: piątek, 20 kwietnia 2007, 09:35
Jako, że temat ten jest czysto teoretyczny mogę posłużyć się sposobem z ksiązki Phillipa Pullman'a "Mroczne Materie"
1.) Jeżeli anioł jest wystarczająco stary (np. Bóg) wystarczy go wystawić do wiatru (dosłownie), lub mocniej dmuchnąć, to się rozleci.
2.) Jeżeli jest potężny (np. Metatron), wystarczy unieruchomić mu skrzydła (w niedźwiedzim uścisku) i rzucić się z nim w otchłań.
3.) Zabić go magicznym nożem (wystarczy taki znaleźć)
Swoją drogą po co zabijać anioła, lepiej go zniewolić .
Zainteresowanych innymi metodami i naturą aniołów zapraszam do lektury w/w trylogii.
1.) Jeżeli anioł jest wystarczająco stary (np. Bóg) wystarczy go wystawić do wiatru (dosłownie), lub mocniej dmuchnąć, to się rozleci.
2.) Jeżeli jest potężny (np. Metatron), wystarczy unieruchomić mu skrzydła (w niedźwiedzim uścisku) i rzucić się z nim w otchłań.
3.) Zabić go magicznym nożem (wystarczy taki znaleźć)
Swoją drogą po co zabijać anioła, lepiej go zniewolić .
Zainteresowanych innymi metodami i naturą aniołów zapraszam do lektury w/w trylogii.