Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Grafików, autorów, pomocników do systemów autorskich, etc.
Angel1996
Szczur Lądowy
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 28 sierpnia 2009, 22:14

Re: Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Post autor: Angel1996 »

Kamax pisze:Warto też zadać sobie pytanie czy to ma być RPG w którym przeciwników rozwala się bardziej bez sensu niszcząc ich i odpierając kolejne fale czy też moze lepiej bohater będzie pokonywał ich logiką...

Przykład?
10-20 silnych robotów bojowych idzie ku nam...Bohater nie wie co robić...
No Name pisze:3. żadnych liniowych walk typu 'idzie pies, zabijesz idziesz dalej' Zawsze kombinuj, ZAWSZE! niech zawsze gracz ma poczucie że starcie jest inne od poprzedniego. Jak pokonać psa? Oczywiście uruchomić zapadnię. Jak rozwalić dwudziestu komandosów? oczywiście podłożyć ładunek. I to jest dobre.

4. Buduj historię napotykanych przez BG NPC-ów, bo w rpgach zwykle się właśnie o nich zapomina. Tak więc każdego stwórz z dużą dawką innowacyjności, bo inaczej... No wiesz.

5. Dobre są zagadki, szyfry do złamania. osobiście prawie orgazmu dostałem jak w baldursie (albo w czymś innym, nie pamiętam) właśnie były zagadki. za***ista rzecz.
Wiem, mam nadzieję zrobić właśnie taką grę.
No Name pisze:
I pamiętaj o złożoności. Niech gra będzie krótka ale rozbudowana jak cholera pod względem pomysłów i wątków pobocznych. Zwróć uwagę na takie gry jak Wiedźmin, gdzie jeden wątek ma wpływ na inne i może się ciągnąć CAŁĄ grę. To też jest za***iste ;)
Niestety, Wiedźmina nie mam i nigdy w niego nie grałem. Ale domyślam się, o co Ci chodzi.
Tak BTW: na komputerze gram dość rzadko (częściej programuję) z powodu charakteru i OS-a: posiadam Windowsa, ale nie chcę instalować. W związku z tym mam Linuxa.
Pita pisze:Kurcze, wkroczenie do dzielnic dresiarstwa z karabinem maszynowym mogłoby być niesamowicie zabawne. Nie mogę się doczekać ;)
Niestety - odsyłam na samą górę, do założeń projektowych.
Ostatnio zmieniony wtorek, 1 września 2009, 13:46 przez Angel1996, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
I would be polite... But sometimes I must be rude.
Kamax
Pomywacz
Posty: 39
Rejestracja: czwartek, 20 sierpnia 2009, 10:36
Numer GG: 9254855

Re: Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Post autor: Kamax »

Jest jeszcze jedna rzecz o której zapomniałem,ale "No name" ci już przypomniał ;) Zadania poboczne. Nie rób gry krótkiej tak jak on to twierdzi i nie rób też zadań ciągnących się...moze on takie lubi,ale ja wraz z moimi 2 kumplami z osiedla uwielbiamy RPG,ale niestety jak widzimy zadania typu "Przynieś z piwnicy ser",a okazuje się,że trwa ono 2 godziny to szału dostajemy,bo wkurza to jak cholera,a nagroda to marne 30 szt. zł....Krew człowieka zalewa. Zrób lepiej fabułę,która zajmie graczowi (bez wątków pobocznych) 5-6 godzin,a z wątkami (załóżmy,że wykona ich 75%) jakieś 15-20 godzin zabawy. Znacznie zwiększy to długowieczność gry. Oczywiście jeżeli stać cię na więcej to tym lepiej ;)
Z lokacjami też ciekawy pomysł. Nie lubię ciągle przebywać na jednej lokacji-mimo iż jest ona duża,ale prawie wszystko wygląda tak samo. Proponuję,abyś w grze umieścił lokacje podobne do:
-Pustyni Sahary (jakas mała wioska z masą piasku i od czasu do czasy oazą)
-Grenlandię (RPG w świecie zimowych zawsze prezentuje się znakomicie)
-Dolinę Amazonki (przedzieranie się przez jugnlę też może być fajne.)
-Nowy Jork (ale taki zupełnie zniszczony,po wybuchu bomby jądrowej)
-Czarnobyl (tam np. mogło by być główna baza podziemia)
-Jakąś wyspę na oceanie
"...Bo wiedźmin potyka się tylko raz..."
"...Uwierz, że jesteś niewidzialny, a nikt cię nie zobaczy..."

