Strona 1 z 3
					
				Zjawiska paranormalne
				: poniedziałek, 7 maja 2007, 15:10
				autor: AC
				Co sądzicie o duchach i ufo? A może sami byliście czegoś świadkiem? Zapraszam do dyskusji...
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 7 maja 2007, 15:24
				autor: Deep
				Sądzę, że wiekszość z tych przypadków to ludzka wyobraźnia. Sam nie miałem z tymstyczności aczkolwiek piszę "większość" gdyż nie neguję całkowiecie istnienia sił nadprzytrodzonych i zjawisk paranormalnych.
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 7 maja 2007, 15:24
				autor: liego
				W duchy i ufo to raczej nie wierze, co nie znaczy że mówie że inne istoty rozumne nie istnieją ja poprostu nie wierzę w te wszystkie bajki np. o porwaniach itp. 
Ale (chyba to pasuje właśnie do tego tematu) wierzę... nie to złe słowo wiem z autopsji, że istnieje coś takiego jak LD, bądź jak kto woli świadomy sen. i jest to świetne doświadczenie. Można kontrolować swoje sny spełniając najskrytsze mażenia!!!
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 7 maja 2007, 15:40
				autor: Eglarest
				coz w UFO wieze i tylko kretyn moze nie wiezyc  w UFO czyli NOL - Niezidentyfikowane  Obiekty Latające  jest ich tak wiele  że uhuhuhu, a  wiekszosci zeby niepowiedziec ze 100 % jak sadzę to  dzieło ludzi chodż widziałem już rozne cuda na niebie 
duchy hmm no mialem kilak tam takich wizji  i sytuacji nieciekawych ale  chyba wszytsko da sie naukowo wyjasnic 

 
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 7 maja 2007, 16:09
				autor: kaziu
				hmmm... ufo mnie kiedyś porwało ;] przyjechali w białych uniformach i chcieli mi założyć kaft... aa O UFO ci chodzi ;] to rózne rzeczy są na tym świecie niesamowite Np. fakt że nie uciszono mandaryny i dody ;]
edit: teoretycznie ufo jest ale nie ma...
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 7 maja 2007, 16:18
				autor: Koval
				Wszystko można racjonalnie wytłumaczyć 

 
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 7 maja 2007, 16:39
				autor: Tori
				Co do dziwnych zjawisk, to byłem świadkiem dwóch, z czego jednej sprawy nie jeste do końca pewien. Otóż wczoraj zasypiając, "coś" lekko wyrwało mi poduszkę spod głowy. Z tym, że nie jestem pewien, czy to nie była projekcja zmieszania snu z jawą...
Ale drugiej sprawy jestem całkowicie pewien. Otóż siedząc przy kompie, coś zaczęło mnie trząść i szarpać za krzesło, obracając nim w powiedzmy, 90 stopniach. Początkowo myślałem, że to żarty sobie siostra robi, jednak nikogo nie było, a mną obracało dalej... 

 Po jakiś 30 sekundach wszystko ustało i koniec. Żadnego ducha, zimna, uczucia dotyku... Nic, kompletnie nic. Dziwne rzeczy się dzieją na tym świecie 

 
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 7 maja 2007, 16:43
				autor: Koval
				A byłeś trzeźwy 
  
 
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 7 maja 2007, 16:49
				autor: kaziu
				Nie martw się... to tylko klątwa xD
 Co to takich zdarzeń to np. wydawało mi się, że lewituje nad łóżkiem
 Myślałem że ktoś mnie woła kiedy była zupełna cisza w domu... a kiedy wyszłem na balkon to mi się wydawało że wypadne...
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 7 maja 2007, 17:04
				autor: Tori
				Byłem 

 Ale często mam, że przy założonych słuchawkach zdaje mi się, że ktoś mnie woła 

 
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 7 maja 2007, 17:22
				autor: Eglarest
				dziwny jest ten swiat
ja mailem sytuacje ktora nie tylko ja przezylem Bylem na polowaniu  w totalnej dziczy w lesie i angle niebo rozblyslo bardzo jasno   i swialoz zalalo doslownei wszystko   trwalo to z 2 -3 sekundy ale   jak odzyskalem jakotako wzrok bo to  juz wieczrek(szarowka byla) siedzialem na ziemi po powrocie do ostoi   2ch innych mysliwych mialo calkiem podobnie  a moj ojciec co polowal  z ajkies 20 km dalej  widzial tylko mocne swiatlo 
swiatlo bylo  purpurowe bardziej.
			 
