Satanizm

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
ODPOWIEDZ

co to satanizm?

BAZYL
31
21%
laRy
1
1%
ideologia / religia
56
37%
sekta / niewiem
15
10%
lubie ciastka
48
32%
 
Liczba głosów: 151
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: satanizm

Post autor: Sihamaah »

Co do satanizmu - mam różne odczucia. Wydaje mi się, że w trakcie dziejów rozłamów miał tyle a raczej i więcej niż Chrześcijaństwo. Co do tego co stworzył LaVey, to jego wizja satanizmu pełna jest wewnętrznych sprzeczności i po logicznym i dosyć moim zdaniem dobrym wprowadzeniu (zasady indywidualizmu głównie) zaczyna snuć jakieś mistyczne wizje mające zrobić czytelnikowi papkę z mózgu, o czym czytającego informuje, a i tak to robi. Podsumowując, jego satanizm ssie.

PS. Zalecam przeczytać:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aleister_Crowley
Nie tylko LaVey.
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: satanizm

Post autor: Thurs »

Alister Crowley nie miał nic wspólnego z satanizmem, to nie jest wątek o Thelemitach tylko o satanizmie, co prawda jego wizja różni się znacznie od wizji chrześcijaństwa, ale ma z nią coś wspólnego, miłość i kierowanie się nią. I chociaż Idea miłości jest inaczej pojęta w Thelemie, niż w chrześcijaństwie, to do antychrysta mu było :roll: daleko, bliżej do hipisa hardcorowca. :D
MadMatt
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: piątek, 28 grudnia 2007, 06:53
Numer GG: 1611768
Lokalizacja: Świat Dysku/czasem Ełk

Re: satanizm

Post autor: MadMatt »

Ja zaznaczyłem opcję "lubię ciastka", ponieważ uważam, że ciastka są nadzwyczaj smaczne. Zwłaszcza te kruche. Albo delicje - pycha! W każdym razie powinienem również zaznaczyć w swej wypowiedzi, że istnieją rodzaje ciastek, które nie za bardzo mi smakują. Przykładem tego typu ciastek są te takie z bakaliami i czymś tam... Pieguski! Bleh. Nie cierpię ich.

A tak na poważnie to najbardziej mnie śmieszy jak ktoś się wypowiada o sprawach o których nie ma zielonego pojęcia. Ja np. nie mam zielonego pojęcia o satanizmie, bo nigdy nie byłem satanistą, ani żadnego satanisty nie znam. Zadziwia mnie również to, że dużo ludzi próbuje podporządkować każdego do jakiejś grupy. Nie wierzę w boga (pisze z małej, bo nie mówię o Bogu, tylko ogólnie o wszystkich bogach), więc muszę być ateistą. Każdy może mieć przekonania podobne do jakiejś grupy społecznej i wcale się do niej nie zaliczać. Ja np. jestem katolikiem, bo jestem zapisany do Kościoła, ale nie wierzę w Boga, tym bardziej w diabła. Za to wierzę w magię, więc bliżej mi do agnostyka niż ateisty.
Jestem przeciwko wszelkiemu podporządkowywaniu do grup społecznych i wyrzucaniu z nich na siłę. Ktoś kto jest satanistą to moim zdaniem ktoś, kto pierwszy założył tę religię/sektę/lubię ciastka i ktoś kto jest tam zapisany, czy coś tam. A zagłębianie się w to proponowałbym zostawić specjalistom, czy kto tam się tym zajmuje. (Mówiąc "specjalistom" nie miałem na myśli egzorcystów, czy jakichś nawiedzonych księży, ale historyków i badaczy.)
nice to eat you.
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: satanizm

Post autor: Sihamaah »

MadMatt pisze:Nie wierzę w boga (pisze z małej, bo nie mówię o Bogu, tylko ogólnie o wszystkich bogach), więc muszę być ateistą.
Ja, odnośnie ateizmu powiedziałbym że jest to ślepa wiara. Właśnie wiara w nieistnienie.

Sam jestem agnostykiem, bo wiem, że istnienia bądź nieistnienia Boga czy boga nie da się udowodnić. I nie wierzę ślepo w żadną opcję, po prostu przyznaję się do niewiedzy.
MadMatt pisze:Ja np. nie mam zielonego pojęcia o satanizmie, bo nigdy nie byłem satanistą, ani żadnego satanisty nie znam. Zadziwia mnie również to, że dużo ludzi próbuje podporządkować każdego do jakiejś grupy.
http://www.satan.pl
Satanizm (ten w LaVey'a) odrzuca przyłączanie się do grup, gloryfikuje indywidualizm a satan jest tylko symbolem niezależności i dosyć dobrze pomaga psychologicznie uwolnić się od wiary w Boga, którą mamy wpojoną od dziecka. Zazwyczaj to uwolnienie tyczy się psychodramy... Ale to już poczytaj sobie o spojrzeniu LaVeya. Polecam lekturę, nikt Cię nie zmusza, ale jak mówią: ignorancja zabija!
MadMatt pisze:Za to wierzę w magię, więc bliżej mi do agnostyka niż ateisty.
LaVey też przywołuje do magii, ale na początku między wersami zaznacza że jest to tylko zabawa mająca uwolnić umysł od ograniczeń wpojonych przez społeczeństwo... Że satanista wie, że nic ponadto!

A ja osobiście nie jestem satanistą, ale jak już wspominałem agnostykiem a satanizm w ujęciu LaVey'a poniekąd bardzo szanuję. Mógłbym o filozofii mojego życia, czerpiącej z konfucjanizmu, satanizmu, psychologii i filozofii pisać dniami, ale ograniczę się do tylko oznajmienia, że ją posiadam ;)
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
ODPOWIEDZ