"Zasady zobowiązują"

[LOD]

Zagłosuj na coś nowego. Zagłosuj na PiS.

Nie wiem czy to satyra, czy ironia jest w tym poście. Jednak na coś nowego? A teraz w takim razie co było? I co zrobiło? No ja tak pytam, bo w końcu aktualnie rządzące (no już nie, ale chwilę temu) i partaczące PiS, to jak dla mnie szansę już miało, na nią głosowano, więc nic nowego to to nie jest... Ale tak pytam teraz: Co to znaczy dla ciebie "nowe"?

[Sihamaah]

Sprawę trza postawić jasno!

1. Nie podobają mi się rządy PiS. Nie podoba mi się to, że naobiecywali Bóg wie ile, i niewiele z tego spełnili*. Nie podoba mi się ich pieprzona cenzura mediów (radio bis... to bolało ) Nie podoba mi się koalicja. Okej, ale mimo wszystko to rozumiem - większość w parlamencie. Nie podobają mi się mundurki, nie podoba mi się obowiązkowa matura z matmy (mnie to już dotyczy, chlip!) Średnia z religii ssie! Nie podobają mi się ciągłe rozpady koalicji, ale to nie tylko wina PiSu. Nie podobał mi się "pierwiastek albo śmierć" bo ostateczny kompromis dużo nie dał... Niby byli "hardcor negocjetors" (szukajcie na YT) ale niewiele z tego wyszło. Nie podoba mi się propaganda w mediach (przytoczyłem wcześniej przykład z podwyżkami dla nauczycieli, ktoś podał o podwyżkach dla służby zdrowia). Nie podobał mi się Lepper i jego przekręty.
2. CBA mi się podobało. Ostatnie wystąpienie Romana mi się podobało (dobrze, Koniku!). Skrócenie roku szkolnego w 2005r o tydzień mi się podobało. Amnestia była nawet okej.

*Ale tak jest zawsze, za - bodajże Kwasa - było "stówa dla każdego obywatela!"; A Lepper miał pomysł po tysiącu na każde gospodarstwo... Pieprzona propaganda...

[Tevery Best]

A' propo mundurów. Mnie się ta ustawa nie podoba. Jest głupia i bez sensu, bo nie gwarantuje ani bezpieczeństwa, ani braku różnicowania uczniów pod względem majątkowym, ani niczego z tego, co obiecywał Giertych (a tak swoją drogą - jakiś czas temu rozmawiałem z AC przez GG i stwierdził, że mato służyć "budowaniu więzi na poziomie małej społeczności" - racja, spójrzcie, jak uczniowie ramię w ramię wystąpili przeciw mundurkom!). ALE - spójrzcie na to w ten sposób. Jest to o tyle zabawna historia, że większość na tym ucierpiała - ale nie dotkliwie. Raz, że uczniom się nie podoba, że nie mogą sie ubrać tak, jak chcą (w większości przypadków IMO nie powinno się im pozwalać samemu ubierać, bo wychodzą "żarówy", ale wolność wyboru itd.), dwa, że jest to - małe, bo małe, ale zawsze jakieś - obciążenie dla domowego budżetu. Mimo tej małej szkodliwości społecznej jest to najpowszechniej i najgwałtowniej krytykowana ustawa tego rządu, a w szczególności LPRu. W tym świetle dziwne jest, że LPR tymże projektem się na prawo i lewo chwali - a jak Kurski stwierdził, że za rządów PiSu wprowadzono tę reformę, to zaraz na niego Giertych naskoczył, że sobie cudze zasługi przypisuje... Trochę mało tu sensu.

A tak z innej beczki: rodzice nie raz i nie dwa mi opowiadali, jak to musieli do szkoły zasuwać w paskudnych fartuchach z taniego syfu - i nie narzekali. Nam na rok każą założyć kamizele - i jest wrzask. Pozmieniało się, pozmieniało...

[Azrael]

jest to - małe, bo małe, ale zawsze jakieś - obciążenie dla domowego budżetu.

Ze wszystkimi twoimi argumentami się zgodzę, ale z tymi budżetowymi nie.
W końcu dzieciak i tak w czymś by do szkoły chodził nie?

[Sihamaah]

Wiesz stary, wydać kasę z sensem na dobre ciuchy, a wydać kasę na porąbane mundurki to różnica. Mundurki mi się nie podobają - bo to szmaty, w których przymuszani jesteśmy* chodzić...

