DOBRO, czy ZŁO?

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
ODPOWIEDZ
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

no bo na tym polega ich zaleznosc paradoks polega na tym ze jedno bez drugiego istniec nie moze to tak jak Mickiewicz mowil ze kto niepoznal goryczy na ziemi ni razu ten nie pozna slodyczy i w niebie.
Kawairashii
Bombardier
Bombardier
Posty: 827
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 17:04
Numer GG: 1074973
Lokalizacja: Sandland

Post autor: Kawairashii »

Niezłą farsę z tego zrobiliście, zalecam nie odwoływanie się do religii.
Czy mogę wiedzieć, za jakimi ideami stoicie? wydaje mi się że kłócicie się o to samo, tyle że używacie innych argumentów, pamfletując panegiryki oponenta, wypominacie wzajemne błędy w rozumowaniu.
My Anime List
Obrazek
3 weeks to AvP Release.
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

Bo obydwaj z nas to sa postmodernisci prawdopodobnie ;] A ze postmodernizm to decentralizacja...

Po prostu nieco inaczej postrzegamy relatywizm tych pojec.
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

percepcje twej mentalności nieobliguje mnie do dalszej konwersacji aspektow tej kwesti.... hehe

no coz mamy poglady stanowiska etc podobne a drobne roznice sprawiaja ze powstaja pewne sprzecznosci ktore trzeba wywlec na swiatlo dzienne zlustrowac i zapomniec..
Kawairashii
Bombardier
Bombardier
Posty: 827
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 17:04
Numer GG: 1074973
Lokalizacja: Sandland

Post autor: Kawairashii »

Czyli poddajecie w wątpliwość wszelkie systemy wartości, dla własnej uciechy?
My Anime List
Obrazek
3 weeks to AvP Release.
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

nie my dyskutujemy nad systemami wartości nie poddajac ich koniecznie w wątpliwość.

hmm a tak w ogole poco to sledstwo?
Kawairashii
Bombardier
Bombardier
Posty: 827
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 17:04
Numer GG: 1074973
Lokalizacja: Sandland

Post autor: Kawairashii »

Niezła mam uciechę, śledząc wasze wypowiedzi i widzę, że nie jestem sama.

Kontynuujcie ^^
My Anime List
Obrazek
3 weeks to AvP Release.
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

hehe lepiej zamiast się cieszyc i sledzic przyłącz się do dysputy i dorzuc swoje 3 grosze :D

Craw dawaj kontynujemy :d
kaziu
Mat
Mat
Posty: 403
Rejestracja: niedziela, 19 listopada 2006, 21:36
Numer GG: 7230085
Lokalizacja: Sagan

Post autor: kaziu »

Dobro czy zuo ? To i to zmieszane nie wstrząśnięte i jest good ;]
Przyjmimy że PiS to zuo a każda ich wypowiedż wywołuje śmiech(dobry/dobro heh?). Nie wyobrażam sobie Polski bez grupy 3mającej władzy poprzez terror i strach z uśmiechem na twarzy ;D
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Znow nawiazanie do polityki ;) cos czuje ze temat sie zaogni

czy polityka w ogole jest dobra?
mozemy mowic o polityce dobrej lub złej i znow w kontekscie dobra lub zla dla danego kraju, wspolnoty czy swiata. Znow pojawia sie problem to co dobre dla Rosji nie musi byc dobre dla Polski czyli jest złe.

to rozroznienie dobra i zła jest niezwykle ciekawe dlatego moze UE wymyslila w polityce Kompromis i dązy do pokojowego zjednoczenia w jeden twor polityczno gospodarczo militarny.

czyli co znow wracamy do wyposrodkowania -odcienia szarosci.
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

Eglarest pisze:hehe lepiej zamiast się cieszyc i sledzic przyłącz się do dysputy i dorzuc swoje 3 grosze :D

