Strona 1 z 3

Więziennictwo

: wtorek, 7 października 2008, 17:59
autor: Adamir
Thurs pisze:Gwałty w więzieniach to codzienność. Można by założyć nawet odzielny topic o więziennictwie, na przestrzeni dziejów, gdzie tacy jak sf1 mogli by się przekonać żę prawa człowieka w więzieniach nie obowiązują tak do końca, kiedy zamykają się drzwi celi, a klawisz niespiesznym krokiem sie oddala w miejsce spoczynku. ;)
Się robi!

Re: Więziennictwo

: wtorek, 7 października 2008, 18:36
autor: Tori
To może ja ustawię taką zasadę, by kogoś potem nie spotkały nieprzyjemności, na płaszczyźnie wirtualnej, czy realnej. Jedna z zasad grypsowania- bajery nie przewija się na wolności.

Gdy już mamy to za sobą, to możemy zacząć dyskutować ;)

Re: Więziennictwo

: wtorek, 7 października 2008, 18:56
autor: Craw
Ja bym chcial wam tylko nadmienic, ze wiezienie wiezieniu nie rowne. Sa zaklady otwarte (ktore sa prawie jak wczasy), zaklady polotwarte (w ktorych tez sie duzo czasu spedza na wolnosci) i zaklady zamkniete :)

Re: Więziennictwo

: wtorek, 7 października 2008, 19:08
autor: Tori
No, wiadomo. Ale też, jak mawiają charakterni, bo urków już się chyba nie doświadczy, prawdziwa grypsera zginęła razem z komuną i PRLem.

Craw pisze, że zakład otwarty to prawie jak wczasy. Równie dobrze można napisać, że łagry to prawie jak obozy jenieckie.

Re: Więziennictwo

: wtorek, 7 października 2008, 23:19
autor: Brzoza
A zdziwiło mnie że nikt nie rozpoczał tematu przeludnienia więzień i kosztu utrzymania jednego skurwiela za pieniądze nasze i naszych rodzin.
Ja bym powiedział że jebać prawa człowieka i bym jebnął tych z najcięższymi przewinami do kamieniołomów, niech na siebie zarabiają łupając kamyczki.

Re: Więziennictwo

: wtorek, 7 października 2008, 23:51
autor: Thurs
Hehe widzę, że temat się rozwija (nie przewija). :D

Z tymi gwałtami to w polskich więzieniach trochę przesadziłem, jasne, że tych za przestępstwa seksualne muszą wsadzać do oddzielnych cel, inaczej by się zdarzyła co i raz historia typu powiesił się na sznurze z papieru toaletowego (to naprawdę działa), albo został skatowany do nieprzytomności. Chociaż, polskie więzienia są przeludnione, więc może się mylę... :roll: W więzieniach amerykańskich jest o wiele gorzej, tak niegdyś czytałem, ale głowy nie dam.

Brzoza o pieniądzach wpakowywanych w więziennictwo napomknął. Z przykładów zagranicznych mogę podać fakt, że skazany za zabójstwo Varg Vikernes ma komputer w celi, ale to norwegia, inny poziom zupełnie. Cytuję:
Recently, I got to have a computer in my cell and will study computer programming the coming year. Apart from that not much is happening. In my block we sit 23 hours a day in a one-man cell and spend one hour in the yard. We have a TV in the cell and once a week we can go to the library.

Pewnie w polskich więzieniach mają co najwyżej warcaby improwizowane na taborecie. No i zależy jaki zakład.

Re: Więziennictwo

: środa, 8 października 2008, 00:24
autor: Sihamaah
Ja się zgadzam z Brzozą. Taka kara byłaby słuszna, i nie wiem, czemu niby "prawa człowieka" mają stać być jej sprzeczne. Co, niedługo dojdzie do tego, że nie będzie można zamykać morderców w więzieniach, bo to ogranicza ich wolność? :?

Re: Więziennictwo

: środa, 8 października 2008, 00:33
autor: Thurs
Problem w tym że trzeba tych więżniów do kamieniołomów przewieźć, zapewnić ochronę, żeby żaden nie uciekł, a więc pieniądze dodatkowe. No i teraz nikt ręcznie nie łupie kamyczków, są do tego maszyny bardziej ekonomiczne w eksploatacji i ludzie wyszkoleni lepiej niż zgraja łobuzów z wyrokami, których jak inaczej zachęcisz do pracy, niż przez smyranie bacikiem po plecach? Co im powiesz, że praca czyni wolnym? Może paru by się skusiło. Zresztą oglądałem program o resocjalizacji w ameryce to takie komando do roboty było cholernie zdemoralizowane i im się robić nie za bardzo chciało, jak to więźniowie. :smile:

Re: Więziennictwo

: środa, 8 października 2008, 09:22
autor: Brzoza
Jak? Prosta sprawa. Powie się im że jeżeli nie bedą pracowac nie dostaną posiłku/czy coś.
Aktualnie na wielce rozwinietym zachodzie, więzień ma własną celę i wygody jak w jedno-gwiazdkowym hotelu, kiedy u nas jest po kilku kolesi w celi z klopikiem. I lewica co jakiś czas przypomina że, jak to tak żeby człowiek nie miał zapewnionej wygody, to poniżej praw człowieka! A to wszystko te wygody lecą z pieniążków podatników(fajnie nie?). Ale podatnik w dupie ma wieźniów, o ile sam nie jest jakimś bojującym socjalem. Dajmy na to, gorsze od więziennictwa są domy dziecka i szpitale. Już lepiej na takie coś wydac kase,

A no i ogółem jestem za karą śmierci. Zwłaszcza w wypadku wojny ( a Polska wchodzac do WE podpisała jakiś szajs o tym że nie ma kary śmierci nawet w wypadku wojny, wtf?)

Re: Więziennictwo

: środa, 8 października 2008, 09:51
autor: mone0
Brzoza pisze:Ja bym powiedział że jebać prawa człowieka
Taa i najlepiej wszystkich w około. Paranoja, kiedyś też tak myślałem, ale do czasu, gdy na studiach miałem na zajęciach prawo. Nasza doktor przynosiła listy i opowiadania więźniów, były to intymne sprawy dotyczące ich dzieciństwa i młodości, gdybyś wiedział co niektórzy przeżywali na pewno nie pisał byś tak.
Brzoza pisze:bym jebnął tych z najcięższymi przewinami do kamieniołomów, niech na siebie zarabiają łupiąc kamyczki.
No cóż, z tym też się kiedyś zgadzałem, ale to przeszłość. Żaden człowiek zmuszony do pracy, nie będzie w pełni efektywnie pracował, tym bardziej pod presją jaką jest zagłodzenie. Po prostu w dupie będzie miał to, w końcu kara śmierci w Polsce nie obowiązuje i nie można dopuścić, by ten właśnie zmuszany do pracy człowiek umarł, ponieważ posypią się głowy "nadzorców".

To samo dotyczy osoby skazane za alimenty. Nie będą pracować, bo całą wypłatę im zabiorą - proste.
Sihamaah pisze:Co, niedługo dojdzie do tego, że nie będzie można zamykać morderców w więzieniach, bo to ogranicza ich wolność?
To jest błędne sformułowanie. Sądy mają prawo ograniczyć wolność jak i prawa obywatelskie inaczej wolny człowiek nie lądował by w więzieniu.
Thurs pisze:Problem w tym że trzeba tych więźniów do kamieniołomów przewieźć, zapewnić ochronę, żeby żaden nie uciekł, a więc pieniądze dodatkowe.
Tu się zgodzę. Nie dosyć, że podatnik zapłaci za pobyt skazanego w więzieniu, to jeszcze będzie bulił za transport do pracy i ochronę, nie wspominając już o narzędziach pracy i ubiorze ochronnym, który należy się każdemu pracownikowi narażonemu na czynniki uciążliwe, szkodliwe i niebezpieczne. Łopatą też nie będzie kopał, ni kilofem, bo to niezgodne z ustawą w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy Dz. U. Nr 169 poz. 1650, a szczególnie paragraf 39 punkt 2 i 3, które interesują nas w tym przypadku.

Re: Więziennictwo

: czwartek, 9 października 2008, 08:18
autor: Thurs
http://wiadomosci.wp.pl/kat,8771,title, ... prasa.html
Rząd chce wprowadzić surowsze kary dla nieletnich przestępców - pisze dziennik "Polska". Do poprawczaka ma trafić już 10-latek, a 15-latek może zostać skazany nawet na 25 lat więzienia.
[...]To odpowiedź na rosnącą demoralizację dzieci [...]
Lolerkoster prawdziwy. :D

"Lekarz który nie uznaje profilaktyki musi być dobrym chirurgiem"

Re: Więziennictwo

: czwartek, 9 października 2008, 16:18
autor: Phoven
Lolerkoster prawdziwy.

"Lekarz który nie uznaje profilaktyki musi być dobrym chirurgiem"
Profilaktyka - jo, ale ni da sie zapobiec wszystkim wypadkom.
Ale niby dlaczego to jest zły pomysł? Nie widzę powodu dla którego szesnastoletni morderca czy piętnastoletni gwałciciel mieliby odpowiadać zupełnie inaczej niż osoby dorosłe. Owszem, łagodniejsze kary - ale bez przesady. To nie są już dzieci które nie są świadome własnych czynów, oni nie zgniją w więzieniach bo już są zgnici*. Inna sprawa z tym poprawczakiem dla 10-latków, to już faktycznie przesada. ;P


*Chyba, ze uważasz, że kilkunastoletni koleś który zgwałcił, poćwiartował i zakopał w lesie koleżankę jest jedynie zdemoralizowany i pod kontrolą psychologa po kilku latach zostanie przykładnym obywatelem. ;P

Re: Więziennictwo

: czwartek, 9 października 2008, 17:04
autor: Adamir
Phoven pisze:Inna sprawa z tym poprawczakiem dla 10-latków, to już faktycznie przesada. ;P
No, 10 lat to za mało, żeby isc do poprawczaka. Poza tym "z poprawczaka jeszcze nikt nie wyszedł poprawiony"...

Re: Więziennictwo

: czwartek, 9 października 2008, 17:43
autor: Thurs
Ja tam jestem za dożywociem dla gwałcicieli i morderców. Mogą mieć nawet 5 lat jak dla mnie. Bez różnicy. Wy płaćcie podatki i ujadajcie się z bachorami, a ja się wyprowadzę do norwegii. :lol:

Jak już zaznaczyłem, rząd gówno robi, żeby pracować przy fundamentach wychowania. A zrobić zapis w kodeksie karnym, to zawsze szast prast i gotowe. 8)

Porównanie: jak gangrena jest w palcu to ucina się palec, nie czeka się, żeby przypadkiem nogi nie ciachli. Tak samo jak dzieciak rozrabia, wpada w złe towarzystwo, to trzeba reagować, zarówno na poziomie szkoły i rodziny, dzieci nie mogą rządzić na ulicy, w domu i szkole, mają przyswajać sobie zasady (dobre) a nie ustanawiać własne. Rząd powinien też jakoś przyjrzeć się rodzicom tych dzieci. Wiadomo, że z domu wynosi się najwięcej. Posłowie biorą diety i stać ich na mieszkanie w dobrych dzielnicach i posyłanie dzieci do lepszych szkół. Nie bój się, ich napewno mniej dotyczy problem, który mają tym zapisem niby rozwiązać. :P

A ze zgniłka nawet można zrobić dobrego obywatela. Trzeba mu uzmysłowić, dać nadzieję, że ma jeszcze szansę inaczej żyć, jak człowiek, a nie jak bydlę, dać tą szansę przez program resocjalizacyjny. Nie każdego da się zresocjalizować, ale paru tych mądrzejszych owszem. Na ochotnika, tych którzy są jeszcze do uratowania. Albo odpokutujesz i żyjesz nowym życiem i umierasz jak wolny człowiek, albo wracasz i gnijesz jak małpa w zoo za kratą, pogardzany i znienawidzony. To tak dużo? Wiem co może wam zaświtać- "ale tu trzeba KASĘ". To może od razu główka na pieniek? Ekonomicznij być nie może, no chyba, że zrobić z tłuszczu potem mydło, a ze skóry abażury do lampek nocnych.

Serio, nie mam pojęcia, może taniej wsadzić go znowu na te 10 lat, niż opłacić dobrego psychologa (możliwe, że mało takich) dla małej grupy... No i jeszcze kwestia następnych ofiar. :P

Re: Więziennictwo

: piątek, 31 października 2008, 15:03
autor: BAZYL
Tori pisze:No, wiadomo. Ale też, jak mawiają charakterni, bo urków już się chyba nie doświadczy, prawdziwa grypsera zginęła razem z komuną i PRLem.
Bzdura. Cechą grypsery jest to, ze rozumieją ją tylko więźniowie i w momencie kiedy wychodzi ona poza zakład karny, to przestaje być grypserą, bo ewoluuje dalej w zakładzie i znów jest niezrozumiała. Dlatego język więźniów jest największym wyzwaniem dla językoznawców. W ramach ciekawostki dodam, że wg badań językowych grypsera jest najbardziej zbliżona do języka uczniów. :)

Re: Więziennictwo

: piątek, 31 października 2008, 16:08
autor: Horo
Żaden człowiek zmuszony do pracy, nie będzie w pełni efektywnie pracował, tym bardziej pod presją jaką jest zagłodzenie. Po prostu w dupie będzie miał to, w końcu kara śmierci w Polsce nie obowiązuje i nie można dopuścić, by ten właśnie zmuszany do pracy człowiek umarł, ponieważ posypią się głowy "nadzorców".
Są jeszcze inne sposoby (tym bardziej, że ten z głodem wydaje się niemądry : P)
Mi też nie podoba się (a raczej nie będzie jak dorosnę), że morderca w zamian za przestępstwo dostaje codziennie darmowy posiłek :roll:
Miałam kiedyś taką sytuację, że żulki specjalnie włamały się do domu, żeby mieć gdzie mieszkać na zimę.
Można by zamykać więźniów w pomieszczeniach dać jakiś limit i na przykład jak skręcą 10000 długopisów, to dostaną wolne. Cienkie założenie? Za komuny podobno funkcjonowało to wszystko całkiem nieźle tylko trzeba było czasem kogoś jeszcze pałką dotknąć w główkę.

Re: Więziennictwo

: piątek, 31 października 2008, 22:40
autor: Brzoza
Za komuny
była kara smierci, a aktualnie polska nie może zabijac nawet dezerterów.