Strona 1 z 1
Soundboardy na sesję
: piątek, 3 lipca 2020, 09:28
autor: scorez
Mi jako Mistrzowi Gry zdarzyło się użyć soundboarda podczas sesji RPG na żywo - jakiś darmowy na androida z internetu.
Jeśli chodzi o sesje online to korzystałem kiedyś z darmowych assetów udostępnianych przez roll20.net.
Czy macie jakieś swoje ulubione soundboardy aby urozmaicić warstwę dźwiękową podczas sesji RPG?
Re: Soundboardy na sesję
: piątek, 3 lipca 2020, 15:13
autor: BLACKs
Syrinscape używałem przez jakiś czas, jeśli to się łapie na definicję. Robiło klimat.
Re: Soundboardy na sesję
: piątek, 3 lipca 2020, 16:02
autor: scorez
Płaciłeś za to narzędzie czy wersja darmowa? Nie opłaca się pewnie kupować, co?
Re: Soundboardy na sesję
: poniedziałek, 6 lipca 2020, 08:31
autor: BLACKs
scorez pisze: ↑piątek, 3 lipca 2020, 16:02
Płaciłeś za to narzędzie czy wersja darmowa? Nie opłaca się pewnie kupować, co?
Wziąłem sobie subskrypcję na miesiąc czy dwa przed pandemią, gdy częściej graliśmy przy stole, ale gdybym do tego teraz wracał to raczej bym wykupił wybrane sety zamiast płacić miesięczną subskrypcję. Dużo zestawów jest niestety pisanych pod oficjalne kampanie i jak człowiek w takie rzadko gra to bez wcześniejszego przesłuchania setu nie będzie to zbyt przydatne. Druga duża grupa to ścieżki pisane pod konkretne potwory. Fajne, szczególnie ta dla Shoggotha, ale u mnie różnie z wykorzystywaniem całego bestiariusza. Wydaje mi się, że najmniej jest właśnie takich ogólnych ścieżek pod poszczególne sceny - w praktyce przez 80% czasu wykorzystywałem jakieś 5-6 ścieżek (las, pola, karczma, dungeon, genericowe odgłosy walki). Z funkcji odgłosów na żądanie (np. cięcie miecza po naciśnięciu odpowiedniego przycisku) prawie w ogóle nie korzystałem, bo było to mocno dekoncentrujące.
Wygrały dungeon synthy z Youtube'a, bo mają bardziej złowieszczy i oldskulowy charakter.
Wersji online nie testowałem, choć to ciekawe jakby taki Syrinscape chodził z jakimś VTT.
Re: Soundboardy na sesję
: wtorek, 7 lipca 2020, 01:44
autor: kaziu
Ja w zależności od czego prowadziłem to całe albumy leciały Nox Arcany(polecam), Dead Can Dance, czasem trochę muzyki tematycznej. Soundboard wykorzystałem dwa razy pod one shoty "horrorwate" i sprawdzały się bardzo dobrze.