Strona 4 z 4

: czwartek, 9 marca 2006, 23:52
autor: Jelcyn
Małe sprostowanie, dla tych co to lubią doładowac koledze insynuacie na tematy Mokrego śnienia. A tak naprawdę Liquid dreem tzn PŁYNNY! sen

To jest dopiero pocisk! Niech sie schowają ludowe zabobony i inne pseudo magiczne wyczyny.

: piątek, 10 marca 2006, 16:03
autor: Nyano
Nigdy nie spotkałem się z tym pojęciem, myślałem że chodzi ci o Lucid Dream (Świadomy Sen)

: wtorek, 14 marca 2006, 13:03
autor: Rodic
Widziałem bardzo dużo magiców, ale zawsze pod koniac pokazywali oni jak oni to robią, i przez to w to nie wierze...

: wtorek, 14 marca 2006, 16:56
autor: Zirael
Sorry,co znaczy mokre śnienie?? ja jakoś nie znam tego pojęcia :roll:

: środa, 15 marca 2006, 23:14
autor: ĆVIRO
No to i ja coś dopiszę, ostatnio oglądałem o magiku w masce, spoko z tego co się dowiedziałem, to niejest takie łatwe, na jakie to wygląda. Mimo to i tak niewiem czy w to wierzyć, bo mi i tak nie wychodzi.

A mi dokładniej chodziło o magię, jak by ktoś chciał wiedzieć.

: czwartek, 16 marca 2006, 08:02
autor: Jelcyn
Też to oglądałem, niektóre sztuczki, były całkiem całkiem. Ci kolesie to dopiero mają zwinne ręce.

: niedziela, 26 marca 2006, 04:28
autor: Vircung
Nyano pisze:Nigdy nie spotkałem się z tym pojęciem, myślałem że chodzi ci o Lucid Dream (Świadomy Sen)
Masz całkowitą racje LD - świadome śnienie...

Pozatym magia to coś innego od parapsychologi, choć najczęsciej parapsychologia jest brana zamagię a tu jest WIELKI BłĄD. A zdolności parapsychologiczne nie pochodzą z "samego dna piekieł", to są bzdury i herezje (LOL:D).

co sie tyczy LD
LD jest niesamowitym doświadczeniem i ten, kto tego nie przeżył, nigdy nie zrozumie czemu jest on dla mnie tak istotny. To co było niemożliwe nagle stało się rzeczywistością... Powrócił utracony świat marzeń, baśni, czarów.

Może to zbyt mocne słowa ale tak właśnie czuję się, gdy przekraczam granice własnego ciała i podążam ku marzeniom, które tylko tam mogą być spełnione.

Podczas świadomego snu nie jestem biernym obserwatorem akcji, która dzieje się wokoło mnie. Różnica polega na tym, że mogę ingerować w sen, w jego scenerię, w postacie które sama mogę dowolnie kreować! Marzysz o locie ponad ziemią? Może chcesz szybować jak ptak i czerpać z tego przyjemność? Czemu nie? Wystarczy unieść ramiona, pomarzyć o locie i to się dzieje... Wrażenia płyną do Ciebie jak podczas jawy - masz pełną świadomość tego co się z Tobą dzieje. To nie jest zwykły sen, którego nie potrafisz kontrolować! Tym razem poczuj się tak, jakbyś nagle w świecie jawy mógł dostać wszystko czego tylko zapragniesz, robić rzeczy niemożliwe! Podczas LD właśnie tak się czujesz. Nagle masz wielką potęgę - potęgę marzeń - i możesz realizować każdy upragniony cel. Oczywiście masz świadomość, że to tylko sen, że niedługo obudzisz się i pęknie ta mydlana bańka... Ale pomyśl - jutro też jest noc! Tak jak kontynuujesz życie na jawie tak samo możesz robić to podczas snu. Nic nie stoi na przeszkodzie. Chociaż...

Jest pewien mankament - nie jest łatwo doświadczać tego typu przeżyć. Tylko sumienne ćwiczenia i silna wola doprowadzi Cię do celu. A później... Nic nie stoi na przeszkodzie by biegać po tafli wody nie zanurzając się ani o centymetr :)
wystarczyło wpisać w google LD i to wyskakuje na samej górze :shock: Ludzie czasami potraficie załamać kogoś, nie sprawdzi a sie pyta...

