Postać MG

To forum przeznaczone na dyskusje dotyczące prowadzenia i przygotowywania rozgrywki. Tematy tylko dla Mistrzów Gry.
TomEdo
Marynarz
Marynarz
Posty: 196
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 12:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Postać MG

Post autor: TomEdo »

Właśnie projektuję moją kolejną kampanię do Crystalicum i "postacie MG", czyli BN którzy chodzą z drużyną są bardzo ważnymi jej elementami. W poprzedniej kampanii ich obecność była sukcesem. Jeden został dobrym przyjacielem drużynowego gnoma, drugi zakochał się w jedynej kobiecie BG w drużynie i wyznał jej miłość dopiero w finalnej przygodzie, umierając w jej ramionach. Więcej? Jeden z tych BNów postanowił, wraz ze swoimi dwoma adeptami BN ochraniać drużynę (widząc w nich jedyną nadzieję na powstrzymanie "wielkiego-złego-kampanii") dając wiele scen typu "Biegnijcie dalej. My ich spowolnimy. Cel x jest ważniejszy." (często też gracze mieli potem możliwość przeniesienia na chwilę akcji do tamtego miejsca i przeprowadzenia uproszczonej walki za pomocą owych BNów).

Obecnie staram się udoskonalić jeszcze bardziej system BNów. W nowej kampanii będzie się można od nich nauczyć różnych umiejętności do których normalnie nie miałoby się dostępu (wystarczy pogadać z nimi o tym i jakoś przekonać do podzielenia się wiedzą). Dodatkowo, sama rozmowa/interakcja z nimi na jakiś ciekawy temat + swoista mini gra może zapewnić graczom premiowe punkty rozwijające umiejętności bądź cechy. Na przykład odwiedzenie BNa specjalizującego się w mekanice pod pokładem statku, posłuchanie jego wykładu na temat działania silników i drobna pomoc w postaci kilku rzutów kostką według konkretnych zasad (niekoniecznie zgodnych z mechaniką, chodzi raczej o szczęście niż realne umiejętności) może zapewnić postaci gracza 1 punkt doskonalenia w umiejętności mekanika. Oczywiście tego typu premie będą ograniczone i nie będą w stanie zastąpić klasycznego doświadczenia zbieranego za sesje.

Kolejną zmianą będzie obecność BNów w swoistej "bazie" (w tym przypadku, na pokładzie statku którym gracze będą się przemieszczać między światami realizując założenia fabuły). O co dokładniej chodzi? Żeby ograniczyć tłok gracze będą mieli limit postaci niezależnych które mogą zabrać ze sobą na daną przygodę (oczywiście zawsze mogą się wrócić i zamienić BNa na innego). Usprawiedliwione będzie to koniecznością pilnowania statku/kupowania w mieście zapasów/czegokolwiek co gracze aktualnie nie będą wykonywać, dlatego też zawsze trzeba będzie kogoś na tym statku/w innej "bazie" zostawić.

Ba, dalej. Postacie te będą popadać w konflikty z graczami/innymi BNami, zakochiwać się, mieć własne problemy (przez co poproszą BG o pomoc), doskonalić z czasem, mieć własne opinie i rady dla graczy. Podobnie jak w poprzedniej kampanii, im więcej czasu dany BG im poświęci tym bardziej będą z nim związani. Działa to też w drugą stronę, BNi którzy nie będą lubić danego BG lub wręcz nienawidzić, będą sabotować jego działania. Oczywiście w granicach rozsądku. Nadal będą "częścią drużyny" (fabularnej, nie tej graczowskiej) i będą zdawać sobie sprawę z tego iż nadmierne konflikty wewnętrzne zaszkodzą samej misji. Chyba... że będą wyjątkowo głupi (wtedy mogą pociągnąć wszystkich na dno, z tym też należy się liczyć).

