Choroba naszych postaci ^^

To forum przeznaczone na dyskusje dotyczące prowadzenia i przygotowywania rozgrywki. Tematy tylko dla Mistrzów Gry.
ODPOWIEDZ
KuKi
Majtek
Majtek
Posty: 131
Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 20:43

Choroba naszych postaci ^^

Post autor: KuKi »

Zauważyliście że jak nasze postacie w dowolnym RPG mają powiedzmy ten 6 poziom to mają pewną chorobę:) (nie nazwałem jej jeszcze;])
Mianowicie:
Załóżmy że nasz postać jest mieście.Podeszła do niego pewna babka i pyta czy nie zechce do niego iść (do domu)...
Nasz gracz odpowiada że nie..
A wiecie dlaczego?
Bo myśli że to jest płatna zabójczyni na usługach jakiegoś tam hrabiego który chce naszego poczciwego bohatera wyeliminować...
A tak naprawdę ta babka to była zwykła staruszka która widziała nas błąkających się po mieście X...
Podsumowanie:
Nasze postacie będąc w normalnym otoczeniu zachowują się nienormalnie...
Zauważyliście to? :D
PZDR
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: Force »

Chodzi ci o ostrożność? Z resztą jeżeli jakaś kobieta by mnie zapraszała do domu to bym się mocno zastanowił. Taki wojownik musi mieć na 6 poziomie spora mielonkę na twarzy.

Ja sobie dawno dałem spokój z assasinacja graczy, za mało sprytny jestem :P Innym razem postacie moich graczy po prostu nie zasłużyły na śmierć... grały neutralnie nie robiły sobie wrogów i o dziwo radziły sobie znakomicie. Tobie pewne kajtek funduje zabójce w każdym wychodku wiec nie dziwię się że doznałeś takiej choroby. Na twoim miejscu dążył bym do konfrontacji> zabij harbiego albo posłuż się NPCami wykupując swój list gończy, albo pertraktuj robiąc z swojego wroga pracodawcę...
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
KuKi
Majtek
Majtek
Posty: 131
Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 20:43

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: KuKi »

Nie oto chodzi Force...
Po prostu moi gracze są nieraz to ostrożni że jest to aż śmieszne...
Nie wiem czy to dobrze ująłem (jak zwykle zresztą ;-)
W każdym razie chodzi (z tą chorobą) o tą "ostrożność".Bo tak naprawde to juz jest przejaw...bezmyślności?
Inferntallus
Majtek
Majtek
Posty: 94
Rejestracja: środa, 4 lipca 2007, 20:47
Numer GG: 8630524

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: Inferntallus »

moi gracze na 6 lvlach nie byli ostrozni nawet jak niziolka zabil Cornugon, ktorego potem i tak pokonali :D
Hiro
Marynarz
Marynarz
Posty: 374
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 14:16
Numer GG: 5761430
Lokalizacja: Tam gdzie Tzeentch mówi dobranoc

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: Hiro »

Tak to jest choroba. Jej źródłem są zakarmaki umysłu przez pewien okres czasu uczone, że gość opowiadający im historie, nawet w dobrych intencjach ma złe intencje. Jej symptomami są dorbne majaki, odłączenia od rzeczywistości, drobne napady chwilowych podejrzeń. Nie leczona powoduje ogólne otępienie, podejrzliwość wobec każdej formy życia zachowującej się inaczej niż morderca, oraz zbiorowa halacunacja, że MG to stwór z innej planety.
Znanymi lekarstwami są lek o nazwie operacyjnej TR6-O8CHĘ67-S9PO64-KO62-JU-NA-4SE723SJACH, oraz lek Milunium, dawkowany po 2 razy na każde spotkanie z chorym. Ta ciężka, zaraźliwa chorba umysłu nazywa się PARANOJA.


