Dziwne twory umysłu mojego (waszego może także)

[Reynard]

To będzie dziwny temat. Może najdziwniejszy ze wszystkich które tu widzieliście (no, może przesadzam).
Tak czy inaczej, chodzi o różne dziwaczne twory, sentencje, powiedzonka, przejęzyczenia oraz celowe deformacje znaczeń które mój umysł (nie wiem jak to jest u was) może wykreować od tak sobie.
Wygląda to mniej więcej tak, że jak mój brat gra w HOMM III i coś powie na temat tego co się dzieje na ekranie albo ja zobaczę jakiś napis, podpis lub wyraz albo zdanie, czasami machinalnie potrafię zrobić parodię albo fajniejsze określenie jakiegoś opisu przedmiotu itd. Wychodzą z tego zabawne rzeczy. To się tyczy także wymyślania zabawnych zdań w czasie rozmowy z kimś. Może to być spowodowane także tym, że razem z mim kumplem zapamiętale rysowaliśmy dużo komiksów które były właściwie parodią wszystkiego co możliwe i wykształciliśmy sobie taką cechę (zresztą ja właśnie próbuję w wielkich, WIELKICH bólach tworzyć swój własny komiks fantasy i wymyślam różne śmieszne rzeczy do niego).
Ale, nie mącąc wam dalej, dam próbkę tego co udało mi się powymyślać. Na początek rzeczy z Heroes of Might & Magic III:
-przedmiot Kajdany Wojny --> przemianowany na Kanapki Wojny.
-przedmiot Potężny Korbacz Gnolli --> przemianowany na Prężny Korbacz Gnolli.
-komentarz do wyglądu śmierci behemota na polu bitwy - "A behemot zamienił się w kłaki i kurz".
-komentarz mojego brata po tym jak zobaczył że musi walczyć z całym mrowiem gargulców swoim słabym oddziałem:
"Przeciwnicy: gargulce
Sztuk: Nadzwyczajnie dużo"

i Spellforce:
-Uniwersalna jednostka krasnoludów: w prawej ręce miecz, w lewej kostur, na plecach tarcza, na hełmie kusza obracająca się o 360 stopni a przez nos przekłuty taran.
-Krasnoludzcy zbieracze jagód: używają specjalnej magii, żeby uczynić swe brody ostrymi jak kolce, po czym nadziewają na nie jagody albo wbiegają w ich krzaki i wyłażą z nich z brodami pełnymi jagód.
-potwór Pożeracz dusz ---> przemianowany na Pożeracz tusz. Strasznie boją się go krasnoludy.

Wiecie już o jakie deformacje znaczeń mi chodzi, prawda? Jeżeli chcecie dalszych wyjaśnień, piszcie. Jeżeli chcecie żebym to ciągnął, piszcie. Jeżeli wam przytrafiają się takie rzeczy albo sami potraficie wymyślać coś takiego piszcie.

[Brzoza]

Leon Zawodowiec - Leon Odrzutowiec. Coś takiego?

[Reynard]

Prawie. Głównie to ma być wymyślane pod wpływem impulsu, chwili. A jak już ma być wymyślane z pełną świadomością, niech to będzie z sensem. Ale mniej więcej coś takiego, choć to twoje nie jest aż tak super śmieszne.
A skoro tak szybko odpisałeś, to będzie nagroda w postaci kolejnych wytworów mojego pokręconego umysłu, buahahaha!!!

Co powiecie na takie bronie? Aż się proszą żeby zostać przyczyną kwiatków w sesji:
-czteroręczny topór.
-ciężka szabla samobieżna.
-skaczące fasolki do łamania kodów (mój kumpel to wymyślił i dodał do tego zdanie które mogłoby przerazić każdego pozytywnego bohatera: "Skaczące fasolki wystukały kod aktywacji rakiet ABC!!".

[Brzoza]

Reynard

[MAd Phantom]

Ten temat ulegnie autodestrukcji w przeciągu 24h (czyt: można trochę pospamować) - fajne teksty tego typu od biedy mogą iść do 'FUN ZONE' bądź 'Kwiatków z życia' w TPGR (osobny topic im nie potrzebny).