Craw dawaj kontynujemy :d
Jestem za ;] Uwielbiam taka mentalna rozrywke. Tylko co mozna tu jeszcze dopisac? Moze to, ze koncepcja zla i grzechu zmienia sie wraz z czasami. Wlasnie pisze licencjat na temat pewnego poematu staroagnielskiego i dotarlem do takiego stwierdzenia, ze Bog gdzies tam zakazal picia krwi i spozywania ludzkiego miesa. I od razu przypomniala mi sie historia druzyny futbolowej, ktorej samolot sie rozbil i musieli jest mieso swoich zmarlych przyjaciol. Oczywiscie nie zostalo to potraktowane jako grzech przez kosciol katolicki, nikt im tego nie ma za zle. A przeca jescze nie tak dawno temu uznanoby to za skrajny kanibalizm i twierdzono by, ze lepiej jakby zgineli z glodu niz zgrzeszyli. A tak obecnie nie maja sobie nic do zarzucenia... Teoretycznie, bo na pewno mieli wtedy wiele dylematow moralnych i sni im sie to do teraz po nocach.

Eglarest pisze:Znow nawiazanie do polityki ;) cos czuje ze temat sie zaogni

czy polityka w ogole jest dobra?
mozemy mowic o polityce dobrej lub złej i znow w kontekscie dobra lub zla dla danego kraju, wspolnoty czy swiata. Znow pojawia sie problem to co dobre dla Rosji nie musi byc dobre dla Polski czyli jest złe.

to rozroznienie dobra i zła jest niezwykle ciekawe dlatego moze UE wymyslila w polityce Kompromis i dązy do pokojowego zjednoczenia w jeden twor polityczno gospodarczo militarny.

czyli co znow wracamy do wyposrodkowania -odcienia szarosci.
Polityki nie rozpatruje sie w kwestii moralnosci, lecz skutecznosci. Taka jest prawda, bo nawet najlepsze intencje sa niczym. Juz Machiavelli o tym pisal - dobry wladca to wladca skuteczny. Trza byc lwem i lisem.
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

no tak zjesc swojego przyjaciela to hmm dosc kiepski koneic przyjazni ale w neiktorych kulturach uznaje sie to za najwyzsze oddanie szacunku zmarłemu. Zamrlego poprostu się zjadało.

cóż pojecie dobra i zła jest neico elastyczne i na przestrzeni dziejow się zmienia.
Kawairashii
Bombardier
Bombardier
Posty: 827
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 17:04
Numer GG: 1074973
Lokalizacja: Sandland

Post autor: Kawairashii »

Polemizacja z takimi mózgami jak wy jest dla minie zbyt wymagająca, musze stwierdzić że jestem niedouczona ^^
Jest nawet takie określenie klasyfikujące tą sytuacje; natarczywo satyryczne nadużywanie wyszukanego słownictwa, w celu wprowadzenia osób trzecich w kompleksy, typowa walka filozofów, stąd uśmiech na mej twarzy.
Obawiam się, że nie zdołam dotrzymać wam kroku.

Dla mnie nie ma zła i dobra, jest tylko mniejsze lub większe zło lub dobro to, co w jednej kulturze uznawane jest za słuszne, w innej może być odwrotnie, ale skala tego czynu także będzie mnie lub bardziej surowo osądzona, biorę także pod uwagę fakt, iż większość praw nakazało nam wyznanie, zatem dobro i zło zostaje ustanowione przez wiarę. Gdyby nie religia, czyli przekaźnik myśli masowych spersonifikowany w celu uzyskania większej wiarygodności wypowiedzi, ustalający normy społeczne, nie było by problemu. Żylibyśmy w nieświadomi dobra lub zła, tworzyli i burzyli nasze pomysły, a polityka tyranii najlepiej służyłaby rozwojowi. Nadając człowiekowi wolność wyboru, nadajemy mu nie tylko wolność wypowiedzi, ale także wolność w osądzaniu i wszczynaniu bujek/walk w imieniu swoich idei. Sporo do tego ma wychowanie.
Zatem dochodzimy do punktu kulminacyjnego mojej wypowiedzi; gdyby nie demokracja nie było by dobra i zła, a zatem dobrze, że jest. W przypadku świata totalnie pozbawionego zła (zakładając, że jest zbędne) nikt nie mógłby podejmować decyzji, bo osąd stanowi przejaw wolnej woli. Ot takie komputery nie biorą pod uwagę błędu, w przypadku jego pojawienia się nie wiedzą jak go ominąć, bez ludzkiej pomocy.
W końcu są tworami ludzkimi, a ludzie popełniają błędy.
Pomyślcie cóż to za piękne życie wiedzie komputer, pełne dobra i spokoju, wszystko funkcjonuje właściwie (póki oczywiście, nie natrafi na ludzki błąd) po prostu eden/utopia, to jedyne miejsce we wszechświecie gdzie nie ma zła.