Po za tym - jak wspomniał Tevery - wolność wyboru! Każdy może chodzić tak jak chce, dopóki nie narusza to ogólnie przyjętych norm etycznych. A że robi z siebie lampiona... Jego strata.


*na szczęście - już w liceum W każdym razie - są licea, gdzie mundurki były obowiązkowe nawet przed Giertychem :/ Ale to nie moje

[Carchmage]

TheQ, ciekawe, ze wspomniałeś o Newsweeku. Pozwolę sobie przytoczyć cytat z artykułu redaktora naczelnego o aferze Mariottgate (;P).

Państwo, w którym członkowie rządu wzajemnie się podsłuchuja, filmują, organizują przeciw sobie prowokacje, nie jest normalne ani zdrowe. Nie jest normalny kraj, gdzie premier ręcznie steruje wybranymi aresztowaniami (do czego sam się zresztą przyznaje), a minister sprawiedliwości i premier przedstawiają dwie wykluczające się wersje spotkania dotyczącego planów aresztowania Barbary Blidy. W dodatku najbardziej zaufane osoby braci Kaczyńskich okazują się po kolei podejrzanymi o poważne przestępstwa.

Mogłaby to być zwiezła charakterystyka wad rządów PiSu, ale boję się zaufać temu tekstowi. Wiele wskazuje na to, że wierząc w to, możemy ulec medialnej manipulacji. Słowa "do czego sam się zresztą przyznaje" nie przekonują mnie, ostatnie zdanie jest typowo retorycznym chwytem. Śmieszne jest sformułowanie "po kolei".
Ale bazując na własnej ocenie, uważam że w tym tekście jest trochę prawdy a same rządy PiSu nie były najlepsze. Jest pewne zniekształcenie aparatu prokuratury, cały "inwigilacyjny" bałagan - nie wiadomo nawet, ile w tym prawdy. Udowadnianie sobie wzajemnie kłamstw (to nic nowego wśród polityków, więc tak nie zatrważa), czyli prowokacje. Nie podoba mi się. Ale nie jestem tez osobą na tyle kompetentną by to oceniać.
Rząd Kaczynskiego nie udźwignął naszych społecznych problemów - kłopotu z mieszkaniami (3 000 000 nowych mieszkań) czy sprawa płac dla służby zdrowia. Media chciwie wykorzystują ten fakt, choć trochę niesłusznie - w mojej opinii. Nie sądzę, że PO czy inna partia poradziłaby sobie lepiej. Geneza tych problemów leży głęboko i trzeba lat by je rozwiązać. Błędem PiSu były obietnice, potem ich niedotrzymanie a w finale atmosfera nielojalności i niekompetencji.

Wczoraj Prawica Rzeczpospolitej połączyła się z LPRem. Od tego momentu przestałem ich popierać. ;P

C. d. do PiSu: mi też się podoba CBA. Ale gdy pomyślę, że tak naprawde nie mamy dostępu do realnego obrazu sytuacji z podsłuchiwaniem i wykorzystywaniem agend rządowych do celów niezgodnych z prawem - to znowu odwracam głowę od Braci.
Ale trzeba pamiętać, że sprawa istnieje w małym stopniu i jest nadmuchana przez media, albo istnieje na wielką skalę i niewiele o tym wiemy. Bardziej podejrzewam to pierwsze, więc jednoznaczne oskarżenia, że niby państwo autorytarne, inwigilacyjne, uważam za niesprawiedliwe.

A mundurki? Jestem za! ;P Jestem w szkole, która od 10 lat ma mundurki, chodze w nim na grzbiecie od 4 lat.
Przynajmniej ubrania się nie brudzą od kurzu (remont >.<).

[TheQ]

No mieszkań im się nie udało aż tyle zrobić, ale akurat ze służbą zdrowia to nie wiem o co ci chodzi - dali im większe podwyżki niż kiedykolwiek, ale ci niewdzięcznicy są po prostu partyjnymi komunistami i po prostu strajkują, tak samo jak po prostu zimą pada śnieg.
Nielegalne działania? Człowieku, to najbardziej legalny rząd jaki jest od 1939 roku. Oczywiście ja na przykład wolałbym, żeby internować trochę (może ponad 10 ton ) antypolskiego państwa (pań i panów) w jakimś głębokim lochu, no ale to by było "nielegalne", prawda?