Spokojnie nie tylko masz ten problem. Rodzi sie to z, raczej podstawnego :D, poglądu, że MG robi wszystko by gracza zgnębić, a gracz musi się przeciwstawiać. Po pewnej sesji moi gracze nawet w karczmy przestali wierzyć, bo uważali że każdy miły pokój w karczmi to coś złego :D. Jak diabeł uważają na przypadkowe osoby, a jedyne w co wierzą to w złośliwy los (czyt. MG). Jedynym ratunkiem jest odpuszczenie sobie na 1-2 sesje dając im jakieś fajne przedmioty, nowe możliwości, miłe towarzystwo. Oczywiście ja w takim przypadku nie mógłbym się oprzeć by czegoś złego im nie wywalić (uwielbiam wzbudzać paranoie :D), ale ty może jesteś inny. No i w niektórych systemach to nie jest nic złego a nawet jest pożyteczne np. Warhammer :D.
Obrazek
Karczmarz
Bombardier
Bombardier
Posty: 650
Rejestracja: wtorek, 14 listopada 2006, 20:44
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: Karczmarz »

Hmmm
Z resztą jeżeli jakaś kobieta by mnie zapraszała do domu to bym się mocno zastanowił.
Oj to tylko współczuć*

A co do problemu, to takowy może jest na początku, ale z czasem gracze dochodzą w paranoi do perfekcji i boją się wszystkiego nie zależnie czy to 6 poziom czy 1 :]



* nie mogłem się powstrzymać :P
kerlik
Pomywacz
Posty: 71
Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 13:59
Numer GG: 0
Lokalizacja: Dziki Busz :P
Kontakt:

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: kerlik »

Sądzę, że to już wina samych MG. Pamiętam, że zawsze co sesje dostawałem porządne lanie... jedna z przykrych sytuacji wynikła z mojej głupoty - wycelowałem muszkę spluwy w jednego z bandziorów, bo zaczęli niszczyć miły lokal, w którym mój bohater spokojnie siedział... wypada wspomnieć, że kolesi było 10. :) Od tamtej pory bałem się zrobić cokolwiek... bo czego bym się nie ruszył, to i tak bym porządnie to spieprzył. A więcej siniaków mi do szczęścia nie było potrzeba :P
Tak więc syndrom paniki u graczy zależy od MG, którzy chcąc nie chcąc, zawsze go wywołają. :wink:
Elfin
Mat
Mat
Posty: 526
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
Numer GG: 9599112

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: Elfin »

Nie no tym to mnie rozbroiles ^^ ....ALe zgodze sie z Toba... Ta jak to okreslil Force OSTROZNOSC :D ... To wynika chyba z tego, co kiedys opisywali w programie na Discovery, ktory mialem okazje ogladac a byl on wlasnie na temat RPg... Wplyw wywarty przez MG na ich psychike powoduje ze boja sie o swoja postac... Fajne sa ich odruchy.... Ostatnio sie z tym spotkalem na sesji.... Cudem wyszlismy z tego...
Falandar
Marynarz
Marynarz
Posty: 166
Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 01:23
Numer GG: 5951765
Lokalizacja: Drawsko Pom/Wrocław

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: Falandar »

Kiedyś bylem uczestnikiem bójki (wysoki, jak na elfa całkiem silny wojownik) i pokonał mnie karakan niziołek, na dodatek w niezłym stylu - dwa ciosy i leże na deskach. I jak po takich sytuacjach nie bać się każdego, nawet słodkiej babuni co zaprasza na herbate z ciastczkami. Jednak nawyki tego typu są następstwem prowadzenia gry przez MG, dlatego on jest sprawcą tej paranoi :)
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: Ravandil »

Coś w tym jest... Ale może to zależy głównie od poprzednich doświadczeń BG, czy strach będzie aż taki paranoidalny. Bo raczej żaden rozsądny człowiek nie chodzi po domach każdemu, kto go zaprasza, a z drugiej strony też nie będzie uciekać przed zwykłą staruszką, która zaproponuje mu herbatkę ^^ Jeśli MG już graczom dopiekł, będą uważać na każdym kroku. U mnie w drużynie jest taka sytuacja z przedmiotami. Po prostu będziemy się nawzajem wypychać, by ktoś podniósł coś nieznanego, albo bierzemy to jakimś kijem etc. MG parę razy zrobił nam numer, że znaleźliśmy coś, co wywołuje mutacje Chaosu :shock: (kiedyś chyba nawet parę razy na jednej sesji). Od tamtej pory to się zastanawiamy, nawet zanim napijemy się wody ze strumyka... Ale to właśnie zależy głównie od tego, kto prowadzi sesję.
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Inferntallus
Majtek
Majtek
Posty: 94
Rejestracja: środa, 4 lipca 2007, 20:47
Numer GG: 8630524

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: Inferntallus »

oj wlasnie dzisiaj gralem w D&D sesje i bylo pare sytuacji jak w miescie druzyne od czasu do czasu (chyba razem z 5 quescikow) ktos zaczepial z mini questami i za kazdym razem druzynowy paladyn wykrywal zUo :D Np. ziomek chcial zeby wybito szczury w stodole [wykrywam zUo!] albo znalezc taki jeden kwaitek [podejrzane! wykrywam zUo!] albo dziewczynka chciala zeby paladyn udawal wujka paladyna (pomysl z tawerny :]) [paladyn znowu: wykrywam zUo] i tak jeszcze kilka razy xD
Falandar
Marynarz
Marynarz
Posty: 166
Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 01:23
Numer GG: 5951765
Lokalizacja: Drawsko Pom/Wrocław

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: Falandar »

To ten paladyn taki nadpobudliwy ;] Zawsze mogl wybrac sie do swiatyni i tam lezec krzyzem caly dzien - nie byloby zla
W0jciechZ
Pomywacz
Posty: 23
Rejestracja: czwartek, 12 października 2006, 11:10
Lokalizacja: Poznań

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: W0jciechZ »

Polecam pewien sposób. Przez 10 sesji żadnych zabójców, niech nasi malutcy gracze zapomną o takim niebezpieczeństwie. Potem są jak na patelni, nic nie podejrzewają kiedy ze świstem tnącego powietrza, ostrze ku ich plecom się kieruje.

Ale prawda jest to że trudno utrzymać realizm. Gracze (a raczej ich postacie) maja bzika na punkcie bezpieczeństwa. Prowadziłem przez wiele lat SW i kiedy przechodzili przez ulicę to zawsze się oglądali czy coś jedzie;-) Jakby mi nie wierzyli....;-)
Obrazek
Obrazek
Nie ma złych języków programowania, są tylko źli programiści....
KuKi
Majtek
Majtek
Posty: 131
Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 20:43

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: KuKi »

Dokładnie...z tą ulicą to u mnie jest podobnie (jak ja jestem graczem to też :) )
Tak samo ze skrzyniami...zawsze skrzynie sobie kojarzyłem ze skarbem (bo w większości wypadków tak jest) po czym moi gracze (widząc skrzynie) najpierw oglądają je z zewnątrz później próbują otworzyć(łomem) skrzynie...
Okazuje się że skrzynia była otwarta już wcześniej :)
Tak samo myślą (moi gracze) że każda skrzynka ma w sobie wbudowaną pułapkę...zazwyczaj się mylą :D
Elfin
Mat
Mat
Posty: 526
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 17:37
Numer GG: 9599112

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: Elfin »

A wiesz KuKi.. Ja Ci powiem ze ten strach jest dobry... Dodaje nawet klimatu.. Gracze jednak boja sie o swoja postac... Niestety to zalezy od tego z kim grasz... Inny to powie.. "Wow, padlem.. no i co zrobie se druga, lepsza postac.." Mnie az ciary przechodza gdy to slysze...
KuKi
Majtek
Majtek
Posty: 131
Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 20:43

Re: Choroba naszych postaci ^^

Post autor: KuKi »

Zgodzę się z tobą :)
Trochę wkurzające jest to zmienienie postaci przez graczy no ale cóż...co poradzisz? :)
Mnie trochę wkurza jeszcze jak gracz gra TYLKO na XP...
Nie wczuwa się w swoją postać ale pyta się:"ile XP za tego potworka" choć nie wczuwa się w swoją postać,która by nawet na stworka nie popatrzyła...
No cóż...
Nie wszystko jest udane ^^
ODPOWIEDZ