Oczywiście nie można zapomnieć o tym, że każdy z BNów musi być unikalny i niepowtarzalny. Musi mieć także naprawdę dobry powód by towarzyszyć graczom. Coś co sprawi, że zechcą współpracować do tego stopnia by stał się członkiem drużyny.

Wygląda to wszystko jak interakcje z NPCtami w jakimś Mass Effect, ale wierzcie mi, to się sprawdza. Moi gracze zwykle nie rozkręcają nadmiernych intryg między sobą, no i dokładnie wiedzą co każdy z nich zrobi i jak daleko się posunie. BN są zupełnie jak BG, tyle, że gracze nie mają pojęcia co siedzi w ich głowach, jakie mają ukryte cele i co naprawdę myślą. Ich obecność sprawia, że w główną fabułę wplątane zostaje swoiste "życie codzienne" drużyny, wraz z jej małymi wojnami, pokojami, sojuszami i innymi takimi.

Jeszcze raz polecam zastosowanie tego na własnych sesjach. Jedyny problem to wymagana umiejętność MG wcielania się w wiele postaci na raz i nie pogubienia się w tym wszystkim. Ja akurat nie mam z tym problemów.
swavomeer
Szczur Lądowy
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 27 września 2011, 07:36
Skype: slawomirbusz

Re: Postać MG

Post autor: swavomeer »

Nie widzę tu za bardzo obecności BMG, więc jeśli sam takiego czegoś nie wprowadzisz, uzyskasz po prostu żywy świat gry. Miałem coś podobnego w jedenj z kampanii SF w której grałem, gdzie graczy było 2-3 a załoga statku liczyła od kilkunastu to dwudziestu-kilku osób. I jak to na statku, każdy miał swoją funkcję, każdy miał swoje widzimisię, którego uwzględnienie, lub nie wpływało na relacje między członkami załogi. Nie załatwialiśmy tego co prawda tak "mechanicznie" jak Dragon Age czy Mass Effect (np. jeśli członek załogi nie chciał cię czegoś nauczyć, brałeś urlop między przygodami celem doszkolenia, w sumie to głównie wtedy wydawaliśmy pedeki) za to już raz zdarzyło się by po śmierci BG gracz zamiast celować w nowo zrekrutowanego członka załogi, który pewnie musiałby pełnić podobną funkcję na statku o ile nie znajdą się inne "wakaty", postanowił przejąc jednego z BNów, co też jest ich dość ciekawą funkcją. O tym, że nierzadko to nie MG a Gracze kierowali niektórymi BNami nie wspomnę. Dośc powiedzieć, że nadaje to kampanii nowego wydźwięku, zwłaszcza gdy BG są w większości oficerami mostka, którzy, wbrew temu czego uczy Star Trek, rzadko chodzą wszyscy w pierwszym zwiadzie.
TomEdo
Marynarz
Marynarz
Posty: 196
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 12:45
Lokalizacja: Śląsk

Re: Postać MG

Post autor: TomEdo »

Nie widzę tu za bardzo obecności BMG
A ja widzę, ponieważ te postacie są normalnymi członkami drużyny zupełnie jak BG. Posiadają własne karty postaci i funkcjonują na zasadach bohaterów. Jeden z owych BNów należał do drużyny od samego początku (został stworzony razem z innymi postaciami graczy i towarzyszył drużynie pomagając jej jak tylko potrafił). No i jakby nie patrzeć, każda z nich jak ulał pasuje do schematu podanego przez autora tematu.
swavomeer
Szczur Lądowy
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 27 września 2011, 07:36
Skype: slawomirbusz

Re: Postać MG

Post autor: swavomeer »

O ile karta postaci to przy BNie istotnym dla fabuły nic nadzwyczajnego o tyle pozostaje kwestia prowadzenia się postaci. Co do funkcjonowania BMG w drużynie zdania nie zmieniam, ale skoro tak użyto załoganta, to rzeczywiście podpada pod tą klasyfikację.
ODPOWIEDZ