Satanizm
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 2
- Rejestracja: poniedziałek, 4 grudnia 2006, 23:37
hahhaha
wiem ze mój post zostanie obrzuony błotem, ale mimo wszystko napisze co mysle o tym całym satanizmie... Moze zaczne od tego ze wspólczesny satanizm to jakis załosny plagiat. Kolesi ktorzy robia wszystko typowe dla "pseudosatanistów" kojarzylo sie z satanistami na długo zanim heh... ci "własciwi" byli jescze kisielem... Jesli komus przyszedl do głowy pomysl zmiany tego pojmowania satanizmu... to nie jest jzu satanizm i wypadało by to nazwac jakos inaczej. Bierze mnie na mdłosci gdy ktos pisze ,ze satansita niemoze zabijac dzieci a zwierzeta tlyko w ostatecznosci satanista-hipis... dodajmy do tego jescze trawe lsd hasz i hipis, bez pudła ;p "peace man" o to chodzi. Wspólczesna doktryna satanistyczna pokazuje jej typowego adresata jako kogos kierujacego sie swoista doktryną stwozoną przez takie osbistosci jak lavey czy nitshe.. zajebsicie ... niema to jak kierowac sie czyms co wymyslil ktos kto cpał prawie tyle co Ozzie Osbourne:P myslicie ze jestescie "ligą niezwykłych gentelmanów?" do czego wogole dazycie? myslicie ze jestescie jakas przeciwwagą dla katolików?? ;p chłopaki troche was rozczaruje... Powiem tyle.. za pare lat kosciól w ogóle przestanie istniec bez was. Prosty przykład, w anglii gdzie obecnie meiszkam wiekszosc ludzi w ogóle nie badzo kojarzy kto to jest papiez... swieta kojarza sie z ciekawym oswietleniem miasta, promocjami w sklepach i nowym menu w resteuracjach. Niewiem czy komus przychodzi do głowy w ogóle is do koscioła W Polsce umra stare babcie, radio maRYJA, zawód ksiedza stanie sie nieopłacalny... Czesto padają se strony neosatanistów ;p .. chasła wolnsoci i wyzwolenia, niemusze byc satansita zeby robic to co chce... jestem np ateistą i mam wszystko w d... a ktos kto jest np katolikiem nagina wszystkie swoje zasady aby i tak spełnic swoj zachcianki..... ok teraz mozecie mnie obrzucac błotem... ;p powodzenia..
-
- Marynarz
- Posty: 201
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Domek bez Klamek
- Kontakt:
Sorki, ale chyba kolego pomyliles witryny... Twoja szarza byla piekna, ale podobnie jak Don Kichot, za przeciwnika miales tylko wiatrak. Obawiam sie, ze atakowany przez ciebie wrog nie istnieje, przynajmniej tutaj. Twoja wypowiedz ogranicza sie de facto do stwierdzenia ze satanisci-debile to idioci. Debil zawsze jest idiota, wiec swoje racje udowodniles. Maslo jest maslane. Zgadzam sie z twoimi pogladami, ale rowniez zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze slonce swieci. Musisz nauczyc sie precyzyjniej wyrazac swoje poglady, gdyz inaczej jakakolwiek polemika z nimi, czy tez podpisanie sie pod nimi, nie sa mozliwe. Ale odnosze wrazenie, ze nie interesuje cie powazna dyskusja, ani to, czy faktycznie czyta to jakakolwiek osoba do ktorej sie odnosi twoj tekst. Chcesz zostac op...dolony, zeby jeszcze bardziej utwierdzic sie w swoim przekonaniu opozycji JA vs Swiat i dumnie unoszac czolo, odejsc w swoja strone. Wiec, chociaz sie z toba zgadzam pod wzgledem pogladu na 'satanistow' (chociaz, w przeciwienstwie do ciebie nie mam przeciw nim nic, jak przeciwko kazdej niegroznej ideologii), czuje sie obrazony twoja glupota i wyzywajaca postawa. Odpowiesz cos na to? Zadziw mnie i zrob to.
