Tabaka
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 19
- Rejestracja: poniedziałek, 3 marca 2008, 22:18
- Numer GG: 9640179
- Lokalizacja: Damned Norway
Re: Tabaka
Fakt- towarzystwo wybieramy sobie sami. I poważnie, moim zdaniem czasem lepszy jest brak towarzystwa niż złe towarzystwo (przykład- ja w gimnazjum (odległe to czasy ) miałem góra 2, 3 osoby z którymi rozmawiałem, z resztą w ogóle nie miałem kontaktu. I wyszło mi to na zdrowie- gdy widzę ich teraz czasami, za przeproszeniem "żulących" od ludzi na wódkę, bądź zioło to prawie mi ich żal...) A żeby nie było offtopu: tabaki używam regularnie, od dwóch lat. Czy uzależnia? Nie czuję się uzależniony, gdy nie mam możliwości kupić sobie tabaczki to nie umieram od razu z tego powodu. Nieraz zdarza mi się że przez kilka dni w ogóle nic nie "wciągam" (tak to już jest na studiach: wybory moralne- tabaka czy obiad? ) A co do szkodliwości- to prawda. Nieraz miałem problemy związane z "przeżartą" (nie wiem czy to dobre określenie) śluzówką, gdy nos boli, itd. I to jest fakt.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 3
- Rejestracja: wtorek, 22 kwietnia 2008, 17:44
- Numer GG: 10315830
Re: Tabaka
Tabacze od dłuższego casu. Moja ulubiona to Gletscher Prise. A tak w ogóle to witam wszystkich!!
Tabaka mą miłością. Najlepszą fazą jest brak fazy!!
-
- Marynarz
- Posty: 329
- Rejestracja: wtorek, 18 marca 2008, 19:18
Re: Tabaka
Czasami wciągam, nie ma to jak tabaka na katar ;p Próbowałem tylko Red Bulla (miętowa), może niedługo kupię coś innego.
W każdym razie tabaczenie na pewno jest lepsze od palenia, a jakie dostojne...
EDIT: kupiłem Letscher Price, całkiem niezła ;p Tylko mocna.
W każdym razie tabaczenie na pewno jest lepsze od palenia, a jakie dostojne...
EDIT: kupiłem Letscher Price, całkiem niezła ;p Tylko mocna.
[url=irc://quakenet/tawerna-rpg][/url]
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Tabaka
sorry że odświeżam stary temat, ale mam co nieco do powiedzenia w tej sprawie.
Tabaka to nie narkotyk - fakt. Ale działa podobnie do niego jeśli wciągnie się odpowiednią dawkę na raz. Potem, kiedy tabaka nie daje już tak mocnego kopa jakbyśmy chcieli (po prostu organizm się do niej przyzwyczaja) sięgamy po coś mocniejszego. Po narkotyk.
Tabaka to też nałóg. Wolę już papierosy, które mimo że są szkodliwe, nie działają równie szybko jak narkotyk. (nie zabijają tak szybko)
Jestem przeciwnikiem tabaki. Mimo że mnie kusi, nie zażyję jej, nawet na spróbowanie. A na katar są kropelki i tyle.
Tabaka to nie narkotyk - fakt. Ale działa podobnie do niego jeśli wciągnie się odpowiednią dawkę na raz. Potem, kiedy tabaka nie daje już tak mocnego kopa jakbyśmy chcieli (po prostu organizm się do niej przyzwyczaja) sięgamy po coś mocniejszego. Po narkotyk.
Tabaka to też nałóg. Wolę już papierosy, które mimo że są szkodliwe, nie działają równie szybko jak narkotyk. (nie zabijają tak szybko)
Jestem przeciwnikiem tabaki. Mimo że mnie kusi, nie zażyję jej, nawet na spróbowanie. A na katar są kropelki i tyle.
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Tabaka
Nesquel, a potem się dziwisz, że się z Ciebie śmieją...
Zażywałeś kiedyś tabaki? Paliłeś kiedyś papierosy? Cygara? Tytoń?
Zażywałeś kiedyś narkotyki? Paliłeś hasz? Brałeś tablety, wciągałeś kokę, grzałeś polską heroinę?
Jeśli tak, to powiedz, do czego działa w podobny sposób tabaka. Jeśli nie, to powiedz, skąd bierzesz takie informacje...
Zażywałeś kiedyś tabaki? Paliłeś kiedyś papierosy? Cygara? Tytoń?
Zażywałeś kiedyś narkotyki? Paliłeś hasz? Brałeś tablety, wciągałeś kokę, grzałeś polską heroinę?
Jeśli tak, to powiedz, do czego działa w podobny sposób tabaka. Jeśli nie, to powiedz, skąd bierzesz takie informacje...
Od dziś płacę Eurogąbkami.
-
- Marynarz
- Posty: 329
- Rejestracja: wtorek, 18 marca 2008, 19:18
Re: Tabaka
Ale działa podobnie do niego jeśli wciągnie się odpowiednią dawkę na raz.
No właśnie. Nie masz pojęcia, o czym mówisz.imo że mnie kusi, nie zażyję jej, nawet na spróbowanie.
