Homoseksualizm

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
ODPOWIEDZ
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Re: Homoseksualizm

Post autor: MAd Phantom »


Wg niego, owszem ;p To, że wszyscy są bi- (przynajmniej podświadomie) to też jego, chociaż nie wiem czy z tej samej pracy/okresu ;p
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Homoseksualizm

Post autor: Sihamaah »

No raczej, że podświadomie :P Tak czy siak, wiki mówi (link)
Storms* (1980) uważał, że orientacja seksualna to dwa kontinua, oś heteroseksualności i homoseksualności, a orientacja to wyjściowa suma tych dwóch osi. Osoby mocno heteroseksualne i mało homoseksualne nazywamy heteroseksualnymi. Mocno homoseksualne i mało heteroseksualne - homoseksualnymi. Mocno heteroseksualne i mocno homoseksualne - biseksualnymi. A mało heteroseksualne i mało homoseksualne - aseksualnymi. Zgodnie z takim ujęciem aseksualizm jest rzeczywiście jedną z orientacji seksualnych
*nie Freud :P
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Re: Homoseksualizm

Post autor: MAd Phantom »


Widocznie Storms wzorował/inspirował się na Freudzie - poszukaj na wiki (angielskiej, na polskiej nie sprawdzałem) jego teorii o bi- i rozwoju seksualnym ;p
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Homoseksualizm

Post autor: Eglarest »

Mnie tez uczono ze Freud twierdził takie coś, że każdy rodzi się biseksualny w rożnym stopniu, ale podobno on tylko coś przebąkiwał o tym.
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Homoseksualizm

Post autor: Thurs »

Ja wam powiem jedno, matka natura uczyniła wszystkie stworzenia żywe oportunistycznie nastawionymi do procesów rozmnażania, i dlatego świat tak wygląda, jak wygląda. :D
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: Homoseksualizm

Post autor: scorez »

Brzoza pisze:ufff od razu lepiej jak się zmieni kompozycję wypowiedzi. Widzisz jak pieknie moze wyglądac akapit? ten kształt, ta dynamika!

Dobra Brzoza, wygraliście chłopaki. Zmienię trochę kompozycję i ją wydłużę. Mam nadzieję, że się spodoba.

Ad. Brzoza, ja proszę tylko o znaczki interpunkcyjne :) po za tym jednak
dochodzę do wniosku, że przekonałeś mnie trochę do zmiany stylu. Więc
jak widzicie trochę go wydłużyłem. Hmm.. na polskim za kompozycję ja
zawsze miałem w miarę dobre ocenki. Myślę, że się wam podoba ta moja
kompozycja stylu pisania. Wiem, może was wkurzać moje lanie wody. ;P

Eglarest pisze:mnie tez uczono ze Freud twierdził takie coś, że każdy rodzi się biseksualny w roznym stopniu ale podobno on tylko cos przebakiwal o tym

Kurcze Eq wrócił :E najbardziej lubiany przeze mnie tawerniak. A więc, tak, tak,
tak. Też o tym słyszałem, ale to, że w fazie niemowlęcej mamy więcej kontaktu
z kobietą ponoć to zmienia. Na jednym z forów widziałem kiedyś taki komentarz
do tego stwierdzenia. Osobiście się z tym całym tekstem nie zgadzam. W mojej
opinii homoseksualizm jest wtedy jak kobiety podniecają kogoś jak przymierzając
krowa, a do facetów tylko trochę bardziej.. swoją drogą.. hmm.. mogę być trochę
bi- w końcu na niektórych facetów lubię trochę dłużej po patrzeć. Tak samo jak
na małe kotki.. i tak jak na małe dzieci. Chociaż jest jeszcze jedna sprawa! :D:D