-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
Ale wiesz... Satanista ładniej brzmi niż po prostu szare "ateista i egocentryk". Inna sprawa, że aż zgrzytam zębami, gdy czytam twojego posta... Musiałeś robić taki bałagan w swojej wypowiedzi? Pisz wolniej to będzie się przyjemniej i łatwiej czytać...
Ktoś tu ma zamiar się przejąć? My tu sobie żartujemy Dlaczego niby ktoś ma błotem obrzucać? Każdy ma prawo do własnego zdanialaRy pisze:he he he. 06.06.06... data jak kazda inna, ale fajnie mozna prowokowac ludzi
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 2
- Rejestracja: poniedziałek, 4 grudnia 2006, 23:37
:)
sory kolgo ale chyba sam walczysz z wiatrakami, moze jesli przeczytasz cały post dojdziesz do wniosku ze moja wypowiedz nie ma obrazac klasycznych satanistów (hien cmentarnych) - choc nie palam do nich optymizmem to on byli pierwsi.. Ówczesni .."satanisci" to jest hyba taki zart bo skoro nie maja nic wspólnego z sztanem ani z klasycznym "brudnym" sataizmem to kim są? równie dobrze mogli by sie zapsiac do klubu lotnika albo zbierac znaczki... Przykro mi ale Twoja wypowiedz smirnov niema wiele wspólnego z tym co ja napisalem... moze ci chociaz ulzyło jak mnie obraziles ;p. Winterwolf - punkt dla Ciebie, Satanista ładniej brzmi - to takie niecidzienne, pewnie mozna na to podrywac małolaty...
-
- Marynarz
- Posty: 201
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 11:40
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Domek bez Klamek
- Kontakt:
Tylko nie 'kolego', kolego...
Moja wypowiedz nie komentuje twojej, gdyz _nie ma czego_ komentowac. Moze za bardzo sie wkurzylem jej niskim poziomem - za to przepraszam, w koncu nie jestem twoim nauczycielem. Tu mnie ponioslo, ale przykro widziec kogos z wlasnym zdaniem, kto nie potrafi go wyrazic. Poza tym jednak, pozwol ze ci wytlumacze: cos krzyczales, cos sie bulwersowales, ale ciezko pojac czym. Tylko o to mi chodzi, ze nie zrozumialem nic z twojej wypowiedzi, chociaz przeczytalem ja dwa razy - kogo wlasciwie krytykujesz i dlaczego. Mowisz: klasyczni satanisci? Jak bardzo klasyczni? Satanizm jest bardzo, bardzo stary. Czcicielki Izydy? Ezoterycy? Satanizm mlodopolski? Nowi, pseudo - kogo masz na mysli, tych co ida za Biblia Szatana Szandora La Veya? Nawet tutaj nie da sie okreslic jednolitej grupy. Jedni skupiali sie na wolnosci, inni na seksie, trzeci na zabawnych zakleciach. Co ma Fryderyk Nietzsche do satanizmu? To juz predzej do ateizmu i egoizmu, jakimi sie szczycisz. Nietzsche postulowal poszukiwanie nadczlowieka i krytykowal religie za slabosc - owszem. Ale to jeszcze nie satanizm, choc brzmi podobnie. Moze tych co sluchaja Dimmu Borgir? Nie zartujmy. Chyba najbardziej szczerze wypowiedziales sie, piszac, ze nie lubisz satanizmu, bo na niego latwo poderwac malolaty. Obawiam sie ze nie satanizm jednak jest w tym sporcie kluczowym aspektem...
Mam nadzieje ze teraz sie lepiej zrozumiemy, chociaz 'nie palam optymizmem' pod tym wzgledem. Jesli chcesz juz cos krytykowac, napisz jasno, co to jest.