Zresztą dziś EU ogłosiła, że nasze PKB wzrosło ponad jakiekolwiek prognozy. I znów pewnie to nie ten rząd i Gilowska, hmm? No, ale prawda jest taka, że to dzięki temu rządowi jest taki wzrost jaki mamy.

[Carchmage]

Nie odmawiam wcale sukcesów PiSowi. Gilowska zrobiła naprawde wiele w swoim resorcie. Podwyżki dla służby zdrowia... Cóż, moja mama (pielęgniarka) żadnej podwyżki nie dostanie. rzeszowscy onkolodzy też nic - dlatego złożyli wymówienia. Nie wydaje mi się, że tak cudownie im wyszło z tymi podwyżkami...
Nie chcę prowadzić sporu, bo nie czuję się na tyle kompetentny, by oceniac ten rząd, ale czy "najbardziej legalny" znaczy "legalny w 100%"?
Sprawa inwigilacji to sprawa delikatna - trudno tu mówić o legalności przedsięwzięć nam, obywatelom.

[BAZYL]

Zresztą dziś EU ogłosiła, że nasze PKB wzrosło ponad jakiekolwiek prognozy. I znów pewnie to nie ten rząd i Gilowska, hmm? No, ale prawda jest taka, że to dzięki temu rządowi jest taki wzrost jaki mamy.

Jeśli ktoś mi powie, że taki wzrost PKB wypracowano tylko w ciągu ostatnich dwóch lat, to wybuchnę śmiechem, poważnie

[Ravandil]

Zresztą dziś EU ogłosiła, że nasze PKB wzrosło ponad jakiekolwiek prognozy. I znów pewnie to nie ten rząd i Gilowska, hmm? No, ale prawda jest taka, że to dzięki temu rządowi jest taki wzrost jaki mamy.

Jeśli ktoś mi powie, że taki wzrost PKB wypracowano tylko w ciągu ostatnich dwóch lat, to wybuchnę śmiechem, poważnie

Ciężko się spodziewać, żeby jakiś fan PiSu przyznał jakieś zasługi rządom SLD Tak samo zresztą jak z Balcerowiczem, który wyprowadził kraj na prostą, a tak go goniony, byle jak najszybciej obsadzić jego miejsce kimś "wiernym ale miernym".

Człowieku, to najbardziej legalny rząd jaki jest od 1939 roku. Oczywiście ja na przykład wolałbym, żeby internować trochę (może ponad 10 ton ) antypolskiego państwa (pań i panów) w jakimś głębokim lochu, no ale to by było "nielegalne", prawda?

Co rozumiesz jako "legalny rząd"? Bo nie wiem o co chodzi. Że inne nielegalne były? Może sfałszowano wybory? Śmiech mnie pusty bierze. A może chodzi o metody działania? To samo, bo ciężko wszechobecne podsłuchy i naruszenia prawa nazwać legalnymi. Nawet zatrzymanie Karczmarka zostało przez sędziego ocenione jako niezgodne z prawem w takiej formie, w jakiej go dokonano. Ale zawsze można powiedzieć, że ten sędzia to część układu... I co rozumiesz jako "antypolskie państwo". Czy dla Ciebie Polska=PiS? Skoro tyle jest antypolskiej masy to już dawno powinni zniszczyć nasz kraj. Czy może to kolejne hasło ala PiS, że opozycja=antypolskie, antykatolickie etc. bandyctwo, które czeka na wybory żeby zniszczyć kraj? Sprecyzuj

[TheQ]

Jeśli ktoś mi powie, że taki wzrost PKB wypracowano tylko w ciągu ostatnich dwóch lat, to wybuchnę śmiechem, poważnie

No dobra, więc dziękuj gierkowi i jaruzelskiemu albo carowi mikołajowi drugiemu. Ja jednak i tak uważam, że to dzięki temu rządowi.

Co rozumiesz jako "legalny rząd"? Bo nie wiem o co chodzi. Że inne nielegalne były? Może sfałszowano wybory? Śmiech mnie pusty bierze. A może chodzi o metody działania? To samo, bo ciężko wszechobecne podsłuchy i naruszenia prawa nazwać legalnymi. Nawet zatrzymanie Karczmarka zostało przez sędziego ocenione jako niezgodne z prawem w takiej formie, w jakiej go dokonano. Ale zawsze można powiedzieć, że ten sędzia to część układu... I co rozumiesz jako "antypolskie państwo". Czy dla Ciebie Polska=PiS? Skoro tyle jest antypolskiej masy to już dawno powinni zniszczyć nasz kraj. Czy może to kolejne hasło ala PiS, że opozycja=antypolskie, antykatolickie etc. bandyctwo, które czeka na wybory żeby zniszczyć kraj? Sprecyzuj

Czy nie widziałeś nawiasu przy słowie "państwo"? Ma wiele znaczeń, a tam jest wyjaśnione o jakie znaczenie chodzi.

To się śmiej nad grobami wielu zamordowanych ludzi, którzy próbowali walczyć z układami w III RP lub uczestniczyli w nich i nagle komuś się niespodobali. Oczywiście w rejestrach jest, że ktoś zastrzelił się trzema kulami w plecy z bliskiej odległości albo więzień siedzący sam w celi powiesił się na sznurówkach choć nie z jego butów. Nie zapominajmy o "wypadkach samochodowych", "napadach rabunkowych". A co do sędziów to zgadnij skąd pochodzą, kto ich uczył, kto jest ich znajomym. Prawo to samo - tak sobie stworzyli, żeby była dowolna interpretacja. Zapomnieli tylko, że to obosieczna broń, gdy do władzy dojdą sędziowie spoza ich kliki. Tamten sędzia istotnie może być częścią układu, może być także złośliwym gnomem lub pierdolę-was-wszystkich typem. Konstytucja, prawo - to wszystko zostało źle napisane przez tak zwanych ekspertów i tak zwanych profesorów - słowem wykształciuchów.

I chyba nie bardzo wiesz ile to jest 10 ton ludzi. Mniej więcej 125-175... (oczywiście to taki żarcik )

[BAZYL]

Jeśli ktoś mi powie, że taki wzrost PKB wypracowano tylko w ciągu ostatnich dwóch lat, to wybuchnę śmiechem, poważnie

No dobra, więc dziękuj gierkowi i jaruzelskiemu albo carowi mikołajowi drugiemu. Ja jednak i tak uważam, że to dzięki temu rządowi.

To przestań uważać, a zainteresuj się ekonomicznymi wskaźnikami gospodarczymi zanim zaczniesz się wypowiadać tak kategorycznie.

[Phoven]

To jak już musisz głosować to nie marnuj głosu na ludzi bez pomysłu. Nie interesujesz się polityką i nie wiesz jak bardzo są to nieudacznicy, więc nie rób czegoś takiego. PO i LiD rządzili rąsia w rąsie na przemian przez ostatnie lata i jakoś nigdy nikt im nie zaufał na drugą kadencję (z wyjątkiem 1991-1992 i powiedzmy końca IV kadencji to jest 2001 roku), musieli się wymieniać i gimnastykować (a pamiętajmy, że te dwie partie posiadały i posiadają przytłaczającą większość medialną). Zagłosuj na coś nowego. Zagłosuj na PiS.

No, ale ja jako stary zwolennik PiS pewnie cię nie przekonam. Więc kup sobie Newsweek (albo przeczytaj w kiosku tak jak ja, nie dorabiaj komuchów ) - gazetę od dawna plującą jadem na Kaczyńskich i przeczytaj czemu PiS to jedyna partia reform, a reszta albo nas cofnie albo wrzuci pod rządy obcych państw.

Nie czytam Newsweeka, mam gdzieś co jakiś oszołom tam sobie wypisuje.
I proszę TheQ - nie siej demagogii - 'partia reform', 'wrzuci pod rządy obcych państw' - jak ja lubię takie frazesy z ust kogoś nie przyglądającemu sie profesjonalnym danym i rozliczeniom. Wiadomo - lepiej powtarzać to co mówia w TVP*/Jedynym Słusznym Radiu/Naszym Dzienniku/whatever. ;P Gdzie widzisz u poprzedmich rządów politykę 'uległosci'? A moze sądzisz, ze pani Fotyga godnie reprezentuje nasz kraj? Ciekawe dlaczego wszyscy byli ministrowie i osoby zajmujace sie dyplomacją od lat wieszają na niej psy? Ach, no tak - zapomniałem - przecież byli Ministrowie Spraw Zagranicznych bylia agentami SB, jak doniósł sam naczelny od-WSIacz ;D

(...)A tak z innej beczki: rodzice nie raz i nie dwa mi opowiadali, jak to musieli do szkoły zasuwać w paskudnych fartuchach z taniego syfu - i nie narzekali. Nam na rok każą założyć kamizele - i jest wrzask.

Szkoła społeczna ma pewne plusy, nie?

Wczoraj Prawica Rzeczpospolitej połączyła się z LPRem. Od tego momentu przestałem ich popierać. ;P

Boz.. Markojurkowcy to jeszcze głupsi od PiSu są - wolność aborcyjna dla każdej kobiety! No, gdzie te kamienie dla nie-katolika? :>

No mieszkań im się nie udało aż tyle zrobić, ale akurat ze służbą zdrowia to nie wiem o co ci chodzi - dali im większe podwyżki niż kiedykolwiek, ale ci niewdzięcznicy są po prostu partyjnymi komunistami i po prostu strajkują, tak samo jak po prostu zimą pada śnieg.

Nie wyrabiam.. 'partyjni komuniści' xD Elokwencja na poziomie Nizorala999 :> Tak sobie myśle.. gdyby pominąć np. Światynnie Opatrzność 'trochę' pieniędzy by sie znalazło. ;P Ale co tam - swoiści przedstawiciele elity tego kraju nie powinni dostawać zbyt dużo bo jeszcze spytają sie ile wynosi dieta poselska

Nielegalne działania? Człowieku, to najbardziej legalny rząd jaki jest od 1939 roku. Oczywiście ja na przykład wolałbym, żeby internować trochę (może ponad 10 ton ) antypolskiego państwa (pań i panów) w jakimś głębokim lochu, no ale to by było "nielegalne", prawda?

Jedne hasła głupsze od drugich. ;P A ja bym wystrzelał wszystkich 'prawdziwych polaków', ew. 'sarmatów', 'tradycjonalistów' i wszystkie inne persony będące hamulcami rozwoju - ale to nielegalne

Ciężko się spodziewać, żeby jakiś fan PiSu przyznał jakieś zasługi rządom SLD Tak samo zresztą jak z Balcerowiczem, który wyprowadził kraj na prostą, a tak go goniony, byle jak najszybciej obsadzić jego miejsce kimś "wiernym ale miernym".

Oj bo to są ludzi którzy biegną za Lepperem z widłami, z okrzykiem 'Balcerek musi odejść' - takie mankamenty demokracji - motłoch decyduje o sprawach na jakich ma zerowe pojęcie. **
Taa.. chyba jestem monarchistą
A oprócz tego komuchem (moi rodziciele głosują na LiD***, a ja sam czytam GW), Żydem (GW oczywiście), liberałem (to akurat prawda ), wykształciuchem (biorąc pod uwage jakie osoby są zaliczane do tej grupy - czuje sie dumny), łże-elitą (jak wyżej - rodziciele obracaja sie wśród wyższych, zepsutych sfer) i kimtamjeszczechceszem. W końcu czytając posty jaśnie zwolenników PiSu mam całkiem niezły ubaw.

*Telewizji Partyjnej znaczy się
** Jeśli już jesteśmy przy gospodarce - akurat Gilowską uważam za najlepszego ministra tego rządu i raczej nic poważnego do niej nie mam.
***Żeby nie było - ja nie popieram tej partii - po prostu nigdy nie byłem socjalistą. Acha - PO tez mi nie leży Właściwie nie ma partii na którą móglbym z czystym sumieniem oddać głos.

EDIT:

To się śmiej nad grobami wielu zamordowanych ludzi, którzy próbowali walczyć z układami w III RP lub uczestniczyli w nich i nagle komuś się niespodobali. Oczywiście w rejestrach jest, że ktoś zastrzelił się trzema kulami w plecy z bliskiej odległości albo więzień siedzący sam w celi powiesił się na sznurówkach choć nie z jego butów. Nie zapominajmy o "wypadkach samochodowych", "napadach rabunkowych". A co do sędziów to zgadnij skąd pochodzą, kto ich uczył, kto jest ich znajomym. Prawo to samo - tak sobie stworzyli, żeby była dowolna interpretacja. Zapomnieli tylko, że to obosieczna broń, gdy do władzy dojdą sędziowie spoza ich kliki. Tamten sędzia istotnie może być częścią układu, może być także złośliwym gnomem lub p***dolę-was-wszystkich typem. Konstytucja, prawo - to wszystko zostało źle napisane przez tak zwanych ekspertów i tak zwanych profesorów - słowem wykształciuchów.