Nie wydaje się wam, że całujące się dziewczyny albo faceci są słodcy/słodkie?
Ja uważam, że jak się kogoś kocha to chce się być z tym kimś mimo wszystko
nie zależnie od wypustek partnera. Nie zależnie czy ma aids, nie zależnie czy nie
ma jednej ręki albo nogi. Chodzi w końcu o to samo. O uczucie, ale znany jest
mi przypadek [skąd ja to wiem? ;>] (słyszałem) chłopaka, który się nie akceptuje
siebie takiego jakim jest. Po za tym zaraz się wkurzę bo ktoś mi posta szybciej
............................................................................................................napisał.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Homoseksualizm

Post autor: Thurs »

Ja uważam, że jak się kogoś kocha to chce się być z tym kimś mimo wszystko
nie zależnie od wypustek partnera.
Tylko ważne kogo się kocha. Chłopie a wiesz co to oksytocyna? Nie? A słyszałeś o chemii między ludźmi? To to właśnie. :D
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: Homoseksualizm

Post autor: scorez »

A zaufanie nie jest ważne niby?

Wiesz.. ja się staram nie angażować bez zaufania, nie wiem jak ty.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Homoseksualizm

Post autor: Thurs »

A oksytocyna na zaufanie to nie wpływa? Oczywiście najpierw moozg analizuje sytuację, następnie moozg wysyła informację, że się zakochać warto, to jest podświadome. Oparte na tym czego się nie domyślamy, nie wiemy do końca - uwarunkowania środowiskowe, hehe. Dlatego nie znasz dnia ani godziny, o ile masz normalnie funkcjonujący umysł/moozg. :)

Kobiety mają gorzej, są bardziej wrażliwe na oksytocynę niż faceci, u faceta testosteron przytępia reakcję na oksytocynę. Facet ma zabijać i mięcho przynosić do domu. Tako rzecze matka natura. ;)
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Re: Homoseksualizm

Post autor: Tevery Best »

Eglarest pisze:PS. Co do homoseksualizmu w Rzymie to nie_wiem czy wiecie ale kobiety nie_mogły być homoseksualne ;) to prawo mężczyzn było tylko.
Heh. Platon w "Uczcie" postawił tezę - całkiem zresztą powszechną w Atenach - że miłość kobiety i mężczyzny to banał, służący jedynie prokreacji. Natomiast miłość dwóch mężczyzn uszlachetnia, umacnia ustrój, poprawia stosunki społeczne... Sama sielanka, myślałby kto :P. Nie będę się teraz wdawał w polemikę, czy też pisał o tym, że bardziej to ma związek z feminizmem, a nie homoseksualizmem, czy o swoistym szoku kulturowym, bo nie mam do tego czasu. Potraktujcie to tylko jako rodzaj zaksięgowania, że coś takiego ktoś kiedyś napisał.
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Homoseksualizm

Post autor: Thurs »

Tak, uważano też w antyku, że sperma to lek i dodaje urody cerze, a tak naprawdę można znaleźć tam coś takiego nawet jak putrescyna -trupi jad. :o

:lol:
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Homoseksualizm

Post autor: Eglarest »

Kurcze Eq wrócił :E najbardziej lubiany przeze mnie tawerniak.
nono ciekawe czy to ironia :D czy jak hehehe ;)
a uważam, że jak się kogoś kocha to chce się być z tym kimś mimo wszystko
nie zależnie od wypustek partnera. Nie zależnie czy ma aids, nie zależnie czy nie
ma jednej ręki albo nogi.
przypomina mi to pewna piosenke "po_prostu bądź" http://www.youtube.com/watch?v=d61gbsPTEqc
ale to prawda co mowisz

Tylko ważne kogo się kocha. Chłopie a wiesz co to oksytocyna? Nie? A słyszałeś o chemii między ludźmi? To to właśnie.
powolam się na nastepny autorytet i powiem tak ze nawet osioł ze Shreka mawiał "chemia nie teges"
niemozna wszytskiego na chemie zrzucic chyba ....

