Strona 1 z 1

Kampanie - wybór profesji czy nie?

: czwartek, 2 lipca 2009, 12:13
autor: Ryba
Witam. Przejdę od razu do sedna. Jak najczęściej robicie lub, po prostu, jak lepiej jest robić: czy, zaczynając kampanię, pozwolić graczom na wybór dowolnych profesji, czy też lepiej samemu im przypisać profesję lub pozwolić na wybór spośród tylko niektórych?

Re: Kampanie - wybór profesji czy nie?

: czwartek, 2 lipca 2009, 13:34
autor: Inferntallus
To zalezy od kampanii, jaką prowadzisz. Jeśli rozgrywa się ona, dajmy na to, w klimatach morskich podróży, etc. to dobrze by było, by gracze wybrali profesje związane z żeglarstwem, żeby nie grali np. drwalem albo górnikiem. Oczywiście musisz przedyskutować to z graczami, bo niektórym może być nie w smak granie żołnierzem okrętowym zamiast śmieciarzem, a przymuszać do niczego nie warto. Osobiście staram się tworzyć kampanie bardziej uniwersalne, na każdą profesję. Gracze nie lubią być ograniczani.

Krótko, powinieneś pozwolić graczom na dowolną profesję, chyba że kampania z góry nakłada ograniczenia.

Re: Kampanie - wybór profesji czy nie?

: czwartek, 2 lipca 2009, 20:29
autor: Ragnar
Zgadzam się - losowanie profesji jest według mnie bzdurą i pozbawianiem gracza radości z rozgrywki. Bo tworzenie postaci w RPG powinno być całkowicie zależne od gracza (dlatego wolę systemy z przydzielaniem punktów, a nie losowaniem wartości).

Re: Kampanie - wybór profesji czy nie?

: piątek, 3 lipca 2009, 01:35
autor: Ragnar999
Pozwól im wybrać profesje ale tylko z tych które ty im powiesz. NP. W mojej kampanii Twierdza na który temat też dyskutujemy na tym forum pozwoliłem graczom na profesje takie by pasowały do człowieka, który w przyszłości może zostać przywódcą (szlachcic, giermek) lub profesje które postacie odgrywają na samym początku jako ochrona np. szlachcica. NP. Rybak nie zostanie przywódcą a bard nie będzie tworzył jego ochrony.

Re: Kampanie - wybór profesji czy nie?

: sobota, 6 listopada 2010, 02:06
autor: rambo128
Gracz powinien wybrać profesje. To w końcu on będzie ją odgrywał.

P.S. Jeden z moich graczy odgrywając zawsze jest eufemistycznie mówiąc okrutny. Nie wyobrażam go sobie jako rycerza.