Zawodowy MG

-
- Majtek
- Posty: 131
- Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 20:43
Zawodowy MG
Kiedyś spotkałem się (kumpel mi chyba powiedział) z takim zawodem jak MG.
Na początku się zdziwiłem:
No bo jak to?
Samo mistrzowanie (to dla mnie przynajmniej) coś pięknego.
A tutaj to jeszcze kasę za to dostajesz....
Bardzo mnie to zaciekawiło.
Jednak nie wiem jak owy zawód się nazywa
Pomoże ktoś?:)
Na początku się zdziwiłem:
No bo jak to?
Samo mistrzowanie (to dla mnie przynajmniej) coś pięknego.
A tutaj to jeszcze kasę za to dostajesz....
Bardzo mnie to zaciekawiło.
Jednak nie wiem jak owy zawód się nazywa
Pomoże ktoś?:)

-
- Bosman
- Posty: 1759
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
- Numer GG: 7524209
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Zawodowy MG
Hmmm, raczej nic takiego nie ma.
No ale pewnie znajdzie się kilku cwaniaków, którzy za mistrzowanie wezmą kasiorę, no bo to przeca "Ja już gram 15 lat, z czego 10 mistrzuję, i na wszystkie konwenty jeżdżę, a i większość systemów znam..." Ale to raczej nie są prawdziwi fani RPG, tylko ludzie, którzy w tym wyniuchali biznes...
No ale pewnie znajdzie się kilku cwaniaków, którzy za mistrzowanie wezmą kasiorę, no bo to przeca "Ja już gram 15 lat, z czego 10 mistrzuję, i na wszystkie konwenty jeżdżę, a i większość systemów znam..." Ale to raczej nie są prawdziwi fani RPG, tylko ludzie, którzy w tym wyniuchali biznes...
Od dziś płacę Eurogąbkami.

-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
Re: Zawodowy MG
Zawodowy MG? Zawodowa obsługa MG? 
Może chodziło o koordynatora larpa? Raz widziałem jak dostał pół skrzynki piwa
Niestety takie coś jak jak MG za kasę nie istnieje a już na pewno nie w Polsce. Co prawda spotkałem się z sytuacją że MG płaci za beta testy swojego systemu ale w drugą stronę, nie.
Jak chcesz zarobić kasę na RPG to zarejestruj sie na poltku i czekaj na wygraną, albo wygraj następną edycje Megakonkursu.

Może chodziło o koordynatora larpa? Raz widziałem jak dostał pół skrzynki piwa

Jak chcesz zarobić kasę na RPG to zarejestruj sie na poltku i czekaj na wygraną, albo wygraj następną edycje Megakonkursu.

-
- Majtek
- Posty: 131
- Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 20:43
Re: Zawodowy MG
Ale czy ja chce brać za coś takiego kasę?
Mówię wam tylko że coś takiego istnieje..
Tyle!
Mówię wam tylko że coś takiego istnieje..
Tyle!

-
- Majtek
- Posty: 126
- Rejestracja: sobota, 17 lutego 2007, 23:28
- Numer GG: 5250226
- Lokalizacja: Trochę tu, więcej tam
Re: Zawodowy MG
Hm. We Wrocławiu kilka razy zetknąłem się z ogłoszeniem (między innymi w Ogrillonie w Feniksie na Rynku), którego treść sprowadzała się do tego, że Mistrz Gry poprowadzi pewnej liczbie graczy sesję płatną od godziny.
Prawdopodobnie chodzi o to.
Prawdopodobnie chodzi o to.
Sex, Drogen und Industrial

-
- Majtek
- Posty: 131
- Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 20:43
Re: Zawodowy MG
Raczej oto mi chodziło...
Ale takie osoby są rzadko spotykane (tak mi się zdaje)...
Bo:
1)Mało kto wie o tym zawodzie (jak mogłem się dowiedzieć w otoczeniu największych fanów RPG w Polsce
2) Jeśli ktoś juz wie o takowym zawodzie to nie wie jak się dostać na coś takiego...
I tu ma problem
Ale takie osoby są rzadko spotykane (tak mi się zdaje)...
Bo:
1)Mało kto wie o tym zawodzie (jak mogłem się dowiedzieć w otoczeniu największych fanów RPG w Polsce

