Co po LO?

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
Zirael
Majtek
Majtek
Posty: 116
Rejestracja: środa, 28 grudnia 2005, 17:38

Co po LO?

Post autor: Zirael »

Mam do Was pytanie... Jestem sobie już w LO , wiem co chcę robić jak je skończę, ale nie wiem jakie przedmioty mogę i muszę zdawać na maturze... POMOCY!!!
http://s10.bitefight.pl/c.php?uid=22423
http://www.zirael.fora.pl
A BAZYLe wcale nie są złe :wink:
[Tylko bardzo złe - dop. BAZYL]
fds
Tawerniany Che Wiewióra
Tawerniany Che Wiewióra
Posty: 1529
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: fds »

Teraz nie wiem, ale mogę Ci powiedzieć co było obowiązkowe 4 lata temu jak pisałem Nową Maturę ^^.
Obrazek
Podręczniki za darmo:
Shadowrun 2ed
DnD v3.5
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

No ja jestem staromaturzysta :D (stara gwardia ^^)

Jak wiesz gdzie chcesz isc na studia, to odwiedz strone wybranej uczelni i tam beda wypisane wymagane egzaminy maturalne. Tyle.
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Re: Nietypowy temat :)

Post autor: LOD »

Zirael pisze:Mam do Was pytanie... Jestem sobie już w LO , wiem co chcę robić jak je skończę, ale nie wiem jakie przedmioty mogę i muszę zdawać na maturze... POMOCY!!!
Ustny: Polski i język obcy.
Pisemne: Polski, język obcy i wybrany przedmiot w zakresie rozszerzonym (chyba tak to było).

Wiem też że rocznik 90' (mój) jest pierwszym rocznikiem piszącym obowiązkowo jeszcze matematykę.
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Zirael
Majtek
Majtek
Posty: 116
Rejestracja: środa, 28 grudnia 2005, 17:38

Post autor: Zirael »

LOD akurat matmy wiem ze nie musze zdawac obowiązkowo, tylko Ci co teraz do pierwszej klasy pójda:)
http://s10.bitefight.pl/c.php?uid=22423
http://www.zirael.fora.pl
A BAZYLe wcale nie są złe :wink:
[Tylko bardzo złe - dop. BAZYL]
krucaFuks
Tawerniany Trickster
Tawerniany Trickster
Posty: 898
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 10:35
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: krucaFuks »

Zir, to zalezy od Twojego podejscia. Jesli jestes mloda, odpowiedzialna osoba, to czas juz zaczac planowac kariere - zrob to co radzi ci Craw.
Albo zdawaj z tego, co ci sprawia frajde, z czego mialas fajnych belfrow. A potem dopasuj sobie do tego studia. A potem sie zobaczy :D
Obrazek Obrazek
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Zirael pisze:LOD akurat matmy wiem ze nie musze zdawac obowiązkowo, tylko Ci co teraz do pierwszej klasy pójda:)
No, czyli mój rocznik. 8)

Co do wyboru studiów, to jeszcze najlepiej takie, z których będzie można wyżyć później.
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Wilczyca
Marynarz
Marynarz
Posty: 298
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 19:02
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Wilczyca »

Ja z kolei ze swojej strony radziłabym zdawać Ci matmę, zwłaszcza jeśli nie jesteś wybitną humanistką. A to dlatego, ze podczas gdy na uniwerytet statystyki wskazywały nawet 20 osób na jedno miejsce, na politechnice były 2-3 na najbardziej prestiżowe kierunki.

No, nie wspominając, że po polibudzie ma się tego inżyniera i pewną robotę.
If the ocean was vodka
And I were a duck
I would swim to the bottom
And never come up

But since it ain't vodka
And I'm not a duck
Pass me the bottle
And shut the fuck up
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

No np. Ja idę na polibudę, bo co prawda najbardziej wolę chemię, ale nie ma z tym jako tako przyszłości, a po studiach z matmy albo fizy, to masz najszersze możliwości (a i że z tych przedmiotów jestem nie najgorszy to też mi to pasuje 8))
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
Kozax
Tawerniane Oczko
Tawerniane Oczko
Posty: 93
Rejestracja: niedziela, 29 stycznia 2006, 23:37
Lokalizacja: Z tamtąd
Kontakt:

Post autor: Kozax »

Olej szkołe, wyrzuć książki. Bądź Buntownikem. Tak jak my! ;)
Obrazek
Obrazek
Lord Malphas
Pomywacz
Posty: 34
Rejestracja: wtorek, 4 kwietnia 2006, 18:03
Kontakt:

Post autor: Lord Malphas »

Jak nie wierz co chcesz robić w życiu to ja Ci moge zaproponować testy kompetencji zawodowej. Idziesz do poradni pedagogicznej, umawiasz się na spotkanie, potem Pani psycholog z Tobą siedzi rozmawia, daje Ci takie testy i Ci powie do czego najbardziej byś się nadawał.
Ja w to nie wierzyłem rodzice mnie zapisali. Poszedłem na to dosyć sceptycznie nastawiony ale gdy wyszedłem i zaczołem się interesować tym co mi zaproponowała to naprawde mi się to spodobało.
„Wypatruj sercem, czego oczy dostrzec nie mogą, a odnajdziesz drzwi, których nie ma”
Patricia A. McKillip
Obrazek
Zirael
Majtek
Majtek
Posty: 116
Rejestracja: środa, 28 grudnia 2005, 17:38

