Strona 1 z 2

Mój pierwszy numer TRPG

: wtorek, 19 grudnia 2006, 19:57
autor: Heimdall
NIe zauważylem na forum takiego tematu, a szkoda (moglem źle patrzeć, ale wątpie ;)). Chciałbym, abyśie opisali swoje wrażenia z przeczytania swojego pierwszego (czyli tego pierwszego przeczytanego, nie pierwszego w ogóle) numeru tawerny. Który to był numer, jak tu trafiliście, jak się podobał ten numer i takie tam :wink: .

Mój pierwszy raz z Tawerną to numer 65 (maj 2005). Pożyczyłem wtedy od kumpla plytkę z CDA, odpaliłem, a tam żadnych ciekawych gier nie było. Więc wziąłem się za kąciki. Najpierw wgrałem jakiś biedny ;)kąt o RTS-ach, nic ciekawego tam nie było, więc wgrałem Tawernę. Co to jest, pomyślałem (Wtedy jeszcze RPG kojarzyło mi się tylko z ID, BG, Tormentem, Morrowindem itp. No ale cóż (cRPG Cornera wtedy tam nie było), ciekawe teksty, można poczytać. I tak pożyczyłem od owego kolegi wszystkie nry CDA jakie miał, tylko po to, abym mógł poczytać Tawernę, do czasu aż sam nie zacząłem kupowa Actiona.

PS.Okładka w tym numerze jest jedną z lepsych okladek w całej Tawernie.

: wtorek, 19 grudnia 2006, 20:13
autor: Craw
Ale temat. Moim pierwszym nr Tawerny byl...pierwszy nr tawerny ^_^ Zrzucilem go z cover CD na twardy, zajzalem, cos tam chyba nawet poczytalem i wywalilem, bo stwierdzilem, ze mnie nie interesuje :P

Dopiero nieco ponad rok pozniej zostalem stalym czytelnikiem szukajac jakichs informacji o Tolkienie ;) (ach ten brak dostepu do internetu :P) ^_^
A moze szukalem czegos o Fallout'cie i bylo to dosc wczesniej? Juz nie pamietam.... Tak czy inaczej pamietam zamierzchle czasy TRPG, wszelakie dyskusje na temat wyzszosci jednego przekladu wladcy nad drugim, pamietam poczatki wielu kacikow (a takze ich konce), pamietam zlote (jak dla mnie) czasy Czarnej Tawerny oraz wiele innych rzeczy.

I tak sobie mysle, ze duzo czasu mi z Wami minelo ;)

: wtorek, 19 grudnia 2006, 20:34
autor: Heimdall
Craw pisze:Ale temat. Moim pierwszym nr Tawerny byl...pierwszy nr tawerny ^_^
Nie widzę w temacie nic dziwnego. Przecież nie wszyscy byli z Tawerną od początku. Bo na przykład nie mieli Netu, a nie kupowali CDA, albo dowiedzieli się o niej stosunkowo późno.

: wtorek, 19 grudnia 2006, 20:35
autor: Deep
Ja juz nie pamietam który numer był pierwszy. Pamiętam tylko, ze 70-któryś. Szukałem jakichś ciekawych pomysłów na sesyjkę Neuroshimy. Patrze a tu jakieś pisemko. O! No i tak zostałem biernym czytaczem i UF-em.

: wtorek, 19 grudnia 2006, 21:07
autor: BLACKs
Tak samo jak Craw zacząłem od pierwszego numeru, ale nieco bardziej optymistycznie. Miałem skserowany podręcznik Cyberpunka, koło 11 lat i szukałem jakichś info. Nałogowo czytałem każdy numer, teorie na temat rpg, a nawet artykuły do innych systemów, mimo tego, że ich nie znałem. Brak dostępu do internetu uniemożliwił mi szukanie lepszych stron i zinów poświęconych rpg, dlatego archiwalne numery MiMa i TRPG stanowiły dla mnie świętość.

Rok wcześniej założono mi Internet i pomyślałem, że warto byłoby spróbować swoich szans. Wysłałem do BAZa kilka beznadziejnych poziomem tekstów (naprawdę! chyba 2 z 5 przeszły), na forum napisałem temat odn. kącika wfrp, zostałem guru 10-13letnich fanów WFRP i dalej to się jakoś toczy...

