Magnes pisze:- Czcionka na stronie jest niezbyt czytelna. Może lepiej jakaś Verdana (albo sans czy coś takiego, żeby system sobie sam dobrał), bo Arial to jedna z brzydszych...?
Strona ruszyła wczoraj i na pewno czeka ją co najmniej jedna zmiana desgin’u, ale uwagę weźmiemy sobie do serca.
Magnes pisze:- Grafika - załatwcie sobie skaner albo kogoś kto potrafi zrobić zdjęcie kartce papieru
Skaner niestety nam nawalił, ale do niedzieli rozwiążemy problem i pojawią się nowe skany rysunków.
Magnes pisze:- "Explorer" - czy to nawiązanie do Reuniona jest przypadkowe?
To nawiązanie jest akurat zupełnie przypadkowe.
Szczur pisze:Za to zwrócę uwagę, że porównania BLACKa do d20 są jak najbardziej właściwe - jeśli piszecie o nierealistycznej, filmowej mechanice, to nic dziwnego że się same narzucają.
Jeśli tak odebrałeś tekst o mechanice to muszę przyznać, że wina leży po naszej stronie – nie dość precyzyjnie opisaliśmy jej założenia. Natomiast dobrze, że zwróciłeś na to uwagę, będę mógł teraz to sprostować na forum, a później w nowej aktualizacji na stronie.
Mechanikę w Core możesz nazwać filmową, jeśli masz na myśli Szeregowca Ryana czy Wroga u Bram, wtedy jak najbardziej się zgadzam. To, że rezygnuje z pełnego realizmu, nie oznacza, że całkiem o nim zapomina. Stosuje tylko pewne skróty. Całkowicie ignorowane są draśnięcia i powierzchowne rany z broni strzeleckiej. Po pierwsze: takich rzeczy w ogniu walki nawet się nie zauważa, więc nie warto się nad nimi rozdrabniać. Po drugie: kolejne sto lat rozwoju uzbrojenia robi swoje. Trafienie z broni palnej (nadal stosowanej), jeśli nie wyłącza postaci z walki, to mocno obniża jej sprawność. „Wyłączenie z walki” to też kluczowy termin w Core. O wiele częściej w wyniku obrażeń przeciwnik straci przytomność lub będzie niezdolny do stawiania oporu, niż po prostu umrze.
W przypadku walk kosmicznych nie uświadczymy starć podczas, których wrogie jednostki są w „zasięgu wzroku”. Klimat można porównać do pojedynków łodzi podwodnych, a jako nawiązanie książkowo-filmowe nasuwa mi się Das Boot. Rakiety będą wystrzeliwane z tysięcy kilometrów, a załoga zmuszona będzie do zawierzenia swojego życia komputerom.
Dodatkowo bardzo ważnym elementem starcia będzdzie kamuflaż. Na przyszłym polu walki wykrycie będzie równało się ze śmiercią, więc pojedynki w samo południe bedą możliwe tylko z kimś kto gra według tych samych reguł.*
Szczur pisze:Co do postawionego pytania - czujecie się na siłach próbować na nie odpowiedzieć w jakkolwiek poważnym stylu? Bo akurat te samo pytanie mieliśmy przy CP2020 (szok przyszłości).
Tak.
A poważniej, każdy fan fantastyki nosi w sobie jakąś odpowiedź na to pytanie, my przedstawimy własną. Jeszcze za wcześnie, aby to oceniać. Wielkie pytanie, nie jest najważniejszym elementem Core, ale jest jednym z najbardziej delikatnie opracowanych i w tej kwestii czeka nas jeszcze dużo pracy. Mogę narazie powiedzieć, że to niekoniecznie będzie szok jak w cp2020, bardziej zmęczenie materiału. Wybitne jednostki chłonące wiedzę jak gąbka, oraz rzesze szarych ludzi próbujących im dorównać.
Natomiast na wszystkie pytania, dlaczego Core ma być fajniejszy od konkurencji będziemy odpowiadać dopiero jak temat trochę okrzepnie, a na stronę wrzucimy więcej materiałów.
*Uprzedzę teraz pewnie parę pytań. Cały czas mówiąc o mechanice opowiadam o walce, ponieważ według mnie jest to najlepsza wykładnia jak sprawdza się w praktyce mechanika systemu.