To już jest lepsze nawet niż brednie AC - on miał przynajmniej jakis umiar w dawkowaniu swoich dziwnych teorii.

[LOD]

To się śmiej nad grobami wielu zamordowanych ludzi, którzy próbowali walczyć z układami w III RP lub uczestniczyli w nich i nagle komuś się niespodobali. Oczywiście w rejestrach jest, że ktoś zastrzelił się trzema kulami w plecy z bliskiej odległości albo więzień siedzący sam w celi powiesił się na sznurówkach choć nie z jego butów. Nie zapominajmy o "wypadkach samochodowych", "napadach rabunkowych". A co do sędziów to zgadnij skąd pochodzą, kto ich uczył, kto jest ich znajomym. Prawo to samo - tak sobie stworzyli, żeby była dowolna interpretacja. Zapomnieli tylko, że to obosieczna broń, gdy do władzy dojdą sędziowie spoza ich kliki. Tamten sędzia istotnie może być częścią układu, może być także złośliwym gnomem lub p***dolę-was-wszystkich typem. Konstytucja, prawo - to wszystko zostało źle napisane przez tak zwanych ekspertów i tak zwanych profesorów - słowem wykształciuchów.

Eee... Ja wiem, wolność słowa i w ogóle, tolerancja i te sprawy... Ale po prostu nie mogę - skąd się urwałeś?

Pomijając fakt, że nie odpowiedziałeś mi na mojego poprzedniego posta, to w takim razie, jeśli wszyscy są "be" i są członkami spisku (lol), to udowodnij mi, pokaż, w czym jest PiS inny i lepszy, że nie jest członkiem układu, nie kradnie, nie idzie po trupach itd.... Co takiego robią innego? Ja tylko pytam... Ot tak z ciekawości...

Pomijając oczywiście wszystkie (a propo okradania, ale w większym lub mniejszym stopniu robi to każdy) slogany, reklamy, fakty itd., w których porównywane jest ile Kaczory względem innych partii wydali, czy fakt, że zdecydowana większość (to tak np.) lotów samolotem, prywatnym, który tani wcale nie jest w utrzymaniu, a i paliwo nie jest najtańsze, jest wykonywanych z jego prywatnego widzi-mi-się, a nie służbowo... Ale ciiii... ja przecież nic nie sugeruję.

[Tevery Best]

Powiem wprost: wzrost PKB to przede wszystkim efekt otwierania się Polski na zagranicę. Więc nie jest to zasługa PiSu. Ale też nie SLD, AWS czy czegokolwiek innego, to zasługa UE - w końcu to mózgi europejskich komisji do spraw rozwoju Unii wypracowały traktat akcesyjny, zasady otwierania się rynków pracy, terminy, limity etc. Polacy mają w tym minimalne zasługi - tylko przytemperowaliśmy nieco te projekty. I stąd się wziął rozwój gospodarczy. Zaprawdę, jak słyszę, że wzrost ekonomiczny to zasługa tego czy tamtego rządu - krew mnie zalewa. Mówiąc krótko: Polska jest niesiona na wznoszącej fali wynikającej z dołączenia do Unii i rozwoju drobnej przedsiębiorczości. Nie ma w tym żadnej zasługi żadnego rządu - więcej nawet, rząd SLD rzucał tymże drobnym przedsiębiorcom kłody pod nogi swoimi chorymi podatkami i biurokracją, zaś PiS zamiast to poprawić... No właśnie, nie zrobił nic.

PS. Dziś się dowiedziałem, że Korwin - Mikke startuje z listy LPR... straciłem cały szacunek dla tego człowieka. A szkoda, bo to z jego poglądami najbardziej się utożsamiałem.

[Ravandil]

Jeśli ktoś mi powie, że taki wzrost PKB wypracowano tylko w ciągu ostatnich dwóch lat, to wybuchnę śmiechem, poważnie

No dobra, więc dziękuj gierkowi i jaruzelskiemu albo carowi mikołajowi drugiemu. Ja jednak i tak uważam, że to dzięki temu rządowi.

To polecam przewertować jakiś podręcznik do historii, pora się dowiedzieć, że między Jaruzelskim a rządami PiSu jednak coś było... I to nawet 15 lat.