Moja wypowiedz nie komentuje twojej, gdyz _nie ma czego_ komentowac. Moze za bardzo sie wkurzylem jej niskim poziomem - za to przepraszam, w koncu nie jestem twoim nauczycielem. Tu mnie ponioslo, ale przykro widziec kogos z wlasnym zdaniem, kto nie potrafi go wyrazic. Poza tym jednak, pozwol ze ci wytlumacze: cos krzyczales, cos sie bulwersowales, ale ciezko pojac czym. Tylko o to mi chodzi, ze nie zrozumialem nic z twojej wypowiedzi, chociaz przeczytalem ja dwa razy - kogo wlasciwie krytykujesz i dlaczego. Mowisz: klasyczni satanisci? Jak bardzo klasyczni? Satanizm jest bardzo, bardzo stary. Czcicielki Izydy? Ezoterycy? Satanizm mlodopolski? Nowi, pseudo - kogo masz na mysli, tych co ida za Biblia Szatana Szandora La Veya? Nawet tutaj nie da sie okreslic jednolitej grupy. Jedni skupiali sie na wolnosci, inni na seksie, trzeci na zabawnych zakleciach. Co ma Fryderyk Nietzsche do satanizmu? To juz predzej do ateizmu i egoizmu, jakimi sie szczycisz. Nietzsche postulowal poszukiwanie nadczlowieka i krytykowal religie za slabosc - owszem. Ale to jeszcze nie satanizm, choc brzmi podobnie. Moze tych co sluchaja Dimmu Borgir? Nie zartujmy. Chyba najbardziej szczerze wypowiedziales sie, piszac, ze nie lubisz satanizmu, bo na niego latwo poderwac malolaty. Obawiam sie ze nie satanizm jednak jest w tym sporcie kluczowym aspektem...
Mam nadzieje ze teraz sie lepiej zrozumiemy, chociaz 'nie palam optymizmem' pod tym wzgledem. Jesli chcesz juz cos krytykowac, napisz jasno, co to jest.
-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
-
- Majtek
- Posty: 131
- Rejestracja: środa, 25 stycznia 2006, 11:51
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Re: hahhaha
Szeso? Bo za bardzo nie rozumiem... Sataniści "wielbią" dzieci i zwierzęta, bo tylko te kierują się podstawowymi potrzebami, i działają tylko dla swojego dobra. Czyż nie na tym ma polegać satanizm? Wiem, wiem, satanizm to wiele więcej, ale ten przykład można nazwać jednym z filarów tej ideologii.beli585 pisze:ze satansita niemoze zabijac dzieci a zwierzeta tlyko w ostatecznosci
Od dziś płacę Eurogąbkami.
-
- Marynarz
- Posty: 262
- Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
- Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
- Kontakt:
To, ze jego podejscie wplynelo na filozofie Crowleya (o ile przyjmiemy thelemizm jako jedna z grup satanistycznych), LaVeya i 90% innych ludzi, ktorzy nie do konca przepadali za kosciolem katolickim (to pewna generalizacja, ale calkiem sluszna), a uznali, ze pewna filozoficzna podstawa ich pragnienia mistyki i ezoteryki jest potrzebna.Fryderyk Nietzsche do satanizmu?
W sumie, nie do konca, bo np wola to nie jest tylko kierowanie sie podstawowymi potrzebami. A co do sformulowania 'tej ideologii', to sie musze doczepic, bo satanizm to duzo bardziej system filozoficzno-religijny albo moze system moralny niz ideologia.Wiem, wiem, satanizm to wiele więcej, ale ten przykład można nazwać jednym z filarów tej ideologii.
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
-
- Chorąży
- Posty: 3653
- Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
- Numer GG: 777575
- Lokalizacja: Poznań/Konin
-
- Marynarz
- Posty: 262
- Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
- Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
- Kontakt:
-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
-
- Marynarz
- Posty: 262
- Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
- Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
- Kontakt:
Nie trzeba sie znac na czyms, by znac pewne fakty o tym.Eglarest pisze:hehe neiznam się na satanizmie
Nie musisz byc otwarty na sugestie obu stron w tym przypadku, bo jedna strona mowi, ze satanizm nie istnieje - co jest oczywistym klamstwem :].niewiem kto kalmie kto nie mowie co myslę ale na sugestie obu stron jestem otwarty :d
Lepszym ciagiem by bylo satanizm=antropocentryzm albo satanizm=indywidualizm, ale skoro jset to dla ciebie debilizmem, to w zasadzie nie ma o czym mowic :].Dla mnie Satanizm=całkowity egoizm=debilizm. Może nie mam racji.
-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt: