Kościół, Religia, Wiara...

Tutaj poruszamy wszystkie tematy, których nie da się upchnąć powyżej...
ODPOWIEDZ
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Phoven »

gaudat pisze:W gruncie rzeczy wielu ludzi patrzy na zadeklarowanych ateistów z niechęcią, a to utrudnia życie.
Tak samo jak na Świadków Jehowy, moherki, akwizytorów i inni upierdliwców. Są irytujący poprzez namolną chęć narzucenia drugiej osobie Wyższej Prawdy (czy będzie to (nie)wiara czy kupno nowego cudownego odkurzacza to już drugorzędna sprawa) i uporczywe manifestowanie swoich poglądów. Ja wiem - wolność wyrażania poglądów - ale przecietny rozmowca ma głęboko w dupie czy wierzysz w Boga, z kim sypiasz, jakie masz poglądy polityczne i jakie to katusze czekają grzeszników.
Oczywiscie - nie wszyscy zadeklarowani ateisci mają upierdliwy zwyczaj głoszenia swych poglądów gdzie tylko się da. Ale też np. nie wszystkie moherki. Ale to ta krzycząca większość jest najbardziej widoczna. :P
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

Ale to ta krzycząca mniejszość jest najbardziej widoczna.
naprawione. A tak naprawdę to róznie bywa co do większości/mniejszości.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Nhunter
Marynarz
Marynarz
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 9 grudnia 2008, 20:24
Lokalizacja: Lidköping

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Nhunter »

Tak naprawdę nie mamy pewnosci co do poglądów większosci (dajmy na przykład) moherów.
To głównie sprawa mediów, bo te szukają sensacji dla przeciętnego Kowalskiego i głównie one produkują pogląd, że moher to jakis taki nietolerancyjny potwór. Czasem wydaje mi się, że oni specjalnie szukają takich poje***ych ludzi, żeby mieć co pokazać. Mieć czym zaciekawić widza przed prognozą pogody.
gaudat
Marynarz
Marynarz
Posty: 361
Rejestracja: poniedziałek, 21 lipca 2008, 21:44
Numer GG: 12362182

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: gaudat »

Deep - ale jak dezaprobujesz to z sensem ;)
Phoven - masz rację, ogrom ateistów uważa się ze względu na swój ateizm za istoty wyższe i tylko szuka okazji by błysnąć "inteligencją". Tak czy tak na patrzy się na nich nie przychylnie, i wcale tak lekko nie mają.
"Umysł rozkazuje ciału i ono jest posłuszne. Umysł rozkazuje sobie samemu i natrafia na opór."
- Lady Jessika Atryda, "Diuna" Herbert
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sihamaah »

Są irytujący poprzez namolną chęć narzucenia drugiej osobie Wyższej Prawdy
Nie zapominaj katoliku, że jako katolik uważasz, że ateista będzie się palił prawdopodobnie w piekle za swe grzechy, bo jest wszak na wskroś zepsuty, gdyż odrzucił Boga. A zadaniem Dzieci Bożych jest szerzyć Jedyną Prawdziwą Wiarę. Tyle przynajmniej wiem z lekcji religii i paru innych źródeł, więc nie nazywaj mnie ignorantem tylko to jakoś konkretnie obal, jeśli to nieprawda. A jeśli tak nie uważasz, to jaki z Ciebie katolik? Jeden z tych od 7/10 Dekalogu?
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Nhunter
Marynarz
Marynarz
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 9 grudnia 2008, 20:24
Lokalizacja: Lidköping

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Nhunter »

Moim zdaniem, to te całe "szerzenie prawdziwej, jedynej i słusznej wiary" było dobre w sredniowieczu, kiedy drugiego człowieka tolerowało się pod warunkiem, że wierzył, myslał i postępował tak jak cała reszta.
Mamy XXI wiek i na swiecie nie ma chyba osoby, która nie wie co to jest chrzescijanizm. Więc zadanie szerzenia wiary uważam za skończone. Teraz niech ludzie wybierają, czy chcą wierzyć, czy nie. Nie zapominaj, że według chrzescijan Bóg dał człowiekowi wolną wolę. Pozwólcie mi więc popełniać ten grzech i błąd, jakim jest odrzucenie wszelkich możliwych bóstw razem z waszym 'prawdziwym'.
jokemaster
Marynarz
Marynarz
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 15:33
Numer GG: 4340922
Lokalizacja: Big Village
Kontakt:

