Globalne Ocieplenie

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
Santus Faustus I
Marynarz
Marynarz
Posty: 170
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 21:27
Numer GG: 7744917
Lokalizacja: Tłuszcz - okolice Wołomina

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: Santus Faustus I »

Małe dzieci rodzice straszą wilkiem, babą jagą i innymi takim. Duże dzieci telewizja straszy "ksenofobią", "homofobią", globalnym ociepleniem, antysemityzmem, terroryzmem, "neofaszyzmem" czy wręcz "neonazimem" (nie muszę chyba dodawać, że to co przedstwiają jako "neofaszyzm" lub "neonazizm" nie ma za dużo wspólnego z tymi koncepcjami ustrojowymi?). Oczywiście potem wprowdza się odpowiednie "zabezpieczenia", które polegają na tym, że wprowadza się coraz większą kontrolę i następuje nowy najazd na prywatność obywateli.
evilmg
Majtek
Majtek
Posty: 78
Rejestracja: sobota, 13 grudnia 2008, 13:45
Numer GG: 0

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: evilmg »

Hmm, na początek to wypadałoby powiedzieć jakieś "Witam" bo to pierwszy post będzie... dobra koniec formalności ;)

Padały w tym temacie różne argumenty i teorie, ale pare rzeczy rzuciło się w ślepka:

1. Piszecie, że jeśli poziom wody podniósłby się o powiedzmy metr to wystarczyłoby wybudować sobie tamę/zaporę na 2-3 metry i spokój (ewentualnie przesiedlić ludzi w głąb lądu). Teraz pojawia się zgrzyt. Gdzie przesiedlić ludzi żyjących na wyspach po, których nie zostałby ślad gdyby woda podniosłaby się o metr? Tam też nie ma jak zbudować bo materiał (min. piach) trza by za granicą kupować a po zakończeniu budowy okazałoby się, ze tama wpieprzyła 45% powierzchni wyspy zabierając przy okazji jedyne źródło utrzymania ludzi - przystań bądź plaża...

2. Różnica temperatur rzędu 1 stopnia jest niewidoczna? Tja, to teraz wyobraźcie sobie kostkę lodu w temperaturze 1 stopnia powyżej zera. Albo podnieście temperaturę rybkom w akwarium o ten 1 stopień (przedtem się z nimi pożegnajcie - część tego nie wytrzyma). Przykłady co się stanie można mnożyć w nieskończoność :P
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: Eglarest »

Evilmg witam -tez propos formalności :)

nawiązując do w tej wypowiedzi Ok jeśli nawet poziom wód się podniesie a pewnie tak się stanie wcześniej zcy później a temperatura zmieni się o 1 czy 2 stopnie to co?
pytam w kontekscie takim że co an to poradzić ludzie zamieszkali te wyspy a natura i tak i tak cyklicznie koryguje te sprawy jak poziom wód czy temperatura. to się przecież wacha naturalnie i nie lubię gdy próbuje mi sie wmówić że wszystkiemu ejst winny człowiek. Myślę że człowiek akurat najmniej się przyczynia.
Dream
Pomywacz
Posty: 34
Rejestracja: niedziela, 21 grudnia 2008, 15:00
Numer GG: 0

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: Dream »

A ja uważam, że największe zmiany w atmosferze, są dziełem człowieka.
Oczywiście: są też jak najbardziej naturalne reakcje, jak np. topnienie lodów na północy czy podniesienie się poziomu mórz. Ale największy zbliżający się kataklizm to dziura ozonowa, i tam akurat, człowiek winien jest w ok. 97%.
stukley
Szczur Lądowy
Posty: 10
Rejestracja: czwartek, 25 grudnia 2008, 17:23
Numer GG: 0

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: stukley »

Moim skromnyjm zdaniem:
tojasne że człowiek doprowadził do globalnego ocipienia jak i (według mnie ) dziór ozonowych
Argumenty (żeby niebyło że znowu ich nie mam)
pare lat temu jeszcze śnieg był a teraz?
kiedyś były dinozarury a teraz co? gówno!
pozatym moja lodófka znowu się rozmroziła prżeż co całe piwo skwaśniało
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: Eglarest »

Ale największy zbliżający się kataklizm to dziura ozonowa, i tam akurat, człowiek winien jest w ok. 97%.
hm poczytaj trochę opracowań naukowych zanim zaczniesz pleść faramzony słyszałeś coś o gazach cieplarnianych takich jak np produkują wulkany działalność człowieka wg bardzo krytycznych opracowań była na poziomie 15-20% (może ktoś zna bardziej jeszcze krytyczne nie przeczę ja widziałem takie z najbardziej rzetelnych)
dziura ozonowa zawsze była.
tojasne że człowiek doprowadził do globalnego ocipienia jak i (według mnie ) dziór ozonowych
to wcale nie ejst takie jasne nie wiem czy wiesz ale Łosie wydychają więcej Co2 niż produkuje samochód.
Argumenty (żeby niebyło że znowu ich nie mam)
bo znów ich nie masz
pare lat temu jeszcze śnieg był a teraz?
też jest śnieg.
kiedyś były dinozarury a teraz co? gówno!
a co do tego ma rzekoma działalność człowieka ? o ile wiem to dinozaury wymarły przez globalne ochłodzenie.
pozatym moja lodófka znowu się rozmroziła prżeż co całe piwo skwaśniało
nic nie straciłeś i tak niewolno Ci spożywać alkoholu.
Adamir
Marynarz
Marynarz
Posty: 329
Rejestracja: wtorek, 18 marca 2008, 19:18

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: Adamir »

kataklizm to dziura ozonowa, i tam akurat, człowiek winien jest w ok. 97%.
Tylko, że dziura z tego co się orientuje dziura jest nad którymś biegunem - a większość freonu idzie z Europy i Ameryki. Eskimosi chyba nie potrzebują lodówek.
[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]Obrazek[/url]
evilmg
Majtek
Majtek
Posty: 78
Rejestracja: sobota, 13 grudnia 2008, 13:45
Numer GG: 0

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: evilmg »

Eglarest pisze:Evilmg witam -tez propos formalności :)

nawiązując do w tej wypowiedzi Ok jeśli nawet poziom wód się podniesie a pewnie tak się stanie wcześniej zcy później a temperatura zmieni się o 1 czy 2 stopnie to co?
pytam w kontekscie takim że co an to poradzić ludzie zamieszkali te wyspy a natura i tak i tak cyklicznie koryguje te sprawy jak poziom wód czy temperatura. to się przecież wacha naturalnie i nie lubię gdy próbuje mi sie wmówić że wszystkiemu ejst winny człowiek. Myślę że człowiek akurat najmniej się przyczynia.
Tak tylko, że to może się kiedyś stać nie może doprowadzić do sytuacji gdzie podczas gdy "kasiaste" narody kupią sobie kawałek ziemi na kontynencie to my będziemy oglądać w tv reality show zatytułowane "Jak zniknęła atlantyda" nie próbując nic zrobić przedtem...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: Eglarest »

Hehe głęboko wierze że do tego czasu będziemy zjednoczonym globalnym narodem i nie bedzie mowy o bogatych i biednych narodach;)

a co można zrobić ? czy warto przeciwdziałać siłą natury?
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: LOD »

Eglarest pisze:a co można zrobić ? czy warto przeciwdziałać siłą natury?
Czy da się przeciwdziałać siłom natury? ;)
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: Eglarest »

Czy da się przeciwdziałać siłom natury?
da się tylko jakim nakładem ?

dziś na tvn 24 leciał jakiś program a propos globalnego ocieplenia rozgadali się tam o wykresie kija hokejowego i o 12 wykresach w sumie nakładających się na niego twierdząc, że teraz temp jest znacznie wyższa niż była w optimum klimatycznym w średniowieczu.
Osobiście uważam ze wysnuwanie wniosków na podstawie jednego porównania (bo mamy punkt pomiarowy w naszych czasach i punkt odniesienia do średniowiecza) jest zupełnie niewymierny to logiczne ze zjawisko optimum może być mocniejsze lub słabsze i do stwierdzenia prawidłowości lub nie prawidłowości potrzeba przynajmniej trzech punktów odniesienia.

Zaś była bardzo ciekawa informacja o tym że wikingowie odkrywając Grenlandię zasiedlili ją i hodowali tam bydło i uprawiali zboże co dowodziło by tego ze od tamtego czasu klimat ,mocno się ochłodził.
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: CoB »

Średnia temperatura rośnie, ale według mnie nie jest to nic strasznego. Osobiście nienawidzę chłodu, kiedy na dworze są minusowe temperatury już mam gorsze samopoczucie. I sam mam wrażenie, że jeszcze kilka lat temu śnieg na święta był, a teraz napadało go tyle, co kot napłakał.