2) Jeśli ktoś juz wie o takowym zawodzie to nie wie jak się dostać na coś takiego...
I tu ma problem


-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Zawodowy MG
Ale "zawód"... Zwyczajne robienie ludzi w wała, ot co. Zawsze myślałem, że w RPG gra się dla przyjemności, w celu realizowania jakiejś swojej pasji... Jak myślicie, kto lepiej poprowadzi sesję - MG z powołania, który robi to co lubi, chce dobrze bawić się z graczami, czy MG, który bierze za to kasę? Zresztą gracze też inaczej będą się czuć z kolesiem, który bierze kasę, żeby coś poprowadzić... Lekkie przegięcie. Ale to już mnie nawet nie dziwi - ludzie już potrafią wiele rzeczy robić za pieniądze, czemu nie zarobić też na RPG?
Ech...
PS. Jak ktoś organizuje większą imprezę, to rozumiem, że coś za to dostaje, bo w końcu to jakiś wysiłek organizacyjny, ale takie wycenianie zwykłych sesji już mi się nie podoba.

PS. Jak ktoś organizuje większą imprezę, to rozumiem, że coś za to dostaje, bo w końcu to jakiś wysiłek organizacyjny, ale takie wycenianie zwykłych sesji już mi się nie podoba.

-
- Majtek
- Posty: 131
- Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 20:43
Re: Zawodowy MG
hmm...
Nie chce zakładać nowego watka ale czy znasz jakiś inny zawód powiązany z RPG?? (tylko się pytam
)
PZDR
Nie chce zakładać nowego watka ale czy znasz jakiś inny zawód powiązany z RPG?? (tylko się pytam

PZDR

-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
Re: Zawodowy MG
A podpisują z nim umowę o pracę? Czy umowę-zlecenie? Taki z tego zawód jak z tego że dostałem 5 zł za przyniesienie sąsiadom starterów do jarzeniówki. I kurde bez sensu żądać kasy za prowadzenie. Ile osób sie na to zgłosi? Przecież każdy gracz ze stażem potrafi być MG...zawód
Może ten cały MG miał wypasione mapy, figurki graczy, potworów, jakieś specjalne battle gridy... tylko to może go usprawiedliwić.
Zawód?
Możesz założyć jakąś wyczesaną stronę o rpg i domagać sie składki na utrzymanie serwera, powiększenie pojemności i dobierać z tego na boczku ; ) albo brać kasę za reklamy na stronce.
Założyć wydawnictwo
Wydać system rpg
Napisać książkę albo fantasy, albo o psychologii rpg ( chociaż w tym temacie coś tłoczno od niedawna> patrz praca FaZZy)
Możesz za kasę zostać żywym celem dla pocisków z RPG (rucznoj protiwotankowyj granatomiot)
Możesz naciągać ludzi jak ten MG na godziny
Spytaj o prace w sklepie z rpg. Tam potrzeba ludzi którzy wiedzą co i jak.
Jak już pisałem możesz sie zarejestrować na poltku i wygrać nagrodę, a potem sprzedać ją na allegro

EDIT: kurde nie mogę reklamować innych [ ] rpg i tak za dużo razy tak robiłem ;/
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 2 lipca 2007, 17:53 przez Force, łącznie zmieniany 1 raz.

-
- Bombardier
- Posty: 639
- Rejestracja: niedziela, 1 października 2006, 17:54
- Numer GG: 10499479
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Zawodowy MG
Moim zdaniem sesje z płatnym MG stwarzają sytuacje typu:
(na przykładzie Warhamca) Walka. MG rzuca na obrażenia zadane BG przez przeciwnika. Wypada furia Ulryka wartość krytyczna 10. MG patrzy zza ekranu i zauważa że gracze przednio się bawią i myśli że śmierć BG może ich zniechęcić, tym samym pozbawiając go dodatkowego zarobku.
MG: Przeciwnik zadaje ci minimalne obrażenia które bierzesz na pancerz.
(na przykładzie Warhamca) Walka. MG rzuca na obrażenia zadane BG przez przeciwnika. Wypada furia Ulryka wartość krytyczna 10. MG patrzy zza ekranu i zauważa że gracze przednio się bawią i myśli że śmierć BG może ich zniechęcić, tym samym pozbawiając go dodatkowego zarobku.
MG: Przeciwnik zadaje ci minimalne obrażenia które bierzesz na pancerz.