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: jokemaster »

Nhunter pisze:Moim zdaniem, to te całe "szerzenie prawdziwej, jedynej i słusznej wiary" było dobre w sredniowieczu, kiedy drugiego człowieka tolerowało się pod warunkiem, że wierzył, myslał i postępował tak jak cała reszta.
Mamy XXI wiek i na swiecie nie ma chyba osoby, która nie wie co to jest chrzescijanizm. Więc zadanie szerzenia wiary uważam za skończone. Teraz niech ludzie wybierają, czy chcą wierzyć, czy nie. Nie zapominaj, że według chrzescijan Bóg dał człowiekowi wolną wolę. Pozwólcie mi więc popełniać ten grzech i błąd, jakim jest odrzucenie wszelkich możliwych bóstw razem z waszym 'prawdziwym'.
To się przejedź do afryki i napisz to jeszcze raz.
This is it, here I stand
I’m the light of the world, I feel grand
Got this love I can feel
And I know yes for sure it is real
Nhunter
Marynarz
Marynarz
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 9 grudnia 2008, 20:24
Lokalizacja: Lidköping

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Nhunter »

W Afryce jest koło 20 milionów chrzescijan. Jeszcze z czyms chcesz mi wyskoczyć?
jokemaster
Marynarz
Marynarz
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 15:33
Numer GG: 4340922
Lokalizacja: Big Village
Kontakt:

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: jokemaster »

Nhunter pisze:W Afryce jest koło 20 milionów chrzescijan. Jeszcze z czyms chcesz mi wyskoczyć?
Ty na poważnie jesteś taki głupi czy tylko udajesz ?
This is it, here I stand
I’m the light of the world, I feel grand
Got this love I can feel
And I know yes for sure it is real
gaudat
Marynarz
Marynarz
Posty: 361
Rejestracja: poniedziałek, 21 lipca 2008, 21:44
Numer GG: 12362182

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: gaudat »

20 milionów chrześcijan na prawie miliard ogółu Afrykanów to niewiele ;)
"Umysł rozkazuje ciału i ono jest posłuszne. Umysł rozkazuje sobie samemu i natrafia na opór."
- Lady Jessika Atryda, "Diuna" Herbert
Nhunter
Marynarz
Marynarz
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 9 grudnia 2008, 20:24
Lokalizacja: Lidköping

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Nhunter »

Tak... Wmówcie mi teraz, że cała afryka to tylko jacys koczownicy i inne plemiona, które nawet nie wiedzą co to jest ogień... No bez przesady...
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Phoven »

Sihamaah pisze:
Nie zapominaj katoliku, że jako katolik uważasz, że ateista będzie się palił prawdopodobnie w piekle za swe grzechy, bo jest wszak na wskroś zepsuty, gdyż odrzucił Boga. A zadaniem Dzieci Bożych jest szerzyć Jedyną Prawdziwą Wiarę. Tyle przynajmniej wiem z lekcji religii i paru innych źródeł, więc nie nazywaj mnie ignorantem tylko to jakoś konkretnie obal, jeśli to nieprawda. A jeśli tak nie uważasz, to jaki z Ciebie katolik? Jeden z tych od 7/10 Dekalogu?
Sih, tylko dlatego, ze siedzisz tutaj już jakiś czas odpowiem spokojnie.
Pisze tu niemal co chwilę, że nie uważam się za katolika - jak nie potrafisz tego załapać to już wyłącznie twój problem.
Po drugie - obowiązek nawracania wiernych teoretycznie istnieje w większości kultów religijnych. Jest jednak różnica w jakim stopniu kładzie się na to nacisk. Nawet jeśli byłbym dzisiaj katolikiem to moim najważniejszym zadaniem bynajmniej nie byłaby działalność misyjna a życie w zgodzie z zasadami wiary.
Zrozum wreszcie i przeczytaj ze zrozumieniem moje poprzednie posty - obecnie przeciętnego człowieka zwyczajnie nie interesują sprawy wiary. Oczywiście - chodzi często do kościoła ale nie analizuje bynajmniej swoich wierzeń i nie próbuje im nadać głębszego sensu. Ale wiesz co - jest mu z tym dobrze. Pasuje mu wybrany model światopoglądowy i zwyczajnie ma gdzieś co masz mu do powiedzenia. Więc, z łaski swojej zrozum - stawianie swych poglądów na równi z Prawdą jest zwyczajnie irytujące i upierdliwe. Wygłaszacie pierdoły o tym jacy to z waś oświeceni filozofie gardzący czymś tak prymitywnym jak religia (powstała by złagodzić lęk przed śmiercią oczywiście) a jednocześnie narzekacie, że ktoś indoktrynizuje was, że pójdziecie do piekła. Nie widzisz w tym szczypty hipokryzji?
Powtarzam jeszcze raz dla coponiektorych bardziej ułomnych - nie wszyscy sie tak zachowują - ale to właśnie ci upierdliwi stają się (często fałszywą) wizytówką danej grupy społecznej.
A tak naprawdę to róznie bywa co do większości/mniejszości.
Wiesz - w przypadku dużych albo charakterystycznych wspólnot - np. głównych nurtów religijnych, homoseksualistów albo ateistów to raczej reguła, że to ta mniejszosc najbardziej oddziaływuje na postrzeganie społeczne. Zwyczajnie - większość ludzi to nie aktywiści i albo biernie podążają za danym kierunkiem albo wybieraja sobie akurat tylko to co a danym momencie im pasuje. I imo bardzo dobrze. :P
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Deep »

