Tawerna RPG

Mam tak samo jak krucaFuks - reklam nie widzę. A jak widzę jakąś reklamę pierwszy raz, to jest to jednocześnie ostatni.

A słyszeliście, że są plany wprowadzenia pop-upów w tv? :>

No nareszcie coś wystarczająco debilnego jak dla mnie !!! Teraz jak będziemy oglądać bitwę pod Helmowym Jarem to prześmigiwać nam będą Winiary, gratuluje pomysłu na uprzykrzenie ludziom życia. Jeśli wypali ten pierwszy pomysł z wielkimi wyskakującymi banerami, to wywalam telewizor przez okno i jeszcze pójdę domagać się odszkodowania...buahahaha

ooo... jak dobrze że ja nie mam tv, nie będę oglądał totalnej zapaści ludzkiego intelektu...

O zgrozo! Jezeli cos takiego wprowadzą to jade na Antarktykę. Nie ma telewizji- sa normalni ludzie. Swoja droga ciekawe ile takie cos wytrzyma- zaloże się że będą takie protesty kibiców, pań od telenowel oraz lekarzy z pogotowia (wiadomo zwiększy się liczba zawałów z powodu nerwów, ewentualnie jakiś niwinny przechodzień oberwie wylatującym przez okno tv)

Czy mnie nikt nie słucha?! Mówiłem że przed reklamami nie uciekniemy. Na antarktydzie budują BILBORDY!

Rysujesz nam wyjątkowo pesymistyczną wizję świata... Wychodzi na to, że każdy nasz krok podyktowany jest przez reklamy... Ech... Jesteśmy marionetkami w wielkim świecie marketingu...

Rysujesz nam wyjątkowo pesymistyczną wizję świata... Wychodzi na to, że każdy nasz krok podyktowany jest przez reklamy... Ech... Jesteśmy marionetkami w wielkim świecie marketingu...

No może troszkę przesadzam, ale czy to nie jest prawdą?

Wnioski nasuwają się same... Ech...

Ja zaś niedawno czytałem gdzies, ze Philips opatentował telewizor, który działa w taki sposób, że podczas trwania reklam nie da sie przełączyć kanału...

BAZYL nie strasz!! Też gdzieś o tym słyszałam, ale myślałam, że to tylko niepotwierdzone pogłoski.

Wczoraj w empiku widziałem książkę, która pokazuje, ze naszym światem rządzi reklama... ;] Nienawidzę pop-upów, chyba zrobie protest, petycję, czy coś, że jeszcze nigdy mi się nie przydały... I tylko wkurzają...

A reklam też nienawidzę, zwłaszcza na TVNie są dłuuuuuuuuugie... I niektóre są szczytami głupoty - choć reklama wciąż się wybija!...

Najgorsze w reklamach tv jest to, ze z premedytacja daja je o kilka poziomow glosniej - pewnie po to, zebys slyszal nawet jak pojdziesz sie wysikac, zapalic czy zrobic herbate. szczegolnie przykre jest to jak sobie czlowiek kimnie na jakims filmie, az tu nagle jak mu nie ryknie jakis Vizir...

Mnie denerwują reklamy, w których zakładają, że ludzie oglądający reklamy są pozbawieni osobowości i tak właśnie są nagrywane te czyściciele umysłów. CZUJCIE STRAAACH!

Jeszcze pół biedy reklamy robione z głową. Np. te robione przez kabaret Mumio. Fajnie im wychodzą. Jest się z czego pośmiać Ciekawie ogląda się też, np. reklamę Żubra ("Chciałoby się osuszyć Żubra" ). Ale te różne proszki do prania czy Goździkowa (już nawet nie wiem jaki środek przeciwbólowy polecała sąsiadom) to przecież porażka!! Tylko zniechęcają do zakupu... Czy ci ludzie za to odpowiedzialni tego nie widzą??

Pop up'y w telewizji... Ale pomyślcie jak wtedy zarobią punkty naprawcze... Np taki kibic ogląda mecz, strzelec przymierza się do strzału, BING!! i widzi Zygmunta Ch. z proszkiem pod pachą. Patrzy na wynik, tak tak, mamy zwycięstwo, była to bramka stulecia!! Powtórka, BIM-BAM wszystkie koszule piją Vanish, i w tym momencie prosto w ekran leci coś ciężkiego...

Może to także stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia, gdy np. taki kibic postanowi wyrzucić telewizor przez okno...

Chory pomysł!!
Ludzi którzy wymyślają takie głupoty powinni posadzic przed telewizorem z ich ulubionym programem i niech co chwila wyskakuje reklama na pół ekranu.

Ja nienawidzę niektórych debilnych reklam. Najgorsze są:
-Mola i ta debilna piosenka
-Lidl z głupią muzyczkę "Lidl jest tani" co bardziej mi brzmi na reklamę męskiej prostytutki niż sklepu
-vanish, calgon itp. ("-musimy zabrać pralkę do naprawy. -Ale ja mam pranie!" )

Ale są też reklamy całkiem wporządku, gdyby tylko takie leciały nie byłoby w tym nic złego (bo czasem podczas dobrego filmu trzeba iść do WC...)

Ale reklamowym Pop-upom mówimy stanowczo NIE