Post autor: Zirael »

Ja wiem co chcę robić w przyszłości i wiem, że na ten kierunek, na który chcę iść muszę zdawać polski i niemiecki rorszerzony-ustnie i pisemnie,
a ten trzeci przedmiot to nie wiem...
http://s10.bitefight.pl/c.php?uid=22423
http://www.zirael.fora.pl
A BAZYLe wcale nie są złe :wink:
[Tylko bardzo złe - dop. BAZYL]
Wilczyca
Marynarz
Marynarz
Posty: 298
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 19:02
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Wilczyca »

W takim razie zastanów się, co będzie jak się nie dostaniesz tam gdzie chcesz.

Trzeba wybrać kierunki awaryjne i do nich dobierać przedmioty.
Można patrzeć na studia, które pozwolą Ci potem się przepisać na pierwotnie wybrany kierunek bez większych strat. Albo jakieś inne studia, które można traktować jako alternatywę.

Po braku matematyki podejrzewam, że raczej na politechnikę się nie wybierasz. Polecam Ci zatem dokładne przemyślenie awaryjnego wyjścia, bo generalnie na uczelnie humanistyczne (o ile nie są prywatne) bardzo ciężko się dostać.

Ewentualnie, jak porażki nie przewidujesz, pomyśl jaki inny przedmiot sprawiał Ci przyjemność i postaraj się go zaliczyć na podstawowym poziomie.
If the ocean was vodka
And I were a duck
I would swim to the bottom
And never come up

But since it ain't vodka
And I'm not a duck
Pass me the bottle
And shut the fuck up
Zirael
Majtek
Majtek
Posty: 116
Rejestracja: środa, 28 grudnia 2005, 17:38

Post autor: Zirael »

nad matmą również się zastanawiałam, ale większość mi ją odradza, bo mówią, że nigdy nie wiadomo na co się trafi... zastanawiałam się nad geografią, ale nie za bardzo ją lubię, więc to chyba nie najlepszy pomysł...
http://s10.bitefight.pl/c.php?uid=22423
http://www.zirael.fora.pl
A BAZYLe wcale nie są złe :wink:
[Tylko bardzo złe - dop. BAZYL]
Bortasz
Majtek
Majtek
Posty: 78
Rejestracja: środa, 1 lutego 2006, 19:28
Numer GG: 8153680
Lokalizacja: Marienburg

Post autor: Bortasz »

Ja nową Maturke już zdałem. Ustna Polak (20 na 20 :D ) i rozszeżony anglik, Pisemna polak potstawa, Angielski Historia WOS Rozszerzone. Moja mała dodatkowa Rada bierz wszystko na Rozszerzone zawsze to pare dodatkowych punktów a to że dostaniesz z nich mało to nic nieznaczy liczy się że masz więcej punktów niż inni. W Sumie możesz zdawać Pisemnie 6 przedmiotów 3 obowiązkowe czyli Polak język i trzeci do wyboru ale radze wziąci ich jak najwięcej. Jeżeli zdasz 3 obowiązkowe to zdałesi mature a dodatkowe przedmioty to dodatkowe punkty. Na obowiązkowe radze wziąc przedmiot który najbardziej lubisz i znasz żeby mieć pewności zdania a dodatkowe to co będziesz potrzebował na studia. nic niestoi na przeszkodzie byś wzioł i matme i Geografie. Co do awaryjnego Kierunku Wilczyca ma racje lepiej go mieć Hoć ja poszedłem na swój kierunek ale do prywatnej teraz staram sie przenieści do Gdańska na swój przedmiot a zaliczone semestry w swoim przedmiocie mam.
fds
Tawerniany Che Wiewióra
Tawerniany Che Wiewióra
Posty: 1529
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: fds »

Ja bym Ci radził wziąć matematykę :) Trzeba być kompletnym durniem i jełopem, żeby nie zdać matmy na maturze, więc nie masz czego się bać :D Z drugiej strony geografia na nowej maturze nie jest zbyt trudna ;) (jakby na starej była ... :D jedyne osoby, które nie zdały gegry to te co miały pecha, że akurat na sali była komisja)

PS: I zastanów się nad jakimś ewentualnym awaryjnym kierunkiem lub uczelnią. Opyla się zdawać w dwam trzy miejsca, potem można wybierać (albo liczyć, że się gdzieś człowiek dostanie). Choć szczerze mówiąć ja swój trzeci kierunek, na który zdawałem, wybrałem już po wszystkich egzaminach na inne uczelnie :D. Miałem tego farta, że rekrutacja była przeciągnięta.

PPS: A na co jeśli można zapytać się chcesz wybrać?
Obrazek
Podręczniki za darmo:
Shadowrun 2ed
DnD v3.5
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

a co do chemi... oj jest po tym co robic jest... chemia->farmacja->zajebista praca :)
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
ODPOWIEDZ