A jest jakiś negatywny rekord?? Bo ja pierwsze 3 razy nie trafiłem w tego *&^%$ chomika, a jak już trafiłem, to poleciałem na... 8 stóp Potem było lepiej, ale nie mam za bardzo czasu się w to bawić, bo mam dużo głupich (znaczy szkolnych) rzeczy na głowie
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
Seto pisze:Mam pytanie do tej gierki: jak się "lata" to widać deskorolki(czy coś koło tego) co one dają? Wlatuje w nie i nic się nie dzieje.
Jak spadniesz na ziemię pod jakimś łagodnym kątem, to możesz kawałek sobie pojechać na deskorolce.
To prawie nic nie daje. No, chyba, że się spadnie kilka stóp przed odsocznią i się jakoś dojedzie. Poza tym bardzo fajny efekt jest jak chomik spada pod kątem prostym z bardzo dużej wysokości .
Narazie mam takie wyniki (wiem, że bardzo mało, ale dopiero wczoraj zacząłem w to grać):
-jednego strzału 222 edit:292
-całości 545 edit:632
Co prawda nie jest to mój najlepszy wynik, co zresztą widać po gratulacjach, ale wcześniej nie zrobiłem screena. A było tam 964 i 414 w jednym strzale:D.
W ogole cos cienko idzie ludziom z forum
Moj nowy rekord, a w zasadzie dwa to: lot 705ft suma 1385
I tak cienko. Rekord kumpla z pracy to 886 w pojedynczym i 1902 w sumie.
Odkad sa chomiki, pracujemy tylko w przerwach.
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
fds pisze:Chomik leci, leci i leci a tu tylko 100 ft.
Taa, szczególnie jak się wzbije do gwiazd, spadnie na tą żółtą kulę, odbije się prawie pod kątem prostym, potem znowu spadnie na kulę itd. . Zdecydowanie lepiej jest celować w te dopalacze.
Szelmon pisze:W ogole cos cienko idzie ludziom z forum
Moj nowy rekord, a w zasadzie dwa to: lot 705ft suma 1385
I tak cienko. Rekord kumpla z pracy to 886 w pojedynczym i 1902 w sumie.
Odkad sa chomiki, pracujemy tylko w przerwach.
fds pisze:Chomik leci, leci i leci a tu tylko 100 ft.
Taa, szczególnie jak się wzbije do gwiazd, spadnie na tą żółtą kulę, odbije się prawie pod kątem prostym, potem znowu spadnie na kulę itd. . Zdecydowanie lepiej jest celować w te dopalacze.
Oczywiscie! Wybic chomika na plasko i unikac wszystkiego co wywala cie wysoko do gory to podstawa (chyba ze jest to ostatnia deska ratunku). Najwiecej stuffu jest nisko przy ziemi. Nalezy bazowac na rakietkach.
Edit:
HA HA!!! Moj nowy rekord pojedynczego lotu to 1308ft
Nowy rekord calosci (moj): 1832ft.
Coraz blizej do rekordu pracowego
Mysle ze pojedynczy lot bedzie trudny do pobicia lub poprawienia
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.
fds pisze:Kurde Szelmon nie wiem jak ty to zrobiłeś, mój chomik leciał dłuuuugo i mam "tylko" 399 ft. _-_
Ja do takiego wyniku to nawet w sumie nie dobijam Jakoś nie mam wyczucia do takich gierek. Może po prostu jestem zbyt nie cierpliwy i nie chce mi się tak ostro trenować W każdym razie duże brawa dla Szelmona Chyba musi się w pracy nudzić i w międzyczasie rozwala pracowe rekordy we flashowych gierkach
EDIT: Nie tak źle, w końcu udało mi się w sumie 1053 zrobić
Hmmm, wiele zalezy od kompa i od myszki. Zauwazylem ze tylko na jednym kompie w pracy idzie mi dobrze. Na innych duzo gorzej. Na kompie w domu po prostu nie potrafie grac, choc mam mega spasiona fpsowa myszke. Teraz jestem w Polsce i u siostry na komputerze nie potrafie dobic do setki... Cos w tym siedzi mistycznego normalnie
Moje demony nie odchodza, zasypiaja, ale zawsze sa obecne. Ktos potrafi nucic dla nich ciche kolysanki, ja sam potrafie tylko ryczec im wprost do ucha piesni wojenne. Ten ktos, spiewajac, jednoczesnie kladzie delikatnie palec na moich ustach.