;p
To postawa daleka od racjonalizmu, nie chce nazywać tego wsprost żeby Cię nie uraźić, ale jeśli chcesz mówić że wyznajesz światopogląd naukowy powinieneś znać podstawy głównych religii i filozofii, na początek polecam wykład o Buddyzmie z pierwszego postu ;)
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Brzoza »

Santus Faustus I pisze:
Brzoza pisze:No SFI, ma racje - zalatuje to jechowymi.
Ja bardzo dziękuję, ale nie użyłem takiego porównania. Coś chyba masz gorszy dzień.
Cóż, ja je uzyłem. Chodzi o zwykłe skojarzenie - koleś łazi po forach internetowych i zachęca do buddyzmu.
Na dodatek nie zna opcji edytowania postów.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Damian907
Szczur Lądowy
Posty: 13
Rejestracja: sobota, 20 grudnia 2008, 16:27
Numer GG: 123456

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Damian907 »

LOD pisze:Jednak nie zgadzam się, nie znam do końca i nie potrafiłbym żyć w sposób w jaki żyją buddyści by móc go wyznawać.

A w jaki sposób wg Ciebie żyją buddyści :?: ;)
Sihamaah pisze:Buddyzm stawiał niby na rozwój, ale jednak nie należy zapomnieć, że ostatnim celem było dojście du Pustki.
Pustka to fatalnie przetłumaczony termin, chodzi o to żeby zrozumieć że nic nie istnieje "samo przez się", wszystko pozostaje w pewnej wspólzależności, nie ma własnego permamentnego "trwania", jest zależne od warunków zewnętrznych.
Sihamaah pisze:Przerwanie świadomości, zniknięcie. Śmierć całkowita
Nie, nie i nie.

Nirwana oznacza dosłownie "zgaśnięcie" - ogień gaśnie ale pozostaje "dym" ;)
Przestajemy istnieć w normalnym sensie, ale nie znaczy to że tracimy świadomość, aha i nirwana z definicji wymyka się wszelkim definicją i nie opisuje się jej, powiesz że tam coś jest - już popełniłęś błąd, powiesz że nie ma nic - popełniłęś inny błąd (może nawet większy).
Brzoza pisze:idąc tym rozumowaniem:
nie można udowodnić że Bóg nie istnieje, bo to tak jakby chcieć udowodnić że świat nie istnieje
fixed
W przypadku boga osobowego (a więc np. chrześcijańskiego) taka logika byłaby błędna - ponieważ z definicji kreator istnieje oddzielnie od swojego stworzenia, więc świat może istnieć również bez niego. <pomijając oczywiście przyczynę która ten świat stworzyła, chociaż jak się analizuje mechanikę kwantową to i problem pierwszej przyczyny znika ;) >


[Floooooooood - dop. MP]
Damian907
Szczur Lądowy
Posty: 13
Rejestracja: sobota, 20 grudnia 2008, 16:27
Numer GG: 123456

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Damian907 »

gaudat pisze:SFI - wielkie dzięki za cynk !
A Buddyzm to religia to taka sama jak każda inna.
Jednak nie, Buddyzm tym się różni od religii że nie skupia się na ślepej wiarze w jakieś bóstwo i oddawaniu czci, tylko oferuje konkretne metody pracy z umysłem - samodoskonalenie ;)

Przeczytaj chociaż wprowadznie, wtedy dopiero oceniaj ;)


http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/list.php?c=intro
Brzoza pisze:Niestety Bóg Krzescijański 'jest wszędzie' zwłaszcza w drugiej osobie.
Za takiego poglądu katolicy palili ludzi na stosie, Wasz bóg to zdecydowanie osoba - wystarczy poczytać biblię.

[MOOOAAAAR FLOOOODU!!!11!!onoeneoen - dop. MP]
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: MAd Phantom »


Damian907 proszony jest o przestrzeganie regulaminu forum.
Dziki Osioł
Szczur Lądowy
Posty: 5
Rejestracja: sobota, 13 grudnia 2008, 18:37
Numer GG: 5933186

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Dziki Osioł »

Phantom, mógłbyś podrzucić linki do stron z technikami medytacyjnymi?
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: MAd Phantom »

Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Sihamaah »

Cos czego nie da się zrozumieć przestaje być wiarygodne. Właśnie o tym też mowił mi mój kumpel i przestałem m.in. z tego powodu z nim o buddyźmie rozmawiać.
Weź mi wytłumacz logicznie paradoks omnipotencji?
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: MAd Phantom »


Nie żebym popierał religię, ale paradoks omnipotencji został już kilkaset lat temu rozwiązany ;p sprowadza się to do tego, że istota omnipotentna jest poza prawami logiki i zakazy logiczne typu "nie może podnieść" się do niej nie odnoszą. Może więc stworzyć kamień o takiej własności, a potem podnieść go nie wywołując przy tym sprzeczności.

Jeżeli zaś taka istota musi podlegać prawom logiki, to tworząc taki kamień pozbawia się omnipotencji... jeżeli omnipotencja jest jej cechą definiującą - jak u niejakiego Boga - to przestaje w efekcie tego istnieć. Jeżeli jest ponadczasowa - jak Bóg - to w efekcie tej akcji nigdy nie istniała. Jeżeli zaś stworzyła Wszechświat itp. - co przypisuje się Bogu - to i ten nigdy nie istniał. Skoro jednak możemy zweryfikować, że istnieje, oznacza to, że ew. Bóg na ten zabieg się nigdy nie porwał i nie porwie - w tym wypadku więc, wynika że "Bóg może odstawić manewr z kamieniem, ale nigdy tego nie zrobi"
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Inny punkt widzenia - Buddyzm

Post autor: Sihamaah »

Heh, znam to prawie wszystko MAd ;) Rzecz w tym, że chciałem sprawdzić Brzozę. Co nie zmienia faktu, że powyższe tłumaczenie jest pokrętne i na siłę :P
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
ODPOWIEDZ