ObrazekObrazekObrazekObrazek
No Name
Bombardier
Bombardier
Posty: 676
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
Numer GG: 0
Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)

Re: Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Post autor: No Name »

Po pierwsze to nie moje cytaty :P
Po drugie nie zgadzam się z Kamaxem. Zadania poboczne nie muszą wcale polegać na noszeniu x liczby przedmiotów za kasę. Zadania poboczne mogą być z pomysłem, humorem i ciekawymi item-ami. Co lepsze mogą ingerować w świat gry. Przypomnijcie sobie stare dobre RPG-i.

A z lokacjami to na co tak kombinować, pomysł z Warszawą jest kapitalny. Lepiej rozbudować jedno niż po trochu robić wszystko.
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"

May the Phone be with you!
Angel1996
Szczur Lądowy
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 28 sierpnia 2009, 22:14

Pierwsze screeny!!!

Post autor: Angel1996 »

Wybaczcie, że tak offtopowo, ale udało mi się w miarę skończyć silnik grafiki. Dołączam screeny.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
I would be polite... But sometimes I must be rude.
Blue Spirit
Bombardier
Bombardier
Posty: 895
Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
Numer GG: 0

Re: Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Post autor: Blue Spirit »

e, kutwa.

Angel, te twoje cytaty to się do mnie odnoszą nie do No Name'a! Uważać trochę!
Kamax pisze:Jest jeszcze jedna rzecz o której zapomniałem,ale "No name" ci już przypomniał ;) Zadania poboczne. Nie rób gry krótkiej tak jak on to twierdzi i nie rób też zadań ciągnących się...moze on takie lubi,ale ja wraz z moimi 2 kumplami z osiedla uwielbiamy RPG,ale niestety jak widzimy zadania typu "Przynieś z piwnicy ser",a okazuje się,że trwa ono 2 godziny to szału dostajemy,bo wkurza to jak cholera,a nagroda to marne 30 szt. zł....Krew człowieka zalewa. Zrób lepiej fabułę,która zajmie graczowi (bez wątków pobocznych) 5-6 godzin,a z wątkami (załóżmy,że wykona ich 75%) jakieś 15-20 godzin zabawy. Znacznie zwiększy to długowieczność gry. Oczywiście jeżeli stać cię na więcej to tym lepiej ;)
Z lokacjami też ciekawy pomysł. Nie lubię ciągle przebywać na jednej lokacji-mimo iż jest ona duża,ale prawie wszystko wygląda tak samo. Proponuję,abyś w grze umieścił lokacje podobne do:
-Pustyni Sahary (jakas mała wioska z masą piasku i od czasu do czasy oazą)
-Grenlandię (RPG w świecie zimowych zawsze prezentuje się znakomicie)
-Dolinę Amazonki (przedzieranie się przez jugnlę też może być fajne.)

-Nowy Jork (ale taki zupełnie zniszczony,po wybuchu bomby jądrowej)
-Czarnobyl (tam np. mogło by być główna baza podziemia)
nie No name tylko B. Spirit
Obrazek

to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił :D
Angel1996
Szczur Lądowy
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 28 sierpnia 2009, 22:14

Re: Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Post autor: Angel1996 »

Blue Spirit pisze:nie No name tylko B. Spirit
Sorry. Będę pamiętać.
Obrazek
I would be polite... But sometimes I must be rude.
No Name
Bombardier
Bombardier
Posty: 676
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
Numer GG: 0
Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)

Re: Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Post autor: No Name »

Coraz bardziej mi się podoba:

1. Jak starannie napisane :)
2. Kiedy zobaczyłem grafikę na myśl od razu przyszedł mi ADOM, tyle że tutaj jest w kolorze. Jeśli popiszesz się dokładnością jak w ADOMie to będzie nieźle.
3. Pisałeś coś o głównym bohaterze. Otóż w grze tego typu najlepiej jeśli gracz sam może wykreować bohatera.
4. To menu trzeba zmienić - naprawdę :)
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"

May the Phone be with you!
Blue Spirit
Bombardier
Bombardier
Posty: 895
Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
Numer GG: 0

Re: Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Post autor: Blue Spirit »

Kamax - nie. Nie chodzi o to by przyniesienie sera z piwnicy ciągnęło się godzinami. Chodzi o to by właśnie takich zadań w ogóle nie było! Nie "przynieś ser z piwnicy" a raczej - "sprawdź co dzieje się w piwnicy bo jakieś dziwne odgłosy stamtąd" gracz idzie i widzi bandytów którzy podpierdalają ser. Może ich puścić wolno z serem - zapłacą mu oni - bić się - zapłaci mu zleconiodawca (ale uwaga, słabiej niż złodzieje!) bądź spróbuje przemówić do rozsądku rzezimieszkom. Każda z decyzji będzia miała daleko idącego konsekwencje

szajka będzie chciała się zemścić na graczu że ten zabił tych w piwnicy

Zleconiodawca będzie sprawiał kłopoty

w mieście się rozniesie że gracz to dobry dyplomata

O, tak to ma wyglądać!

