Strona 3 z 12

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: wtorek, 23 grudnia 2008, 19:22
autor: Ouzaru
Cały ten mistycyzm - pełnia, piątek, ładne ubranie, północ... Ech, to dodaje temu wszystkiemu niepowtarzalnego uroku :) Dlatego nie mam zamiaru rezygnować z tych symboli, w końcu mam się czuć dobrze z tym co robię i jak to robię, prawda? :) I masz rację, to pochodziło ode mnie, a nie od przedmiotów czy okoliczności...

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: wtorek, 23 grudnia 2008, 22:01
autor: gaudat
A bo to nieraz bywa tak, że z katastrofy lotniczej cudem wychodzi parę osób żywcem ? Z reszta teraz z perspektywy czasu tamte odczucia mogą być spotęgowane.

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: wtorek, 23 grudnia 2008, 22:09
autor: Dream
Opowiadam bajki. Śpię na przedmiotach. Brawo, rozpracowałeś mnie. Kurczę chyba zmienię imię i zapadnę w mroki ziemi. Oho! już słyszę tłustą jak krowa nauczycielkę od matematyki wołającą do mnie " do odpowiedzi! Siadaj, pała"
tja
Nie ja tu jestem dzieckiem lecz ty. Mój ty materialsito. Czy ty wiesz że ja wiem że ty wiesz że ja wiem?
Natura/przyroda rządzi się prawami. A są to prawa fizyki, bio, che, itp. To są właśnie prawa Matki Natury/przyrody. Jarzysz? Nie? Sorry, ale jaśniej nie mogę. Jak nie rozumiesz, to idźże do domu i pij wodę z cukrem.

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: wtorek, 23 grudnia 2008, 22:15
autor: Deep
Ja z tym ma tyle styczności, że słucham pogańskiej muzyki :P
Ot ostatnio Żywiołak w kółko leci :P

A tak na poważnie - Może nie tyle co nie wierzę w magię (w sumie nigdy się nad tym nie zastanawiałem) co po prostu nie obchodzi mnie czy kotś to praktykuje czy nie. Sam nigdy nie miałbym chyba odwagi czegoś takiego spróbować (choćby ze względu na to, że uważam siebie za wierzącego chrześcijanina). Jak ktoś chce sobie uprawiać czary - proszę bardzo, byleby to nie była osoba bardzo wazna dla mnie i nie próbowałaby tego na mnie.

A kultura Słowian jest w pytkę :D

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: środa, 24 grudnia 2008, 10:47
autor: gaudat
Tyle że po co nazywać to wszystko jakimiś matkami naturami?
Jak wyjdzie ci prawidłowy wynik w rachunku różniczkowym to też dziękujesz ojcu mnożenie ?
Poza tym w ani jednym miejscu nie nazwałem cie dzieckiem. Materialista ? WTF ? Chyba miałeś na myśli racjonalistę, materializm dotyczy zupełnie czego innego.

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: środa, 24 grudnia 2008, 15:43
autor: scorez
Deep pisze:Ja z tym ma tyle styczności, że słucham pogańskiej muzyki :P
Ot ostatnio Żywiołak w kółko leci :P
Posłuchaj lepiej Radogosta albo Alvefard.
Deep pisze:A kultura Słowian jest w pytkę :D
Pagan Neo-Folk też jest w pytkę :P

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: środa, 24 grudnia 2008, 20:42
autor: Santus Faustus I
Ouzaru pisze: Dlatego nie mam zamiaru rezygnować z tych symboli, w końcu mam się czuć dobrze z tym co robię i jak to robię, prawda?
Nie prawda. Ostatecznym celem nie jest dobre czucie się tu na ziemii, ale zbawienie po śmierci. Wiecie - są na świecie różni ludzie. Mają różne kolory skóry, wyznają różne religie, mają różne upodobania, ale mają jedną cechę wspólną. Wszyscy zejdą z tego padołu. I co potem? To sobie sami odpowiedzcie.

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: środa, 24 grudnia 2008, 23:15
autor: Dziki Osioł
Ostatecznym celem nie jest dobre czucie się tu na ziemii, ale zbawienie po śmierci
A kimże jesteś, żeby mi mówić, co jest moim, czy innych ludzi, ostatecznym celem? Co do magii, dopuszczam jej istnienie. Ale nie uważam, żeby była to jakaś "moc", "energia", lecz możliwość wpływania na siebie lub innych za pomocą umysłu. Dowodów na jej istnienie nie mam, dlatego na razie pozostaję sceptyczny, ale sam zaczynam eksperymentować, na początku z medytacją, może później pójdę trochę dalej. Życzcie mi szczęścia. :D .
P.S. Ouzaru, jak długo już bawisz się magią i po jakim czasie da się zauważyć efekty? Choćby minimalne?

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: środa, 24 grudnia 2008, 23:42
autor: Santus Faustus I
Dziki Osioł pisze:
Ostatecznym celem nie jest dobre czucie się tu na ziemii, ale zbawienie po śmierci
A kimże jesteś, żeby mi mówić, co jest moim, czy innych ludzi, ostatecznym celem?
W sumie nie muszę mówić. To wyjdzie samo przez siebie czy tego chcesz czy nie. Ja nikomu nie chcę narzucać żadnych celów. Przyjdą same.

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: czwartek, 25 grudnia 2008, 00:56
autor: Sihamaah
Wiecie - są na świecie różni ludzie. Mają różne kolory skóry, wyznają różne religie, mają różne upodobania, ale mają jedną cechę wspólną. Wszyscy zejdą z tego padołu. I co potem? To sobie sami odpowiedzcie.
Potem nic, cisza, pustka, zero. Taki jest fakt, tego nie zmienisz. Wraz ze śmiercią mózgu kończy się świadomość, kończy się człowiek. Kończy się odczuwanie. Nie ma bólu, nie ma nieprzyjemności, ale i nie ma przyjemności. Nie ma żalu za straconym życiem. Niczego nie ma, także Ciebie, gdy umrzesz. Zostają co najwyżej szczątki, wpływ czynów tego człowieka na świat, no i wspomnienia... Dlatego obecne życie jest takie cenne.

A Twoja organizacja chce wykorzystać ten ludzki strach (bądź choćby zwykłą niechęć) przed zakończeniem świadomości, przed śmiercią do czerpania własnych korzyści, przez niedającą się sprawdzić dziecinną obietnicę życia w superszczęściu, daną od jakiegoś supermocarnego i dobrego gościa zwanego Jahwe? I że niby tatusia, sorry, Ojca mojego? I on mnie uratuje, taki wspaniały i nieskończenie miłosierny jest? Ekstra, już się nawracam!
W sumie nie muszę mówić. To wyjdzie samo przez siebie czy tego chcesz czy nie. Ja nikomu nie chcę narzucać żadnych celów. Przyjdą same.
Generalnie skoro niby nie masz obowiązku a zalecenie głoszenia dobrej nowiny, po prostu się do niego wreszcie nie stosuj! :)

Pytanie bezpośrednio do Ouz: od czego zacząć, gdy chciałoby się zostać Wiccaninem? Nie odsyłaj mnie, proszę, do samouczków :P Podrzuć może jeden, ale generalnie chodzi mi o Twoje własne rady i przemyślenia.

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: czwartek, 25 grudnia 2008, 12:15
autor: Dream
gaudut. Jasna cholera, weź ty się uspokój, bo już ja dobrze wiem, co to znaczy materialista i racjonalista. Po twoim poście należy sądzić że ty, tych, jakże trudnych i zawiłych słów, po prostu nie KUMmasz. :mrgreen:
Nie chcę się kłócić, ale sam zacząłeś, i poniosłeś tego konsekwencje. Nie odpisuj, bardzo cię proszę, na ten tekst, ale po prostu... Nie konwersuj ze mną, ok?

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: czwartek, 25 grudnia 2008, 12:21
autor: Deep
scorez pisze:
Deep pisze:Ja z tym ma tyle styczności, że słucham pogańskiej muzyki :P
Ot ostatnio Żywiołak w kółko leci :P
Posłuchaj lepiej Radogosta albo Alvefard.
Radogost też fajny, tego drugiego nie znam ;)

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: czwartek, 25 grudnia 2008, 16:23
autor: Ouzaru
O, bogowie... Ale się rozpisaliście :)

@Santus i Sihamaah
1) wierzę w reinkarnację, więc piekło mnie nie przeraża :)
2) Fakt, po śmierci nie ma dosłownie NIC. Byłam martwa przez kilka minut, potem leżałam w śpiączce i naprawdę, śmierć nie jest straszna. Umieranie to najgorsze przeżycie, jakie pamiętam, ale potem jest tylko pustka, czerń i spokój.

@Sihamaah
Hmm... mam wiele książek, każda w sumie pisze o tym samym, ale inaczej. Bo droga Wicca jest dla każdego inna. To, jak nazywasz Bogów, jakich używasz przedmiotów i jak odprawiasz rytuały - zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Jeśli coś Ci się nie podoba, to z tego rezygnujesz. Taki przykład: wiele tradycji używa przy czarach athame - obosiecznego sztyletu, który ma służyć za przedłużenie ręki adepta i pomaga w nakierowaniu przepływu mocy. Mam małe dziecko w domu, więc zamieniłam to na piękny kryształ górski :)
moto_0871.jpg
Od czego zacząć? Od zmiany toku myślenia. Magia istnieje i jeśli się komuś źle życzy - można ściągnąć na tę osobę nieszczęścia i pecha. Dlatego nie powinno się bawić energią... Mogę wrzucić spis naprawdę ciekawych książek i sklepów online, w których można je kupić.

@Dziki Osioł (fajna ksywka :D)
W sumie to nie pamiętam, kiedy się tym zainteresowałam O_O Praktykuję od niedawna, będzie tego zaledwie kilka miesięcy. Efekty widziałam i czułam od razu. Z każdym zaklęciem moje doświadczenie jest większe i czary silniejsze. Ostatnio tak leczyłam Serge'a z przeziębienia, że następnego dnia nie mogliśmy się ruszyć ^^ Ale już jest prawie zdrowy :)


Proponuję zacząć od zgłoszenia się do osoby, która zdejmie klątwy i pozbędzie się negatywnej aury (tu też mogę podać konkretne namiary). Potem warto kupić pentakl, który nie tylko uchroni, ale też odbije złe intencje do nadawcy :) [/b][/i][/color]

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: czwartek, 25 grudnia 2008, 16:52
autor: Serge
Tak, Ouzi postanowiła ostatnio użyć swoich zaklęć, by mnie wyleczyć z choróbska które się do mnie przyplątało. Jak pisałem już wyżej, nie wierzę w Jej czary itd. ale też nie zabraniam Jej stosować ich na mnie.

Okazało się, że po tym czarowaniu czułem się rano jeszcze gorzej niż do tej pory – ostra gorączka, dreszcze, w kościach łamało tak, że się chodzić nie dało. Ale potem, stopniowo, było coraz lepiej - dziś już jest prawie dobrze, bez żadnej farmakologicznej pomocy; niemal dwie doby po tym, jak Ouzi rzucała czary został mi tylko katar i kaszel, a gorączka sobie poszła na piwo ;). Może coś jednak jest na rzeczy? :)

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: czwartek, 25 grudnia 2008, 17:40
autor: stukley
Reinkarnacja jest bleee....
Osobiście mój stosunek do religi działa na zasadzie nie wierze bo nie widze

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: czwartek, 25 grudnia 2008, 18:17
autor: Kloner
Dlaczego jest Bleee?

Re: Wicca, Neopogaństwo, Czarostwo

: czwartek, 25 grudnia 2008, 19:59
autor: Dream
Kurczę, Kloner...
czemu blee?
po co poprawiać?
czemu?
dlaczego?
ja rozumiem że stukley nowy, i trochę trolluje, ale w tym momencie, ty też to robisz.