Witam i śpieszę z garścią rad, wiedz jednak że i tak wcześniej czy później na każdy temat wyrobisz sobie własne zdanie.
Gramy w Dedeka, najlepiej zapowiadający się gracz to Elf Tropiciel, który zwraca uwagę na klimat, wybrał archetyp, w który łatwo mu się wczuć, generalnie pasuje do klasy i będzie prawdopodobnie grał w miarę fajnie.
Wspaniale, pamiętaj jednak by żaden z graczy nie był stawiany wyżej od innych. MG zawsze powinien być bezstronny. Ba! Czasem lepiej skupić się na graczu któremu idzie słabiej, dać mu jakąś kluczową rolę w fabule, łatwiej się wkręci. Staraj się aby każdy był zadowolony z sesji po równo.
Chciałbym was prosić o pomysły dotyczące początku sesji... jakieś pomysły dotyczące fabuły i tym podobne. Chcę zacząć ciekawie, klimatycznie i niebanalnie żeby im się spodobało, sam kilkakrotnie podkreślałem, że będziemy się skupiać na fabule i klimacie a nie siekance dlatego nie chcę zawieść sztampowością i nudą. Pomoże mi ktoś obmyślić początek sesji, dlaczego BG znajdują się w jednym miejscu i dlaczego niby mają ze sobą współpracować? Dodam, że zamierzam zacząć raczej na jakimś "zadu*iu" - małej wiosce otoczonej puszczą.
Wioska, bez siekanki - Na myśl nasuwa mi się zagadka/tajemnica do rozwiązania. Jakieś dziwne rzeczy ostatnio nawiedzają mieszkańców, albo fala morderstw. To tylko taki dość typowy koncept, reszta oczywiście w twoich rękach. Pamiętaj jednak że tworzyć należy zarys fabuły, postacie i przeciwników, reszta wychodzi w praniu. Nigdy nie spisuj scenariusza na kartkę, gracze wcale nie muszą się go trzymać!
Co do spotkania BG to standardowy schemat wygląda tak:
Wszyscy mają wspólny cel, lub wspólną drogę prowadzącą do celów, spotykają się w gospodzie/karczmie przy kuflu piwa i po krótkiej konwersacji, przedstawieniu się sobie, stwierdzają że razem łatwiej im będzie dopiąć swego. Zaczyna się gra...
Mój drugi problem:
Mam zamiar z każdym z graczy przeprowadzić najpierw sesję jednoosobową, dotyczącą szkolenia/wyruszania w podróż/dostania się w miejsce, w którym ich losy się splotą. Ma ktoś jakieś sugestie jak to powinno wyglądać i jak to uatrakcyjnić?
Sam nie wiem. Z jednej strony zawsze warto eksperymentować, a pomysł dość dobry. Z drugiej jednak to może się okazać najzwyczajniej nudne, a że dopiero zaczynasz szkoda żebyście się zniechęcili. Pierwsza sesja szczytem marzeń nigdy nie jest, więc nie wiem czy warto ją jeszcze udziwniać.
Poza tym masz fatalny system na „klimatyczne i niebanalne” przygody. D&D jest wprost stworzone do sieczki, choć oczywiście dobry mistrz we wszystkim da radę.
Zaznaczam jednak że jestem bardzo krytycznie nastawiony do tego systemu w ogóle i być może są to tylko moje zrzędzenia
Powodzenia życzę, i postaraj się nie trzymać na sesji w pobliżu ostrych przedmiotów – gracze czasami są wkur...