Skąd brać pomysły na sesje

[Jachov]

Hey Black a mógłbym byc u Ciebie na sesji Darthem Vaderem ...zawsze go podziwiałem

[scissors]

Jachov: Naprawdę chciałbyś być Darthem Vaderem? A wiesz jak może boleć pozbawienie nóg ręki i poparzenie?

Wracając do tematu inspiracji - Świetnym źródłem pomysłów na sesję jest mitologia. Nie mam na myśli tylko i wyłącznie znanych greckich i rzymskich mitów ale także piękne opowieści wzięte na przykład ze skandynawskich sag, mitów celtyckich czy wierzeń plemion azteckich:

Uroczystość ku czci Tezcatlipoki różni się znacznie od wszystkich obrzędów Azteckich. Ma ona w sobie wiele dramaturgii. Na rok przed uroczystością wybierano najpiękniejszego jeńca wojennego. Dostawał edukację z zakresu etykiety dworskiej i muzyki. Grając na flecie i przechadzając się ulicami miasta był czczony niczym sam Tezcatlipoca, którego wcielenie uosabiał. Na miesiąc przed dniem ofiary przydzielano mu cztery piękne dziewczyny, które przebierano za boginie. Dziewczęta te spełniały każde jego życzenie. W dniu ofiary stawał na czele procesji, której towarzyszył świąteczny, radosny nastrój. Gdy orszak docierał do świątyni, jeniec wchodził śladami ośmiu kapłanów na szczyt piramidy, po drodze porzucając swoje flety. Na szczycie piramidy, nieszczęśnika rozciągano na kamieniu ofiarnym i wyrywano serce. Następnie ciało znoszono ze schodów.

Nie wiem jak dla was, ale dla mnie ten opis jest wielką inspiracją na długą i ciekawą przygodę, którą nietrudno jest osadzić w Warhammerze czy DnD

[Force]

@scissors - zgadzam się w całej rozciągłosci.

Chociaż sam nigdy nie mam problemów z przygodami na zamówienie to moge wam polecić "CSI: Miami". Na_pewno znajdziecie w tym serialu kilka motywów na przygodę : )

Chociażby jak z tymi dzieciakami odtwarzającymi gangsterską grę. Przerobić i oto mamy studentów Uniwersytetu Morgrave grających w jakąś dziwną grę polegająca na odgrywaniu postaci : )

[KFC]

Książki Jakuba Ćwieka i Jacka Piekary to moja inspiracja

[Blue Spirit]

nie wiem czy ktoś wspominał - DragonLance. To wręcz kopalnia dobrych pomysłów, niebanalnych rozwiązań a równocześnie prosta, nieskomplikowana przygoda. Wiem że większośc wydarzeń opisanej w pierwszej części pochodzi właśnie z gry. Dlatego niektóre opisy są jakby deklaracją pisarza a potem następuje opis czy się udało czy nie udało. To jest ekstra

[CoB]

Opowiadania ze świata Dragonlance mają jeszcze większy wykop niż same powieści - polecam Magię Krynnu, z której sam czerpałem pomysły na sesje dedeka

[Aquila]

1) świat najczęściej wzoruje się na "Wiedźminie" i "Trylogii Husyckiej" ( aż dziw że nikt nie wspomniał ) i chodzi mi tu o zatarcie granicy między dobrem, a złem, a do tego napięcia przed zbliżającą się wojną albo sama wojna stanowi znakomite tło.
2) zrodzony w znudzonym umyśle zarys kampanii najczęściej wymyślam coś na nudnych wykładach
3) zbieram różne krótsze pomysły i wklejam je do głównego wątku
4) do tego twórczość graczy i można się na prawdę długo bawić

[FatMan]