Dziura ozonowa nie jest jedynym problemem związanym z ociepleniem klimatu. Samo zwiększenie się temperatury prądów morskich wpłynie znacząco na to, co dzieje się na lądach. Najprawdopodobniej wilgotność powietrza wzrośnie, ale pojawią się także nowe kataklizmy. Szczególnie niebezpieczne będą huragany i powodzie, ale myślę, że człowiek jest zmyślną istotą i poradzi sobie w tym przypadku. Lepsze to już niż kolejna epoka lodowcowa, brrr :P
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
mone0
Mat
Mat
Posty: 473
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
Numer GG: 12563782

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: mone0 »

LOD pisze:Czy da się przeciwdziałać siłom natury? ;)
Eglarest pisze:da się tylko jakim nakładem ?
Był taki sonet A. Mickiewicza "Bakczysaraj" to tam chyba było o sile natury i o niszczeniu pałacu przez roślinność. Z siłą natury nie wygra się. Jak się nie mylę to w południowo wschodniej Azji istniało przed wiekami ogromne miasto. Niestety przez rabunkową wycinkę lasów nadeszła susza, ludzie zaczęli głodować, opuścili to miejsce i na powrót dżunglą zarosło.
Eglarest pisze:dziś na tvn 24 leciał jakiś program a propos globalnego ocieplenia rozgadali się tam o wykresie kija hokejowego
Te wykresy odnośnie kija hokejowego podałem w jednym z odnośników na poprzedniej stronie.
CoB pisze:Szczególnie niebezpieczne będą huragany i powodzie
Już są.
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: Brzoza »

Już są.
zawsze były. Na rodzinnej wsi kilkadziesiąt lat temu wiater dachy zerwał, a ostatnio niedawno tpodobna historia się zdarzyła.
A powodzie w okolicach rzek były zawsze.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: CoB »

Brzoza pisze:
Już są.
zawsze były. Na rodzinnej wsi kilkadziesiąt lat temu wiater dachy zerwał, a ostatnio niedawno tpodobna historia się zdarzyła.
A powodzie w okolicach rzek były zawsze.
Rozumiem, że wychodzicie z założenia, iż mieszkam na szczycie jednej z gór, w głębokiej jaskini i tak sobie mędrkuję, bo nigdy mnie nie zmoczyło? :P

Powódź w 1997r. nie była normalna - w klimacie, w jakim znajduje się Polska, powodzie występują głównie wiosną, ew. wczesnym latem, związane są z topnieniem śniegu w górach i opadami. Jednak wtedy, w 1997r. powódź nawiedziła nas (i nie nas) w lipcu, w najcieplejszym miesiącu. I to tylko i wyłącznie z powodu opadów.

To, że pisałem wcześniej o prądach morskich nie było oderwane od tego, co pisałem o huraganach i powodziach.

Krótkie przypomnienie z geografii: zimne prądy morskie zmniejszają liczbę opadów na lądach i powodują oziębienie klimatu, na wybrzeżach, które są opływane przez takie prądy, często znajdują się pustynie (np. Atacama na zachodzie Ameryki Południowej).

Z drugiej strony ciepłe prądy morskie, niosą ze sobą ciepłe i wilgotne powietrze - dlatego też w takiej Wielkiej Brytanii nie jest tak zimno zimą i znane są londyńskie mgły.

I teraz mamy do czynienia z efektem cieplarnianym. Ciepłe prądy staną się cieplejsze (wzrośnie wilgotność i temperatura powietrza np. w Europie, co będzie skutkować nie tylko zimami bez śniegu, ale także latami z dużymi opadami deszczu -> powodziami). Zimne prądy staną się jeszcze chłodniejsze (początkowo) ponieważ kawałki topiącego się lądolodu antarktycznego będą je oziębiać. Powiększą się obaszary pustynne, zmaleje wilgotność powietrza. Jeśli ocieplenie utrzyma się na tyle długo, (a musiałoby to być bardzo wiele czasu), by zwiększyła się temperatura zimnych prądów morskich, świat czeka "era tropikalna", częste powodzie, być może tornada, huragany.

Jeśli temperatury prądów chłodnych spadnie, a ciepłych wzrośnie, na miejscach ich zderzeń mogą powstawać niezwykle szybkie (jak na czasy historyczne) cyklony.
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
evilmg
Majtek
Majtek
Posty: 78
Rejestracja: sobota, 13 grudnia 2008, 13:45
Numer GG: 0

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: evilmg »

No i popatrzcie jedna konferencja i temperatura spadła o kilkanaście stopni - a mówili, że od samego gadania nic się nie zrobi samo :P
Kenshin-san
Pomywacz
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 19:10
Numer GG: 0

Re: Globalne Ocieplenie

Post autor: Kenshin-san »

Tak... minus 30 stopni Celka, a wy mi pieprzycie o globalnym ociepleniu. Ja pragnę globalnego ocieplenia!
"Jeżeli gry takie jak seria BG, morrowind, czy przede wszystkim Gothic oraz KOTOR są uznawane za najlepsze na PC to tylko świadczy o tym, jaki ten rynek jest... żałosny."
ODPOWIEDZ