Boga nie zrozumiesz. To też jedna z "definicji"
Taa, wszystko, co się nie trzyma kupy można tak wyjaśnić. Równie sensowne, co zabijanie w imię pokoju. Nie no, przesadziłem, dużo mniej.
BTW.
Deep jak wyjaśnisz miłosierdzie Boga i to, że umierają w ogromnym bólu nic nie winne, jednoroczne dzieci? :> Jeśli to sprawka Szatana, czemu Bóg nie interweniuje? Chce nas doświadczyć? Po co mu to - dla sadystycznej przyjemności podłego władcy? Czy dobry władca nie zareagowałby?
Pewnie odpowiesz (o ile w ogóle) coś w stylu: "nie zrozumiesz Boga - to jedna z jego definicji, przecież już to pisałem". Podobnie mogą powiedzieć islamscy terroryści wysadzający wielki budynek pełny dzieci, w imię świętej wojny. Podobnie mogę strzelić ci w głowę i powiedzieć, że Bóg tak chciał. A czemu tak chciał? Niepojęte są wyroki boskie...