Wojna na Kaukazie

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Thurs »

Właśnie takiej sytuacji od początku się obawiałem, co napisałem w pierwszym poście. Obyśmy nie mieli racji. :?

A co do UR to chciałem zobaczyć oblicze wojny w pełnej krasie. Zobaczyłem.
gaudat
Marynarz
Marynarz
Posty: 361
Rejestracja: poniedziałek, 21 lipca 2008, 21:44
Numer GG: 12362182

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: gaudat »

Do ludobójstwa doszło podobno tak czy tak. Wszyscy grają tak jak im Putin zagra ...
"Umysł rozkazuje ciału i ono jest posłuszne. Umysł rozkazuje sobie samemu i natrafia na opór."
- Lady Jessika Atryda, "Diuna" Herbert
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Thurs »

Rosyjska armia i ludobójstwo to prawie synonim się staje. Cywile, dziennikarze czy wojskowi, nie ma dla nich różnicy. Niedawno reporterkę gruzińskiej tv postrzelił snajper, czyżby to gruzini sami do siebie strzelali? :roll:

Tak zawzięcie walczą o pokój... aż się leje krew niewinnych ludzi, na jaką skalę każdy może zobaczyć.

To pewnie jeszcze nie koniec, już się o to rosjanie z gruzinami postarają, a największy interes zawsze ma w wojnie ten kto najwięcej zyska. Nic dziwnego, że potem poborowi rekruci muszą kończyć zarzynani jak owce. Brawo panie Miedwiediew, panie Putin, Brawa dla rosyjskiej myśli przewodniej. Matuszka rasija byłaby z was dumna, tak samo jak matki tych żołnierzy są teraz dumne.
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Azrael »

Tak, teraz wszyscy pójdźmy w ślady Thursa i wrzucajmy na Rosjan jacy to oni źli i nie dobrzy. :roll:

Jeśli chcesz kogoś oskarżać to zacznij od siebie, albo chociaż od ludzkości. Wieeeeeeeelu polaków na miejscu Rosjan zachowało by się tak samo. Zresztą, gdyby dać naszemu rządowi pod opiekę kraj tak wielki i z tyloma problemami co ma Rosja... no cóż zakończenie jest całkowicie nie przewidywalne. Z pewnością były by cuda niewidy.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Thurs »

Mam prawo nawrzucać bandytom. Tych niewinnych nie mam na myśli :!:
Wieeeeeeeelu polaków na miejscu Rosjan zachowało by się tak samo.


Mów za siebie.
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Azrael »

Mam prawo nawrzucać bandytom.
Kto Ci dał to prawo? Spójrz na twój cytat niżej... poza tym "bandytom", a pomyślałeś może o tym co robili twoi ukochani polacy z niemieckimi jeńcami? Wiesz, że AK atakowało niemieckich cywilów? Poczytaj troszkę o tym co polacy robili na różnych frontach poza granicami naszego kraju i wtedy się wypowiedz.
Mów za siebie.
Może sam zacznij od siebie? Ja sam wcale nie powiedziałem iż nie zaliczam się do tych "wieeeeelu". Nie jestem brutalny, nie jestem przypakowany, ale jeszcze nikt nie został zamordowany na moich oczach. Jeszcze nie straciłem żadnego przyjaciela, z rąk wroga. Nie wiem, czy od widoku rozmazanego na ścianie jakaś żyłka by mi nie puściła.
A ty?
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 sierpnia 2008, 22:33 przez Azrael, łącznie zmieniany 1 raz.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Thurs »

Nie wiem, czy od widoku rozmazanego na ścianie jakaś żyłka by mi nie puściła.
Nikt tego nie wie. Być może niedługo będziemy mieli okazję się przekonać. Ale można do takich sytuacji nie dopuszczać. Po to stworzono ONZ, żeby nie dopuszczać do eskalacji konfliktów.

Życie to nie czekanie na śmierć swoją albo kogoś, to walka o przetrwanie, tylko głupcy myślą inaczej. :P
gaudat
Marynarz
Marynarz
Posty: 361
Rejestracja: poniedziałek, 21 lipca 2008, 21:44
Numer GG: 12362182

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: gaudat »

Azrael, chyba mi nie powiesz że to co odwala Putin z Miedwiedewem to nie brutalne tłamszenie małego państewka ? Ja do samego narodu nic nie mam, ale imperialistyczne wizje Włodka mnie przerażają.
"Umysł rozkazuje ciału i ono jest posłuszne. Umysł rozkazuje sobie samemu i natrafia na opór."
- Lady Jessika Atryda, "Diuna" Herbert
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Thurs »

Azrael, albo mi się wydaje, albo nie rozumiałeś mnie od początku. Rozumiem że naród to naród, a polityka to polityka. Nie można rzucać gromów na wszystkich, piętnować trzeba tylko tych którzy mieszają na górze.

