Czyli jak lepiej wiązać? Normalnie, czy w drabinkę?? Szczególnie chodzi mi o szybkość wkładania i zdejmowania butów, z powodów wf-owych Pytanie to kieruję raczej do starszych "Glan User"
hyh.. zupełnie nie spodziewałem się takiego pytania na forum TRPG xDD
ja tam nie jestem "Glan-User" ale z doświadczenia "Trampek-usera" wiem, że "drabinkę" się szybciej sściąga
A nie lepiej mieć superowe skórzane Nike? Trudno dziś takie dostać, bo produkują pseudoplastikowy, kolorowy shit - ale też są skórzane, czarne albo białem.
Białe Reebocki (chyba tak się pisało), bo to są jedyne normalne, skórzane buty bez świecidełek. Ja od jakiś 2-3 lat nie widzę żadnych męskich, bez najmniejszego akcentu świecącego Nike ani Adidasów.
Co do glanów to praktyki są różne... Niektórzy robią poprostu tak, że mają mocno splątane na dole, a przy zgięciu i pójściu w górę mają coraz to bardziej rozwiązane. Jeden kumpel jak wiąże to przy tym zgięciu co idzie w górę, to ma tradycyjnym sposobem tylko raz zachaczone gdzieś w środku i raz na samej górze gdzie but jest zawiązany. Ostatni kumpel zaś ma drabinkę.
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Tori pisze:Czyli jak lepiej wiązać? Normalnie, czy w drabinkę?? Szczególnie chodzi mi o szybkość wkładania i zdejmowania butów, z powodów wf-owych :P Pytanie to kieruję raczej do starszych "Glan User" :P
Zdecydowanie drabinka - zakłada/zdejmuje się szybko i sprawnie, a do tego lepiej wygląda ;)
Drabinka. Hm i wyszło na to, ze jest to najkrótsze zdanie i post jaki napisałem na TRPG.
Jest właśnie ta złowroga pora nocy,
gdy poziewają cmentarze i piekło
Zarazę rozpościera. Oto mógłbym
Chłeptać dymiącą krew i spełnić czyny,
Których dzień nie zniósłby...
Ale to są normalne buty! Do tego wytrzymałe i wygodne! I nawet do spódnicy ładnie wyglądają :)
(szkoda tylko, że nie mogę w glanach i kiecce do pracy chodzić... chlip...)
Falka pisze:(szkoda tylko, że nie mogę w glanach i kiecce do pracy chodzić... chlip...)
a to niby czemu?
a tak w ogóle lepiej nosić glany do pracy niż chodzić w trampkach i w spódnicy (w dodatku z nieogolonymi nogami)... Matko jeszcze mam koszmary w nocy jak tak koleżanke zobaczyłem
Falka pisze:(szkoda tylko, że nie mogę w glanach i kiecce do pracy chodzić... chlip...)
a to niby czemu?
Bo awans dostałam i teraz albo pantofle mogę nosić, albo buty na obcasie - trzeba jak poważny człowiek wyglądać ;) A glany to do spodni tylko, i koniecznie muszą być wypastowane ;)
A co do golenia nóg - a Ty swoje golisz, że się innych czepiasz? :P Nie sądzę, więc nie masz prawa wymagać tego od dziewczyn :P
To powiem, że pisanie jednolinijkowych postów jest sprzeczne z regulaminem forum i zacznę kasować Twoje posty:>
A tak serio - koniec off-topu, tutaj się miało o glanach rozmawiać, a nie o goleniu nóg przez mężczyzn ;)
Tori pisze:Ja zawiązałem tak, i stwierdziłem że muszę kupić dłuższe sznurowadła :P
O, ja tak zawsze wiążę. Ale nie do końca, bo mi się nie chce ;) W połowie glana sznurówkę owijam dookoła buta i robię węzełek. Tak więc 3-4 dziurki zostają nieruszone, ale za to buty ściąga się szybciej.