Heh. Platon w "Uczcie" postawił tezę - całkiem zresztą powszechną w Atenach - że miłość kobiety i mężczyzny to banał,
i miał racje :d w_koncu był Homoseksualistą zreszta jak jego nauczyciel i uczen i uczen jego ucznia ;) czyli Sokrates Arystoteles i Aleksander Wielki ;) [Ten ostatni był raczej bi niż typowym homo ;P]


a kobiety nie_mogly byc homoseksualne gdyz oznaczalo by to ze proboja zrownac sie z rolą mężczyzny to pogląd bliskowschodni ktory pokutowal w Rzymie poza_tym nie_wiem czy wiecie ale rzymianie sie nie całowali
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Homoseksualizm

Post autor: Thurs »

powolam się na nastepny autorytet i powiem tak ze nawet osioł ze Shreka mawiał "chemia nie teges"
niemozna wszytskiego na chemie zrzucic chyba
Toć ja rozumiem że nie samą oksytocyną napędzana jest ewolucja dalsza. To tylko jedno z tych uwarunkowań biologicznych, są i środowiskowe. :)
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: Homoseksualizm

Post autor: scorez »

Eglarest pisze:nono ciekawe czy to ironia :D czy jak hehehe ;)
Hehe, wcale że nie ironia tylko prawda :D
Eglarest pisze:przypomina mi to pewna piosenke "po_prostu bądź" http://www.youtube.com/watch?v=d61gbsPTEqc
ale to prawda co mowisz

Kto uważa, że kłamię niech pierwszy kamień we mnie rzuci,
albo niechaj milczy po wieki wieków et cetera amen! No! :D


Eglarest pisze:powolam się na nastepny autorytet i powiem tak ze nawet osioł ze Shreka..
xD
Eglarest pisze:mawiał "chemia nie teges"
niemozna wszytskiego na chemie zrzucic chyba ....
No właśnie chyba też tak mi się wydaje. Zaufać można
od razu, ale jak jest z czasem zdobywana to raczej to
wtedy nie wina chemii, no nie? Ja tam z chemii wszystkie
testy z chemii oblewałem, ale chemia to nie wszystko.
W końcu człowiek to sprytny zwierzak i też czasem może
się nauczyć czegoś przydatnego, na przykład nie ufania.
Są przypadki zmiany orientacji seksualnej przez to, że
straciło się zaufanie do całej płci przeciwnej. Hmmm..
taki przykład czytałem na o2.pl więc wiarygodność średnia.

Eglarest pisze:a kobiety nie_mogly byc homoseksualne gdyz oznaczalo by to ze proboja zrownac sie z rolą mężczyzny to pogląd bliskowschodni ktory pokutowal w Rzymie poza_tym nie_wiem czy wiecie ale rzymianie sie nie całowali
A bo ja wiem czy to takie złe? Ja się całować lubię ale przytulanie się jest
lepsze chociaż większość kobiet powie, że pocałunki są intymniejsze.
Rzymianie mieli wiele przekonań, które wkładamy do dziś między bajki, a
tam, pewnie i tak się całowali tylko nie chcieli tego tak uzewnętrzniać.

W końcu pocałunki są bardzo intymną sprawą. ;P
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Homoseksualizm

Post autor: Eglarest »

A to prawda ze pocałunki sa bardzo intymną sprawa i tu sie zgodze i taksamo mnie draznią calujacy sie publicznie heterycy jak i homosexualisci mysle ze pocalonkow tez niepowinno sie wynosic poza swe 4 sciany szczegolnie tych namietnych.
scorez
Kok
Kok
Posty: 1183
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 13:55
Numer GG: 3374868
Lokalizacja: otchłań

Re: Homoseksualizm

Post autor: scorez »

Hmm.. a pocałunki w miejscach publicznych są zakazane w Polsce?

Z tego co mi wiadomo w wielu krajach są.
jak piszę ortografy to nie poprawiaj... po wkurzamy BAZYL'E
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: Homoseksualizm

Post autor: Eglarest »

no w Polsce tez sa zakazane formalnie
ODPOWIEDZ