[Azrael]

Łał, Reynard masz niesamowity dar, do wymyślania durnych dowcipów polegających na zmieszaniu dwóch niepasujących do siebie rzeczowników...
nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, chociaż z drugiej strony, to prawie Ci nie wierzę. Co ty jesteś jakiś "Heroes" czy co?

To będzie dziwny temat. Może najdziwniejszy ze wszystkich które tu widzieliście

Odrazu widać, że to świeżak.

Jeżeli wam przytrafiają się takie rzeczy albo sami potraficie wymyślać coś takiego piszcie.

No nie wiem, czy znajdzie się tak wiele wybitnie uzdolonionych jednostek, które chciały by się podzielić swoim talentem. Choć nie wiem, to zależy czy Einstein się kiedyś pomylił.

EJ!EJ!EJ! Patrzeci jaki wow, patrzcie patrzcie jaki jestem [CENZURA] jaki mam talent, potrafię coś podobnego, tylko, ze mieszam czasowniki z rzeczownikami jestem [CENZURA] [CENZURA], patrzcie:

Naciągnął pałkę hahahahaha jaki rotfl.
Skrzywił ekran lololololol
Splunął mu w okno o rotfl, widzicie jakie śmieszne, jak też tak potraficie to piszcie, a jak nie wiecie o co chodzi to ja wam wytłumaczę.
Twoja stara, byłka z masłem!

Pływał basen!
Długi długopis!
Komputer rzygnął na kalesony, które z koleji obróciły się w kłaki! ooooo LOOOOOL jakie to zabawne!

[ZOMG, do tego posiadasz jeszcze mistyczną moc wyładowywania swoich frustracji na forum! Całe +2 do łapania banów!!! ALL HAIL AZRAEL! - dop. MP]

[Deep]

Ten temat ulegnie autodestrukcji w przeciągu 24h (czyt: można trochę pospamować) - fajne teksty tego typu od biedy mogą iść do 'FUN ZONE' bądź 'Kwiatków z życia' w TPGR (osobny topic im nie potrzebny).

Libacja?

(Azrael, mam wrażenie, ze ten obrazek Brzozy pasuje również do Ciebie)

nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, chociaż z drugiej strony, to prawie Ci nie wieżę

Na czym polega wieżenie komuś?

[Azrael]

(Azrael, mam wrażenie, ze ten obrazek Brzozy pasuje również do Ciebie)

Deep, powiem Ci skrycie, że mam w dupie twoje wrażenia. I wcale nie dzielę się moimi wrażeniami na temat twojej twarzy, mimo iż w poprzednim zdaniu użyłem słowa opisującego ją dokładnie. Ty to jesteś nie wychowany!

Na czym polega wieżenie komuś?

Spytaj się mamy, a Ci odpowie.

[Zaknafein]

Odrazu widać, że to świeżak.

Nie pamięta wół, jak cielęciem był? Czy może ten sam wół leczy kompleksy, których nabrał jak jeszcze był rzeczonym cielęciem?
Az, daj chłopakowi spokój. Temat jest głupi, ale nie wymaga innego komentarza po poincie Brzozy.

Btw: Nie sądzicie, że cała seria "dowcipów", którymi sypał Az, teoretycznie prześmiewczo, brzmiała w jego wykonaniu całkiem naturalnie i autentycznie...?

[Azrael]

Problem w tym, że ja wciąż jestem cielęciem... wiesz jak mi trudno? Cielęcina jest dużo droższa i jak tylko mnie zobaczy jakiś rzeźnik, to zawsze tasak wyciąga :/ Złudne wasze nadzieje, oprócz cielęcia jestem przy okazji strusiem pędziwiatrem i nigdy mnie nie złapią.

Btw: Nie sądzicie, że cała seria "dowcipów", którymi sypał Az, teoretycznie prześmiewczo, brzmiała w jego wykonaniu całkiem naturalnie i autentycznie...?

Szczególnie ja mam takie przeświadczenie mimo iż jeszcze nigdy nie spotkałem rzygającego monitora, a wszystkie te teksty zostały wykonane w warunkach sztucznych...

[Falka]

Dobra, starczy tego dobrego.

@Brzoza: boski awatar.
@Reszta: zamykam wątek.