W UK nie ma ale... w niektórych polskich szkołach sąDeep pisze:No co ty, garniturków nawet w UK nie ma
Ewentualnie koszula. Ale koszule nie są złe. Zwłaszcza jak se na plecach walniesz naszywkę jakiegoś fajnego zespołu
Dlatego się boje że będzie tak wszędzie na tym świecie spoczywającym pod łaską Boską, gdzie myśl łączy się z czynem, gdzie jedynym głosem wolności jest śmiech...]Ja nie jestęsmGigaman pisze:Jestęsmy przeciwni szkolnym mundurkom.
Świeta racja.Deep pisze:Mówcie co chcecie ale mi się mundurki wcale źle nie widzą. Po prostu teraz wszystko co Giertych powie jest be i fuj a to nie prawda bo mondurki to jego najmądrzejsza rzecz.
Ja tam nie jestem ani za, ani przeciw. Jak mają być typu spódnica do kostek, gruby sweter to NIE, ale jak mają być takie jak np z Love China to jestem jak najbardziej ZA 
Ale mundurki jak mundurki, a co sądzicie o godzinie policyjnej? Ma być wprowadzona od 1 stycznia... Ciekawe jak to będzie wyglądać... U mnie w Gliwicach na tzw "robotniczą" (od nazwy ulicy) policja nie zagląda w ogóle, a jak przejeżdżają to szybko i na sygnale, bo się po prostu boją... Bez jaj, tam łatwiej kupić działkę czegokolwiek, niż bochen dobrego chleba. Jak policja ma się (za przeproszeniem) przypieprzać do każdego spokojnego nieletniego, tylko dlatego, że po 22 jest poza domem, to sorry. Wzmożyć patrole, dać większe prawa, i już będzie większy porządek. I to wlasnie glowna idea ktora powinna przyswiecac wprowadzeniu mundurkow. Tylko wlasnie... Jakich? Jezeli beda zbyt rygorystyczne, to nasza "szanowna" mlodziez wpadnie na inne 'genialne pomysly" zeby pokazac jacy to oni sa super fajni i modni i zaraz bedziemy mieli atak zakolczykowanych na twarzach osobnikow z tatuazami na czolach albo cos w tym stylu... Taka juz nasza mentalnosc niestety...Force ray pisze:U mnie w licku widać dokładnie ile kto ma "kasy" i nie jest za fajnie. Najbiedniejsza uczennica wyróżnia się straszliwie na tle najbogatszej. Wszyscy to widzą i jest jej przykro. Mundurki czy marynarki pomogą wyrównać poziom i wprowadzą dyscyplinę.
No w mini może i koszulkach na ramiączkach codziennie nie chodzą, ale czasem jest jakieś ubranie od którego oka nie można odczepić1. Nie będzie "rewi mody" a co za tym idzie panie nie będą chodziły w mini i w koszulkach na ramiączkach (buuu)
.Paski adidasa są też na butach, kurtkach i czapkach. Żaden argumentNo przynajmniej się nie będą dresy chwalić trzemma paskami z adidasa
.Szkoła będzie wyglądała lepiej jak ktoś ją wyremontuje (przynajmniej w moim wypadku)2. Szkoła będzie wyglądała lepiej albo gorzej (zależy jak kto spojrzy - wiem że to żaden argument ale dobra Razz)
.Ja codziennie mam elo elo biały kołnierzyk w trendy koszulce (np. lawendową, jasnozieloną, itp.). Dla mnie to niepotrzebne3. Schludniejszy wygląd
.Przy możliwości, wszystkie dresy, itp zostaną przy swoich dresach. Ja też nie ubiorę mundurku, gdyby była możliwość, a nie konieczność.jeśli to byłaby możliwość, a nie konieczność
Zgadzam się! Ale gdy Twój mundur jest naprawdę wartościowy i ma kilka fajnych odznaczeń, a nie tarcze szkolne i beznadziejny wygląd.1) dziewczyny wolą mundurowych Razz
To jedyna rzecz, dla której idę do technikum, w którym są mundurki z takowymi spódniczkami2) mundurki w których skład wchodzą spódniczki mini są niebywale syte. ;]
.Jak nie będą mogli się pochwalić kasą na ubraniach, to będą kupowali:U mnie w licku widać dokładnie ile kto ma "kasy" i nie jest za fajnie. Najbiedniejsza uczennica wyróżnia się straszliwie na tle najbogatszej. Wszyscy to widzą i jest jej przykro. Mundurki czy marynarki pomogą wyrównać poziom i wprowadzą dyscyplinę. Nie ruszają mnie argumenty o zabranianu noszenia ulub. ubrań. Mój kolega nosi koszulkę Canibali pod marynarką i niema problemu. W szkolę się zapinają i już hops są równi Very Happy
) reeboki i jest git. 
Nikt tak się nie ubiera, ani słodkie idiotki, ani przystojniacy, ani biedni, ani bogaci tak jak ja. Więc ja się cieszę. Wolę być sobą. No cóż... A jak będą mundurki, to będę się ubierał tak samo + mundurek, ale nie będę już tak przystojny jak w moim normalnym ubraniu. 
Petycji jednak nie podpiszę, gdyż przytłaczająca ilość błędów dyskwalifikuje ją jako dokument, który można by było komukolwiek przedstawić...
będą miały kary za noszenie strojów złych, czy za noszenie strojów innych niż mundurki ? ) zrobić petycję, to mógł sam sprawdzić błędy, albo chociaż przepuścić tekst przez Worda ....[/b]
Hm, u mnie w szkole niby takie zakazy są, ale nikt ich raczej nie przestrzega (i chwała im za toP.K(ot).L. pisze: W szkołach już jest zakaz noszenia wyzywających ubrań (dekolt, makijaż, spódniczki), więc co za różnica, czy "cizie"
), więc panowie z rządu sobie pomyśleli, że jak wprowadzą mundurki, to albo do szkoły pójdzie sie w mundurku, albo wcale. Swoją drogą, ciekawe jakie kary będą za przyjście do szkoły w ubraniu innym niż mundurek. Chłosta, dwie godziny w dybach, łamanie kołem?