PS. Odn. guru to żart. Ta pozycja jest zajęta przez Servera :D

: wtorek, 19 grudnia 2006, 21:59
autor: Falka
Craw, nie szpanuj tutaj :P
Ja zaczęłam czytać Tawernę po tym, jak zaczęłam do niej pisać, żeby wiedzięć, gdzie tak właściwie teksty wysyłam ;) Bo oczywiście w wysyłanie tekstów zostałam niecnie wrobiona, za co w sumie Wyskowi i gokiemu jestem wdzięczna :)

Niestety nie pamiętam, który numer był pierwszy.

: wtorek, 19 grudnia 2006, 22:55
autor: Craw
I tak jak dla mnie najlepsze teksty mialas w AMie ;) Ile sie przy nich nasmialem ^_____^ Najbardziej w pamiec zapadly mi testky o wiatraczku, maturze i bodajze chomikowej piosence :3

A potem sie zastanawialem czy obie Falki to jedna i ta sama osoba ;)

: wtorek, 19 grudnia 2006, 23:55
autor: Szelmon
Nie mam pojecia. Na pewno byl to nr. zalaczony do pierwszego krazka CDA zjakim sie spotkalem, ale zeby rzucic cyfra to nie da rady niestety. W kazdym razie z TRPG zetknalem sie dzieki CDA.

: środa, 20 grudnia 2006, 12:13
autor: BAZYL
Ja się zetknąłem najpierw z numerem drugim. Pomyślałem, ze cienizna i wywaliłem z dysku. Jakis czas później zacząłem czytać Kryptę 13, zajrzałem do jednego z następnych numerów - patrzę papierowe RPG. Czytam, myślę słaaabizna, ale zawsze to coś do RPG. Czytałem, czytałem, narzekałem, w końcu Longinus napisał, że szuka ludzi do pomocy to napiałem zgłoszenie. A potem poszło juz z górki.

: środa, 20 grudnia 2006, 14:38
autor: Szelmon
Tak gdzies na poczatku 2005 zaczalem odwiedzac strone Tawerny czasami. Dopiero jak zaczalem prace w miejscu w ktorym pracuje do dzis, i w ktorym mam staly dostep do internetu, odwiedziny strony staly sie codzienna rytyna. Zaczalem zamieszczac komentarze w Galerii, i po jakims czasie wyslalem pare swoich prac BAZYLowi. Prace sie spodobaly, ale na jakis czas zapadla cisza. Potem nagle, po paru miesiacach BAZ przywalil mi z grubej rury. Dowiedzialem sie ze moj rysunek wygral glosowanie na okladke. Dodatkowo dostalem potrzebne materialy i zostalem poproszony o zlozenie i obrobienie okladki. Prosbie podolalem, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu okladka przypadla do gustu wszechmocnemu BAZYLowi. Od tej pory robilem juz okladki regularnie. Po jakims czasie BAZYL zlozyl mi propozycje nie do odrzucenia. Zaproponowal mi wstapienie w szeregi redakcji. Nie mialem wyjscia, wiedzialem zbyt wiele. Wiedzialem ze konsekwecja odmowy byla by straszna smierc z rak siepaczy z gwardii przybocznej Wielkiego Jaszczura. Moja odpowiedz brzmiala: tak.
No i jestem, i wciaz udaje mi sie jakos przetrwac posrod nieustajacych intryg, zlozeczen nieprzychlnych jezykow, w tym piekielku zwanym Redakcja. Zmienil mnie ten czas nie do poznania, ale kogoz by nie zmienilo stale wiszace nad nim widmo zatrutego ostrza uderzajacego z cienia.