			
					
				
				: wtorek, 8 maja 2007, 15:38
				autor: Jelcyn
				Jako, że interesuje się ezoteryką, to wierze w takie rzeczy jak duchy (a może raczej byty astralne...Boże jak to brzmi 

 ), OOBE, LD, radiestezję i inne temu podobne zjawiska. Co do UFO, to uważam, że "gdybyśmy byli jedyną rozumną rasą we wszechświecie, to byłoby to ogromne marnotrastwo przestrzeni". Uważam, że są na tej ziemi "rzeczy, które się naszym filozofom nie śniły", które naprawdę ciężko objąć rozumem. To prawda, że wiele z nich jest wymysłami paranoików i schizofreników, ale jest równie wiele takich, nad którymi trzeba się naprawdę poważnie zastanowić.
 
			 
			
					
				
				: wtorek, 8 maja 2007, 16:56
				autor: BLACKs
				Jedyne zjawisko paranormalne, które doświadczam od czasu do czasu to OOBE (o ile to za paranormalkę można uznać ?). Nigdy nie pamiętam swoich snów, nie wiem co mi się śni, ale średnio kilka razy na rok same z siebie zdarza mi się OOBE, bez żadnych treningów ani metod...
			 
			
					
				
				: wtorek, 8 maja 2007, 17:05
				autor: Eglarest
				wq matematyki  powinno być kilka set tysięcy cywilizacji w naszej galaktyce 
ale dochodzi tu inna problematyka. Wszechswiat jest bardzo stary, a nasza cywilizacja na dobrą mętę liczy sobie jakies 10 tys lat (biorac pod uwage  te  najstarsze dzieje to i tak  przedobrzyłem)  cóż to jest 10 tys  lat w obliczu 10  miliardów lat? to zaledwie chwila njaprawdo podobniej wiele z tych setek tysiecy cywilizacji już nie istnieje albo się jeszcze nie  narodziło.
prawdopodobienstwo istnienia tych cywilizacji w jednym czasie jest mniejsze ale jeszcze mniejsze jest prawdopodobienstwo że cywilizacje te osiagną stopien rozwoju technologicznego umozliwiajacy im spotkanie, nasza cywilizacja jeszcze takiego stopnia nie osiągnęła a dopiero od 40 lat swobodnie latamy w kosmos - to jest tez chwila w dobie  istnienia naszej cywilizacji a co dopiero w obliczu  istnienia calego wszechswiata. 
Nawet gdy przeskoczy się i ten problem pozostaje jeszcze odnalezienie się.
a to wszystko to neizwykle trudny proces 
bo ciężko podrozować niemogąc pokonac predkości światła pozostaje nam skomplikowana proba zagięcia przestrzeni.
jeszcze ciezej jest podrozowac tak by przezyc.
UFO zaś istnieje  gdyż UFO jest poprostu niezidentyfikowanym obiektem latającym niekoniecznie pochodzenia poza ziemskiego.
			 
			
					
				
				: wtorek, 8 maja 2007, 17:18
				autor: Szelmon
				O co chodzi z tym "swiadomym snieniem"? Ja mam "swiadome" sny prawie zawsze. Moze raz na piec nocy (czy dni) zdarzy sie ze podczas snu nie zdaje sobie sprawy ze jest to sen. Nawet jak nie wiem ze jestem we snie, i tak potrafie wszystko, np. latanie, skoki na ogromne odleglosci, przenikanie i wiele innego badziewia. Mnie osobiscie wkurza to, ze zawsze (prawie) podczas snu uswiadamiam sobie ze snie, cala groza koszmarow odplywa i zaczyna sie wyzywka we wszystkich dziedzinach. W ogole to bylem zaskoczony jak sie dowiedzialem ze nie wszyscy tak maja. Tak samo jak bylem w szoku ze wiekszosc nie pamieta swoich snow. Ja ZAWSZE pamietam co mi sie snilo. Mam nawet znajome miejsca i osoby w "powracajacych" snach.
			 
			
					
				
				: wtorek, 8 maja 2007, 17:29
				autor: Eglarest
				podobno jak sie obudzisz i spojzysz w okno lub wogole na swiatlo to nie bedziesz pamietac snu.
			 
			
					
				
				: wtorek, 8 maja 2007, 17:32
				autor: Szelmon
				Eglarest pisze:podobno jak sie obudzisz i spojzysz w okno lub wogole na swiatlo to nie bedziesz pamietac snu.
 Nie jest to prawda. Przynajmniej w moim przypadku.