Satanizm

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...

co to satanizm?

BAZYL
31
21%
laRy
1
1%
ideologia / religia
56
37%
sekta / niewiem
15
10%
lubie ciastka
48
32%
 
Liczba głosów: 151
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

ktoś kiedyś powiedział (żałuję, że zapomniałem nazwiska) takie oto zdanie:

"Rozumiem, ze są ludzie co w Boga nie wierzą, ale że sa tacy co w diabła nie wierzą mnie zastanawia"

:)
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Post autor: Force »

Phoven pisze:O ile dobrze zrozumiałem to tylko fantastyka? Wink Jeśli tak to gdzie podział się Samael, wg niektórych źródeł najpotęzniejszy z diabłów (i pierwszy anioł)? Smile
No właśnie, a gdzie Mephistopheles, słynny kusiciel Fausta i koleś któremu kazałem żreć glebę w Neverwinter Nights :HotU ? 8)
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Zajcew
Marynarz
Marynarz
Posty: 161
Rejestracja: wtorek, 13 lutego 2007, 15:36
Lokalizacja: Fort Łódź

Post autor: Zajcew »

Mr.Z pisze:O piekle wiem niewiele. Czasy, gdy ksiądz mógł mnie nastraszyć rogatym jegomościem z trójzębem przepadły bezpowrotnie. Zapewne to jest po prostu niebo, ale bez Boga.
Wtedy to byłyby po prostu dwa nieba nie? Piekło z definicji jest przeciwieństwem nieba. Ja sam nie wyobrażam sobie piekła tylko jako miejsce, ale raczej stan. Stan cierpienia oczywiście. I to nie jakiegoś byle fizycznego czy psychicznego, ale nowego wymiaru cierpienia.
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Phoven pisze:O ile dobrze zrozumiałem to tylko fantastyka? ;) Jeśli tak to gdzie podział się Samael, wg niektórych źródeł najpotęzniejszy z diabłów (i pierwszy anioł)? :)
A akurat o tym gościu nigdy nie słyszałem... na angielskiej wikipedii napisali, że Samael to ten sam co Lucyfer. Napisz może coś o Samaelu może-nie-Lucyferze. :wink:

Force ray pisze:No właśnie, a gdzie Mephistopheles, słynny kusiciel Fausta i koleś któremu kazałem żreć glebę w Neverwinter Nights :HotU ? 8)
A gdzieś tam się zgubił. Znam, znam go, ale jakoś mi wypadł z pamięci. Siedzi w karczmie Rzym i pewnie razem, gdy Ruscy Sputnik wystrzelili to wreszcie dopadł Twardowskiego. A może nie? :wink:

Czy ktoś mógłby wymienić wszystkie diabły o których on słyszał?


Ciekawostka: w niektórych miejscach mazowsza na diabła mówiło się: Kumpel Pawlaka. Niestety nie wiem czemu.
Zajcew pisze:Wtedy to byłyby po prostu dwa nieba nie? Piekło z definicji jest przeciwieństwem nieba. Ja sam nie wyobrażam sobie piekła tylko jako miejsce, ale raczej stan. Stan cierpienia oczywiście. I to nie jakiegoś byle fizycznego czy psychicznego, ale nowego wymiaru cierpienia.
A ja jako miejsca, które mogło istnieć przed Bogiem. Bo inaczej by wynikało, że Bóg stworzył Piekło specjalnie dla diabłów.

The Void - Arcanum: posłali największych złych świata do innego wymiaru zupełnie nie wiedząc, że tam też ktoś żyje. To samo mogło być z Piekłem.
Obrazek
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Post autor: Phoven »

AC pisze:A akurat o tym gościu nigdy nie słyszałem... na angielskiej wikipedii napisali, że Samael to ten sam co Lucyfer. Napisz może coś o Samaelu może-nie-Lucyferze.
Istnieje polska wikipedia, nie? :)
Pochodzenia jednego i drugiego jest całkowicie inne więc to raczej error angielskiej wiki (chyba że chodzi o to samo znaczenie symboliczne, oboje sa w końcu "Szatanem" ;))
Wikipedia pisze:Samael (Samaël, Samiel, Satan, Satanael, Samuel), to anioł śmierci, oskarżyciel, uwodziciel, duch zniszczenia.

Wiedza o tym aniele jest zaczerpnięta z literatury talmudycznej, jak i późniejszej literatury kabalistycznej i religijnej. W Księdze Henocha Samael to prawdziwa lub anielska nazwa Szatana. Samael nie może być identyfikowany jednoznacznie z Szatanem, ponieważ niektóre tłumaczenia Księgi Henocha nazywają Szatana anielskim imieniem Satanail. Etymologia słowa „Samael” to „Jad Boga” - utożsamiana jest z aniołem śmierci, ale może też pochodzić od syryjskiego boga Szemal.