A z lokacjami to na co tak kombinować, pomysł z Warszawą jest kapitalny. Lepiej rozbudować jedno niż po trochu robić wszystko.
dobra ale jak to będzie identyczna bitmapa z budynkami to będzie bez sensu. Muszą byc interesujące miejscówy. To prawie że podstawa.

Angel, ew mogę ci pomóc w budowaniu wątków pobocznych i w tworzeniu sieci konsekwencji.
Obrazek

to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił :D
Angel1996
Szczur Lądowy
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 28 sierpnia 2009, 22:14

Re: Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Post autor: Angel1996 »

No Name pisze:2. Kiedy zobaczyłem grafikę na myśl od razu przyszedł mi ADOM, tyle że tutaj jest w kolorze. Jeśli popiszesz się dokładnością jak w ADOMie to będzie nieźle.
Niestety, to tylko grafika poglądowa. Docelowa grafika będzie o wiele lepsza.
No Name pisze:3. Pisałeś coś o głównym bohaterze. Otóż w grze tego typu najlepiej jeśli gracz sam może wykreować bohatera.
Oczywiście! Najpierw bohater nie będzie miał żadnych umiejętności. Będzie je rozwijać z czasem. Poza tym, w pierwszym obszarze gry będą treningi.
No Name pisze:4. To menu trzeba zmienić - naprawdę :)
Wiem. Też będzie inne - przede wszystkim z elementami grafiki i jakimś zdjęciem z gry w tle.
Blue Spirit pisze:dobra ale jak to będzie identyczna bitmapa z budynkami to będzie bez sensu. Muszą byc interesujące miejscówy. To prawie że podstawa.
Nie, to nie będą tylko bitmapy z budynkami - do budynków będzie można wchodzić (pod warunkiem posiadania klucza), włamywać się do nich (Jak nie drzwiami, to oknem :D), a nawet je niszczyć. Tylko że niektóre z nich będą siedzibami mutantów, nie tylko o przyjaznym nastawieniu...
Blue Spirit pisze:Angel, ew mogę ci pomóc w budowaniu wątków pobocznych i w tworzeniu sieci konsekwencji.
Thx!
Obrazek
I would be polite... But sometimes I must be rude.
Kamax
Pomywacz
Posty: 39
Rejestracja: czwartek, 20 sierpnia 2009, 10:36
Numer GG: 9254855

Re: Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Post autor: Kamax »

Omg...źle mnie zrozumieliscie...Ja właśnie nie chcę,aby zadania wyglądały jak "przynieś ser" bo sa one do duszy...
B.Spirit masz rację...Wybacz...To były twoje zdania,a nie "No Name" :/

A zamierzach zrobić tryb multiplayer?Oczywiście nie teraz!Później kiedy już ukończysz grę to dodasz jakąś łatkę umożliwiającą multi? :D Było by świetnie :twisted:
"...Bo wiedźmin potyka się tylko raz..."
"...Uwierz, że jesteś niewidzialny, a nikt cię nie zobaczy..."

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Blue Spirit
Bombardier
Bombardier
Posty: 895
Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
Numer GG: 0

Re: Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Post autor: Blue Spirit »

Thx!
dobra. Może podesłać ci rozbudowany opis questa związanego z kradzieżą ważnych danych na twoje PW?
Obrazek

to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił :D
Angel1996
Szczur Lądowy
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 28 sierpnia 2009, 22:14

Re: Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Post autor: Angel1996 »

Blue Spirit pisze:
Thx!
dobra. Może podesłać ci rozbudowany opis questa związanego z kradzieżą ważnych danych na twoje PW?
Nie odmówię!
Obrazek
I would be polite... But sometimes I must be rude.
Kamax
Pomywacz
Posty: 39
Rejestracja: czwartek, 20 sierpnia 2009, 10:36
Numer GG: 9254855

Re: Poszukiwany scenarzysta do cRPG-a

Post autor: Kamax »

Prace stanęły??Od dawna już nic nie wrzucasz :P
"...Bo wiedźmin potyka się tylko raz..."
"...Uwierz, że jesteś niewidzialny, a nikt cię nie zobaczy..."

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ODPOWIEDZ