: środa, 20 grudnia 2006, 14:56
autor: Epyon
Tak jak Szelmon - czytam gdzieś od początku 2005, piszę od połowy tegoż roku (na forum). Z kącikami było różnie - wpierw nakłaniałem Asthnera do reaktywacji kręgu, a gdy nie podołał, posłałem coś do kącika Warhammera, potem do Nieboraków, a po krótkim czasie również do ŚM.
Cóż, TRPG właściwie wychowała mnie na przyzwoitego internautę (widać to chyba głównie po zmianie stylu pisania postów :P). Korzystając z okazji: gracias amigos! ;) Nie żałuję ani chwili spędzonej z wami. ;)

: środa, 20 grudnia 2006, 17:02
autor: makk
Ja pierwszy raz tawernę widziałem na cd-action jakiś dobry rok temu. Potem temat zamarł i w sumie to od września owego roku zacząłem śmigać, czytać i zostałem forumoholikiem. Posłąłem też swe teksty które mam nadzieję niedługo zobaczycie :D

:twisted: Tawerna Rulllez :twisted:

: środa, 20 grudnia 2006, 19:13
autor: Szelmon
Ra-V pisze:Tak jak Szelmon - czytam gdzieś od początku 2005
Zle mnie zrozumiales. Strone odwiedzam od 2005. Tawerne czytam od bardzo dawna, odkad zetknalem sie z CDA, a to bylo tak daleko wstecz ze az strach mna wstrzasa, ze tak dlugo juz chodze po tym swiecie :wink:

: środa, 20 grudnia 2006, 19:15
autor: Epyon
My fault, staruszku. ;)

: środa, 20 grudnia 2006, 20:33
autor: Phoven
BLACKSouL pisze: PS. Odn. guru to żart. Ta pozycja jest zajęta przez Servera :D
Ja cię... :evil: Tak to jest jak sie nie czyta niektórych tematów :P Przypominam że to ty miewasz orgazmy (chocby po ostatniej sesji :P) przy słowach mechanika, rzucanie kośćmi i DnD (tak... patrzcie się i śmiejcie z "redaktora młotkowego cornera" ;))... Zreszta ja zadnych 10-13 letnich fanów rpg nie znam :P Podsumowując: Zło wcielone to nie ty :P

Powracając do tematu :>
Pierwszy numer tawerny to coś około 2002 roku, wtedy gdy stałem sie stalym czytelnikiem CDA :P Jako że netu nie bylo a harcowałem na podręcznikach od korepetytora i kilka(naście ?) sesji jedynie za sobą to wlepiłem się niczym... no brak mi odpowiedniego porównania :] W każdym razie mimo że net już mam to jakoś artykułów nie pisze... jestem zbyt leniwy ;P

PS. Oprócz obiecanego oczywiście Pewnej Osobie artykułu który objedzie mechanikę od góry do dołu... ale go musze doszliwować do perfekta :] (nie chce miec riposty :D Na temat storytellingu np. :))

: środa, 20 grudnia 2006, 20:36
autor: BLACKs
PS. Oprócz obiecanego oczywiście Pewnej Osobie artykułu który objedzie mechanikę od góry do dołu... ale go musze doszliwować do perfekta :] (nie chce miec riposty Very Happy Na temat storytellingu np. Smile)
Pewna Osoba hmmmm, ciekawe kto to może być. Chętnie objadę Twoje pseudocyniczne artykuły na temat mechaniki :D.
Przypominam że to ty miewasz orgazmy (chocby po ostatniej sesji Razz) przy słowach mechanika, rzucanie kośćmi i DnD
I mówi to ten, który odłączył się od drużyny DnD po tym, jak wykonał rzut kostką i nie trafił. ŻAL!

Policzymy się na pw :P

: środa, 20 grudnia 2006, 20:40
autor: Phoven
Nie offtopicuj Czarny Duszku ;)
Zreszta chyba nie na PW tylko na gg

Aby nie offtopować:
Dlaczego mam wrażenie że wszystkie ważne osoby z redakcji miały na sam początek dość... mizerne wrażenie? :D

PS.
Czarna pisze:I mówi to ten, który odłączył się od drużyny DnD po tym, jak wykonał rzut kostką i nie trafił. ŻAL!
Dziecko, to ja mialem najlepsze statsy i rzuty z całego teamu wiec nie podskakuj ;) A odeszłem bo "nasz" MG byl walniety na punkcie mechaniki... no i te wstawki ;P