Czemu wy chcecie brać pomysły z książek? A to w życiu jest ich mało? Proszę, przykład, wymyślona na poczekaniu przygoda dla graczy, wzorowana na pokojowym Noblu dla Obamy:
Jakaś ważna postać zostaje wyróżniona przez władcę jakiegoś potężnego kraju/zakonu/czegoś takiego. Czy to jakiś przeciętny rycerz dostaje nagle pół królestwa, czy to jakiś adept zostaje z honorami uznany za jednego z najlepszych magów swoich czasów, to nie ma znaczenia, choć najlepiej gdyby był to jakiś konkurs, gdzie jest większa ilość zawodników, z których co najmniej jeden wydaje się lepszym wyborem. W każdym razie większości ludzi coś śmierdzi lub po prostu nie zgadzają się z wyborem komitetu. No i osoba, która jest powszechnie uważana za bardziej pasującą do tego stanowiska wynajmuje postaci, by sprawdziły co i jak. Czy nikt nie mieszał w wynikach. No i tu już do popisu dla MG (bo tu odbiegamy od realnego świata). Albo może się okazać, że po prostu uznano go za lepszego albo może ktoś mieszał przy wynikach? Dlaczego mieszano? A tu znów dużo opcji. Może ktoś inny na tym stanowisku utrudniłby inwazję sąsiedniego królestwa? Może jakieś demoniczne moce próbują włamać się do naszego świata i ta osoba im pasuje? A może po prostu jest to polityczna zagrywka, bo ta osoba ma dostęp do czegoś (adept po ojcu dostał potężny artefakt, którego tylko on może używać, a który magowie chcą studiować, na przykład)?

Widzicie? Żadnej książki nie potrzeba, wystarczy gazeta jakaś czy wiadomości Onetu

[matyz]

z filmów dobrym pomysłem na sesje jest film "Get Rich or Die Tryin" z wszelakimi luźnymi interpretacjami tematu czarnych z klamkami lub odwołując się do literatury do może "dług honorowy"- agenci CIA to fajna zabawa

[Alien]

nikt nie wspomniał o grach ( nie tylko rpg-ach)

[No Name]

nikt nie wspomniał o grach ( nie tylko rpg-ach)

Moi gracze za dużo na kompach siedzą, pewnie co bym nie dał to już by ten motyw znali

Dla mnie kopalnią pomysłów na krótsze wątki fabularne są przede wszystkim westerny i easterny - Zwykle opowiadają o awanturnikach i ich krótkiej przygodzie, pełnej akcji. Idealne na sesje.

[corvus]

Chyba życie, chociaż to zależy czy ktoś dostatecznie interesuje się tym, co dzieje się dookoła niego.
No i sny. Bo czemu by nie? Może nie wszyscy, ale niektórzy, jeśli pamiętają swoje sny, to z pewnością mają dosyć "chore". Więc czemu by się nimi nie zainspirować? Na podstawie niektórych można by nakręcić świetny film.
Trochę ze snów, trochę z życia i trochę z innych źródeł, np. jeśli ktoś lubi oglądać mniej znane filmy to będzie to równie dobry sposób na szukanie pomysłu.
Wydaje mi się także, że nie można się ograniczać do jednego.

Osobiście rzadko korzystam z książek. Najczęściej są to luźne pomysły, lub powroty do swoich notatek zebranych na komputerze kilka lat temu(dlatego najlepiej ich nie usuwać). Ostatnio coś odkopałam i byłam zaskoczona, że to całkiem dobry pomysł, tylko trochę dodać i zmienić i jest zarys sesji.
Zdarza mi się korzystać z filmów, głównie z gatunku s-fi i fantasy. A poza tym ze snów. Czasem są dostatecznie chore, żeby przekształcać je na pomysły, które zlepia się w całość.

[Alien]

nikt nie wspomniał o grach ( nie tylko rpg-ach)

Moi gracze za dużo na kompach siedzą, pewnie co bym nie dał to już by ten motyw znali

no tak o ty m nie pomyślałem ...

[Erator]

Ja na swoich sesjach wykorzystuje opowiadania tolkienowskie i książki z serii "Forgotten Realms" a mianowicie wzoruje się na książkach R.A Salvatora i i Richarda A. Knaaka.

[Force]

THE BIG LIST OF RPG PLOTS
http://www.io.com/~sjohn/plots.htm
prosze

[enora]

Ogólnie nigdy nie czekam na wenę i pomysły. Jak coś mnie najdzie, to coś zorganizuję z moją drużyną. Gorzej jest, jak brakuje mi pomysłów na mniejsze wątki już rozpoczętych misji. W takich wypadkach spoglądam do książek historycznych, można tam znaleźć naprawdę świetne rzeczy. Ja takowych mam mnóstwo, w spadku po dwóch starszych braciach