W tradycji żydowskiej Samael to anioł śmierci, zarządzający „Siódmym Niebem”, jeden z siedmiu wysłanników Boga na świecie, któremu służy dwa miliony aniołów, on to kusił Ewę w raju jako wąż (ponoć uwiódł ją potem i spłodził Kaina), on też zatrzymał rękę Abrahama, kiedy ten chciał poświęcić życie swego syna. W żydowskich Świętych Księgach Kabały, Samael, określany jest jako surowość Boga i jest uznawany za piątego archanioła świata. Jest uosobieniem gniewu i kojarzony jest z prostytucją.

W tradycji chrześcijańskiej Samael to upadły anioł, wypędzony z nieba za sprzeciwienie się Bogu, należący do pierwszego kręgu zwanego Serafy (Serafini).
Oprócz tego moja wiedza przedstawia sie następujaco:
*Żydzi uznają Samaela za "karzącą rękę Boga", czyli mówiąc niebiańskiego anioła od brudnych spraw ;)
*Chrześcijanie natomiast uznają Samaela za pierwszego anioła, stworzonego "w blasku Boga", więc również najpotęzniejszego który jednak jak to zwykle w mitologiach bywa odwócił się od swego stwórcy, zbuntował i został wygnany do piekła. Ma najpotęzniejszą władzę, nie jest jednak tak chytry jak Lucyfer czy odrażajacy jak Belzebub. Zresztą wg tego co wiem najpotężniejsze demony dzielą się mniej wiecej tak
*Potężni Władcy Tradycyjnego Piekła:
-Lucyfer
-Samael
*Potężni <zło>, byłe bóstwa semickie:
-Belzebub, czyli Bhall/Baal etc.
*Potężne Potworki Diabły:
-Lewiatan
*Potężny Posiadający Inną Etymologie i postać:
-Azazel

Tradycyjnie uznaje sie za księcia Piekła Lucyfera, Samael i Azazel są raczej równi w mocy lecz nie władajacy piekłem (co czyni Lucyfer)

Karniwaen'a i Tahur'a w ogóle nie znam. Jakieś źródla? :)
Czy ktoś mógłby wymienić wszystkie diabły o których on słyszał?
Istnieje wprawdzie http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_upadłych_aniołów ale jest ona wg mnie nie do końca zgodna z pismami. Zreszta to troche bez sensu, imion jest zbyt dużo :)

PS. Przypominam - to tylko połączenie mitologii judeo-chrześcijańskiej z pismami ojców kościoła.
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Post autor: MAd Phantom »


http://satanahia.black.art.pl/html/html/slownik.html - bardzo dobry "słownik" aniołów i demonów z obszerną bibliografią...
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Post autor: AC »

Dzięki Mad :wink:

Karniwaen z linku Mada:
Carreau (Carnivean) - eks-książę chóru po-tęg; obecnie demon wzywany w litaniach sa-batowych (zob. Michaelis, Admirable History of Possession and Conversions of a Penitent Woman; por. De Plancy, Słownik wiedzy tajemnej, s. 111). Według Histoire de la Magie en France Garineta Carreau był jednym z diabłów, które opętały siostrę Serafikę z Loudun; pod nieobecność Ba-rucha Carreau pilnował kropli wody, która za-czarowała jej żołądek [sic!]. [Carreau jest także demonem "drugiej i trzeciej kategorii", który "nakłania do nieokazywania miłosierdzia" (zob. Rachleff, Okultyzm w sztuce, s. 233) -przyp. tłum.]
Chyba trochę przekręciłem jego nazwę :wink:

A ten "Tahur" w linku figuruje jako
Sachluf - anioł (geniusz) roślin oraz geniusz godziny drugiej (zob. Apoloniusz z Tiany, Nuc temeron).
Nie wiem co z tą godziną drugą, ale to, że jest geniuszem roślin się zgadza. Imiona, nazwy nie mają znaczenia - liczy się to co sobą reprezentują. Zresztą: tego nazwę przekręciłem trochę bardziej ;)


Phoven z tego co napisałeś wynika, że tam jest multum "wojen domowych", ciekawe jak się połączą do Bitwy Dnia Sądu Ostatecznego. No i w Piekle jest jeszcze Pandemonium...
Obrazek
Werewolf
Pomywacz
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 12:59
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z miejsca gdzie psy d**ami szczekają a wrony zabijają się o znak "koniec świata"