Edit:

Czy uważacie, że maszyny w przypadku odkrycia tajemnicy idealnego AI, nie zaczną nas osądzać? Czy nadanie maszynie wolnej woli jest słuszne?
Czy nasze twory nas nie znienawidzą?
My Anime List
Obrazek
3 weeks to AvP Release.
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

Wystarczy tylko spojrzeć poprzez całe średnowiecze, aby zobaczyć, jak diametralnie zmieniały sie poglądy na to co jest dobre i etyczne a co nie. Obecnie również następują takie zmiany. Nie będę przytaczał tu przykładów, gdyż dla jednych będa one trafne, a dla innych nie za bardzo, co tylko potwierdza subiektywność dobra i zła. Wg mnie (takie mnie teraz przemyślenie naszło) dobro to czyny, które nie wzbudzają w nas wyrzutów sumienia, a zło je powoduje (choc sam nie do końca się z tym zgadzam). Można więc powiedzieć, że zło jest jednocześnie dobrem, a dobro złem, wszystko zależy, z której strony spojrzymy. To tak samo jak z miłością i nienawiścią, są to najmocniejsze z pozytywnych/negatywnych uczuć, a granica między nimi jest strasznie cienka, czasem wręcz nieuchwytna.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

pytanie czy maszyna z wolną wolą będzie nadal maszyną ? czy juz istnieniem.

DO TEGO GDZIES JUZ NA FORUM DZIS NAWIAZALEM

czlowiek osiagnie w koncu taki poziom rozwoju ze sam stwozy ekosystem czy zycie nawet inteligentne i co wtedy bedzie dlanich dobre czy my bedziemy dla nich dobrzy?

mysle ze zniszczy nas nasza wlasna technika czy tez wlasny wymysl.
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

Kawairashii -> To jest ciekawe pytanie. IMHO nie wiadomo jak duza bedzie ta inteligencja i czy czlowiek nie nada jej jakichs ograniczen, to raz. Dwa... tu bym sie nieco odniosl do tematu poruszanego czesto przez japonski cyber-punk, a mianowicie 'czy sztuczna inteligencja ma dusze?' a co za tym idzie umysl jako taki. Bo jesli ma, to z jednej strony moze zaczac nas osadzac, ale z drugiej sama tez nie bedzie wolna od bledow. Niestety, ale kreatywne myslenie oznacza pewien margines bledu powodowany przez rozne okolicznosci. Oczywiscie, takie AI moze miec wieksze zdolnosci do obliczen, bedzie wiecej przewidywac, ale wszystkiego nie uniknie.

A w pierwszym akapicie dopatruje sie ironii ;]
Kawairashii
Bombardier
Bombardier
Posty: 827
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 17:04
Numer GG: 1074973
Lokalizacja: Sandland

Post autor: Kawairashii »

Rozumuje na dość innej fali, nie znam tylu pojęć, czytając wasze posty nie raz sięgałam do źródła, by przypomnieć sobie znaczenie pewnych słów, klasa średnia posiada bardziej ubogi język, a przebywanie przez dłuższy okres czasu w ich towarzystwie jest wyczerpujące fizycznie i niszczące mentalnie. I nie staram się być ironiczna w tej kwestii.

Ciekawi mnie jeszcze jeden aspekt rozwijający temat sztucznej inteligencji;
Czy istota (bo taką stanie się ów maszyna, posiadająca własne zdanie) zastanawiając się nad istotą powstania, nie dojdzie do wniosku że świat także ktoś stworzył? Czy maszyna wyewoluuje własną religie, czy będzie od nas mądrzejsze w tej kwestii i zostawi temat zamknięty, uznając że kiedyś było nic. Albo, że zawsze było coś. Równie dobre pytanie skierowane do maszyny o idealnym AI może brzmieć „co było pierwsze, kura czy jajko?” heh… teraz staram się być ironiczna.
My Anime List
Obrazek
3 weeks to AvP Release.
ODPOWIEDZ