Nhunter pisze:Tak... Wmówcie mi teraz, że cała afryka to tylko jacys koczownicy i inne plemiona, które nawet nie wiedzą co to jest ogień... No bez przesady...
Nie wiedzieć co to ogień a nie znać religii chrześcijańskiej to dwie różne sprawy.
W południowej ameryce dalej są plemiona indian, które w ogóle nie kontaktują się z białymi i żyją tak jak żyły przed przybyciem Kolumba.

W Afryce pełno jest plemion, które w ogóle nie znają innych religii.
.
Brzoza
Bosman
Bosman
Posty: 1796
Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
Numer GG: 0
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Brzoza »

Sihamaah pisze:
Są irytujący poprzez namolną chęć narzucenia drugiej osobie Wyższej Prawdy
Nie zapominaj katoliku, że jako katolik uważasz, że ateista będzie się palił prawdopodobnie w piekle za swe grzechy, bo jest wszak na wskroś zepsuty, gdyż odrzucił Boga. A zadaniem Dzieci Bożych jest szerzyć Jedyną Prawdziwą Wiarę. Tyle przynajmniej wiem z lekcji religii i paru innych źródeł, więc nie nazywaj mnie ignorantem tylko to jakoś konkretnie obal, jeśli to nieprawda. A jeśli tak nie uważasz, to jaki z Ciebie katolik? Jeden z tych od 7/10 Dekalogu?
a mnie uczono że powinno sie wiarę szerzyć dobrym uczynkiem.

Mamy XXI wiek i na swiecie nie ma chyba osoby, która nie wie co to jest chrzescijanizm.
CHRZEŚCIJAŃSTWO DO CHUJA PANA
To się przejedź do afryki i napisz to jeszcze raz.
Może dla Murzynów to nowość, ale tak słyszano tam o Chrystusie niemalże wszędzie. Co innego w dorzeczach amazonki.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sihamaah
Bosman
Bosman
Posty: 1719
Rejestracja: sobota, 4 sierpnia 2007, 12:16
Numer GG: 11803348
Lokalizacja: Łóżko -> Lodówka -> Kibel -> Komputer (zapętlić)

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Sihamaah »

Phoven pisze:Sih, tylko dlatego, ze siedzisz tutaj już jakiś czas odpowiem spokojnie.
Pisze tu niemal co chwilę, że nie uważam się za katolika
Sorry za ostry ton, postaram się pisać spokojniej. Co do katolicyzmu zapamiętam, ale będę wrzucał co jakiś czas coś o nim (nie konkretnie przeciw Twojej opinii) - w końcu to najważniejsza podgrupa chrześcijaństwa. Nadal podtrzymuję, co powiedziałem tam o katolicyzmie.

