Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
Trankvilus
Marynarz
Marynarz
Posty: 371
Rejestracja: środa, 11 kwietnia 2007, 08:40

Re: Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Post autor: Trankvilus »

To jest naprawdę dobre pytanie... Czy to jakiś chory spadek po okresie rozbiorów, że nie tworzymy stronnictw, tylko "stajemy po stronach" i stajemy się przydupasami? :?
Koyaanisqatsi!
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Post autor: Eglarest »

moze gdyby Europa byla bardziej z integrowana i sily ESSR byly by bardziej rozbudowane i zjednoczone to bylo by tu oczym rozmawiac by stwozyc 3 front a w zasadzie to czwarty. Europejczycy powinni odlaczyc sie od USA i podryfowac swoją drogą. Duzy wpływ zza atlantyku wplywa na spowolnienie rozwoju procesu integracji w europie.
Koval
Marynarz
Marynarz
Posty: 310
Rejestracja: wtorek, 1 maja 2007, 23:17
Lokalizacja: Kraków

Re: Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Post autor: Koval »

Nie wiem jak oceniacie samą UE, bo spotkałem się z bardzo skrajnymi poglądami. Co do idei, to chyba nikomu nie przeszkadza pomysł integracji ogólnoeuropejskiej. Gorzej oczywiście z wykonaniem. Jedni widzę w Unii przeciwwagę dla Stanów, Rosji i Chin (czy może generalnie Azji), a inni jakiś rachityczny, ociężały prawnie i administracyjnie zlepek państw, z których praktycznie tylko kilka się faktycznie liczy.
Może stąd ta wizyta Busha w Europie ?
"Ogrom szaleństwa jest najlepszym zmysłem."
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Post autor: Eglarest »

Europa ma obecnie najlepsze perspektywy i tego boi się bush dobrze wie ze Europa samodzielna oznacza Europę scislej wspolpracującą z Rosją jako kraju z duza niezaspokojoną silą anbywcza to samo tyczy sie tez Chin. Bush obawia sie samodzielnosci Europy bo to oznacza kolejny problem dla administracji USA.

Zreszta nikomu nie jest na rękę by powstało panstwo federacyjne z 500 ,mln ludnoscia wysoko wykwalifikowaną z polaczoną militarystyką - i z pkb wyzszym niz usa czyli ponad 12 000 mld . Powstalo by najwieksze mocarstwo swiata ktoremu uległo by nawet USA i musialo bysie znim liczyc dlaczego

Europa zjednoczona miala by w samym RB ONZ 2 głosy a jesli przyjmie sie reforme gdzie dokoptuje sie Japonie Niemcy Indie Brazylie to bedzie miala 3 czyli zdecydowania wiekszosc w momencie wycofania prawa Veto.

potezny potencjal gospodarczy i olbrzymie mozliwosci ktore juz wypieraja skutecznie USA z rynkow i regionow im od lat podpozatkowanych
Koval
Marynarz
Marynarz
Posty: 310
Rejestracja: wtorek, 1 maja 2007, 23:17
Lokalizacja: Kraków

Re: Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Post autor: Koval »

Oczywiście mnie ta wizja się też podoba, ale jeszcze długa droga zanim Europa dojdzie do takiego porozumienia, żeby wspólnie móc decydować o ważniejszych sprawach. Jak widzę, co się działo z konstytucją europejską albo sam fakt, że UK popierała USA w Iraku, a taka np. Francja czy Niemcy jakoś się nie kwapiły, to coś tu z tym porozumieniem na naszym kontynencie jest nie tak.
"Ogrom szaleństwa jest najlepszym zmysłem."
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Re: Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Post autor: Tevery Best »