: piątek, 12 maja 2006, 22:15
autor: DJ_Mustafa
LD jest niesamowitym doświadczeniem i ten, kto tego nie przeżył, nigdy nie zrozumie czemu jest on dla mnie tak istotny. To co było niemożliwe nagle stało się rzeczywistością... Powrócił utracony świat marzeń, baśni, czarów.
Tak w zasadzie, to z tego co wiem nie jest to takie wielkie przeżycie. Są ludzie interesujący się parapsychologią, dla których LD jest chlebem powszednim. Ot tak dla relaksu. Jakimś większym przeżyciem może być ewentualnie OOBE (out of body expierience), ale to już zupełnie inna bajka :)

: sobota, 13 maja 2006, 17:42
autor: Craw
Ale to sa juz prawie profesjonalisci, ktorzy potrafia sami wywolac u siebie LD (i bardzo czesto tez OOBE, choc jest to bardzo trudne). To jest tak samo, jakbys stwierdzil, ze jazda 250km/h jest ekscytujaca, a ja bym odpowiedzial, ze dla kierowcow WRC to jest chleb powszedni.

Zauwaz, ze jako przecietny czlowiek przezycie snu swiadomego moze byc naprawde ciekawym wydarzeniem, tym bardziej, jesli zdarzylo sie to po raz pierwszy.

Ja jeszcze nigdy nie doszedlem do mozliwosci kontrolowania snu, choc wiele razy wiedzialem, ze to jest sen. To tak, jakbys gral w jakas gre, wiedzial o tym, ale nic w niej nie robil i pozwolil rzeczom sie po prostu dziac ;)

: sobota, 13 maja 2006, 22:47
autor: krucaFuks
Jejku... co idiotyczny pomysl, kontrolowac co sie dzieje w snie... jakas mania kontrolowania wszystkiego, przeciez rownie dobrze mozna sobie cos wyobrazic, prawda?
Ja w snach najbardziej cenie wlasnie ich irracjonalnosc i to ze potrafia zaskakiwac ;-)

: sobota, 13 maja 2006, 23:11
autor: Craw
Chodzi o to, ze masz dwie ciekawe rzeczy.
Po pierwsze: odczuwasz wszystko poza bolem. Wiec jest lepiej niz w realu.
Po drugie: mozesz robic to, czego w rzeczywistosci nie. Marzyles o chodzeniu po scianach czy lataniu? W LD jest to mozliwe!

I to jest magia, ktora sie z tym wiarze.

A po trzecie: odezwalbys sie w koncu na gg ;)

: niedziela, 14 maja 2006, 16:35
autor: krucaFuks
Craw pisze:Po drugie: mozesz robic to, czego w rzeczywistosci nie. Marzyles o chodzeniu po scianach czy lataniu?
Do tego służy mi wyobraźnia... :P

: poniedziałek, 15 maja 2006, 18:19
autor: DJ_Mustafa
Do tego służy mi wyobraźnia... :P
No i LD polega właśnie na wyobrażaniu sobie, ale różni się tym, że nie tylko chcesz coś zobaczyć, ale wpływasz na swoją podświadomość i naprawdę czujesz, że to się dzieje. Po prostu takie mocniejsze wyobrażanie sobie.
Ale to sa juz prawie profesjonalisci, ktorzy potrafia sami wywolac u siebie LD
Eee tam... Ja się interesuję parapsychologią od 3 lat i już prawie mi się to udaje :P :D

: poniedziałek, 15 maja 2006, 21:56
autor: Craw
Dlatego mowie, prawie profesjonalista :)

Przeca nie idzie powiedziec tak sobie, nie majac z tym nic wspolnego, "chce miec LD" i to sie stanie.

Jezeli bedziesz chcial potem przejsc do OOBE, to uwazaj na larwy astralne. Taki jeden koles przez nie jedzie teraz na psychotropach :/

I jak tam idzie cwiczenie czakry? (bo pewnie to robisz ;))

: środa, 17 maja 2006, 15:19
autor: DJ_Mustafa
Hmm... O larwach astralnych nie słyszałem ale nic :)

I jak tam idzie cwiczenie czakry? (bo pewnie to robisz Wink)
Jeśli masz na myśli typową energetyzację czakr, to owszem coś próbowałem, a nawet miałem jedną nieprzyjemną przygodę. Po prostu kiedyś, kiedy robiłem to wieczorem i niedługo potem poszedłem spać najwyraźniej nie do końca je zamknąłem i obudziłem nie chciało mi się nic robić, dobrą godzinę po obudzeniu jeszcze nie bardzo miałem siłę wyjść z łóżka. Na szczęście szybko wpadłem na pomysł co mogło być przyczyną i krótka ingerencja całkowicie i natychmiastowo pomogła :)

: środa, 17 maja 2006, 17:01
autor: Craw
Kurde, ja nie otwieram, a mam tak ciagle ;P Co zrobiles, moze mi to pomoze? ;)

: środa, 17 maja 2006, 22:10
autor: Lord Malphas
A macie jakieś ciekawe doświadczenia z lucid dream :?:
Co zrobiliście takiego najbardziej niesamowitego :?:
Ja dopiero się ucze wywoływać LD, testy wyobraźni itp.
W ten weekend minie dwa tygodnie od kiedy zaczołem ćwiczyć i chyba spróbóje wywołać LD techniką MILD.
A wam kiedy się pierwszy raz udało wywołać LD :?: