Rasizm

[Moongroow]

Nie nawidzę rasizmu i rasistów... Prawie zabiłem gdy ktośprzy mnie opowiedział kawał o cyganach. Rasizm kojarzy mi się ze skinami i ich krzywymi, łysymi ryjami. Bardzo inteligentnie postępują - biją cudzoziemców za to, że zajmują miejsca pracy, a nic ich nie obchodzi, że taki pan prezydent jednym podpisem pozbawia chleba 5000 ludzi...

Skoro Polska dla Polaków, to czemu prawie wszyscy wyjeżdżają zbierać truskawki do niemiec?

[BAZYL]

Nie nawidzę rasizmu i rasistów...

Czy to nie przejaw swoistego rodzaju rasizmu?

[Heimdall]

Czy to nie przejaw swoistego rodzaju rasizmu?

Hehe, to tak jak z tolerancją. Czy nie tolerowanie nietolerancji jest przejawem nietolerancji? A z drugiej strony tolerowanie nietolerancji jest sprzyjaniem złemu.

[fds]

Nie nawidzę rasizmu i rasistów...

Czy to nie przejaw swoistego rodzaju rasizmu?

Nie, to fanatyzm :p Mylą Ci się pojęcia BAZYLku Ale lubię taki fanatyzm akurat

[Somebody]

Nie rozumiem typów, którzy nalewają się z osób o innym kolorze skóry... Według mnie oni sami są bambusami... Nie wybieramy przecież, kim będziemy po urodzeniu... My też mogliśmy zostać murzynami...

[Yacek]

Chyba napiszę tak jak, w innych podobnych tematach : kompletnie nie interesuje mnie jakiego koloru skóry jest mój, kumpel/kumpela, pracodawca, nauczyciel, znajomy itd

Liczy sie dla mnie tylko co ten człowiek ma pod "fryzurą".

Zaś Panom i Paniom piszącym o przewagach jednej rasy nad innymi życzę przebywania tylko w jednolicie rasowym i równie jak oni światłym towarzystwie. Wyjdzie to zapewne na zdrowie wszystkim.

[Miśko]

Prawie zabiłem gdy ktośprzy mnie opowiedział kawał o cyganach.

Proponuję udać się do psychiatry.

[Alucard]

Rasizm...
No tutaj to raczej wszyscy się zgadzamy ( Wreszcie)
A co do cyganów- Nie przepadam za nimi nie ze względu na pochodzenie tylko na idiotyczne zachowanie ( Może uogólniam ale zbyt często zauważam agresję cyganów skierowaną w stronę Bogu ducha winnych ludzi )...

W sumie to wydaje mi się że wszyscy rasiści byli kiedyś molestowani przez rodziców, na śniadanie jedli mleko z żyletkami a ich zabawki były niezwykle ciężkie i kanciate. No cóż. Muszą się wyżyć...

[Remik]

Najbardziej dobijający jest rasizm wśród naszych rodzimych moherów. Jak pewnie zauwazyliście oni wszystkich swoich wrogów wyzywaja od Żydów, a przecież Jezus był Żydem

[Uciekinier]

Najbardziej dobijający jest rasizm wśród naszych rodzimych moherów.

Albo nasz rasizm względem tych moherów, traktowanych jak godne pogardy istoty. Nikt nie wolny od nienawiści i grzechu uogólniania...

[Perzyn]

Widzisz bo to nie tak Uciekinier. Nie każda staruszka to od razu moher. Po pierwsze bycie moherem jest kwestią wyboru a nie urodzenia, po drugie wspomnij co przeżyła nniemiecka ekipa telewizyjna podczas afery z Wielgusem to szybko zrozumiesz co złego jest w moherah. Dlatego czepianie się ich nie jest rasizmem bo mohery to nie grupa, która istniała i dostała sterotyp tylko taka, która zaistniała by się weń wpasować.

[Moongroow]

Proponuję udać się do psychiatry.

Wieeeeeeeeeem ; D Nie jestem do końca normalny i do tego fanatyczny wróg faszyzmu...[/i][/b]

[Uciekinier]

Biedni Niemcy. Nie to co większość tych moherów, którzy z trudem zaczynali życie tuż po II wojnie światowej w zrujnowanej Polsce. Mohery bądź co bądź to starsi ludzie i często niedołężni, należy im się mimo wszystko szacunek. A jak zwyzwą jakiegoś metala od "szatanistów" to chyba nic, aż tak strasznego się nie stanie.

Nie wiem czy to wybór. Oni po prostu zachowują się tak, jak ich wychowano. Trudno w późnym wieku wykorzenić stare nawyki.

Szczerze mówiąc, to sami stworzyliśmy sobie obraz moherka, żeby mieć kogo gnoić. No bo jak nie Żydów, bo się już znudziło temu głupiemu narodowi* , to weźmy naszych staruszków.

*szanuję ogólnie Polskę, ale czasem nie mogę się opanować.

[Perzyn]

Wiesz, ja rozumiem tych ludzi, ale to jak się zachowują to momentami przesada. A argument powołujący IIWŚ jako uzasadnienie i usprawiedliwienie ataku na trych dziennikarzy jest ciut chybiony, bo o ile sie nie mylę pokój mamy muż dobrych kilku lat i niemcy są nawet jednym z naszych partnerów gospodarczych, ale co ja tam wiem. A co do szacunku dla starszych to i owszem posiadam, ale to nie znaczy, że musze milczeć gdy widze przejawy fanatycznego oddania Rydzykowi, bo to są paranoje, za które można stracić szacunek dla Polski... Ale nie o tym jest ten temat więc wybacz, ale zamknę naszą małą dyskusję.

[Alucard]

Właśnie Uciekinier... Nie sądzisz że twój awatar jest za bardzo... hmmm... czarny (to był żart oczywiście)

A co do rasizmu... to czy jest nim publiczne napiętnowanie np. odmiennego stylu bycia...
Np. Kiedy chłostamy się perfidnie z Ladys typu Britney, to czy nie ma to pewnych znamion (mocne słowo) rasizmu...
W sumie oceniamy je (z reguły negatywnie) po samym wyglądzie...
I tak jak w ocenie mniejszości narodowych (mówię teraz o ogóle społeczeństwa) tak i tu rządzi nami stereotyp

[Heimdall]

I tak jak w ocenie mniejszości narodowych (mówię teraz o ogóle społeczeństwa) tak i tu rządzi nami stereotyp

Jest pewna różnica. Bo nie od nas zależy to, czy urodziliśmy się czarni/ biali/ żółci. Ale już robienie z siebie plastic-fantastic-girl jest wyborem świadomym, tak jak wstępowanie do poszczególnych subkultur itd. I trzeba się wtedy liczyć z tym jak będzie nas postrzegało otoczenie.

[Perzyn]

Tylko, że ten stereotyp jest niestety często oparty na faktach. To wynika z tego, że możesz się urodzić czarny ale to kim będziesz nie jest tym zdeterminowane (no dobra będziesz murzynem, ale tylko od ciebie zależy czy to będzie murzyn spod budki z piwem czy z katedry fizyki jądrowej). Styl życia determinuje natomiast pewne zachowania i daje podstawy pewnych stereotypów. No bo nikt chyba nie zostaje metalem z zamiłowania do lalek barbie i brazylijskich telenowel, tak samo, jak nie zostaje się blondie larvą z zamiłowania do intelektualnych rozrywek i czytania książek o filozofii/zamiłowania do jedzenia surowych kotów i składania ofiar szatanowi. Dlatego ten stereotyp jest samorealizujący się - najpierw ktoś taki był a potem inni starali się wpasować.