1. Parę uwag:
Phoven pisze:Po drugie - obowiązek nawracania wiernych teoretycznie istnieje w większości kultów religijnych.
Nawracania wiernych - to się nieco nie trzyma sensu :P Poza tym taki religie animistyczne raczej są bardziej na luzie pod tym względem. Ale jak pokazuje rzeczywistość jedynie te z obowiązkiem "nauczania" jak Buddyzm czy cała grupa religii chrześcijańskich mogą dłużej przetrwać.
Phoven pisze:stawianie swych poglądów na równi z Prawdą jest zwyczajnie irytujące i upierdliwe.
No właśnie to jest przedmiot mojej kryttki choćby katolicyzmu. Dwa, że Prawda jednak jest tylko jedna, bo rzeczywistość jest jedna. Ja nie mam dostępu do całej prawdy, nie no skąd - ale widzę chociaż część z tej prawdy, nawet jeśli to jest "logicznie rzecz biorąc: może być inaczej niż myślisz". Nie będę mówił, że znam prawdę - ale, że druga osoba może jej nie znać a ja mogę być bliżej niej, to mówić raczej będę.


2. Właściwa odpowiedź:
Phoven pisze:Zrozum wreszcie i przeczytaj ze zrozumieniem moje poprzednie posty - obecnie przeciętnego człowieka zwyczajnie nie interesują sprawy wiary. Oczywiście - chodzi często do kościoła ale nie analizuje bynajmniej swoich wierzeń i nie próbuje im nadać głębszego sensu. Ale wiesz co - jest mu z tym dobrze.
Zdaje sobie z tego sprawę. Konformizm mas. Ja nawet nie mam nic przeciwko - jeśli religia ma tłumaczyć i łagodzić ten świat ludziom i trzymać na uwięzi co niektóre niebezpieczniejsze instynkty, to tym lepiej dla mnie i moich potomków. W dodatku dzięki konformizmowi i nieumiejętności myślenia samemu ta religia będzie trwać w nich. Błędnie zakładasz, że jestem z tych, którzy chcą narzucić każdemu swój punkt widzenia.

Ale jeśli ktoś mnie zapyta o mój światopogląd: czemu miałbym go ukrywać? Czemu miałbym nie pomóc takiemu człowiekowi chcącemu porzucić iluzję religii w zrobieniu tego? Jeśli ktoś szuka w tej kwestii pomocy, to chcę to zrobić, nie widzę żadnych przeciwwskazań.
Phoven pisze:Wygłaszacie pierdoły o tym jacy to z waś oświeceni filozofie gardzący czymś tak prymitywnym jak religia (powstała by złagodzić lęk przed śmiercią oczywiście) a jednocześnie narzekacie, że ktoś indoktrynizuje was, że pójdziecie do piekła. Nie widzisz w tym szczypty hipokryzji?
No ja nikogo od dziecka nie indoktrynowałem. Ponadto nie wtrącałem się nawet do katolicyzmu w życiu mojej młodszej siostry - niech ma wybór. Może z czasem dojdzie do tego co ja, może odwrotnie, może zupełnie do czegoś innego. A co do łagodzenia lęku przed śmiercią czy ogólnie przed światem, zastanów się może - to na prawdę ma sens.

I odnośnie hipokryzji:
Phoven pisze:obecnie przeciętnego człowieka zwyczajnie nie interesują sprawy wiary. Oczywiście - chodzi często do kościoła ale nie analizuje bynajmniej swoich wierzeń i nie próbuje im nadać głębszego sensu.
Nie jest to hipokryzja?

O, jeszcze jedno:
Brzoza pisze:a mnie uczono że powinno sie wiarę szerzyć dobrym uczynkiem.
Pozostaje mi tylko popierać :P
Mów mi Sih :)
Kanał IRC Tawerny RPG: [url=irc://irc.npircs.pl/tawerna-rpg]KLIK![/url]
Link nie działa? Używaj Opery lub zainstaluj Chatzillę, jeśli używasz Firefoxa. PS.[url=irc://quakenet/tawerna-rpg]STARY KANAŁ TUTAJ[/url]
Thurs
Mat
Mat
Posty: 470
Rejestracja: sobota, 15 grudnia 2007, 09:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: poza zasięgiem

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Thurs »

Taaak tylko jak was najdzie grypa żołądkowa to jeszcze będziecie wołali "św Walenty dopomóż!" :mrgreen:

Jak trwoga to do Boga :P
Nhunter
Marynarz
Marynarz
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 9 grudnia 2008, 20:24
Lokalizacja: Lidköping

Re: Kościół, Religia, Wiara...

Post autor: Nhunter »

Ja raczej nie... Nie bardzo orientuję się w kulcie swiętych...
ODPOWIEDZ