[url=irc://quakenet/tawerna-rpg][/url]
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Tabaka
wydaje wam się że jesteście doroślejsi bo bierzecie tabakę?
http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/904398.html
niedawno ukazał się interesujący artykuł w quizie... na temat tabaki właśnie.
Ale jest też coś innego - dla dorosłych ludzi ta wasza ambrozja jest mniej szkodliwa niż dla dzieciaków. Ja podopadam jeszcze pod ten wymiar (16 lat) więc dla mnie jej działanie porównywalne jest do zapalenia małego papierosa. Dla dorosłych, faktycznie, działanie jest prawie niewidoczne. Ale jest jeszcze coś: ona uzależnia. A wszystko co uzależnia jest złe.
Koniec.
http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/904398.html
niedawno ukazał się interesujący artykuł w quizie... na temat tabaki właśnie.
Ale jest też coś innego - dla dorosłych ludzi ta wasza ambrozja jest mniej szkodliwa niż dla dzieciaków. Ja podopadam jeszcze pod ten wymiar (16 lat) więc dla mnie jej działanie porównywalne jest do zapalenia małego papierosa. Dla dorosłych, faktycznie, działanie jest prawie niewidoczne. Ale jest jeszcze coś: ona uzależnia. A wszystko co uzależnia jest złe.
Koniec.
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Pomywacz
- Posty: 43
- Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 13:13
Re: Tabaka
Hehe pisanie na forum tawerny też niektórych widać uzależnia więc jest złem. Jak słusznie zuważyłeś takie używki nie są dla małolatów ani innych osób o nie stabilnej psychice. Jak ktoś ma poukładane w głowie to będzie czerpał z tego jedynie przyjemność i nic złego nikomu się nie stanie
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://quakenet/tawerna-rpg]KLIK![/url]
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Tabaka
tak, uzależnienie od tawerny jest złe, co nie znaczy że tawerna jest zła, bo jest przecież nieszkodliwa dla zdrowia (w odróżnieniu od tabaki)
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Pomywacz
- Posty: 43
- Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 13:13
Re: Tabaka
Jak siedzisz na niewygodnym fotelu to będziesz miał problemy z kręgosłupem a stary monitor może spowodować problemy ze wzrokiem. Do tego jeszcze przyswajanie treści tego forum ma nie banalny wpływ na psychike młodych ludziNesquel pisze:tak, uzależnienie od tawerny jest złe, co nie znaczy że tawerna jest zła, bo jest przecież nieszkodliwa dla zdrowia (w odróżnieniu od tabaki)
A szkodliwości tabaki do końca nie potwierdzono
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://quakenet/tawerna-rpg]KLIK![/url]
-
- Marynarz
- Posty: 329
- Rejestracja: wtorek, 18 marca 2008, 19:18
Re: Tabaka
O stary. Zobacz, jaka szkodliwa jest Tawerna!bo jest przecież nieszkodliwa dla zdrowia (w odróżnieniu od tabaki)
a) kręgosłup - siedzenie na tawernie wymaga siedzenia przed komputerem, więc strasznie krzywi nasz kręgosłup. Tawerna = zwyrodnienie kręgosłupa i amputacja nóg!
b) wzrok - patrzenie w ekran i czytanie postów na forum TRPG niszczy nasz wzrok. Tawerna = ślepota!
c) promieniowanie komputerowe - po długim siedzeniu przed kompem jesteś cały napromieniowany! Tawerna = popromienna mutacja i zamienienie się w potwora z bagien!
Więc nie siadaj do Tawerny! Możesz się uzależnic i w konsekwencji Twoje życie zostanie zmarnowane, stracisz wszystko, co dla Ciebie warte i wszystkich, których kochasz.
[url=irc://quakenet/tawerna-rpg][/url]
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Tabaka
jasne! np. uzależnienie od podnoszenia ciężarków raz dziennie na siłowni też jest szalenie szkodliwe po krzywią się plecy albo po wyjściu można się przeziębić!
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Pomywacz
- Posty: 43
- Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 13:13
-
- Bombardier
- Posty: 895
- Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
- Numer GG: 0
Re: Tabaka
za to ty nie rozumiesz nic a nic...
tabaka jest szkodliwa dla organizmu. uzależnie of tawerny oczywiście też nie pomaga, ale nie szkodzi w tak widoczny i poważny sposób
To jakby porównywać uzależnienie od coli i od narkotyku. Cola jest równie zła co narkotyk bo psują się zęby?
tabaka jest szkodliwa dla organizmu. uzależnie of tawerny oczywiście też nie pomaga, ale nie szkodzi w tak widoczny i poważny sposób
To jakby porównywać uzależnienie od coli i od narkotyku. Cola jest równie zła co narkotyk bo psują się zęby?
to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił
-
- Marynarz
- Posty: 329
- Rejestracja: wtorek, 18 marca 2008, 19:18
Re: Tabaka
@up
Człowieku, cały czas twierdzisz, że tabaka to jakiś narkotyk. Co więcej, piszesz, że nigdy jej nie próbowałeś. Ja tam nie pamiętam żadnych jazd po tabace, ona nie powoduje odlotu. Po prostu przeczyszcza nos. Faktycznie, przy większej ilości 'kopie', ale ten 'kop' wcale przyjemny nie jest, więc od czego tu się uzależnic?