To się śmiej nad grobami wielu zamordowanych ludzi, którzy próbowali walczyć z układami w III RP lub uczestniczyli w nich i nagle komuś się niespodobali. Oczywiście w rejestrach jest, że ktoś zastrzelił się trzema kulami w plecy z bliskiej odległości albo więzień siedzący sam w celi powiesił się na sznurówkach choć nie z jego butów. Nie zapominajmy o "wypadkach samochodowych", "napadach rabunkowych". A co do sędziów
to zgadnij skąd pochodzą, kto ich uczył, kto jest ich znajomym. Prawo to samo - tak sobie stworzyli, żeby była dowolna interpretacja. Zapomnieli tylko, że to obosieczna broń, gdy do władzy dojdą sędziowie spoza ich kliki. Tamten sędzia istotnie może być częścią układu, może być także złośliwym gnomem lub p***dolę-was-wszystkich typem. Konstytucja, prawo - to wszystko zostało źle napisane przez tak zwanych ekspertów i tak zwanych profesorów - słowem wykształciuchów.

Jak takie coś czytam, to myślę, że lepiej nie wychodzić w domu. Każdy człowiek jest w coś umoczony, niczego nie da się załatwić bez łapówki, a grupy zawodowe to jedna wielka mafia... Ale ten kawałek o prawie - pierwsza klasa! Wiadomo, że prawo wymyślili komuniści i wrogowie narodu. Co z tego, że pewne zasady kształtowały się przez wiele lat, przewijały się przez dziesiątki konstytucji, a nie zostało nagle wymyślone przez "tak zwanych ekspertów". Owszem, w prawie są luki, ale gdzie ich nie ma? I wychodzi na to, że jeśli ktoś uważa, że prawo jest złe, to może je mieć gdzieś. Dobrze, że nie ma zbyt wielu ludzi myślących tak jak TheQ, bo już dawno Polska by się rozpadła.

Co rozumiesz jako "legalny rząd"? Bo nie wiem o co chodzi. Że inne nielegalne były? Może sfałszowano wybory? Śmiech mnie pusty bierze. A może chodzi o metody działania? To samo, bo ciężko wszechobecne podsłuchy i naruszenia prawa nazwać legalnymi. Nawet zatrzymanie Karczmarka zostało przez sędziego ocenione jako niezgodne z prawem w takiej formie, w jakiej go dokonano. Ale zawsze można powiedzieć, że ten sędzia to część układu... I co rozumiesz jako "antypolskie państwo". Czy dla Ciebie Polska=PiS? Skoro tyle jest antypolskiej masy to już dawno powinni zniszczyć nasz kraj. Czy może to kolejne hasło ala PiS, że opozycja=antypolskie, antykatolickie etc. bandyctwo, które czeka na wybory żeby zniszczyć kraj? Sprecyzuj

Czy nie widziałeś nawiasu przy słowie "państwo"? Ma wiele znaczeń, a tam jest wyjaśnione o jakie znaczenie chodzi.

Widziałem, ale niestety sam nie zrozumiałeś o co mi chodzi... Chodziło mi o to, że owo państwo jest "antypolskie". Bo wygląda na to, że tak nazywa się tych, co nie lubią PiS. I wobec tego pytałem, czy Polska=PiS? Bo Cię zmartwię, przeciwnicy PiS nie są antypolscy... a w ogóle to mocne słowo.

Dziś się dowiedziałem, że Korwin - Mikke startuje z listy LPR... straciłem cały szacunek dla tego człowieka. A szkoda, bo to z jego poglądami najbardziej się utożsamiałem.

Jeśli to prawda, jego felietony w Angorze nabierają całkiem nowego znaczenia. Bo tyle się najeździł po obecnej władzy, a teraz sam pokazał, że lepszy od nich nie jest. Ale mnie to większej różnicy nie robi bo jego fanem nie byłem i nie jestem

I teraz dla rozluźnienia

Skrócenie roku szkolnego w 2005r o tydzień mi się podobało.

Szkoda, że na początku rok szkolny wydłużono, a potem przywrócono do pierwotnej formy. Też mi to dużo radości sprawiło, bo nie mogłem się nadziwić, jak prostym chwytem osiągnięto przychylność (choć częściową) uczniów

[Falka]

O ile dobrze pamiętam, obiecałam poinformować o możliwości głosowania za granicą. Tutaj macie info o tym, jak głosować w Wielkiej Brytanii.