Muzyka duszy... sesji

[Deep]

Nie przepadam zazwyczaj jak leci muzyka ze słowami. Instrumentalne kawałki są najlepsze na sesje IMHO. Ewentualnie do jakichś mroczniejszych sesji dark ambient może być, tam te słowa i tak trudno rozróżnić - Atrium Carceri, Lustmord, Za Frumi...

[Solarius Scorch]

Nie przepadam zazwyczaj jak leci muzyka ze słowami. Instrumentalne kawałki są najlepsze na sesje IMHO. Ewentualnie do jakichś mroczniejszych sesji dark ambient może być, tam te słowa i tak trudno rozróżnić - Atrium Carceri, Lustmord, Za Frumi...

Zgadzam się, choć w momentach żywej akcji utwory ze słowami tak bardzo nie przeszkadzają, bo i tak nikt nie zwraca uwagi. Na przykład niedawno do walki puszczałem muzę z Bleacha, w której jest całkiem sporo tekstu.

A Nightwisha puszczał MG, gdy moja postać była na koncercie rockowym na stacji kosmicznej...

[GIRMI]

Ja często na sesji używam ścieżki dźwiękowej z filmu - Ostatni Mohikanin - oraz VANGELIS 1492 Conqest of Paradise
a gdy rzecz ma się w czymś co ma coś wspólnego z magią (jakieś czary, rytuał uzdrawiania itp.) to Gregorians się dobrze sprawdza.

[Marz]

Do sesji mrocznych w klimatach cyberpunk/Neuroshima itp. bardzo dobra jest płytka "Music fo Hammering" + soundtrack z Necrovision. Używam często-gęsto ;]

[TomEdo]

Ostatnio grywam w Crystalicum i podczas walki lubię włączać kawałki z Bleacha albo Naruto (bardziej te pierwsze). Pasują do mangowej koncepcji systemu, tym bardziej, że moi gracze czerpią bogato z tych dwóch anime podczas sesji.

[Wevewolf]

a ja z kolei nie używam muzyki pasującej do sytuacji.... tylko zupełnie odwrotnie, trochę tak jak tarantino. Np. trwa bitwa, leje się krew, dym, strzały maszyny... a w tle Sound of Silent... gracze dostają gęsiej skóry

[revanus]

W czasie sesji Klanarchii gdy postacie graczy musiały przejśc przez miasto o podobnych anomaliach jakie w STALKERZE i wypełnionym kultystami walczącymi między sobą i wilkołakami to używałem między innymi soundtracka z Fallouta 2.

Do Neuroshimy używałem różnej od muzyki z gier: Silent Hill, Prince of Persia (całej trylogii) a do walki muzyki z Earth 2150 ewentualnie z Silent Hill (tego głownie gdy BG pojawili się na terenach mniejszej enklawy maszyn).

Także używałem muzyki z Tyra, Iron Maiden a nawet Gladiatora (filmu) i Star Warsów.

Dobry jest także kawałek "Drowning Pool - Bodies" gdy np chcesz zrobić zrzut spadochronowy (gdy gracze sa na spadochronach).

[Wevewolf]

Nie przepadam zazwyczaj jak leci muzyka ze słowami. Instrumentalne kawałki są najlepsze na sesje IMHO. Ewentualnie do jakichś mroczniejszych sesji dark ambient może być, tam te słowa i tak trudno rozróżnić - Atrium Carceri, Lustmord, Za Frumi...

może i. Ale kawałek z Gran Torino, polecam gorąco każdemu, klimatyczny i poruszający, nadaje się świetnie np. na neuro. No wiecie, pusta autostrada, samochód z wolno sączącą się muzyką a tu "like hard lock in my Gran Torino..."


juaaaaaaaaaaaa.

[Malgrin]

Ja polecam:
1. Atrium Carceri - wszystkie płyty.
2. Soundtrack z Fallouta.
3. Soundtrack z Baldurs Gate, Morrowind, Oblivion.
4. Muzyka filmowa.
5. Dark Ambient
6*. Muzyka metalowa - metal ma taką wadę, że gracze maja problemy ze skupieniem (przynajmniej na moich sesjach).

[TomEdo]

Ostatnio zrobiłem spis ścieżek dźwiękowych na najróżniejsze okazje do świata Crystalicum, ale do innych settingów też się nada. Zarzucę może próbkami z każdej playlisty. Nazwy zostały dobrane by odpowiadać konkretnym miejscom/sytuacjom ze wspomnianego uniwersum, nie było specjalnego powodu by je zmieniać na potrzeby postu ponieważ i tak każda lista ma krótki opis. Enjoy:

-bitwa - alexandreon
Może być użyta do dowolnej epickiej bitwy. Dużo elementów chóralnych, trochę głosów wzbudzających grozę i ogólna mieszanka muzyki klasycznej z dodatkiem elektronicznej, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=nUUGVVQjUNk

-bitwa - anime
Wykorzystująca muzykę z anime Bleach i Naruto. Dobra na szybkie i intensywne akcje z dużą ilością mangowych opisów, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=urtx_hyC ... re=related

-bitwa - dziewięć miast
Muzyka bitewna utrzymana w klimatach włoskiego renesansu, doskonała na Dziewięć Miast, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=6ArYwQ1d9ck

-miasto - lodowe elfy
Muzyka oddająca klimat lodowych pałaców otoczonych tajgą, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=f3f9MOr_ ... 4BE0B30E29

-miasto - imperium kryształowe
Muzyka oddająca dumę imprerium, nie jest to moja najlepsza kolekcja, chcę ją ulepszyć, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=Wfc5UKA0vrc

-miasto - dziewięć miast
Ponownie włoskie klimaty, tym razem na spokojnie, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=64bHnVINLFM

-eksploracja
Muzyka ogólnie przeznaczona do podróży naziemnej przez piękne okolice, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=mtDYUV-U ... 1A531D61ED

-eksploracja - kintaj
Muzyka o zabarwieniu wschodnim. Przeznaczona do podróży naziemnej. Próbka: http://www.youtube.com/watch?v=PiX_tGaYoNA

-eksploracja - colossus
Muzyka do eksploracji, ale już nie tak spokojna jak poprzednie. Lekko przytłaczająca. Próbka: http://www.youtube.com/watch?v=S1T-f3dIUZE

-obóz rebeliantów
Muzyka stworzona specjalnie na potrzeby wizyty w obozie elfickich rebeliantów pośrodku alexandreońskiej tajgi, chciałem by była wyjątkowo wschodnia (rosyjska) i ponura, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=SPgmnPmT ... re=related

-smutna
Dobijająca muzyka na sceny-wyciskacze łez, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=5wCD-S0XKm8

-napięcie
Sceny które wymagają trzymającej w napięciu muzyki, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=aBs9AibX6Jg

-napięcie - dziewięć miast
Muzyka trzymająca napięcie, wersja dla Dziewięciu Miast, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=JcFYx6nC-WQ

-starożytni
Starożytna cywilizacja, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=u9tEtYxmZQw

-starożytni - kolumna mocy
Specjalnie na potrzeby jednej konkretnej budowli Starożytnych, tytułowej Kolumny Mocy, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=ic8qWKe05gc

-akademia zapachów
Pewna nowa lokacja która pojawi się w mojej następnej kampani, ale komuś może się przydać, muzyka ta jest utrzymana w klimatach tajemniczej uczelni, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=f88kZKQ7 ... re=related

-kryjówka w wodospadzie
Specjalnie na potrzeby lokacji organizacji o nazwie Strażnicy Serca, powiązanej ściśle z moją kampanią, może komuś do czegoś będzie pasować, próbka: http://www.youtube.com/watch?v=FIMwEFAEld0

-wymiar starożytnych Astończyków
Ryjąca mózg, nieprzyjemna, iście horrorowa. Próbka: http://www.youtube.com/watch?v=T6cvnH_v96M

Jeśli ktoś byłby zainteresowany to mogę podzielić się tytułami pozostałych utworów z danej ścieżki. Wystarczy PW lub odpowiedź w tym temacie. Dodatkowo jeśli ktoś chce to mogę mu sklecić muzykę dla jakiejś lokacji :F. Wiem co to za ból nie mieć odpowiedniej muzyki więc służę pomocą.

[thd552]

Ja polecam:
1. Atrium Carceri - wszystkie płyty.
2. Soundtrack z Fallouta.
3. Soundtrack z Baldurs Gate, Morrowind, Oblivion.
4. Muzyka filmowa.
5. Dark Ambient

zgadzam się- warto postawić na muzykę, która stworzyła klimat w jednych z najlepszych crpg. Dodałbym jeszcze może neverwinter nights, ale z dwójki- jedynka jakaś nijaka była...

[Alien]

Jakoś praktycznie na żadnej sesji w której uczestniczyłem nie było muzyki. Nie jest to możliwe mając za gracza wevewolfa który zacząłby wybijać rytm na blacie
W sumie raczej używam muzyki przy pisaniu scenariuszu, karty postaci aby wprowadzić się w nastrój ( z czym ostatnio mam cholerne problemy...).

[BAZYL]

U nas prawdę powiedziawszy jest podobnie - muzyki na sesji prawie nie ma, a jeśli jest to tylko lecąca gdzieś w tle z playlisty, której nikt nie pilnuje i nikt specjalnie nie słucha. Ot taki wypełniacz tła, ale w gruncie rzeczy niczemu nie służący, nawet mimo faktu, że zwykle puszczana jest muzyka w klimacie. Inna sprawa, że byłem na prelekcji Wojtka Rzadka o muzyce na sesji i to co on wyprawiał w kreowaniu opisu pod muzykę, to była magia.

[Iblisiątko]

Jakoś praktycznie na żadnej sesji w której uczestniczyłem nie było muzyki. Nie jest to możliwe mając za gracza wevewolfa który zacząłby wybijać rytm na blacie

Tudzież krytykować gust MG, albo wykorzystywać muzykę do sesji jako podkład do swego łabędziego śpiewu

[Wevewolf]

oj tam oj tam

Wiecie, kiedyś posłużyłem się muzyką to była sesja neuro, w której gracze byli świadkami drugiej apokalipsy, bodajże wybuchu jakiejś ogromnej bomby. Schowali się w bunkrze, przeczekali cały wybuch i kiedy wszystko ucichło wyszli z ukrycia. No i puściłem im "Sounds of Silent" i barwnie (a przynajmniej tak wtedy sądziłem) opisałem im widok jaki się przed nimi roztaczał. Pamiętam, że po tej sesji uznali to za zajebiste.

Przy czym sądzę że muzyka podczas sesji jest uciążliwa i w pewnym stopniu odwraca uwagę graczy od tego, co najważniejsze.

[Iblisiątko]

Wydaje mi się, że największym problemem jest z czego puszczać muzykę.... z laptopa jest najwygodniej, od razu jednym kliknęciem wybrać moment od którego puszczamy (często podoba mi się tylko fragment jakiegoś utworu), stopniowo go podgłaśniać/ściszać, dodać jakieś efekty, ustalić playlistę.... Ale laptop np. na sesji D&D jakoś mi nie bardzo pasuje :/

W mojej wizji najfajniej byłoby gdyby MG umiał na czymś grać i śpiewać ewentualnie jakiś gracz mógłby być bardem , albo możnaby zaprosić na sesję kogoś, kto odpowiadał by za muzykę.... ale to już dość ambitne przedsięwzięcie

[thd552]

no tak, to właśnie jest zasadniczy problem- raczej laptop odpada dla mnie, bo taszczyć ze sobą oprócz kilku kilo papieru, to jeszcze kompa. Jeśli sesja odbywa się gdzieś gdzie jest wieża, albo cokolwiek innego, to można przecież wziąźć płytkę, albo nawet wypalić sobie jedną. Można też puszczać muzykę z telefonu, ale on na baterii długo nie pociągnie niestety. Co do znalezienia kogoś kto umie grać na czymś- ciekawy pomysł, ale własnie rozmach tej sesji nie byłby za duży? No bo ile osób można trzymać w jednym pokoju. No chyba że MG byłby tak bardzo ogarniętym człowiekiem, że nie tylko sesje by umiał prowadzić, ale też robić za barda. no i jeszcze dochodzą te momrnty, gdy w karczmie gra bard i gracze rozmawiają z BN. Wtedy trzeba mieć podzielną uwagę. Nawet bardzo.