Człowieku, cały czas twierdzisz, że tabaka to jakiś narkotyk. Co więcej, piszesz, że nigdy jej nie próbowałeś. Ja tam nie pamiętam żadnych jazd po tabace, ona nie powoduje odlotu. Po prostu przeczyszcza nos. Faktycznie, przy większej ilości 'kopie', ale ten 'kop' wcale przyjemny nie jest, więc od czego tu się uzależnic?
[url=irc://quakenet/tawerna-rpg][/url]
-
- Pomywacz
- Posty: 43
- Rejestracja: sobota, 14 października 2006, 13:13
Re: Tabaka
A w jakiż to widoczny i poważny sposób szkodzi tabaka? Bo jak już wspomniałem wcześniej, jej szkodliwość nie została jednoznacznie potwierdzona. Zresztą. Nawet jeżeli byłaby szkodliwa to co z tego? Mam ochote to się będę truł.
PS
Wole już co poniektóre narkotyki od Coli bo ta naprawdę rozpuszcza zęby
Adamir
W sumie można by nazwać ją narkotykiem bo podpada pod tą definicje, która nie jest do końca określona. Ale lepszym słowem byłaby używka moim zdaniem
PS
Wole już co poniektóre narkotyki od Coli bo ta naprawdę rozpuszcza zęby
Adamir
W sumie można by nazwać ją narkotykiem bo podpada pod tą definicje, która nie jest do końca określona. Ale lepszym słowem byłaby używka moim zdaniem
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://quakenet/tawerna-rpg]KLIK![/url]
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Re: Tabaka
Matko... Uzależnić można się praktycznie od wszystkiego.
Poza tym, Nesquel, wyciągasz jakieś wydumane wnioski a sam nic w praktyce nie wiesz. Skąd to wszystko bierzesz?
Tabakę to się wciągało z kumplami w gimnazjum. Wtedy był czas, żeby poszpanować przed kuplami - jedni zaczynają chlać na umór, inni palić a inni żeby poczuć się lepszymi wciągają na lekcjach tabakę. Ja moją pierwszą tabakę kupiłem (nie ukrywam) zainspirowany wypowiedziami Toriego na TRPG . Ale szybko odkryłem, że to nic fajnego jak się wciąga samemu bo to mi za bardzo trącało ćpunerią (nie porównuję tabaki do narkotyków tylko chodzi mi o symbolikę - siedzę sam w domu i wciągam jakiś proszek do nosa o.O). O wiele fajniej jest jak się wydurniamy z kumplem i przy głupawie nachodzi nas ochota żeby sobie snuffnąć. Nie pamiętam kiedy pierwszy raz snuffałem ale to będzie gdzieś tak dwa lata temu - do tego czasu "wciągnąłem" max jedną paczkę.
IMHO tym się nie da uzależnić jak człowiek nie chce. A nawet jeśli to szybko można się odzwyczaić. No i po znajomych wiem, że pomaga w rzucaniu palenia.
Tak więc podsumowując: Nesquel - idź, bądź idiotą gdzieś indziej a ja sobie snuffnę bo daaaawno tego nie robiłem i mnie zachęciliście
edit: Poza tym, krople do nosa też uzależniają i szkodzą po dłuższym czasie używania.
Poza tym, Nesquel, wyciągasz jakieś wydumane wnioski a sam nic w praktyce nie wiesz. Skąd to wszystko bierzesz?
Tabakę to się wciągało z kumplami w gimnazjum. Wtedy był czas, żeby poszpanować przed kuplami - jedni zaczynają chlać na umór, inni palić a inni żeby poczuć się lepszymi wciągają na lekcjach tabakę. Ja moją pierwszą tabakę kupiłem (nie ukrywam) zainspirowany wypowiedziami Toriego na TRPG . Ale szybko odkryłem, że to nic fajnego jak się wciąga samemu bo to mi za bardzo trącało ćpunerią (nie porównuję tabaki do narkotyków tylko chodzi mi o symbolikę - siedzę sam w domu i wciągam jakiś proszek do nosa o.O). O wiele fajniej jest jak się wydurniamy z kumplem i przy głupawie nachodzi nas ochota żeby sobie snuffnąć. Nie pamiętam kiedy pierwszy raz snuffałem ale to będzie gdzieś tak dwa lata temu - do tego czasu "wciągnąłem" max jedną paczkę.
IMHO tym się nie da uzależnić jak człowiek nie chce. A nawet jeśli to szybko można się odzwyczaić. No i po znajomych wiem, że pomaga w rzucaniu palenia.
Tak więc podsumowując: Nesquel - idź, bądź idiotą gdzieś indziej a ja sobie snuffnę bo daaaawno tego nie robiłem i mnie zachęciliście
edit: Poza tym, krople do nosa też uzależniają i szkodzą po dłuższym czasie używania.
.