Oho, Eglarest propaguje idee "Ojczyzny Europejskiej". Dla tych, co nie łapią. Na początku istnienia EWG toczył się zażarty konflikt o to, jak ma wyglądać ten cały związek państw. Starły się ze sobą koncepcje "Ojczyzny Europejskiej" (tj. właśnie tego, co postuluje Eglarest - wielkiego państwa federacyjnego) i "Europy Ojczyzn" (tj. związku państw niezależnych, niepodległych i niezawisłych). Nie pamiętam, dlaczego zwyciężyła ta druga koncepcja, ale myślę, że chyba mam to w jakiejś książce...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Post autor: Eglarest »

Jakos koncepcja USE mi lezy bardziej bo wydaje sie byc bardziej sprawne

coz blad w procesie wprowadzania konstytucji Europejskiej polegał na tym ze wybrano droge ratyfikacji poprzez referendum w niektorych krajach.A powinien to PE lub RUE ustanowic żeby ratyfikacja odbyla sie w parlamentach i dzis mieli bysmy podwaliny federacji.
A tak mamy 5 lat w plecy co najmniej 5 ;/
Koval
Marynarz
Marynarz
Posty: 310
Rejestracja: wtorek, 1 maja 2007, 23:17
Lokalizacja: Kraków

Re: Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Post autor: Koval »

Sam nie wiem co lepsze, a co gorsze. Niby jedna wielka Europa (jako państwo) to byłoby coś, ale jak widzę w jaki sposób działa administracja i ten cały system, to jestem skłonny stwierdzić, że nie jesteśmy na to gotowi.
"Ogrom szaleństwa jest najlepszym zmysłem."
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Post autor: Eglarest »

a gdzie ten system administracji jest dobry? w Polsce teraz mamy ladny burdel naszczescie KE wydala zalecenie ograniczenia biurokracji o 50% :d zobaczymy co z tego wyniknie.
AC
Bosman
Bosman
Posty: 2204
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
Numer GG: 4159090
Lokalizacja: Las Szamanów
Kontakt:

Re: Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Post autor: AC »

Obecnie Europa przez działania niektórych państwo EU ma dość marne perspektywy. Pewnego dnia USA zdecyduję się rzucić trochę ropy na rynek światowy i tak samo jak już to się zdarzyło wtedy Araby obniżą cenę swojej. To najbardziej uderzy w Rosję i znów tam będzie rewolucja - i kto przewidzi co się stanie? Albo inny scenariusz: wysycha jedno ze złóż Rosji - szlag ich trafia na miejscu i idą scenariuszem III Rzeszy - zainwestowanie ostatniej kasy na dozbrojenia, a potem marsz na Europę i jej bogactwa.

Bez USA Polska nie obroni się. Europa ma nas w dupie, USA ma nas w dupie. Jaka różnica? Europę walą jej obywatele, a USA broni swoich. Dlatego powinniśmy mieć tarczę antyrakietową, żeby kolejne Pearl Harbour nie było gdzieś na Pacyfiku, ale tutaj - w Polsce. Z chwilą w której kilku żołnierzy amerykańskim zginie USA wyśle tu całą swoją potęgę.

No chyba, że tam będzie rządzić murzyn czy depresja - mam nadzieję, że Republikanin zwycięży.
Obrazek
Dźwiedź
Majtek
Majtek
Posty: 97
Rejestracja: poniedziałek, 27 września 2004, 01:53
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Re: Terroryzm i tarcza antyrakietowa

Post autor: Dźwiedź »

Dobra, tylko pytanie jeszcze, jaki Republikanin... Bo jak wypchną jakiegoś cymbała z Nebraski, to kanał. A niestety z tego, co ostatnio czytałem o kandydatach, to obie partie mają na listach jakichś koszmarnych głąbów (Clintonowa) albo ludzi cokolwiek niepewnych (Giuliani).
Zastanawiam się, czy w Nowym Jorku zrozumieją, że Ustawa Sullivana nie działa, zanim minie sto lat od jej wprowadzenia.
Co do Ruskich, próbują wsadzić Amerykanom kij w szprychy i wydaje im się, że jakoś im to wychodzi. Ale co z tego, gdy Putin już się kończy, a wraz z nim skończy się putinizm?
ODPOWIEDZ