- BAZYL
- Zły Tawerniak
- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Zawodowy MG
Ech... Zawodowy MG to kolo, który prowadzi gry np. w ramach obozu z grami fabularnymi. Jest jednoczęśnie opiekunem i wychowawcą młodzieży na takim obozie, choć nie zawsze. Pracuje jak w każdej innej pracy - czyli podpisuje umowę. Zawód nie ma nazwy oficjalnej - jest po prostu Mistrzem Gry.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...

-
- Pomywacz
- Posty: 23
- Rejestracja: wtorek, 19 czerwca 2007, 13:27
- Numer GG: 0
Zawodowy MG
Czasami bezdomnych narciarzy nazywam pracującymi MG, ale tutaj chodzi mi o "Marny Generalnie"
Pasuje również do niektórych kobiet
Pozdrówka.



-
- Marynarz
- Posty: 166
- Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 01:23
- Numer GG: 5951765
- Lokalizacja: Drawsko Pom/Wrocław
Re: Zawodowy MG
no co? zawodowy MG jest elastyczny do potrzeb graczy... w koncu to jego pracaSzasza pisze:MG rzuca na obrażenia zadane BG przez przeciwnika. Wypada furia Ulryka wartość krytyczna 10. MG patrzy zza ekranu i zauważa że gracze przednio się bawią i myśli że śmierć BG może ich zniechęcić, tym samym pozbawiając go dodatkowego zarobku.

-
- Kok
- Posty: 1015
- Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
- Numer GG: 8570942
- Lokalizacja: Shadar Logoth
Re: Zawodowy MG
Zawodowy MG to głupstwo.
Rozumiem, że praca ma równać się przyjemność. Ale praca jako MG może tylko psuć sesje.
Rozumiem, że praca ma równać się przyjemność. Ale praca jako MG może tylko psuć sesje.
I tym właśnie psuje sesje....no co? zawodowy MG jest elastyczny do potrzeb graczy... w koncu to jego praca

-
- Bombardier
- Posty: 639
- Rejestracja: niedziela, 1 października 2006, 17:54
- Numer GG: 10499479
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Zawodowy MG
Żeby nie było wątpliwości co do tego że zawodowy MG to poroniony pomysł trzeba wiedzieć że bycie MG opiera się na "zanicmieniu" gracza, wredności i nieprzewidywalności, których nie można osiągnąć gdy MG patrzy na graczy jako na swoich chlebodawców.

-
- Pomywacz
- Posty: 24
- Rejestracja: czwartek, 5 kwietnia 2007, 07:27
- Numer GG: 6531599
- Lokalizacja: Under the bridge
Re: Zawodowy MG
Czemu? Gracze w dużej mierze stanowią źrodło pozywienia dla MG, który jak wiadomo jest zbyt leniwy zeby przed sesja przygotowac sobie jakies żarło i zawsze "skozysta z gocinności" gracza u ktorego odbywa sie sesja.
Fajnie by wygladało w rubryczce zawód: Mistrz Gry
mina baby w urzedzie: bezcenne
Fajnie by wygladało w rubryczce zawód: Mistrz Gry
mina baby w urzedzie: bezcenne
"Hmm. Ile musi mi wypaść żeby mu nogi z d*py powyrywać?"

-
- Tawerniana Wilczyca
- Posty: 2370
- Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
- Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
- Kontakt:
Re: Zawodowy MG
Co do roboty związanej z RPG to jedyna płatna forma, z którą chcę mieć do czynienia, to oczywiście sprzedawca w sklepie typu Bard. Taka osoba musi jednocześnie być MG, graczem, znać się na karciankach i orientować cokolwiek na rynku podręczników. Wiem coś o tym, bo swego czasu pytałam o tę robotę. Niestety, nie znam się na karciankach, więc byłam tylko w odległej rezerwie. Umiem grać tylko w wojnę, bo to gra czysto losowa 