Re: satanizm

Post autor: Werewolf »

Mam pytanie. Czy ktoś wie gdzie w bibli jest opisane strącenie Szatana przez Boga, no i ten sławny bunt aniołów? Acha i po kiego czorta ;P Chrystus trzeciego dnia po zmartwychwstaniu wstąpił do piekieł? Te pytania zadałem księdzu na religii, a on z błogą miną popatrzył na mnie, coś wybełkotał o głupich pytaniach i i prowadził dalej tzw. lekcję. Help!
Does it matter what is on the top?
Way too down below, that's how this werewolf burns in me
O God, I see the light again
I'm gonna be getting someone in my brain
Szelmon
Buńczuczny Tawerniak
Buńczuczny Tawerniak
Posty: 1441
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 19:04
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Kontakt:

Re: satanizm

Post autor: Szelmon »

Przeczytaj "Raj utracony" Miltona.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: satanizm

Post autor: Thurs »

Ja tam w szatana nie wierzę, a o Boga się mnie nie pytajcie nawet bo to dla mnie tylko jeden wielki znak zapytania, i nie zapowiada się żebym w cokolwiek uwierzył na jego temat, co ludzie wymyślą. Jak przyjdzie czas to się może zobaczy. :P
Werewolf
Pomywacz
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 12:59
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z miejsca gdzie psy d**ami szczekają a wrony zabijają się o znak "koniec świata"

Re: satanizm

Post autor: Werewolf »

A czas przyjdzie szybciej niż myślisz... i będziesz musiał wybrać, po której ze stron stanąć. :D :twisted:
Does it matter what is on the top?
Way too down below, that's how this werewolf burns in me
O God, I see the light again
I'm gonna be getting someone in my brain
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: satanizm

Post autor: Thurs »

Werewolf pisze:A czas przyjdzie szybciej niż myślisz... i będziesz musiał wybrać, po której ze stron stanąć. :D :twisted:
Musi to na rusi. :P
Będę stał z boku z założonymi rękami i patrzył, jak się wszyscy tłuką na Armageddonie. A niech no tylko ktoś podejdzie za blisko, to z glana go... 8) :lol:

Znaczy się, że będę z tymi bad raczej, jakby nie patrzeć... :P
Ramirez
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: wtorek, 25 grudnia 2007, 23:16

Re: satanizm

Post autor: Ramirez »

Jedynym odłamem satanizmu jaki mogę uznać za znośny to Church of Satan, IMHO Temple of Satan i jakieś upodobnione jego wersje trzeba wytłuc, a jego wyznawców zlinczować 8)
Obrazek
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Re: satanizm

Post autor: Craw »

Church of Satan to pic na wode, fotomontaz i fabryka pieniedzy dla nim rzadzacych.

Satanizm przeciwstawia sie jakiejkolwiek zorganizowanej religii, tak wiec tzw Kosciol Szatana to oksymoron i zaprzeczenie samej istoty tej "wiary."
Alucard
Bosman
Bosman
Posty: 2349
Rejestracja: czwartek, 22 marca 2007, 18:09
Numer GG: 9149904
Lokalizacja: Wrzosowiska...

Re: satanizm

Post autor: Alucard »

Satanizm to kpina z wiary. Jakiejkolwiek.

Nawet własnej etyki i praw nie potrafia stworzyc-wszystko, począwszy od historii chreścijaństwa po zasady rządzące satanizmem sa zerżnięte i opierają się tylko na negacji tego , co juz jest. Wiem, ze takie są założenia, ale religia zakładająca tylko chaos, zniszczenie, profanację et cetera to kpina i smiech na sali. Takie duże dzieci które nie mają co z soba zrobić i są bandą nieudacznikow, więc postanawiaja cos zniszczyć, opluc i pogwałcic bo tak najłatwiej.
Mroczna partia zjadaczy sierściuchów
Czerwona Orientalna Prawica
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Re: satanizm

Post autor: Craw »

Satanizm to nie jest religia, a raczej pewna filozofia. Szatan to tylko symbol buntu, nic wiecej.
Ramirez
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: wtorek, 25 grudnia 2007, 23:16

Re: satanizm

Post autor: Ramirez »

Satanizm to nie jest religia, a raczej pewna filozofia. Szatan to tylko symbol buntu, nic wiecej.
Dokładnie, choć nie do końca. Satanizm to faktycznie nie jest religia, ale filozofia życia, natomiast z tym buntem to może lekka przesada, Szatan jest tam po prostu szeroko rozumianym symbolem. W przeciwieństwie to Temple of Satan, gdzie Szatan jest postacią.
Obrazek
ODPOWIEDZ