Dotarł kontyngent z pomocą humanitarną z ONZ do Gori w gruzji. W GRUZJI, nie w rosji, nie w osetii. Zastali miasto kompletnie wyludnione i ograbione.
Słyszałem opowieści w pracy człowieka który przeżył II wojnę światową. Polacy uciekali do lasu jak szła rosyjska armia wyzwalać nas z opresji. Od tego czasu najwidoczniej nic się w samej rosyjskiej armii nie zmieniło. Ciekawe za kogo przyzwoleniem tak się dzieje? Jak sądzisz Az? Kto pozwolił grabić gruzińskie mieszkania swoim wojakom, czy to ręce kręcą głową, czy głowa rękami? Co do "myśli przewodniej rosyjskiej" pozostanę na swoim stanowisku. Fińscy snajperzy brali w wojnie fińsko rosyjskiej w pierwszej kolejności na cel rosyjskich oficerów. Wiedzieli dobrze co robią. :P
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Tevery Best »

Tak sobie przeglądam stare gazety, których nie wyrzuciłem przy ostatnim czyszczeniu półki z makulaturą. W "Angorze" z kwietnia 2006 znalazłem taki akapit:
Brzydko bawią się chłopaki z Kremla. Wg dziennika "Wiedomosti", doradca premiera Rosji Giennadij Bukajew zapowiedział aneksję Osetii Południowej. Problem w tym, że kraj leży w granicach Gruzji. Uzasadniając zabór, Rosja zamierza odwołać się do traktatu z Turcją z 1774 roku (!). Chce również przygarnąć inny region Gruzji - Abchazję. (...)
Hmm. A teraz mają tam misje pokojowe.
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Azrael »

Azrael, chyba mi nie powiesz że to co odwala Putin z Miedwiedewem to nie brutalne tłamszenie małego państewka ?
Oczywiście, że to jest tłamszenie małego państewka.
Azrael, albo mi się wydaje, albo nie rozumiałeś mnie od początku.
Wydaje Ci się.
Nie można rzucać gromów na wszystkich, piętnować trzeba tylko tych którzy mieszają na górze.
Po pierwsze, piętnowałeś rosyjskich żołnierzy. Po drugie zastanów się jakie obowiązki ma Prezydent Rosji?
Dbać o dobro kraju. Właśnie to robi. Wcale tego nie popieram, jestem przeciwnikiem wojny poza ekranem komputera, ale cóż takie jest życie, a nie da sie ukryć, że jeśli Rosja zajmie teren całej Gruzji, to sporo na tym zyska.
Ciekawe za kogo przyzwoleniem tak się dzieje? Jak sądzisz Az?
A morderca potrzebuje przyzwolenia? Zresztą zakładając, że jest to za czyimś przyzwoleniem, to najpewniej ludu.
Pozatym Thurs, zamierzasz wziąść bagnet na broń i jechać do Gruzji?
Fińscy snajperzy brali w wojnie fińsko rosyjskiej w pierwszej kolejności na cel rosyjskich oficerów. Wiedzieli dobrze co robią.
:roll: Baaaardzo odkrywcze. Tak robiło każde wojsko, które miało w d**** konwencje Genewską. Może teraz zabłyśniesz i powiesz po co to robili? :lol:
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Thurs »

Oczywiście, że to jest tłamszenie małego państewka.

Więc to ci się podoba, czy nie? :P

Po pierwsze, piętnowałeś rosyjskich żołnierzy.
Piętnowałem Armię a to struktura wojskowa. Żołnierz jest szkolony po to, żeby wypełniać rozkazy przełożonych, jeśli działa na własną rękę mordując i grabiąc, staje przed sądem. Ale nie w rosyjskiej armii.

Po drugie zastanów się jakie obowiązki ma Prezydent Rosji?
Dbać o dobro kraju. Właśnie to robi. Wcale tego nie popieram, jestem przeciwnikiem wojny poza ekranem komputera, ale cóż takie jest życie, a nie da sie ukryć, że jeśli Rosja zajmie teren całej Gruzji, to sporo na tym zyska.
Wiesz to co robił Hitler w czasie drugiej wojny światowej też było w trosce o dobro niemiec, z jakim skutkiem, zyskiem wszyscy wiemy. Nie można usprawiedliwiać przywódcy państwa w taki sposób, to jak przyzwalanie na to, żeby w imię wyższej idei (kasa dla gazpromu, zasiać ziarenko strachu w gruzji) zabić tysiąc cywilów, w sumie do tego się to skraca. Nie tędy droga i dobrze to rozumiemy. Tylko, że mi się to bardziej niż tobie nie podoba, jak sądzę, albo tego nie okazujesz.
A morderca potrzebuje przyzwolenia? Zresztą zakładając, że jest to za czyimś przyzwoleniem, to najpewniej ludu.
Żołnierz ma wypełniac rozkazy a nie działać na własną rękę, być mordercą cywili, rabusiem, nawet za przyzwoleniem tego ludu. Co zrobi z wrogim żołnierzem to już jego sprawa, ważne żeby był sztywny i zimny jak z nim skończy.
Tak robiło każde wojsko, które miało w d**** konwencje Genewską
O ile wiem to żadna konwencja genewska nie zabrania zabijać oficerów dowodzących. A może mnie oświecisz?
Pozatym Thurs, zamierzasz wziąść bagnet na broń i jechać do Gruzji?
Śmiszne.

Wiesz z plastikowym mieczem pojadę i w gumowej zbroi na koniu, oślepię ich blaskiem swego lica i chmychną za góry kaukazu z powrotem do rosji. :P
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Azrael »

Więc to ci się podoba, czy nie?
Nie, nie podoba mi się to. Nawet w najmniejszym stopniu.
Żołnierz jest szkolony po to, żeby wypełniać rozkazy przełożonych
Tak tłumaczyli się ludzie Hitlera... i zgineli. Nawet na wojnie trzeba pozostać człowiekiem. Tzn. nie stać się bestią.
Ale nie w rosyjskiej armii.
Taka ich kultura/prawo/obyczje czy co tam jeszcze. Na pewno rosjanie mają coś co nie podoba im się u nas.
Nie możesz wymagać od wilka by używał widelca, a on nie może od ciebie byś jadł surowiznę.
Wiele osób mówi iż japońscy kamikadze to coś nie do pomyślenia, a przecież to właśnie był szczyt dyscypliny.
Wiesz to co robił Hitler w czasie drugiej wojny światowej też było w trosce o dobro niemiec, z jakim skutkiem, zyskiem wszyscy wiemy.
Hitler był fanatykiem i wiele rzeczy robił tylko dla siebie. Zresztą tak na dobrą sprawę to zaszedł daleko, a gdyby nie pogryzł się ze Stalinem... no cóż tak czy siak, nie wiele zabrakło, żeby Rzesza zajmowała całą Europę. Wiesz jak niemało brakuje, od zera do bohatera? Wiesz jak go uwielbiano w niemczech?
Tylko, że mi się to bardziej niż tobie nie podoba, jak sądzę, albo tego nie okazujesz.
Nie ukazuję, bo nawet nie wiem jak mam Ci to pokazać :roll:
Żołnierz ma wypełniac rozkazy a nie działać na własną rękę, być mordercą cywili, rabusiem, nawet za przyzwoleniem tego ludu. Co zrobi z wrogim żołnierzem to już jego sprawa, ważne żeby był sztywny i zimny jak z nim skończy.
Ym... super. Czy to troszkę nie zaprzecza twym wcześniejszym słowom?
O ile wiem to żadna konwencja genewska nie zabrania zabijać oficerów dowodzących. A może mnie oświecisz?
Nie znam konwencji Genewskiej, ale oficerowie mają w niej specjalne przywileje.

Co nie zmienia faktu iż zabijanie wpierw dowódcy, to nic nowego.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Thurs »

Nie możesz wymagać od wilka by używał widelca, a on nie może od ciebie byś jadł surowiznę.
Sam porównujesz rosyjskich żołnierzy z wilkami...
Wiesz a może oni mają jakiś "gen grabieży" albo coś innego z tej puli odrzuconych przez ewolucję? To by ich usprawiedliwiało. ;)
Żołnierz ma wypełniac rozkazy a nie działać na własną rękę, być mordercą cywili, rabusiem, nawet za przyzwoleniem tego ludu. Co zrobi z wrogim żołnierzem to już jego sprawa, ważne żeby był sztywny i zimny jak z nim skończy.
Ym... super. Czy to troszkę nie zaprzecza twym wcześniejszym słowom?
Napisałem jak powinno być. Nie pisałem o rosyjskiej armii, każdy może zobaczyc jak ta wygląda i jak działa, także czyje rozkazy wykonuje.

Dobra, koniec offtopu. :P
Azrael
Bosman
Bosman
Posty: 2006
Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
Numer GG: 0
Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Azrael »

To ja napiszę tylko iż wilk nie miał być porównaniem do rosyjskiej armii. To było drugie zwierze jakie wpadło mi do głowy(wybierałem losowo), stwierdziłem, że niedźwiedź nie pasuje. ;P
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie

Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Thurs »

http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=524293 pisze: Eduard Kokojty, prezydent zbuntowanej gruzińskiej republiki Osetii Południowej oświadczył w poniedziałek, że nie przyjmie ponownie na swoim terytorium międzynarodowych obserwatorów.

"Międzynarodowi obserwatorzy nie będą dłużej obecni na terytorium Osetii Południowej" - powiedział Kokojty w wywiadzie dla agencji Reutera.

"Nie mamy zaufania do tych międzynarodowych obserwatorów, do ludzi, którzy manipulują prawdą" - dodał.
"Manipulują prawdą". :|
Ciekawe kiedy zamierza ogłosić, że osetia południowa przystępuje do federacji rosyjskiej. W sumie co szkodzi gruzinom, że się przyłączą, nawet biorąc pod uwagę to, że to zbuntowany region gruziński, to nie przebiegają tam żadne ważne szlaki tranzytowe z ropą, jest tylko ważna droga wojenna. Chociaż parafrazując (przyszłą) decyzję Kokojty, to trochę tak jakby kaszuby chciały żeby na ich terenie zbudować niemiecką bazę wojskową, albo przyłączyć się do niemiec. :P
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Re: Wojna na Kaukazie

Post autor: Mistrz Małodobry »

Rosyjska armia i ludobójstwo to prawie synonim się staje.
hmm...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Masakra_w_My_Lai
http://en.wikipedia.org/wiki/Haditha_killings
http://en.wikipedia.org/wiki/Ishaqi_incident
http://en.wikipedia.org/wiki/Mahmudiyah_killings
http://en.wikipedia.org/wiki/Wedding_party_massacre
inna kwestia to amerykańskie wsparcie artyleryjskie, tego to się amerykańska piechota bardziej od ostrzału wroga obawia. problemy są zarówno z rozpoznaniem jak i z wykorzystywaniem przeliczników balistycznych
Niedawno reporterkę gruzińskiej tv postrzelił snajper, czyżby to gruzini sami do siebie strzelali?
bywa, poza tym nie zapominaj o Osetyjczykach i ochotnikach Abchaskich
Tak zawzięcie walczą o pokój...
"będziemy walczyć o pokój do ostatniego naboju "
Tak zawzięcie walczą o pokój... aż się leje krew niewinnych ludzi, na jaką skalę każdy może zobaczyć.
zawsze i wszędzie Wietnam, Afganistan, Kosowo, Czeczenia, Irak, Afganistan cywile zawsze najbardziej po dupie dostają
Wiesz, że AK atakowało niemieckich cywilów?
AL nie AK
Po to stworzono ONZ, żeby nie dopuszczać do eskalacji konfliktów.
mhm a wcześniej ligę narodów zanim ONZ zdecyduje czy wysłać żołnierzy czy nie, to już i tak nie ma kogo ratować a jak w końcu zapadnie decyzja to zanim poszczególne państwa członkowskie zdecydują czy wyślą swoich i przygotują ich do misji to na grobach małe drzewka wyrastają

przez to że Rosjanie wkroczyli nie doszło do masowej eksterminacji separatystów przez co są jakieś szanse na spokój w regionie bo inaczej zakończyło by się ( i wciąż może ) konfliktem w stylu Palestyńskim nikt nie pamięta o co chodzi więc sie mścimy za to co było wczoraj
Zastali miasto kompletnie wyludnione i ograbione.
jesli kompletnie ograbione to raczej nie rosjanie a najpewniej gruźińscy szabrownicy ;)
żołnierze biorą rzeczy małe a cenne ( jak zegarki które cieszyły się ogromną popularnością w czasie IIWŚ także wśród żołnierzy alianckich vide kompania braci ) zreszta szaberek był popularny nawet w 97 w Polsce ;)
Kto pozwolił grabić gruzińskie mieszkania swoim wojakom
pozwalać nikt nie pozwolił po rostu nie zabraniali ;)
Fińscy snajperzy brali w wojnie fińsko rosyjskiej w pierwszej kolejności na cel rosyjskich oficerów. Wiedzieli dobrze co robią. :P
snajperzy zawsze wybierają wartościowe cele ( wyjątkiem od reguły są nękające ataki w ramach terroru snajperskiego na bazy przeciwnika ) raczej nie warto kompromitować pozycji strzeleckiej żeby odstrzelić szeregowego żołnierza którego błyskawicznie się da zastąpić co innego wyszkoleni specjaliści
Żołnierz ma wypełniac rozkazy
Obrona Norymberska ( coi warte odnotowania pierwszy raz zastosowana w Biblii ) :twisted:
Nie znam konwencji Genewskiej, ale oficerowie mają w niej specjalne przywileje.
jako jeńcy aczkolwiek głowy nie dam czy jest to zapisane czy to po prostu prawo zwyczajowe
"Manipulują prawdą". :|
a nie? sympatia zachodu jest za gruzją chociaż gdyby nie ruskie to gruźini by czystki etniczne zrobili
Obrazek
ODPOWIEDZ